On 14 Mar, 17:52, babmar <b...@t...net.pl> wrote:

> sam tusz jest niedrogi ;)
> ale kartridż niestety już nie (ok 80-90 PLN za czarny i coś koło tego za
> kolor), jakość i szybkość wydruku taka sobie (gorsza od HP PSC 1510
> ),głośność nie do przyjęcia.
> Taka jest moja opinia o tej drukarce (sprawdzone osobiście).
> Według mnie nie warto jej kupować, ale jest to moje zdanie,

Ok. Zastanawiam się nawet czy nie lepiej kupić używanej drukarki,
taniej w eksploatacji. Chociaż o jakość druku nie dbam wcale i będę w
stosunku 1 na 100 drukował czarno biały tekst bądź proste rysunki
schematów, to sam nie wiem. Takie urządzenie wielofunkcyjne jest dla
mnie lepsze.

A powiedz mi, dam radę zregenerować sam taki tusz do tej drukarki, na
dołączonych d zakupu kadridży?

do góry

Użytkownik "maxknowledge" <m...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:62b54901-5549-417c-bb26-3ebc09e76ccf@h5
g2000yqh.googlegroups.com...
> A co myślicie o drukarce Canon MP140, znalazłem taką za 159zł i
> słyszałem o tym, że można kupić do niej tani tusz, hm?

Śmiga ona na PG-40 i CL-41.
Mam IP1800@2500 na tych samych cartidge'ach, więc może będzie analogicznie.
Na najszybszym trybie czarny nie jest czarny, tylko szary.
Trzeba ustawić na "szybko".
Łatwo się ja napełnia, ale nie licz na resetowanie poziomu atramentu - żadne
sposoby nie działają (nawet czyszczenie EEPROM).
Kolor:
Jak głowica jedzie w jedną stronę i wraca otrzymujesz inny odcień (wydruk
wychodzi w pasach).
Za to wielki plus to napełnianie - na jednym cartridge można mieć ~15 napełnień
(powyżej jakość wydruku nie jest taka dobra).
Wspomnianą drukarkę mam od ~14 miesięcy i nie ma dużego przebiegu ~ 2800 stron.

do góry

Użytkownik "maxknowledge" <m...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:fdc8fb7a-59d4-4e25-aabd-90ac1a225195@t3
g2000yqa.googlegroups.com...
> A co uważacie o Canonie MP140? Dałbym radę sam go zregenerować? Czy
> rzeczywiście dam radę drukować na takim kadridżu bez monitu stanu
> napełnienia?

Trzeba przytrzymać wznów na kilka sekund i przestaje monitorować poziom
atramentu. Nawet sam sterownik to proponuje. ;)

do góry

On 14 Mar, 18:08, "qwerty" <q...@p...fm> wrote:


> Za to wielki plus to napełnianie - na jednym cartridge można mieć ~15 napełnień
> (powyżej jakość wydruku nie jest taka dobra).
> Wspomnianą drukarkę mam od ~14 miesięcy i nie ma dużego przebiegu ~ 2800 stron.

Co raz przeczytam w Internecie o taniej eksploatacji, to wolę kupić
inny model albo już go nie ma w sprzedaży ;)
Nie wiem. A jak napełniasz cartridge? Napisz proszę, że kupujesz
atrament w księgarni to będę miał ten zakup z głowy:)

do góry

Uqwerty pisze:
> Użytkownik "maxknowledge" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> grup
> dyskusyjnych:fdc8fb7a-59d4-4e25-aabd-90ac1a225195@t3
g2000yqa.googlegroups.com...
>
>> A co uważacie o Canonie MP140? Dałbym radę sam go zregenerować? Czy
>> rzeczywiście dam radę drukować na takim kadridżu bez monitu stanu
>> napełnienia?
>
> Trzeba przytrzymać wznów na kilka sekund i przestaje monitorować poziom
> atramentu. Nawet sam sterownik to proponuje. ;)
U mnie działa to tak, że nie woła nowego kartridża, ale migają diody "od
tuszy" na drukarce sygnalizując błąd. Drukuje mimo to normalnie.
pzdr
babel

do góry

Użytkownik "maxknowledge" <m...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:153b53d5-6f86-4aba-ac90-626842514e4f@q9
g2000yqc.googlegroups.com...
> Co raz przeczytam w Internecie o taniej eksploatacji, to wolę kupić
> inny model albo już go nie ma w sprzedaży ;)
> Nie wiem. A jak napełniasz cartridge?

Za pomocą strzykawek.

Napisz proszę, że kupujesz
> atrament w księgarni to będę miał ten zakup z głowy:)

Na allegro kupuję atrament.
Wszystkie wymienione przypadłości (szary zamiast czarnego i pasy były na
oryginalnych atramentach - jak kupiłem drukarkę).

do góry

Dnia Thu, 12 Mar 2009 22:41:55 +0100, Padre napisał(a):
/.../
> Dobrym wyborem jest Brother DCP-145C co prawda ma skaner więc jest
> trochę większa ale kosztuje poniżej 250zł i ma 4 oddzielne tusze do
> łatwego napełniania (same zbiorniczki z gąbką) albo zamienniki za
> grosze.

A ja wyczytałem na Ceneo, że ponoć za nieoryginalnego tusza się traci
gwarancje?

do góry

Użytkownik "Mariusz Kruk" <M...@e...eu.org> napisał w wiadomości
news:slrngrllnn.qgs.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl...
> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Borneq"
>>> 2. Laserowa odpada, bo ciągnie prąd i jest niezdrowa.
>>Niezdrowa? Nie słyszałem wcześniej o tym?
>
http://en.wikipedia.org/wiki/Laser_printer#Safety_ha
zards.2C_health_risks.2C_and_precautions>

No tak, tylko na przykład w części o badaniach australijskich, robionych
nawiasem mówiąc przez naszą rodaczkę prof. Murawską, już nie napisano, że
emitowane cząsteczki tonera mają takie rozmiary, które same są usuwane z
płuc nawet jeśli tam się dostaną. I pod tym względem różnią się np. od
cząsteczek azbestu, które zalegają mogąc powodować raka. Nie jest też
prawdą, że najbardziej pylą HP i Toshiby. Po prostu innych drukarek w
pobliżu nie było, więc zbadano tylko te, które były pod ręką.

do góry

> A ja wyczytałem na Ceneo, że ponoć za nieoryginalnego tusza się traci
> gwarancje?
>

Gwarancje może tak bo jest dobrowolna ale odpowiedzialności sprzedawcy
za towar nie bo ta jest obligatoryjna :) Musieli by Ci udowodnić że
przyczyną uszkodzenia jest zły tusz.

Kiedyś oddałem drukarkę do serwisu gwarancyjnego bez kartridży, najpierw
próbowali mnie przekonać żebym najpierw je sobie kupił bo nie będa jak
mieli sprawdzić po naprawie, potem po naprawie próbowali mnie obciążyć
za nie rachunkiem. Po krótkiej rozmowie na temat UOKiK odebrałem
naprawioną drukarkę.

do góry

Borneq pisze:
> On 12 Mar, 20:13, maxknowledge <m...@g...com> wrote:
>> 2. Laserowa odpada, bo ciągnie prąd i jest niezdrowa.
>
> Niezdrowa? Nie słyszałem wcześniej o tym?
A spuść sobie na stopę laserówkę a potem atramentową - na pewno
poczujesz różnicę :)

do góry