-
11. Data: 2010-12-08 14:44:00
Temat: Re: "Drutowanie" bezpiecznikow - ciekawostka
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Papkin wrote:
> sprawdzilem dokladnie - bezpiecnzik b16 firmy Moeller , jednorazowka
> wyjatkowo droga i upierdliwa w wymienie. Dziekujemy za takie innowacje.
Pewnie miałeś tylko wyłączniki nadprądowe, a bezpiecznika nie. W
przyzwoitych instalacjach masz przed wyłącznikami nadprądowymi jeszcze
bezpiecznik topikowy. U mnie jest na przykład 35A, "automaty" mają po 16A.
Waldek
-
12. Data: 2010-12-08 14:52:45
Temat: Re: "Drutowanie" bezpiecznikow - ciekawostka
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 8 Dec 2010 03:19:53 -0800 (PST), Marcin wrote:
>Wszyscy sie beda smiac z drutowania bezpiecznikow i doradzac, ze to
>zly pomysl.
>a w sklepie jest do kupienia:
>http://www.bawolski.byethost11.com/drupal-6.6/node/
30
ale to jest poprawny drut bezpiecznikowy, wiec nie widze w tym nic
zlego. Problemem sa ci co zadrutuja gwozdziem.
Z ciekawostek to kolega mial "bezpiecznik" wytoczony z miedzi.
A propos .. teraz juz sie topikowych w domach nie stosuje ?
Wszystkie s-ki na szynie, to chyba nawet nie ma gdzie topika wkrecic ?
Pomijajac oczywiscie "glowne".
J.
-
13. Data: 2010-12-08 14:56:04
Temat: Re: "Drutowanie" bezpiecznikow - ciekawostka
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 8 Dec 2010 13:41:20 +0100, komar wrote:
>W starych czasopismach elektronicznych były nawet podawane tabele grubości
>drutu miedzianego dla bezpieczników na dany prąd. Pamiętam,że 0,5mmm jest na
>20A. Własnie stosuję taki drut na bezpieczniki 20A z powodzeniem.
Z miedzia jest ten klopot ze sie topi w 1089 C.
Jak obciazysz do granic .. to nie wiadomo co w skrzynce uszkodzi
goracy bezpiecznik. Moc tam co prawda znikoma wiec jak wsadzisz w
typowego ceramika to moze sie uda.
J.
-
14. Data: 2010-12-08 15:19:00
Temat: Re: "Drutowanie" bezpiecznikow - ciekawostka
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J,
Wednesday, December 8, 2010, 3:52:45 PM, you wrote:
>>Wszyscy sie beda smiac z drutowania bezpiecznikow i doradzac, ze to
>>zly pomysl.
>>a w sklepie jest do kupienia:
>>http://www.bawolski.byethost11.com/drupal-6.6/node
/30
> ale to jest poprawny drut bezpiecznikowy, wiec nie widze w tym nic
> zlego. Problemem sa ci co zadrutuja gwozdziem.
> Z ciekawostek to kolega mial "bezpiecznik" wytoczony z miedzi.
> A propos .. teraz juz sie topikowych w domach nie stosuje ?
> Wszystkie s-ki na szynie, to chyba nawet nie ma gdzie topika wkrecic ?
Są oprawki na szynę...
> Pomijajac oczywiscie "glowne".
A co to główne?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
15. Data: 2010-12-08 16:10:51
Temat: Re: "Drutowanie" bezpiecznikow - ciekawostka
Od: "Papkin" <s...@s...net>
>
> Przekroczyles zwarciem dopuszczalny prad wylaczania, rzedu 6kA
> Zarówka czy inny powód nie ma znaczenia
> Flikowany bezpiecznik bez piachu rozpadlby sie na strzepy
mam topikowny przed tym wszystkim chyba ze elektryk nie podlaczyl, topikowy
wykrecam sam i koszuje grosze, zreszta sa teraz takie male i ladne (a nie te
kobyly).
Zabezpieczenie przedlicznikowe 35A i bezpiecznik topikowy w obudowie jak dwa
zwykle na szyne DIN. Calosc pod plomba z drucika i pieczeci. Nie wylecialo.
Jak przepalajaca sie zarowka moze wygenerowac tak duzy prad? Tego nie rozumiem,
w sumie to taki duzy bezpiecznik, jak peka drucik to odpada a tu takie zwracie?
Moze sie rozkolysze i zewrze "na pol druta" ale to by swieclo z 50W na 100W i
dopiero sie przepalilo. Nie rozumiem mechanizmu tego wysokiego pradu.
Nie rozumiem tez dlaczego taki automat sie spalil, padl, zjebal. To nie
pierwszy moeller wymieniany w mojej domowej rodzielni. Nikt spawarki nie
podlaczal :/
-
16. Data: 2010-12-08 16:37:48
Temat: Re: "Drutowanie" bezpiecznikow - ciekawostka
Od: Szczepan Białek <s...@w...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:kv6vf61sdoi4f69m7u3ed8q9i9g55449hc@4ax.com...
> On Wed, 8 Dec 2010 13:41:20 +0100, komar wrote:
>>W starych czasopismach elektronicznych były nawet podawane tabele grubości
>>drutu miedzianego dla bezpieczników na dany prąd. Pamiętam,że 0,5mmm jest
>>na
>>20A. Własnie stosuję taki drut na bezpieczniki 20A z powodzeniem.
>
> Z miedzia jest ten klopot ze sie topi w 1089 C.
Drut się nie topi. Rozrywa go "Longitudinal force" odkryta przez Ampere.
Badał to nasz Nasiłowski i jest znany przez to na całym Świecie.
S*
>
-
17. Data: 2010-12-08 16:39:36
Temat: Re: "Drutowanie" bezpiecznikow - ciekawostka
Od: "grin" <s...@a...er>
Uzytkownik "Papkin" <s...@s...net> napisal w wiadomosci
news:4cffae33$1@news.home.net.pl...
> Jak przepalajaca sie zarowka moze wygenerowac tak duzy prad? Tego nie
> rozumiem,
Przepalajaca sie zarówka czasami wywala korki.
Mechanizm jest mniej wiecej taki:
Zarnik przepala sie w najcienszym miejscu ciagnac luk elektryczny, w którym
jak podczas spawania topi sie reszta zarnika dochodza do samych doprowadzen.
Impedancja luku elektrycznego jest znikoma - prad bedzie ogromny,
ograniczony impedancja doprowadzen od zródla do zarówki.
-
18. Data: 2010-12-08 16:52:03
Temat: Re: "Drutowanie" bezpiecznikow - ciekawostka
Od: "grin" <s...@a...er>
Uzytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:5l6vf69b65bkae45uqickjogqoermajmkd@4ax.com...
> A propos .. teraz juz sie topikowych w domach nie stosuje ?
> Wszystkie s-ki na szynie, to chyba nawet nie ma gdzie topika wkrecic ?
Sa eS-podobne oprawki na wkladki topikowe np. TYTAN.
Dla zwyklego uzyszkodnika eSka wygodniejsza.
-
19. Data: 2010-12-08 16:53:46
Temat: Re: "Drutowanie" bezpiecznikow - ciekawostka
Od: "Szczepan Bialek" <s...@w...pl>
Uzytkownik "Papkin" <s...@s...net> napisal w wiadomosci
news:4cffae33$1@news.home.net.pl...
> >
> Nie rozumiem mechanizmu tego wysokiego pradu.
Przed chwila moja zona tez nie rozumiala dlaczego zarówka wywalila ten w
przedpokoju i ten an klatce.
Powiedzialem jej ze najpierw pekla spiralka i zarówka na chwile zgasla.
Urwana spiralka "sie rozkolysze i zewrze "na pol druta".
>
> Nie rozumiem tez dlaczego taki automat sie spalil, padl, zjebal. To nie
> pierwszy moeller wymieniany w mojej domowej rodzielni. Nikt spawarki nie
> podlaczal :/
Te Twoje i moje "pól druta" nie wystarczy. Podejrzewam ze spiralka jest
ciasno zwinieta i rozciagnieta przy montazu. Po uwoknieniu jednego konca
robi sie z niej elastyczna rurka. A to juz jest jak spawarka. Tylko
producent zarówek moze to potwierdzic. Jest tu taki?
S*
-
20. Data: 2010-12-08 16:55:32
Temat: Re: "Drutowanie" bezpiecznikow - ciekawostka
Od: Mirek <i...@z...adres>
Marcin wrote:
> Wszyscy sie beda smiac z drutowania bezpiecznikow i doradzac, ze to
> zly pomysl.
OIDP (czasy podstawówki) radziecki ciągnik Władimirjec miał takie
bezpieczniki drutowane z zapasem drutu nawiniętego obok. W warunkach
polowych - rewelacja.
Mirek.