eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 197

  • 101. Data: 2010-06-18 07:12:55
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: "moje_przedmioty" <f...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hvdmfi$ct1$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:hvctmv.6so.0@poczta.onet.pl...
    >
    >> Ale o co chodzi? Przecież nikt nie twierdzi że foteliki dawać mają
    >> gwarancję bezpieczeństwa? Wszystkie zabezpieczenia typu pasy, poduszki,
    >> strefy zgniotu,
    >> hamulce ABS itp, itd ZWIĘKSZAJĄ TWOJE SZANSE ale nie dają gwarancji.
    >
    > ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji. Na 3
    > kolizje jakie miałem daję rękę uciąć że gdyby nie ten wynalazek 2 bym
    > uniknął w 3 nie byłoby różnicy.
    >
    > --
    Jakbyś wolniej jezdził też byś ich pewnie uniknął więc zostaw gdybanie przed
    lustrem.



  • 102. Data: 2010-06-18 07:20:57
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: "moje_przedmioty" <f...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hve1ii$e40$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    > news:4c1a891c$0$2587$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >> Czyli nie dość że ABS nie przeszkadzał, to jeszcze całkiem możliwe że
    >> uratował Ci życie.
    >
    > Kierując mnie centralnie na zdrowego dęba w rowie obok drogi? Faktycznie
    > uratował...
    >
    Przecież na dęba Cie skierował TIR
    Byłeś o tyle głupszy od bezdusznego ABSu że tego nie przewidziałes
    a przecież człowiek od bezdusznej masyzny potrafi tak wiele przewidziec
    hihihi



  • 103. Data: 2010-06-18 07:58:12
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 17 Jun 2010 20:25:48 +0200, Artur Maśląg wrote:
    >W dniu 2010-06-17 20:08, Lewis pisze:
    >> W porze letniej na suchym asfalcie beż żadnych zanieczyszczeń na nim
    >> zgodzę się, ABS nie przeszkadza,
    >
    >Ehem? Nie przeszkadza? Dzięki niemu zatrzymasz się szybciej, pomimo
    >'dzidowania', ponieważ ciepło i warunki dobre.

    No, w 406 mialem wrazenie ze na suchym asfalcie za wczesnie je jednak
    wlacza. i ze bez niego mocniej bym hamowal. I to nawet mialo podstawy
    naukowe.
    Dziecka sie od tego nie zabije, ale mandaciku moze zaoszczedzic.

    >Wiesz, ja z tym znienawidzonym ABS jeżdżę ze 20 lat (pierwszy raz
    >jechałem z ABS jakimś MB chyba w 1984) i jakoś w życiu bym nie wpadł
    >na pomysł, by ABS obarczyć winą za własną głupotę. Tak, czasem
    >zachowuje się dziwnie (te dzisiejsze ABS-y to bajka), ale nadal
    >winny jest kierowca...

    Jesli naciskasz na hamulec, a auto sie nie chce zatrzymac, to tez
    kierowcy wina ?

    J.




  • 104. Data: 2010-06-18 08:02:34
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 17 Jun 2010 20:49:33 +0200, "Lewis"
    >Na śniegu sprawa wyglądała tak że droga była czarna lekko wilgotna a pobocze
    >ośnieżone/oblodzone, koleś którego wyprzedzałem też zaczął wyprzedzać i
    >spychać mnie na pobocze. Lewa strona auta znalazła się na śniegu/lodzie i o
    >jakimkolwiek hamowaniu nie bylo mowy. Też moja wina? No zobacz to w 66% ABS
    >wpłyną negatywnie, to chyba nawet większość.

    Hm, ABS sobie wlasnie powinien poradzic w takiej sytuacji, i np w
    mondeo naprawde sobie dobrze radzi.

    Natomiast kierowca bez ABS to niekoniecznie ..

    J.


  • 105. Data: 2010-06-18 08:04:13
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: Yakhub <y...@g...pl>

    W dniu 2010-06-17 17:06, ąćęłńóśźż pisze:
    > Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2 × ginie
    dziecko i matka, auto prowadzili ojcowie).
    > TO PO CO TE FOTELIKI ???
    >
    > Czy słuszny byłby wniosek, że fotelik dla bezpieczeństwa dziecka należałoby
    montować na ŚRODKU tylnej kanapy?

    I produkować auta z dwoma, albo i trzema środkami. Bo, wyobraź sobie,
    niektórzy mają więcej, niż jedno dziecko. Zboczeńcy, nie?

    --
    Yakhub


  • 106. Data: 2010-06-18 08:27:27
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: Chris <a...@g...pl>

    W dniu 2010-06-18 08:04, Yakhub pisze:
    > W dniu 2010-06-17 17:06, ąćęłńóśźż pisze:
    >> Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2
    >> × ginie dziecko i matka, auto prowadzili ojcowie).
    >> TO PO CO TE FOTELIKI ???
    >>
    >> Czy słuszny byłby wniosek, że fotelik dla bezpieczeństwa dziecka
    >> należałoby montować na ŚRODKU tylnej kanapy?
    >
    > I produkować auta z dwoma, albo i trzema środkami. Bo, wyobraź sobie,
    > niektórzy mają więcej, niż jedno dziecko. Zboczeńcy, nie?

    Wtedy tylko VAN-y 7 miejscowe :)

    --
    www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach
    www.just4fun.pl - wyszperane w sieci
    "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
    I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.


  • 107. Data: 2010-06-18 08:43:32
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:4c1a9ca2$0$17085$6...@n...neostrad
    a.pl...

    > Ale to kierowca kieruje. ;-) Instynkt samozachowawczy prawdopodobnie
    > sprawia, że stara się nie trafić samym sobą.

    oj zdziwilbys sie, choc moze to od czlowieka zalezy


  • 108. Data: 2010-06-18 08:45:24
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:4c1a8d4a$0$2590$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Do tego chyba dla dziecka najciekawsze, bo najwięcej widać w każdą stronę.

    ale tak jak przemek napisla, nie w kazdym aucie do zrealizowania, np w
    focusie mk1 przy foteliku recaro sie nie da


  • 109. Data: 2010-06-18 08:46:09
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: Paweł <o...@m...com>

    Użytkownik "ąćęłńóśźż" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:hvddha$uga$1@news.net.icm.edu.pl...
    > Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2 ×
    > ginie dziecko i matka, auto prowadzili ojcowie). TO PO CO TE FOTELIKI ???

    Gdzieś ostatnio w telewizorni widziałem program o fotelikach.
    Wiele z nich i to nawet tych z najwyższej półki jest kompletnie do bani. To
    tylko wirtualne bezpieczeństwo.
    Rozmawiano nawet z jakimś importerem markowych fotelików, w których przy
    crashteście dziecko wyrywało się z fotelika razem z pasami. Importer nie był
    tym specjalnie przejęty bo gdzieś tam w Unii fotelik dostał certyfikat.
    Zresztą pokażcie mi takiego co wybiera fotelik pod kątem bezpieczeństwa a
    nie ładnego wyglądu lub koloru pasującego do tapicerki.


    --
    Paweł


  • 110. Data: 2010-06-18 08:56:56
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: Rafał <r...@o...pl>

    On 18.06.2010 08:46, Paweł wrote:

    Jako że kilka dni temu kupiłem właśnie fotelik dla dziecka(15-36kg)..

    > Rozmawiano nawet z jakimś importerem markowych fotelików, w których przy
    > crashteście dziecko wyrywało się z fotelika razem z pasami. Importer nie
    > był tym specjalnie przejęty bo gdzieś tam w Unii fotelik dostał certyfikat.
    I to był dla mnie znak że właśnie tą firmę należy omijać. Zanim
    zobaczyłem ten test to miałem dobre zdanie o tej firmie.

    > Zresztą pokażcie mi takiego co wybiera fotelik pod kątem bezpieczeństwa
    > a nie ładnego wyglądu lub koloru pasującego do tapicerk
    Dla mnie to było najważniejsze kryterium, drugim kryterium była niestety
    cena, nie stać mnie było na fotelik taki, w jakim bym chciał wozić
    dziecko. Postanowiłem jednak kupić fotelik używany, ale taki który
    zapewnia ochronę dziecka. Można upolować bardzo dobry fotelik w
    rozsądnej cenie, ale to są okazje i trzeba trochę na to czasu poświęcić.
    Oglądając foteliki w sklepie aż włosy się jeżyły jak niektóre wyglądały,
    już pomijając nawet te marketowe za "50zł". Jest firma która ma dość
    spory udział w rynku i sprzedaje foteliki może nawet "ładne" i
    praktyczne, w cenie około 200zł, jednak jak się je weźmie do ręki to się
    wyginają na wszystkie strony, strach pomyśleć co się dzieje przy wypadku.

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: