Witam,
Czy "na żółto" odczyt ze SMART to już bardzo źle?
http://s3.postimage.org/u9xerbx8z/Capture.png

Czy to już poważne ostrzeżenie, dysk lepiej wymienić?

--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)post(dot)peel

do góry

W dniu 2013-01-31 12:04, DooMiniK pisze:
> Witam,
> Czy "na żółto" odczyt ze SMART to już bardzo źle?
> http://s3.postimage.org/u9xerbx8z/Capture.png
>
> Czy to już poważne ostrzeżenie, dysk lepiej wymienić?
>

tak

do góry

On 2013-01-31 12:12, h.w.d.p. wrote:

> tak

A moim zdaniem nie. To jest tylko jeden sektor, z powodzeniem
realokowany. Poza tym bledow innych niepokojacych tu nie widac.
Wiec owszem, jest jakies ryzyko ze nosnik zaczyna sie sypac
ale rownie dobrze to mogl byc jakis skok napiecia, albo
efekt wstrzasu. Dysk sadzac po czasie pracy jakis strasznie
wymeczony nie jest.

Mozna zatem obserwowac dalsza tendencje, posiadanie kopii danych
jest wskazane jak zawsze (ale to i przy SSD ;), a jak sie bardzo
uprzec to mozna zrobic pelny skan za pomoca WinDLG i zobaczyc czy
cos wykryje albo czy sie zrobia kolejne bledy. Oczywiscie najlepiej
jest przeleciec dysk za pomoca MHDD, wraz z zerowaniem i remapowaniem.
Wowczas bedzie widac czy blad znikl, jakie czasy odpowiedzi daja
sektory i bedzie ogolne pojecie na temat jakosci nosnika.

Na wszelki wypadek dodam ze zerowanie dysku = oczywiscie koniecznosc
przywrocenia jego zawartosci z backupu.





--

memento lorem ipsum

do góry

On 31/01/2013 11:32, elmer radi radisson wrote:> On 2013-01-31 12:12,
h.w.d.p. wrote:
>
>> tak
>
> A moim zdaniem nie. To jest tylko jeden sektor, z powodzeniem
> realokowany. Poza tym bledow innych niepokojacych tu nie widac.

No właśnie tak mi się wydawało i to chyba funkcja dysku twardego,
aby sobie z tym poradził.

> Wiec owszem, jest jakies ryzyko ze nosnik zaczyna sie sypac
> ale rownie dobrze to mogl byc jakis skok napiecia, albo
> efekt wstrzasu. Dysk sadzac po czasie pracy jakis strasznie
> wymeczony nie jest.

Zasadziłem kopa w komputer, nie mocno.

> Mozna zatem obserwowac dalsza tendencje, posiadanie kopii danych
> jest wskazane jak zawsze (ale to i przy SSD ;), a jak sie bardzo
> uprzec to mozna zrobic pelny skan za pomoca WinDLG i zobaczyc czy
> cos wykryje albo czy sie zrobia kolejne bledy. Oczywiscie najlepiej
> jest przeleciec dysk za pomoca MHDD, wraz z zerowaniem i remapowaniem.
> Wowczas bedzie widac czy blad znikl, jakie czasy odpowiedzi daja
> sektory i bedzie ogolne pojecie na temat jakosci nosnika.
>
> Na wszelki wypadek dodam ze zerowanie dysku = oczywiscie koniecznosc
> przywrocenia jego zawartosci z backupu.

Robiłem takie testy, nie ma żadnych problemów. Robiłem też test
prędkości na całej fizycznej powierzchni, nie ma jakiegoś "piku w dół"
na wykresach. Dla pewności pewnie zmienię ten dysk...


--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)post(dot)peel

do góry

W dniu 2013-01-31 12:35, DooMiniK pisze:
> On 31/01/2013 11:32, elmer radi radisson wrote:> On 2013-01-31 12:12,
> h.w.d.p. wrote:
> >
> >> tak
> >
> > A moim zdaniem nie. To jest tylko jeden sektor, z powodzeniem
> > realokowany. Poza tym bledow innych niepokojacych tu nie widac.
>
> No właśnie tak mi się wydawało i to chyba funkcja dysku twardego,
> aby sobie z tym poradził.

zazwyczaj jak poleci jeden to zaraz leca nastepne. zrobisz jak uwazasz.
kup ssd :>

do góry

On 2013-01-31 12:35, DooMiniK wrote:


> Robiłem takie testy, nie ma żadnych problemów. Robiłem też test
> prędkości na całej fizycznej powierzchni, nie ma jakiegoś "piku w dół"
> na wykresach. Dla pewności pewnie zmienię ten dysk...

To po zmianie zrob mu zero/remap w MHDD i ponow skanowanie.
Mozliwe ze ten sektor w ogole zniknie i problem sie w tym
miejscu nie powtorzy. To potwierdzi raczej, ze problem nie
byl wina nosnika, tylko wynikal z innych przyczyn.


--

memento lorem ipsum

do góry

"zniknie" z listy wadliwych oczywiscie.



--

memento lorem ipsum

do góry

On 31/01/2013 14:02, elmer radi radisson wrote:
> On 2013-01-31 12:35, DooMiniK wrote:
>
>
>> Robiłem takie testy, nie ma żadnych problemów. Robiłem też test
>> prędkości na całej fizycznej powierzchni, nie ma jakiegoś "piku w dół"
>> na wykresach. Dla pewności pewnie zmienię ten dysk...
>
> To po zmianie zrob mu zero/remap w MHDD i ponow skanowanie.
> Mozliwe ze ten sektor w ogole zniknie i problem sie w tym
> miejscu nie powtorzy. To potwierdzi raczej, ze problem nie
> byl wina nosnika, tylko wynikal z innych przyczyn.

Który soft dokładnie używasz? (http://hddguru.com/software/).


--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)post(dot)peel

do góry

On 2013-01-31 15:08, DooMiniK wrote:

> Który soft dokładnie używasz? (http://hddguru.com/software/).

najlepiej uzyc http://hddguru.com/software/2005.10.02-MHDD/

http://hddguru.com/software/2006.01.22-HDDScan/ tez lubie, ale to tak
raczej pogladowo. Wiadomo, dokladna diagnostyke robi sie offline,
a nie spod Windows ;).



--

memento lorem ipsum

do góry

Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 31 Jan 2013 11:35:53 +0000
doszła do mnie wiadomość <510a5718$1@news.home.net.pl>
od DooMiniK <b...@p...pl> :

>Zasadziłem kopa w komputer, nie mocno.

Ściągamy http://www.cdrinfo.pl/download/7273182135 i rozpakowujemy.
Odpalamy Victorię i wybieramy do testów nasz dysk.
Wybieramy opcję skanowania w trybie read only.
Po uruchomieniu skanowania obserwujemy mapę testowanych klastrów.
Pukamy w komputer, niezbyt mocno, jak w drzwi czyjegoś mieszkania.
Obserwujemy wyniki pukania na mapie klastrów i cieszymy się jak
dziecko.

:)
--
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpa
ge&v=NF-R-McfN1Q#t=80s

do góry