eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaCzy da się przeżyć z elektroniki?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 71

  • 31. Data: 2014-09-15 15:53:56
    Temat: Re: Czy da się przeżyć z elektroniki?
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2014-09-15 15:47, yabba pisze:
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:5416e2a0$0$2377$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Użytkownik "Mario" napisał w wiadomości
    >> W dniu 2014-09-15 14:20, s...@g...com pisze:
    >>
    >>> Zresztą policja też nie wie jak stosować prawo. Jakiś psychol w
    >>> sklepie terroryzował kobietę nożem - przykładając jej go do brzucha i
    >>> strasząc, że ją potnie. A policja nie nie przyjęła zawiadomienia o
    >>> przestępstwie bo przecież nic jej nie zrobił. Trzeba do kodeksu
    >>> dopisać artykuł o przykładaniu noża do brzucha. I drugi o
    >>> przykładaniu noża do gardła.
    >>
    >> A kiedy to bylo ? Bo ostatnio to raczej zastrzelili ... i tez
    >> spoleczenstwo oburzone.
    >>
    >> Kodeks mial pewien problem z dzwonieniem na drogie numery, ze zmiana
    >> IMEI, z piractwem praw autorskich, z hackerami itp - nowe
    >> technologie, nowe zagrozenia, nowe definicje.
    >>
    >
    >
    > W takim razie na jakim poziomie rozwoju jesteśmy, jeśli grożenie nożem
    > jest zbyt nową technologią dla kodeksu i wymiaru sprawiedliwości?

    W takim razie przed epoką żelaza :)


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 32. Data: 2014-09-15 17:39:35
    Temat: Re: Czy da si? prze?y? z elektroniki?
    Od: Marek Borowski <m...@n...com>

    On 2014-09-14 20:57, A.L. wrote:
    > On Sun, 14 Sep 2014 20:47:11 +0200, Marek <f...@f...com> wrote:
    >
    >> Przeglądając oferty na allegro z działu "Elektronika->Elektronika"
    >> często można natrafić na wszelakiego rodzaju płytki urządzeń, mniej
    >> lub bardziej wyrafinowanych. Od prostych migaczy led do
    >> skomplikowanych, programowanych sterowników.
    >> Mimo bardzo różnego asortymentu, głównie pochodzącego z Chin, pewna
    >> część to rodzima produkcja. Zaprojektowana i wyprodukowana
    >> niejednokrotnie przez małe, często jednoosobowe firmy, których
    >> właściciele ciągle jeszcze wierzą, że można przeżyć (a nawet zarobić)
    >> łącząc zainteresowania i pasję z pracą.
    >> Z kontekstu niektórych, pojawiających się tu postów wynika, że ich
    >> autorzy własnie prowadzą takie mikroelektroniczne biznesy.
    >> No i właśnie pytanie do nich: czy da się przeżyć u nas z produkcji
    >> elektroniki na taką niewielką skalę?
    >
    > Zalozmy ze chcesz miec 3000 miesiecznei na reke. Dolicz do tego ZUS,
    > podatki itede. Tyle musisz wyrobic zysku meisiecznie. Zaloz ze stope
    > zysku masz, powiedzmy 20% Ile produktow mususz spzredac i ile one
    > musza kosztowac zebys dostal miesiecznie wlasnie tyle kasy?
    >
    > Wez Excel i zrob tabelke z roznymi cenami produktow czy rozna iloscia
    > produktow. To sie nazywa "business plan"
    >
    Zawsze pozostanie pytanie otwarte czy polak wybierze niemiecki produkt
    za 3000 PLN, chinski za 500 PLN czy polski tez za 500 PLN. Moje ostanie
    doswiadzenia sa takie ze chinski :-(.

    Pozdrawiam

    Marek



    > A.L.
    >


  • 33. Data: 2014-09-15 20:08:11
    Temat: Re: Czy da się przeżyć z elektroniki?
    Od: Paweł Kasztelan <P...@g...com>

    W dniu 2014-09-15 14:20, s...@g...com pisze:

    >
    > Cofanie jest nielegalne na zachod o odry, u nas nazywamy to "korekta":)
    >
    Ale już się ten "biznes" kończy.
    Od tego roku na każdym przeglądzie zapisywany jest do ogólnopolskiej
    bazy stan licznika. Więc już niedługo można będzie cofnąć licznik
    max. o rok. A i to będzie dziwnie wyglądało.

    Pozdr. PK.


  • 34. Data: 2014-09-15 20:14:06
    Temat: Re: Czy da się przeżyć z elektroniki?
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 15 września 2014 20:08:11 UTC+2 użytkownik Paweł Kasztelan
    napisał:
    > W dniu 2014-09-15 14:20, s...@g...com pisze:
    >
    >
    >
    > >
    >
    > > Cofanie jest nielegalne na zachod o odry, u nas nazywamy to "korekta":)
    >
    > >
    >
    > Ale już się ten "biznes" kończy.
    >
    > Od tego roku na każdym przeglądzie zapisywany jest do ogólnopolskiej
    >
    > bazy stan licznika. Więc już niedługo można będzie cofnąć licznik
    >
    > max. o rok. A i to będzie dziwnie wyglądało.
    >
    >
    >
    > Pozdr. PK.

    Cwani dadzą radę. Kiedyś były linki i przekladnie. Teraz prościej bo po kablu impulsy
    idą. Wystarczy dzielnik wstawić żeby naliczało 2, 3, 5 razy mniej niż przejechane.


  • 35. Data: 2014-09-15 21:14:31
    Temat: Re: Czy da się przeżyć z elektroniki?
    Od: JDX <j...@o...pl>

    On 2014-09-15 10:24, d...@g...com wrote:
    [...]
    > Moze i tak. Nie jestem ekonomista, ale zakladam ze prowadzenie
    > dzialalnosci w czasach kiedy inflacja wynosi 15-70% nie jest fajne.
    No ale teraz to nam deflacja grozi.


  • 36. Data: 2014-09-15 22:32:12
    Temat: Re: Czy da się przeżyć z elektroniki?
    Od: s...@g...com

    użytkownik Paweł Kasztelan napisał:

    > Ale już się ten "biznes" kończy.
    >

    Biznes sie skonczy wtedy gdy bedzie nieoplacalny:)

    > Od tego roku na każdym przeglądzie zapisywany jest do ogólnopolskiej
    >
    > bazy stan licznika.

    Szpece przygraniczni mowili, ze wystarczy isc z kreconym
    licznikiem do ASO u niemca, wymienic pasek, do bazy zostanie
    wklepany stan juz po korekcie, takie auto idzie dalej na wschod.
    Na ile mowili prawde - nie wiem. Znajac zycie powstanie
    intratna posadka na styku panstwowe-prywatne, gdzie trzeba
    bedzie dodatkowo posmarowac i tyle:) No chyba, ze ustawodawca
    blysnie pomyslem i zrobi zajebisty system odporny na
    "smarowanie" pod stolem w co watpie:)



    Życie i zdrowie człowieka są zagrożone,
    kiedy obraduje Parlament. Mark Twain.

    Uwaga! Polityka!!!
    str. 20 punkt 15:
    http://www.platforma.org/media/dokumenty/Program_PO_
    100dpi.pdf


  • 37. Data: 2014-09-16 00:54:46
    Temat: Re: Czy da się przeżyć z elektroniki?
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu niedziela, 14 września 2014 20:47:11 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    > No i właśnie pytanie do nich: czy da się przeżyć u nas z produkcji
    > elektroniki na taką niewielką skalę?

    Patrząc realnie, musiałbyś opanować dobrze jakąś specjalistyczną
    gałąź, typu czujniki, przetworniki, filtry i robić to
    dobrze i elastycznie. Przemysł często potrzebuje czegoś na już,
    co działa i ma certyfikaty, wtedy można sprzedać dowolną pierdółę
    za setki euro. Ale oczywiście główny problem w tym, żeby wiedzieć
    co może być potrzebne i umieć to zrobić ;)

    L.


  • 38. Data: 2014-09-16 01:16:59
    Temat: Re: Czy da się przeżyć z elektroniki?
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2014-09-16 00:54, Lisciasty pisze:
    > W dniu niedziela, 14 września 2014 20:47:11 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    >> No i właśnie pytanie do nich: czy da się przeżyć u nas z produkcji
    >> elektroniki na taką niewielką skalę?
    >
    > Patrząc realnie, musiałbyś opanować dobrze jakąś specjalistyczną
    > gałąź, typu czujniki, przetworniki, filtry i robić to
    > dobrze i elastycznie. Przemysł często potrzebuje czegoś na już,
    > co działa i ma certyfikaty, wtedy można sprzedać dowolną pierdółę
    > za setki euro. Ale oczywiście główny problem w tym, żeby wiedzieć
    > co może być potrzebne i umieć to zrobić ;)

    No i nikt nie podpowie na czym zarabiać, bo takie enklawy są dość
    płytkie i nikt nie jest samobójcą :)

    --
    pozdrawiam
    MD


  • 39. Data: 2014-09-16 01:17:09
    Temat: Re: Czy da si? prze?y? z elektroniki?
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Mon, 15 Sep 2014 07:10:16 +0200, "Grzegorz Niemirowski"
    <g...@p...onet.pl> wrote:

    >A.L. <a...@a...com> napisał(a):
    >> Myslalem ze chcesz zalozyc firme...
    >
    >Ale chodzi nie o firmę w ogóle, tylko o elektroniczną. Dlatego przydałyby
    >się informacje specyficzne dla rynku elektronicznego, a nie ogólne,
    >obowiązujące w każdym biznesie.

    A w elektronicznym zasady finansowe nie obowiazuja?

    A.L.


  • 40. Data: 2014-09-16 01:21:17
    Temat: Re: Czy da się przeży? z elektroniki?
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Mon, 15 Sep 2014 07:17:50 +0200, "Grzegorz Niemirowski"
    <g...@p...onet.pl> wrote:

    >A.L. <a...@a...com> napisał(a):
    >> Ale to jest PIERWSZE pytanie jakei musisz sobei zadac. Niealeznei czy
    >> chcesz spzredawac elektronike, buleczki czy krzesla
    >> Ile musze spzredac plytek i ile one musza kosztowac zebym zarobil 3000
    >> na czysto?
    >> Jezlei na jednej plytce zarobisz 10 zlotych, to musisz spzredac ich
    >> prawdopodobnei 400 miesiecznie (nei wiem ile ejst ZUS i podatek). Czy
    >> jest rynek na 400 plytek miesiecznie, miesiac w miesiac, okragly rok?
    >> Wydaje mi sie ze rynek amatorski jest deko mniejszy
    >> A.L.
    >
    >Wiadomo, że to się musi spinać w Excelu, to jest oczywistość. Chodzi o dane
    >do tego Excela. Tutaj założyłeś zarabianie niewielkich kwot na dużym (jak na
    >małą firmę wolumenie). A oryginalne pytanie, jak podejrzewam, jest właśnie o
    >to, czym się takie niewielkie firmy zajmują, w jakich segmentach rynku
    >działają. Podejrzewam, że jest odwrotnie, sprzedają kilka sztuk, z zyskiem
    >kilkuset PLN na jednej.
    >Ja dobrze rozumiem, że osoby z p.m.e, mające swoje firmy, nie chcą zdradzać
    >szczegółów swojej działalności. Ale chętnie dowiedziałbym się jak znaleźć
    >sobie niszę, która nie jest jeszcze zajęta przez Chińczyków i przez większe
    >firmy krajowe. Jak znaleźć klientów?

    I myslisz ze ktos znajacy taka nisze poda ci ja na tacy zamiast samemu
    w nia wskoczyc?...

    A jak znalezc klientow? No, to jes twlasznie Sztuka Biznesu. Nikt ci
    tego nie powie. Raczej sam tych klientow wezmie

    Naiwnys jak dziecko...

    A.L.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: