-
11. Data: 2011-09-25 20:53:11
Temat: Re: Czego oczekują ode mnie kierowcy TIRów?
Od: Stefan Szczygielski <g...@s...eu.org>
W dniu 25.09.2011 19:56, karbar pisze:
> jadę z przyczepką towarową, staram się
> ograniczenie do 90km/h).
To zapewne nie o to chodzi z trąbieniem, ale dla samochodu osobowego z
przyczepką nie ma nigdzie czegoś takiego jak ograniczenie do 90km/h. Na
terenie zabudowanym nie działają podwyższenia, poza 70 zwykła droga, 80
dwujezdniowa lub lepsza.
S.
-
12. Data: 2011-09-25 20:54:22
Temat: Re: Czego oczekują ode mnie kierowcy TIRów?
Od: Stefan Szczygielski <g...@s...eu.org>
W dniu 25.09.2011 20:53, Stefan Szczygielski pisze:
> W dniu 25.09.2011 19:56, karbar pisze:
>> jadę z przyczepką towarową, staram się
>> ograniczenie do 90km/h).
> nie ma nigdzie czegoś takiego jak ograniczenie do 90km/h
W sensie w PL.
S.
-
13. Data: 2011-09-25 21:00:45
Temat: Re: Czego oczekują ode mnie kierowcy TIRów?
Od: to <t...@x...abc>
begin karbar
> wczoraj 3 razy i dziś jeden raz zostałem obtrąbiony przez kierowców
> ciężarówek. Sprawa ma się tak: jadę z przyczepką towarową, staram się
> utrzymywać prędkość 80km/h (w praktyce poruszam się w przedziale
> 70-90km/h, ograniczenie do 90km/h). Droga jest taka, która nie pozwala
> mi na zjechanie, zrobienie miejsca. W pewnym momencie tiry zaczynają
> mnie wyprzedzać, ja odpuszczam gaz, żeby im ułatwić manewr, a tu jeden,
> drugi, trzeci pozdrawia mnie przeciągłym trąbnięciem, a ostatni "straszy
> mnie", że mnie zepchnie naczepą do rowu. Czego oni oczekiwali? Że się
> zdematerializuję? Niestety CB nie mam, więc nie mogłem się zapytać.
Utrudniłeś im pogoń za cyckiem, a nie miałeś CB, więc wiedzieli, że ich
nie zwyzywasz no i miałeś przyczepkę, więc wiedzieli, że ich nie
wyprzedzisz i nie zahamujesz przed nosem.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
14. Data: 2011-09-25 21:00:46
Temat: Re: Czego oczekują ode mnie kierowcy TIRów?
Od: "jarek d." <d...@w...tlen.pl>
Bydlę wrote:
> On 2011-09-25 20:21:37 +0200, "jarek d." <d...@w...tlen.pl>
> said:
>> Bydlę wrote:
>>> On 2011-09-25 19:56:21 +0200, karbar <k...@w...pl> said:
>>>
>>>> Czego oni oczekiwali? (...) Niestety CB nie mam, więc
>>>
>>> ...więc kup i się dowiedz.
>>
>> Ej mistrzu.
>> 1. Tu nie pręgierz.
>
> I on nie piętnował, ani nie wazelinował.
> Tak samo jak ja.
> Już rozumiesz, czy nadal nie?
No. Nadal "błyszczysz".
Dalej będziesz pręgierzował, czy napiszesz coś przydatnego pytającemu?
jarek d.
-
15. Data: 2011-09-25 21:04:04
Temat: Re: Czego oczekują ode mnie kierowcy TIRów?
Od: karbar <k...@w...pl>
On 25.09.2011 20:53, Stefan Szczygielski wrote:
> W dniu 25.09.2011 19:56, karbar pisze:
>> jadę z przyczepką towarową, staram się
>> ograniczenie do 90km/h).
>
> To zapewne nie o to chodzi z trąbieniem, ale dla samochodu osobowego z
> przyczepką nie ma nigdzie czegoś takiego jak ograniczenie do 90km/h. Na
> terenie zabudowanym nie działają podwyższenia, poza 70 zwykła droga, 80
> dwujezdniowa lub lepsza.
>
> S.
Tak, to ograniczenie tyczyło się osobówki -chodziło o to, że to była
zwykła droga jednojezdniowa poza obszarem zabudowanym.
A co do dalszej części Twojej odpowiedzi...cholerka, myślałem, że na
zwykłej z przyczepką mam 80km/h... będę musiał się dokształcić.
pozdrawiam
karbar
-
16. Data: 2011-09-25 21:05:11
Temat: Re: Czego oczekują ode mnie kierowcy TIRów?
Od: 'Tom N' <n...@2...dyndns.org.invalid>
Stefan Szczygielski w <news:j5ntao$r2v$1@news.onet.pl>:
> W dniu 25.09.2011 19:56, karbar pisze:
>> jadę z przyczepką towarową,
> To zapewne nie o to chodzi z trąbieniem,
IMHO właśnie o to -- dyszel przyczepki przez lewe okno za bardzo wystawał
;-)
--
Tomasz Nycz
-
17. Data: 2011-09-25 21:44:18
Temat: Re: Czego oczekują ode mnie kierowcy TIRów?
Od: karbar <k...@w...pl>
On 25.09.2011 20:50, Bydlę wrote:
>> Dowiesz się następnym razem.
> Na razie twoje pytnie brzmi tak:
>
> "...szedłem dzisiaj koło sklepu i taka pani z żółtą siatką dziwnie
> spojrzała na mnie, a przecież w kieszeni miałem bilet, zapalniczkę i 2
> zł. Dlaczego ona tak się na mnie gapiła?"
>
Ok. Wiem, że moje pytanie może tak wyglądać i mocno prawdopodobne, że
tak jest w istocie. Liczyłem po cichu, że może to wyglądać na zasadzie:
"..zwiedzając Florencję wszedłem z partnerką do pewnej kaplicy. Wszyscy
się krzywo na nas patrzyli. Byliśmy ubrani dość swobodnie, ja spodnie za
kolano, t-shirt, ona spodnie 3/4, bluzka bez rękawków...", a odpowiedź
mogłaby brzmieć: Wejście do świątyni/kaplicy z odsłoniętymi ramionami
jest niedopuszczalne. Następnym razem niech kobieta zakryje ramiona,
chociaż jakąś apaszką, chustką..."
Dość sporadycznie wchodzę do kaplic, a także holuje przyczepki, stąd
mogę nie znać pewnych obyczajów.
Jeżeli się wygłupiłem, i moje pytanie wygląda tak jak to Bydlę napisał,
przepraszam za zamieszanie, proszę o nie zwracanie uwagi na mój post.
pozdrawiam
karbar
-
18. Data: 2011-09-25 22:24:01
Temat: Re: Czego oczekują ode mnie kierowcy TIRów?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-09-25 21:00:46 +0200, "jarek d." <d...@w...tlen.pl> said:
> Bydlę wrote:
>> On 2011-09-25 20:21:37 +0200, "jarek d." <d...@w...tlen.pl>
>> said:
>>> Bydlę wrote:
>>>> On 2011-09-25 19:56:21 +0200, karbar <k...@w...pl> said:
>>>>
>>>>> Czego oni oczekiwali? (...) Niestety CB nie mam, więc
>>>>
>>>> ...więc kup i się dowiedz.
>>>
>>> (...)
>>> czy napiszesz coś przydatnego pytającemu?
Czego nie rozumiesz w zdaniu:
>>>> ...więc kup i się dowiedz.
?
--
Bydlę
-
19. Data: 2011-09-25 22:28:18
Temat: Re: Czego oczekują ode mnie kierowcy TIRów?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-09-25 21:44:18 +0200, karbar <k...@w...pl> said:
> On 25.09.2011 20:50, Bydlę wrote:
>>> Dowiesz się następnym razem.
>> Na razie twoje pytnie brzmi tak:
>>
>> "...szedłem dzisiaj koło sklepu i taka pani z żółtą siatką dziwnie
>> spojrzała na mnie, a przecież w kieszeni miałem bilet, zapalniczkę i 2
>> zł. Dlaczego ona tak się na mnie gapiła?"
>>
>
> Ok. Wiem, że moje pytanie może tak wyglądać i mocno prawdopodobne, że
> tak jest w istocie.
Bo to oni trąbili.
My nie wiemy jak jechałeś - doświadczenie zaś mówi, że zeznający nad
wyraz często podają opis daleki od obiektywnego.
Stąd propozycja, być wydał te 200-300 zł na urządzenie, które nie tylko
pozwoli ci dowiedzieć się w czym był problem, ale i zwróci ci
się wielokrotnie podczas jeżdżenia samochodem; a to kogoś nie zabijesz,
a to się nie zabijesz, unikniesz korków czy miejsc szczególnie
niebezpiecznych...
> Liczyłem po cichu, że może to wyglądać na zasadzie: "..zwiedzając
> Florencję wszedłem z partnerką do pewnej kaplicy. Wszyscy się krzywo na
> nas patrzyli. Byliśmy ubrani dość swobodnie, ja spodnie za kolano,
> t-shirt, ona spodnie 3/4, bluzka bez rękawków..."
Z twojego zeznania nie wynikało nic, poza tym, że jechałeś z
inną prędkością niż te tiry.
:-)
> Jeżeli się wygłupiłem
???
Zapytałeś, dostałeś odpowiedzi różnego rodzaju, jak to w Sieci.
:-)
--
Bydlę
-
20. Data: 2011-09-25 22:48:45
Temat: Re: Czego oczekują ode mnie kierowcy TIRów?
Od: "jarek d." <d...@w...tlen.pl>
Bydlę wrote:
> On 2011-09-25 21:00:46 +0200, "jarek d." <d...@w...tlen.pl>
> said:
>> Bydlę wrote:
>>> On 2011-09-25 20:21:37 +0200, "jarek d." <d...@w...tlen.pl>
>>> said:
>>>> Bydlę wrote:
>>>>> On 2011-09-25 19:56:21 +0200, karbar <k...@w...pl> said:
>>>>>
>>>>>> Czego oni oczekiwali? (...) Niestety CB nie mam, więc
>>>>>
>>>>> ...więc kup i się dowiedz.
>>>>
>>>> (...)
>
>>>> czy napiszesz coś przydatnego pytającemu?
>
> Czego nie rozumiesz w zdaniu:
>
>>>>> ...więc kup i się dowiedz.
>
> ?
Nudny jesteś.
Sio na pręga.
jarek d.