On Sat, 07 Mar 2009 04:26:13 +0100, tornad wrote:
>> Choc i tak lada moment zarowki zlikwiduja.
>> A moze to pierwszy etap zakazu - przyspieszona amortyzacja :-)
>>
>Wiesz co? Chyba masz racje. Tu w Usa w "home depot" juz z polowa polek dzialu
>elektrycznego zajeta jest przez energooszczedne, pozawijane w rozne esy

Tylko ze tam nie ma "banu" na zarowki, czy moze grozacego w
najblizszej przyszlosci banu na zarowki, bo juz sa nie wiem co ta unia
uchwalila..

>floresy "zarowki", na ktorych przykladowo pisze 40 W a pobor mocy kilkanascie
>wat... Tyle, ze one sie tez "spalaja". Ale pomijajac to, maja dwie wady;

Spalaja, ale zasadniczo znacznie dluzej pracuja. Co w domu moze nie ma
znaczenia, ale firmie gdzie oznacza to pracownika z drabina juz tak.

Co prawda sa i takie ktore przestaja dzialac po pol roku, ale ja
jestem twardy, wyciagam paragon, ide wymienic na nowa :-)

>pierwsza, zapalaja sie za sekunde, ktora wydaje sie wiecznoscia a swieca pelna
>moca dopiero po ulywie kilku minut.

No i to jest problem, ze UE zakazuje zarowek, tymczasem sa miejsca
gdzie one pozostaja najlepsze. No ale moze LEDy sie tam wstawi ..

>A po drugie, sieja zakloceniami EM tak, ze
>np. fal srednich, w pomieszczeniu w ktorym ona swieci, nie da sie sluchac.

Juz i tak sie nie da. Komputer, laptop, dvd, telewizor, fax, ladowarki
do telefonu, router - i to wszystko na impulsowych zasilaczach.

>Facet dorabia sobie triody do starych antykow, ktore w ten sposob ozywia. Albo
>poki jeszcze na wsiach sa, kupie sobie zapas lamp naftowych...

Acetylenowe !
A propos - czytalem jakis tam Vehicle Code - acetylenowe reflektory
ciagle dopuszczone w USA do uzytku.

> A propos, w Krosnie stoi stary pomnik "niejakiego" I. Lukasiewicza. Nie wiem
>co ile, ale co dwa miesiace, gora pol roku, dostaje od Radcow Miejskich nowa,
>mosiezna kopie jego lampy naftowej, bo ta, ktora trzymal na dloni, mimo ze
>jest do niej przysrubowana, regularnie sie "wypala";). Oryginalna "swiecila"
>od zawsze, pewnie z kilkadziesiat lat i jakos sie trzymala, dopiero w ostanich
>latach, zapewne z powodu globalnego ocieplenia, te lampy notorycznie gina.

Bo sie lampy kupic nie da, a sie przydaje.
Inna sprawa ze latarki coraz lepsze.

A we Wroclawiu jest pomnik Fredry ze szpada .. i ta szpada tez
regularnie ginie.

J.

do góry

> A we Wroclawiu jest pomnik Fredry ze szpada .. i ta szpada tez
> regularnie ginie.

O Matko Boska! Szpada to ginie z pomnika szermierza (pl. Uniwersytecki),
a z pomnika Fredry ginie pióro. Ale jest ono plastikowe i rajcy miejscy
zamówili kilkanaście, na tzw. zaś.

A tak przy okazji - czy ktoś może wymyślił jakiś bardzo prosty układ,
który mógłby zastąpić padniętą elektronikę w takiej świetlówce
energooszczędnej?

Grzexs

do góry

On Sun, 08 Mar 2009 13:12:52 +0100, Grzexs wrote:
>A tak przy okazji - czy ktoś może wymyślił jakiś bardzo prosty układ,
>który mógłby zastąpić padniętą elektronikę w takiej świetlówce
>energooszczędnej?

Ten uklad w srodku juz jest bardzo prosty, a czesciej pada sama rura
niz elektronika.

J.

do góry