J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

>>Na pewno ma zwiększyć moment obrotowy, a nie wygenerować przesunięcie
>>fazy, żeby silnik ruszył we właściwą stronę, a potem już wirował na
>>właściwym uzwojeniu?
>
> A nie jedno i drugie ?

Nie wiem, dlatego pytam ;)

>>Przecież moment przy rozruchu nie jest potrzebny duży (bo nie ma
>>ciśnienia na wyjściu), dopiero podczas pracy staje się istotny.
>
> Moze tarcie tloka duze ?

Ale przecież i tak mniejsze niż podczas pracy, gdy już zbuduje ciśnienie.
W sumie korci mnie, żeby obejrzeć wykres prądu przy napełnianiu od 0 do 8
barów. Może to zrobię w wolnej chwili i wrzucę, tylko nie pamiętam, jaką
minimalną mam stałą czasową w oscyloskopie -- ale to w sumie nie problem,
najwyżej będzie kilka wykresów.

> No wlasnie - nie masz tam jakiegos termistora do wylaczania tego
> uzwojenia ?

Raczej nie, oceniam po tym, że sprężarka startuje bez problemu natychmiast
po wyłączeniu, nie ma różnicy jak szybko będzie odpalona ponownie (mówię o
czasach rzędu dwóch sekund między wyłączeniem a włączeniem).

> Przy czym wydaje mi sie, ze dawno temu jakos kondensatorow nie
> lubiano, i uzwojenie mialo inny opor, co powodowalo inne przesuniecie
> fazy.

Nie wiem z którego ona jest roku.

Za to mam inny problem, i może ktoś coś poradzi -- sprężarka koszmarnie
się grzeje. Grzeje się cylinder i głowica, powietrze z niej wychodzi
gorące. Rozwiązałem to dokładając drugi wentylator (pierwszy jest na osi
silnika i chłodzi uzwojenie), włączany termostatem założonym na głowicy,
ale może po prostu zalałem zły olej? Jaki powinien być olej do tej
sprężarki? Zalałem ten, który był dołączony do innej sprężarki (Baracudy
8865671507). A może ona tak ma, bo pracuje bez obudowy (nie wiem, czy
fabrycznie jest w jakiejś obudowie, która kieruje powietrze z dużego
wentylatora)?

--
Pan Buszek (wozny w domu studenckim "Zaczek" w Krakowie) mawial co
nastepuje:
---
Studentki zglosily zepsute umywalki. Pan Buszek przez radiowezel:
- Panie ktore maja zatkane, niech zejda na dol. Ten facet juz czeka.

do góry

J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

> A w starych lodowkach widziales ten kondensator ?

Ja widziałem tylko na jakichś schematach. Na żywo tylko PTC.

--
Leci gołąbek i śpiewa:
- It's my life...
Za nim leci jastrząb:
- No no, no no no no...

do góry

Zenek Kapelinder <4...@g...com> wrote:

> Większość ludzi operuje wartością ciśnienia w zbiorniku a jest jeszcze
> jeden parametr. Nazywa się spręż i określa ile razy sprężarka może
> podnieść ciśnienie. Jeśli jedna sprężarka podniesie 10 razy i druga też
> 10 razy to razem podniosą 100 razy.

No to ma sens, tylko po co zbiornik pośredni?

> Dalej sobie wykombinuj jak to podłączyć. Im działało. Z pojedynczej
> sprężarki lodowkowej zrobiłem kiedyś ~ 35 atmosfer zanim stanęła.

Pytanie z jakim ciśnieniem ona może nominalnie pracować.

--
Mówi lew do żaby:
- Ale ty jesteś brzydka... Jesteś zielona, oślizgła i masz strasznie
wyłupiaste oczy. W ogóle nie można na ciebie patrzeć!
Na to żaba (cichutko):
- Ja... Ja po prostu ostatnio dużo chorowałam...

do góry

Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:65776a08-6dcf-4b7c-9870-369a7ec0f49c@tr
ust.no1...
>Za to mam inny problem, i może ktoś coś poradzi -- sprężarka
>koszmarnie
>się grzeje. Grzeje się cylinder i głowica, powietrze z niej wychodzi
>gorące. Rozwiązałem to dokładając drugi wentylator (pierwszy jest na
>osi

Ogolnie tak musi byc.
Jesli wierzyc kalkulatorowi na tej stronie
https://www.omnicalculator.com/physics/thermodynamic
-processes

to np 4-krotne zmniejszenie objetosci (tzn np z 4 litrow do 1 l) w
procesie adiabatycznym powoduje wzrost temperatury azotu z 20 do 237
st C.
I wzrost cisnienia do 7 bar - czesciowo z powodu temperatury. Ktore po
ostygnieciu spadnie do 4 bar

>silnika i chłodzi uzwojenie), włączany termostatem założonym na
>głowicy,
>ale może po prostu zalałem zły olej? Jaki powinien być olej do tej
>sprężarki?

O ile wiem, to zalezy od czynnika.
A Ty sprezasz pewnie powietrze, to byle jaki :-)

J.

do góry

W dniu .09.2020 o 20:46 heby <h...@p...onet.pl> pisze:


> Jak mówie, nie mam, poza ciśnieniami, dostepu do temperatury czynnika
> lub ekwiwalentu. Wymiennik ciepła dostarcza wodę o temperaturze 55C.

Jak chcesz się "doktoryzować" to kup zegary do swojego czynnika (około 100
zł na alle), termometr z sondą (za 9 zł) i poczytaj o temp. przegrzania
czynnika (tutaj człowiek tłumaczy to łopatologicznie:
http://www.forum.klimatyzacja.pl/topic/4378/zanim-za
pytasz-prosta-diagnoza-klimatyzatora-typu-split/)
Z odczytanej wartości z zegarów i termometrów wywniskujesz czy masz
odpowiednią ilość czynnika. Cisinienie czynnika to sprawa wtórna i nic z
tego nie wywnioskujesz.

TG

do góry

Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rkipir$qm$...@d...me...
On 24/09/2020 19:28, J.F. wrote:
>>> Najważniejsze co mnie interesuje to jakie są standardowe ciśnienia
>>> na wyjsciu kompresora z czynnikiem R410a, bo o ile wiem, są mało
>>> zależne od typu urządzenia, a raczej powiązane z czynnikiem.
>> Ja tam nie wiem, ale dane mowia, ze temperatura krytyczna 71.8C,
>> cisnienie krytyczne 48.9 bar.
>> Pracuje blisko parametrow krytycznych, czyzby za wysoka temperatura
>> skraplacza ?

>Jak mówie, nie mam, poza ciśnieniami, dostepu do temperatury czynnika
>lub ekwiwalentu. Wymiennik ciepła dostarcza wodę o temperaturze 55C.

To tak patrzac na
https://www.gas-servei.com/images/Technical-data-she
et-R410A-ENGLISH.pdf

w temperaturze 60 C cisnienie pary jest 37 bar.

No i teraz na troje babka wrozyla
-42 bar jest nawet za malo, no ale skoro jest takie zabezpieczenie, to
pewnie nie
-40 bar jest w sam raz,
-albo dzieki wymiennikowi w przeciwpradzie wystarcza nawet mniej,

>>> Moja hipoteza jest taka że w urządzeniu uszkodzony jest układ
>>> mierzący ciśnienie i nie odcina mocy do silnika odpowiednio
>>> wcześnie. Czyli winę ponosi regulator, bo nie reguluje/moduluje
>>> mocą silnika w okolicy 40kg/cm2.
>> A jest taki uklad ?

>W/g schametu jest. Ale jak by był słyszałbym modulację pracyy silnika
>sprężarki w okolicy 40kg/cm2. A nie słyszę. Od napiernicza na max,
>cyk i tyle.

Patrzac na dwa akapity wyzej ... te 40 bar wyglada sensownie, ale
chyba nie dziala.

Masz dostep do czujnika cisnienia ? Od strony czynnika pewnie nie, ale
moze od strony kabli:
-sprawdzic czy dziala,
-sprawdzic czy regulator dziala jak mu sie sygnal elektryczny
zasymuluje ...

>>> W/g drużyny śrubunków, to wina za małego przepływu czynnika.
>> Niewatpliwie jakby byl duzy, to by pompa nie wydolila i takiego
>> duzego cisnienia nie dala rady zrobic.

>Mówa o "czynniku" czyli w tym wypadku glikolu, troche źle napisałem.

Po stronie zimnej ?

Kto wie, moze i on zawinil, za maly przeplyw, PC obniza mu temperature
za bardzo, zawor rozprezny przymyka przeplyw czynnika chlodniczego, i
cisnienie po stronie goracej rosnie.

Ale skoro tam jest regulator mocy silnika na 40 bar, to powinien
dzialac i sprezarke zwolnic/zatrzymac.

>>> Wyłaczenie urządzenia oczywiście jest problemem, bo już nie wstaje
>>> samoczynnie.
>> przerobic automatyke, aby wstawal :-)

>Lutownica mnie świerzbi :D Ale to jest "nowe". W zasadzie nie wolno
>mi nawet zdjać panelu.

A sprzedawca/instalator mowi "urzadzenie na pewno jest dobre, glikol
za wolno plynie" ? :-)

J.

do góry

On 25/09/2020 17:45, J.F. wrote:
> A sprzedawca/instalator mowi "urzadzenie na pewno jest dobre, glikol za
> wolno plynie" ? :-)

Owszem, pompę zmienili na większą nawet. To tylko wydłuża cykl. Nastepna
w szeregu pompa to jakieś 300W. Zje cały COP :D

do góry

On 25/09/2020 17:05, Tomasz Gorbaczuk wrote:
>Cisinienie czynnika to sprawa wtórna i nic z
> tego nie wywnioskujesz.

Niestety, bezpośrednio jest przyczyną wyłaczeń pompy, i to jedyny
parametr jak mogę odczytać bezpośrednio.

Jak mówiłem, nie mam możliwości "grzebania" w środku, w szczególności
podpinania manometrów i termometrów wprost w czynnik.

I żeby była jasnośc : ja nie chce serwisować, chce mieć tylko pogląd na
to czy i jaki kit zostanie mi wciśnięty.

do góry

W dniu .09.2020 o 18:56 heby <h...@p...onet.pl> pisze:

> On 25/09/2020 17:05, Tomasz Gorbaczuk wrote:
>> Cisinienie czynnika to sprawa wtórna i nic z tego nie wywnioskujesz.
>
> Niestety, bezpośrednio jest przyczyną wyłaczeń pompy, i to jedyny
> parametr jak mogę odczytać bezpośrednio.
A ten czynnik krąży prawidłowo? - nie ma gdzieś załamania rury?
Mierzyłeś miernikiem cęgowym prąd sprężarki?

> Jak mówiłem, nie mam możliwości "grzebania" w środku, w szczególności
> podpinania manometrów i termometrów wprost w czynnik.
Nie w "czynnik" tylko na rurze czynnika (przylgowo).
W pompie masz złącze serwisowe do którego można wpiąć manometr, ale tu
masz rację - aby to zrobić bezpiecznie dla siebie i urządzenia wypadało by
mieć podstawową wiedzę z kursów f-gaz.

>
> I żeby była jasnośc : ja nie chce serwisować, chce mieć tylko pogląd na
> to czy i jaki kit zostanie mi wciśnięty.
To przeczytaj tego posta z forum, i zapytaj serwisanta jaki jest
"przegrzew" :-)


TG

do góry

W dniu .09.2020 o 17:49 heby <h...@p...onet.pl> pisze:

> On 25/09/2020 17:45, J.F. wrote:
>> A sprzedawca/instalator mowi "urzadzenie na pewno jest dobre, glikol za
>> wolno plynie" ? :-)
>
> Owszem, pompę zmienili na większą nawet. To tylko wydłuża cykl. Nastepna
> w szeregu pompa to jakieś 300W. Zje cały COP :D

zaraz, o jakiej pompie Ty piszesz? - masz na myśli sprężarkę w pompie
ciepła (sprężającą czynnik) czy też pompę obiegową dolnego źródła?
Te 300W to raczej za mało na sprężarkę...

TG

do góry