-
Data: 2012-08-13 23:23:32
Temat: Do wszystkich zapier... do przemyślenia i zastosowania :)
Od: MM <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]I znowu mnie wywiało samochodem na urlop...
Za każdym razem podchodzę to tego poważniej.
Pierwszy raz jechałem ok 22 godzin non stop z kilkoma przerwami do Cro,
później (kolejny raz) już były po drodze noclegi, ale wszędzie gdzie się
dało to V max.
Za każdym razem sobie wmawiam, żeby jechać spokojnie, zaplanowane, z
noclegiem.
I tak było tym razem, jechałem spokojnie, na tyle że na autostradzie
jechałem coś w okolicy 100-110km/h, i się przeraziłem, przeraziłem się
pozytywnie ile zaoszczędziłem pieniędzy, zamiast spalić z ~7,5L/100 jadąc
130km/h spaliłem w zależności od prędkości 5-6L/100, średnia z trasy
3800km wyszła 5,9L/100.
Zaoszczędziłem jedno tankowanie do pełna, co daje oszczędność od 300 do
400zł w zależności w jakim kraju tankujemy, taka kwota to zwrot noclegu
lub też ekstra ubezpieczenia.
Można by więcej, jakby był tempomat, lub jadąc 100, a nawet 90, ale to już
"kapelusz" do potęgi 2, ale te spalanie poniżej 5L może kusić, wtedy 2,5L
różnicy, a nawet więcej jak się pędzi niemieckimi autostradami tyle ile
fabryka dała.
Dochodzą do tego inne bonusy, jak popatrzenie co jest dookoła, bo Ciebie
wyprzedzają na autostradzie, ty tylko czasem TIRa, jedziesz spokojnie
prawym pasem, ręce się nie pocą jadąc coraz szybciej bo masz sporo auto do
wyprzedzenia, a w lusterku widać jak helmut jedzie do kościoła paskiem w
tedeeju 170km/h.
A więc mistrzowie, którzy jeżdżą szybko (i bezpiecznie), gadając przez
komórkę w tym czasie itd śmiejcie się ze mnie, ale ja będę jechał
spokojnie, zaoszczędzę pieniądze (tak, wiem, dłużej się jedzie, ale ja się
nie spieszę, jadę na urlop, wypocząć, nie stresować się), nerwy i zobaczę
coś ciekawego, a i w razie czego zdążę wyhamować.
Spróbujcie jechać wolniej to nie boli, przez pierwsze 5 minut ciężko się
przyzwyczaić, później już jest ok, a zostanie w kieszeni trochę kasy np
na piwo, lub zabawkę dla dziecka.
to tyle co miałem do napisania, nic super mądrego czy też odkrywczego.
Z wakacyjnymi pozdrowieniami
MM
:)
Następne wpisy z tego wątku
- 14.08.12 00:08 BartekK
- 14.08.12 00:17 t?
- 14.08.12 00:28 Maciek
- 14.08.12 00:28 BartekK
- 14.08.12 00:31 PiteR
- 14.08.12 00:34 RoMan Mandziejewicz
- 14.08.12 00:43 t?
- 14.08.12 00:49 t?
- 14.08.12 00:50 kogutek
- 14.08.12 00:51 t?
- 14.08.12 00:52 t?
- 14.08.12 01:01 PiteR
- 14.08.12 01:08 t?
- 14.08.12 06:53 Maciek
- 14.08.12 06:59 Maciek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Tak wiem.... To oczywiste ale jak oni dzisiaj dziadują na materiale
- Echhhhhh. Marzy mi się SWAP Audi A2 z 1.8 T ;-)
- Dyrektor Toyoty miał rację. Elektryki to ślepa uliczka
- spalinki
- Odśnieżanie samochodu(1)
- wpadłem kołem w dziurę nocusz zdarza się
- Nigdy
- Odśnieżanie samochodu
- PV teraz
- Czy chodzenie jest ekologiczne?
- skurwiałe miasto
- e-paper
- Ściemniacze na parkingach
- kilka pytań o klimę
- genialny pomysł
Najnowsze wątki
- 2025-02-25 Tak wiem.... To oczywiste ale jak oni dzisiaj dziadują na materiale
- 2025-02-25 rozliczenia policji
- 2025-02-25 Echhhhhh. Marzy mi się SWAP Audi A2 z 1.8 T ;-)
- 2025-02-25 Warszawa => Analityk Biznesowo-Systemowy <=
- 2025-02-25 Warszawa => SQL Developer <=
- 2025-02-25 Zbigniew Ziobro śmie sugerować "niedostatki niezawisłości" sędzi (wątpliwości co do bezstronności)
- 2025-02-25 Kraków => DevOps Engineer (Junior/Regular) <=
- 2025-02-25 Kraków => Front-end Developer <=
- 2025-02-25 Szpital
- 2025-02-24 Gniazdo + wtyk
- 2025-02-24 Dyrektor Toyoty miał rację. Elektryki to ślepa uliczka
- 2025-02-24 Białystok => System Architect (Java background) <=
- 2025-02-24 Białystok => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2025-02-24 Białystok => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-02-24 Warszawa => Data Engineer (Tech Leader) <=