-
11. Data: 2010-01-21 09:38:12
Temat: Re: Dylemat w wyborze auta
Od: szymo <s...@w...pl>
> Witam!
> Jeżeli chodzi o Stilo znajomy ma wła?nie z 2003 i jakie? 2 lata temu zaczšł
> mu obłazić lakier na brzegach drzwi i klapie bagażnika przy szybie. Nie wiem
> czy to pojedyńczy przypadek czy może ten typ tak ma. Na poczštku widać było
> gołš ocynkowanš blachę a po pół roku pojawiła się rdza.
> Poza tym Stilo to całkiem fajne auto, tylko czy 1.2 l nie będzie do niego za
> słaby?
Wg. mnie zupełnie poprawny - wiadomo 6 do setki nie ma ale kupując stilo
raczej na Imoli nie będzie się kolega ścigał nie :) ?
Poza tym zabiło mnie w stilo WomanDrive zarąbista funkcja. No i to co
lubią tygryski najbardziej klimatyzowany schowek. :), ale to są szczególiki.
-
12. Data: 2010-01-21 09:43:31
Temat: Re: Dylemat w wyborze auta
Od: szymo <s...@w...pl>
> Witam!
> Jeżeli chodzi o Stilo znajomy ma wła?nie z 2003 i jakie? 2 lata temu zaczšł
> mu obłazić lakier na brzegach drzwi i klapie bagażnika przy szybie. Nie wiem
> czy to pojedyńczy przypadek czy może ten typ tak ma.
Raczej jakiś feler osobiście klika stilo miałem okazję widzieć dokładnie
i nigdzie takiego czegoś nie widziałem. Powiedziałbym nawet że stan
blachy był zupełnie niefiatowy :).
Należałoby sprawdzić hydraulikę pompa wspomagania lubi czasem być mokra
Aha *wielki minus* to to że nie wymienisz na drodze żarówki bo trzeba
zdjąć najpierw nadkole żeby się do niej dostać :) to jest masakra.
-
13. Data: 2010-01-21 10:10:13
Temat: Re: Dylemat w wyborze auta
Od: -=Elwood=- <elwood@[usun]o2.pl>
Może zaraz zostanę zakrzyczany ale ja bym kupił jakąś toyotę.
Jeśli masz do wydania 12 tys zł. to spokojnie kupowałbym jakąś Corollę z
benzynowym silnikiem. Może Yarisa skoro nie przeszkadzają Ci małe auta.
Spalanie w tych autach rozsądne, niska usterkowość itp.
Dla mnie oba auta proponowane przez Ciebie z tymi silnikami to pomyłki.
Ale, de gustibus....
--
-=Elwood=-
Our Knowledge Is Our Power
-
14. Data: 2010-01-21 10:27:16
Temat: Re: Dylemat w wyborze auta
Od: szymo <s...@w...pl>
-=Elwood=- pisze:
> Może zaraz zostanę zakrzyczany ale ja bym kupił jakąś toyotę.
> Jeśli masz do wydania 12 tys zł. to spokojnie kupowałbym jakąś Corollę z
> benzynowym silnikiem. Może Yarisa skoro nie przeszkadzają Ci małe auta.
> Spalanie w tych autach rozsądne, niska usterkowość itp.
OT - co do yarisa to nie szalałbym tak z tą niską usterkowością :)
>
> Dla mnie oba auta proponowane przez Ciebie z tymi silnikami to pomyłki.
> Ale, de gustibus....
Naturliś :)
-
15. Data: 2010-01-21 14:53:41
Temat: Re: Dylemat w wyborze auta
Od: "go!" <g...@g...us>
"-=Elwood=-" <elwood@[usun]o2.pl> wrote
> Dla mnie oba auta proponowane przez Ciebie z tymi silnikami to pomyłki.
> Ale, de gustibus....
Nie, no Panowie...
Dzieki za opinie, ale..
Tez bym pewnie wolal jakiego 3 litrowego TDiesla, z tym ze musze brac pod
uwage 3 rzeczy, ktore chcialbym aby mnie nie musialy obchodzic:
- cholerny tax (placony od pojemnosci)
- cholerne ubezpieczenie (placone m.in. od pojemnosci)
- PJ mojej zony, ktore jest wlasnie w trakcie robienia
PS. Zapomnialem dodac, ze rzecz ma miejsce w Irlandii oraz ze samochody z
wieksza pojemnoscia sa tu duzo tansze.
-
16. Data: 2010-01-21 15:02:39
Temat: Re: Dylemat w wyborze auta
Od: szymo <s...@w...pl>
go! pisze:
> "-=Elwood=-" <elwood@[usun]o2.pl> wrote
>
>> Dla mnie oba auta proponowane przez Ciebie z tymi silnikami to pomyłki.
>> Ale, de gustibus....
>
> Nie, no Panowie...
> Dzieki za opinie, ale..
> Tez bym pewnie wolal jakiego 3 litrowego TDiesla, z tym ze musze brac
> pod uwage 3 rzeczy, ktore chcialbym aby mnie nie musialy obchodzic:
> - cholerny tax (placony od pojemnosci)
> - cholerne ubezpieczenie (placone m.in. od pojemnosci)
> - PJ mojej zony, ktore jest wlasnie w trakcie robienia
>
> PS. Zapomnialem dodac, ze rzecz ma miejsce w Irlandii oraz ze samochody
> z wieksza pojemnoscia sa tu duzo tansze.
ale ty chcesz kupić auto tu (w Polsce) i wywieźć je tam ???
-
17. Data: 2010-01-21 17:00:27
Temat: Re: Dylemat w wyborze auta
Od: to <t...@a...xyz>
szymo wrote:
>> Nie no, Stilo z 1.2? Będzie się toczył jak wózek menela.
>>
> A jechałeś czy tylko zachowawczo wnioskujesz ?
Jechałem Punto 1,2 i to przykre doświadczenie mi wystarczy. Zresztą czy
trzeba jechać, żeby wykoncypować jak będzie toczyło się dość ciężkie auto
z 80 KM i odrobinę ponad 100 Nm?
--
cokolwiek
-
18. Data: 2010-01-21 17:24:51
Temat: Re: Dylemat w wyborze auta
Od: Alex81 <a...@g...com>
On 21 Sty, 17:00, to <t...@a...xyz> wrote:
> szymo wrote:
> Jechałem Punto 1,2 i to przykre doświadczenie mi wystarczy. Zresztą czy
> trzeba jechać, żeby wykoncypować jak będzie toczyło się dość ciężkie auto
> z 80 KM i odrobinę ponad 100 Nm?
Po pierwsze - wcale nie takie ciezkie. Po drugie - akurat w Stilo ten
silnik (podobnie jak stosowane pozniej 1.4) jest zestawiony z dosc
krotko zestopniowana 6-biegowa skrzynia. W efekcie jezdzi sie
zdecydowanie bardziej zwinnie niz mogloby sie wydawac.
--
pzdr
Alex
-
19. Data: 2010-01-21 17:55:15
Temat: Re: Dylemat w wyborze auta
Od: to <t...@a...xyz>
Alex81 wrote:
> Po pierwsze - wcale nie takie ciezkie. Po drugie - akurat w Stilo ten
> silnik (podobnie jak stosowane pozniej 1.4) jest zestawiony z dosc
> krotko zestopniowana 6-biegowa skrzynia. W efekcie jezdzi sie
> zdecydowanie bardziej zwinnie niz mogloby sie wydawac.
14 sekund do setki to wynik bardzo zły, a jest to silnik 16v, więc pod
względem elastyczności będzie już w ogóle tragedia.
--
cokolwiek
-
20. Data: 2010-01-21 18:48:38
Temat: Re: Dylemat w wyborze auta
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Thu, 21 Jan 2010 09:36:02 +0100, szymo <s...@w...pl>
wrote:
> A jechałeś czy tylko zachowawczo wnioskujesz ?
Miałem (właściwie to jeszcze mam) auto o podobnej mocy, tylko
jakieś 200kg lżejsze. O ile przy prędkościach miejskich dało się
toto całkiem znośnie bujać pod warunkiem regularnego ciśnięcia
dna do odcinki, to powyżej 100km/h wózek dostawał regularnej
zadyszki. Za to częste latanie dnem do odcinki po jakiś
kilkudziesięciu kkm takowego dało o sobie znać ogólnym, za to
ponadnormatywnym zużyciem pojazdu.
W porównaniu z tym, czym jeżdżę teraz, Stilo 1.2 nie jest
zabitym mułem. Nie jest też prawdopodobnie truchłem zabitego
muła z trzymiesięcznym stażem w rozkładaniu się. Jest szczątkami
muła z czasów przed Chrystusem. A ja mam raptem dupowóz, który
ma osiągi najwyżej przyzwoite (~130KM/tonę).
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.