-
1. Data: 2012-12-28 12:00:30
Temat: Dlaczego w aucie odpinać plus a nie minus? [crosspost]
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
Witajcie.
Przez blisko 100 lat odpinało się kabel minusowy, jeśli coś się grzebało
przy elektryce auta.
Obecnie zaleca się odpinanie kabla plusowego.
Jest na to jakieś racjonalne wyjaśnienie, oprócz spisku Unii i
cyklistów? ;)
--
Pozdrawiam.
Adam.
-
2. Data: 2012-12-28 12:25:16
Temat: Re: Dlaczego w aucie odpinać plus a nie minus? [crosspost]
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 28 Dec 2012 12:00:30 +0100, Adam napisał(a):
> Jest na to jakieś racjonalne wyjaśnienie, oprócz spisku Unii i
> cyklistów? ;)
Odpina się ten kabel który idzie do masy, jest to bezpieczniejsze ponieważ
nie można w ten sposób zrobić zwarcia klemy do masy kluczem. Innych
wyjaśnień nie ma. Obecnie w samochodach spotyka sie wyłącznie (IMO)
połączenie minus na masę. O twojej wersji pierwsze słyszę.
--
Jacek
-
3. Data: 2012-12-28 13:55:16
Temat: Re: Dlaczego w aucie odpinać plus a nie minus? [crosspost]
Od: Jarek Pudelko <j...@b...ceti.pl>
Witam
> Przez blisko 100 lat odpinało się kabel minusowy, jeśli coś się grzebało
> przy elektryce auta.
>
> Obecnie zaleca się odpinanie kabla plusowego.
>
> Jest na to jakieś racjonalne wyjaśnienie, oprócz spisku Unii i
> cyklistów? ;)
Serio? Przeciez to bez sensu jest.
Pozostawienie podlaczonego minusa, odpiecie plusa i przypadkowe
dotkniecie owym plusem do masy/srubki/blaszki czegokolwiek spowoduje
mega....mega zabawny fajerwerk :)
Kiedys przypadkiem zwarlem akumulatorek z UPS'a do obudowy i prawie
stopila sie zlaczka :)
--
jarek
-
4. Data: 2012-12-28 14:12:37
Temat: Re: Dlaczego w aucie odpinać plus a nie minus? [crosspost]
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2012-12-28 13:55, Jarek Pudelko pisze:
> Witam
>
>> Przez blisko 100 lat odpinało się kabel minusowy, jeśli coś się grzebało
>> przy elektryce auta.
>>
>> Obecnie zaleca się odpinanie kabla plusowego.
>>
>> Jest na to jakieś racjonalne wyjaśnienie, oprócz spisku Unii i
>> cyklistów? ;)
>
> Serio? Przeciez to bez sensu jest.
> Pozostawienie podlaczonego minusa, odpiecie plusa i przypadkowe
> dotkniecie owym plusem do masy/srubki/blaszki czegokolwiek spowoduje
> mega....mega zabawny fajerwerk :)
>(...)
A możesz wytłumaczyć, skąd ten potencjał się weźmie? Oprócz ewentualnie
kondensatorów w końcówce mocy.
Przecież zwierasz obwód bez zasilania, gdyż akumulator jest odpięty.
Ponadto w ten właśnie sposób (zwarcie kabla [+] do masy) kasuje się
błędy w większości współczesnych samochodów. W niektórych instrukcjach
serwisowych jest to zresztą opisane, przykładowo spotkałem się w jakimś
audi czy vw, że kasowanie błędów Common Rail i wtryskiwaczy to
czterokrotne zwarcie kabli w ciągu 4 sekund.
Co do "fajerwerków":
Ewentualnie jeszcze zostaje zasilanie własne syreny od alarmu, ale
jeszcze takiej nie spotkałem, której zasilanie podtrzymujące byłoby
wpięte równolegle z zasilaniem głównym.
Lub ktoś, kto wytworzył ów "fajerwerk" może zapomniał odłączyć drugi
akumulator, gdyż w wielu modelach aut terenowych są dwa.
--
Pozdrawiam.
Adam.
-
5. Data: 2012-12-28 14:38:07
Temat: Re: Dlaczego w aucie odpinać plus a nie minus? [crosspost]
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2012-12-28 14:12, Adam pisze:
> W dniu 2012-12-28 13:55, Jarek Pudelko pisze:
>> Witam
>>
>>> Przez blisko 100 lat odpinało się kabel minusowy, jeśli coś się grzebało
>>> przy elektryce auta.
>>>
>>> Obecnie zaleca się odpinanie kabla plusowego.
>>>
>>> Jest na to jakieś racjonalne wyjaśnienie, oprócz spisku Unii i
>>> cyklistów? ;)
>>
>> Serio? Przeciez to bez sensu jest.
>> Pozostawienie podlaczonego minusa, odpiecie plusa i przypadkowe
>> dotkniecie owym plusem do masy/srubki/blaszki czegokolwiek spowoduje
>> mega....mega zabawny fajerwerk :)
>> (...)
>
> A możesz wytłumaczyć, skąd ten potencjał się weźmie? Oprócz ewentualnie
> kondensatorów w końcówce mocy.
> Przecież zwierasz obwód bez zasilania, gdyż akumulator jest odpięty.
Chodzi o zwarcie bieguna na akumulatorze a nie luźno wiszącego przewodu
zasilającego, odłączonego od akumulatora.
Odpięty jest plus ale jest nieosłonięty styk tego plusa. Minus jest na
masie. Spadający klucz może zewrzeć styk plusa z masą.
Zresztą sam proces odpinania plusa wymaga czasami poluzowania nakrętki.
Może się zdarzyć, że podczas odkręcania zawadzisz drugim końcem klucza o
masę. Jeśli najpierw rozłączasz minus (połączony z masą) to nic takiego
nie grozi.
--
pozdrawiam
MD
-
6. Data: 2012-12-28 15:42:05
Temat: Re: Dlaczego w aucie odpinać plus a nie minus? [crosspost]
Od: "zapinio" <z...@g...com>
Może się też zdarzyć, że plomba z zęba wypadając zewrze plus do masy, a
druga plomba (z drugiego zęba) minus.
I dlatego trzeba opracować odpowiednią GMP (GSP) procedurę, wykonujący
operację zdejmowania klemy powinien mieć aktualne uprawnienia UDT i
zaświadczenie o szczepieniu ospy.
Mają być wprowadzone specjalne Książki Zdejmowania Klemy, w których będą
wypełniane data, godzina, numer uprawnień, powód oraz numer zezwolenia
wydanego przez urząd gminy pod karą administracyjną.
Szczęśliwego Nowego Roku !!!
-
7. Data: 2012-12-28 16:20:22
Temat: Re: Dlaczego w aucie odpinać plus a nie minus? [crosspost]
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Fri, 28 Dec 2012 15:42:05 +0100 osobnik zwany zapinio
napisał:
> druga plomba (z drugiego zeba) minus. I dlatego trzeba opracowaae
> odpowiedni? GMP (GSP) procedure, wykonuj?cy operacje zdejmowania klemy
ja bym zaczął od procedury konfiguracji czytnika, żeby nie wysyłć smieci
> Szcze?liwego Nowego Roku !!!
nawzajem
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
8. Data: 2012-12-28 16:34:24
Temat: Re: Dlaczego w aucie odpinać plus a nie minus? [crosspost]
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2012-12-28 15:42, zapinio pisze:
> Może się też zdarzyć, że plomba z zęba wypadając zewrze plus do masy, a
> druga plomba (z drugiego zęba) minus.
> I dlatego trzeba opracować odpowiednią GMP (GSP) procedurę, wykonujący
> operację zdejmowania klemy powinien mieć aktualne uprawnienia UDT i
> zaświadczenie o szczepieniu ospy.
> Mają być wprowadzone specjalne Książki Zdejmowania Klemy, w których będą
> wypełniane data, godzina, numer uprawnień, powód oraz numer zezwolenia
> wydanego przez urząd gminy pod karą administracyjną.
Nikt nie zabrania robienia dziwnych rzeczy bez zastanawiania się nad
ewentualnymi konsekwencjami. Ale czasami warto się zastanowić.
http://www.sadistic.pl/scinanie-drzewa-vt161017.htm
--
pozdrawiam
MD
-
9. Data: 2012-12-28 17:43:38
Temat: Re: Dlaczego w aucie odpinać plus a nie minus? [crosspost]
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 28 Dec 2012 13:55:16 +0100, Jarek Pudelko napisał(a):
>> Obecnie zaleca się odpinanie kabla plusowego.
> Serio? Przeciez to bez sensu jest.
> Pozostawienie podlaczonego minusa, odpiecie plusa i przypadkowe
> dotkniecie owym plusem do masy/srubki/blaszki czegokolwiek spowoduje
> mega....mega zabawny fajerwerk :)
Tak nie bedzie, bo odpinasz kabelek od akumulatora, potem mozesz go sobie
zwierac do masy, on juz niezasilany ...
Ale w trakcie odkrecania nakretki na klemie latwo zawadzic o cos metalowego
kluczem ... i o to w tej starej radzie chodzilo - odkrecanie klemy masowej
jest znacznie bezpieczniejsze.
J.
-
10. Data: 2012-12-28 21:10:14
Temat: Re: Dlaczego w aucie odpinać plus a nie minus? [crosspost]
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Użytkownik "J.F."
> Ale w trakcie odkrecania nakretki na klemie latwo zawadzic o cos
To się sprawdza. Znajomy podczas odkręcania plusa zamknął obwód metalową
bransoletą zegarka.
Robert