-
31. Data: 2010-10-22 11:45:28
Temat: Re: Diesel zima
Od: Bydlę <b...@b...com>
Rafał "SP" Gil wrote:
> (ile to już lat temu była zima stulecia z
> mega mrozami ? 4 lata ?)
Masz na myśli minus 25 - minus 28 stopni w mieście?
Zeszłej zimy...
--
Bydlę
-
32. Data: 2010-10-22 11:47:17
Temat: Re: Diesel zima
Od: Bydlę <b...@b...com>
Marcin wrote:
> Pytanie czy warto za to doplacac czy kazdy diesel
> sprzedawany w okresie zimowym na firmowych stacjach bedzie OK i nie
> wytraci sie parafina podczas mrozow?
Na takie pytanie odpowie ci wróżka.
Serio.
Natomiast ważne jest, by nie rucać się na tanie paliwo teraz, gdy jest
jeszcze w miarę ciepło - tzn. nie tankować do pełna, jeśli się wie, że
się nie wykorzysta.
--
Bydlę
-
33. Data: 2010-10-22 12:02:30
Temat: Re: Diesel zima
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Przemysław Czaja" <p...@p...fm> napisał
> sorki, pewnie moja wypowiedż była niegrzeczna
> cd... nie ma sprawy...wierzę, że odpala, miałem już z 10 diesli w
> tym ostatni CR i przyznaję, że moj CR odpalił w ubiegłym roku
> jako jedyny z Diesli, natomiast Twoje stwierdzenie, że silniki
> benznowe nie mogą się równać z Dieslem wkładam jak zwykle między
> bajki...nie ze mną te numery
No coz - VW mial kiedys symptomatyczna reklame - czym dojezdza do
pracy operator plugu snieznego ?
Co przy okazji uzmyslawia ze srednia zima [to znaczy do -30] oba
rodzaje sobie zasadniczo radza :-)
Mialem kiedy dobrze wyregulowany i dobrze wyczuty gaznik, to
przy -15 benzyna zapala w ulamku sekundy - podziw budzila, bo
rozrusznik nawet jeknac nie zdazyl a silnik juz palil :-)
Ale przy wiekszych mrozach juz nie bylo tak dobrze.
J.
-
34. Data: 2010-10-22 12:07:56
Temat: Re: Diesel zima
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Grejon" <g...@g...pl> napisał w
>W dniu 2010-10-22 10:24, Agent pisze:
>>> Nie był biały - raczej zielono-żółty.
>> Znaczy zmętniał :)
> Może, ale nie wydaje mi się żeby z tego powodu miało auto nie
> odpalić. Spodziewałem się bardziej kisielowatej konsystencji,
> tudzież gęstego osadu na dnie.
Tylko pamietaj ze parametr nazywa sie "temperatura zablokowania
zimnego filtra", oraz ze we wtryskiwaczach sa malutkie otworki :-)
J.
-
35. Data: 2010-10-22 21:04:34
Temat: Re: Diesel zima
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 22 Oct 2010 10:22:52 +0200, Agent wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> Troche powatpiewam - bo jak zapisano - Orlen samodzielnie zmienia
>> gatunek 1 pazdziernika i 15 listopada. I chyba nawet innego nie robi,
>> tylko na specjalne zyczenia.
>> A stacje raczej nie trzymaja paliwa dluzej niz kilka dni.
>>
>Może i trafia ale np ten zimowy F a nie Ultra 2 czyli arktyczny.
A to bardzo mozliwe - z jakis powodow rafinerie wola zima rozprowadzac
taki do -20, a przeciez w kraju bywa gorzej
>Potem jak są jaja to zmieniają na ten lepszy.
Potem to juz jest za pozno :-)
>Poza tym nie rozumiem do końca co
>oznacza okreslenie "zablokowanie zimnego filtra" -
Domyslam sie ze oznacza - jedziesz, jedzies i stajesz :-)
Ale teraz mam podgrzewacz przed filtrem i nie sprawdze.
>czy jest to początek krzepnięcia? Mi np zeszłej zimy drobinki
>parafiny zatkały nie filtr a siateczkę w baku. Wyglądało to
>jak smarki".
IMO poczatek krzepniecia, czy raczej "wytracania parafiny" to jest
wtedy gdy olej metnieje. A to jest juz przy ok -10 C
J.
-
36. Data: 2010-10-23 03:20:14
Temat: Re: Diesel zima
Od: to <t...@a...xyz>
begin Grejon
> Ja niedawno zrobiłem eksperyment - wlałem trochę ON do słoika i
> wsadziłem do zamrażarki na -20 oC. Po kilkunastu godzinach wyjąłem i...
> nic. Paliwo miało nadal taką samą konsystencję jak przed zamrożeniem,
> pojawiły się co prawda jakieś glutki, ale wg mnie to były zamarznięte
> kropelki wody, którą wcześniej wypłukałem słoik. Jak kogoś interesuje to
> paliwo pochodziło z Orlenu przy warszawskim Kercelaku.
Czy w ramach eksperymentów zamrażasz też jakieś inne rzeczy? Pytam z
ciekawości.
--
ignorance is bliss
-
37. Data: 2010-10-23 04:14:51
Temat: Re: Diesel zima
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2010-10-22 11:43, J.F. pisze:
>> W zeszłym roku ? :)
> w zasadzie to jeszcze w tym :-). Ale 4 lata temu [niecale] tez
> byla dobra zima.
W zeszłym była w kwestii śniegu ... 4 lata temu - w kwestii mrozów.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008
-
38. Data: 2010-10-23 06:51:55
Temat: Re: Diesel zima
Od: Grejon <g...@g...pl>
W dniu 2010-10-23 03:20, to pisze:
> begin Grejon
>
>> Ja niedawno zrobiłem eksperyment - wlałem trochę ON do słoika i
>> wsadziłem do zamrażarki na -20 oC. Po kilkunastu godzinach wyjąłem i...
>> nic. Paliwo miało nadal taką samą konsystencję jak przed zamrożeniem,
>> pojawiły się co prawda jakieś glutki, ale wg mnie to były zamarznięte
>> kropelki wody, którą wcześniej wypłukałem słoik. Jak kogoś interesuje to
>> paliwo pochodziło z Orlenu przy warszawskim Kercelaku.
>
> Czy w ramach eksperymentów zamrażasz też jakieś inne rzeczy? Pytam z
> ciekawości.
Tylko żarcie.
-
39. Data: 2010-10-23 11:13:39
Temat: Re: Diesel zima
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 23 Oct 2010 06:51:55 +0200, Grejon wrote:
>W dniu 2010-10-23 03:20, to pisze:
>>> Ja niedawno zrobiłem eksperyment - wlałem trochę ON do słoika i
>>> wsadziłem do zamrażarki na -20 oC. Po kilkunastu godzinach wyjąłem i...
>> Czy w ramach eksperymentów zamrażasz też jakieś inne rzeczy? Pytam z
>> ciekawości.
>
>Tylko żarcie.
A plynu do sprzyskiwaczy nie ? :-)
J.
-
40. Data: 2010-10-23 11:44:10
Temat: Re: Diesel zima
Od: Grejon <g...@g...pl>
W dniu 2010-10-23 11:13, J.F. pisze:
> A plynu do sprzyskiwaczy nie ? :-)
Nie w zamrażarce :-P