http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1598560,0,,motocyklisci
_zatrzymali_pijanego_kierowce,wiadomosc.html

Koczis
R1

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia 2009-05-04 23:08, Użytkownik Koczis napisał:
> http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1598560,0,,motocyklisci
_zatrzymali_pijanego_kierowce,wiadomosc.html

Nie zatrzymali, uciekł do domu przed natarczywymi motocyklistami
którzy mu zajeżdżali drogę, oraz gwałtownie hamowali.
Był taki zdenerwowany po powrocie że wypił kilka głębszych
i został aresztowany przez policję a niedouczony prokurator
oskarżył go o prowadzenie pod wpływem. Tak to będzie wyglądało
w sądzie. :-)

Pozdrawiam

do góry

Koczis pisze:
> http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1598560,0,,motocyklisci
_zatrzymali_pijanego_kierowce,wiadomosc.html
>
> Koczis
> R1
>

Przypomina się dowcip o żółwiach co pouciekały z klatki w zoo. Jeżeli
ten gość na dwóch promilach im uciekł piechotą ... :)

do góry

Użytkownik "Koczis" <x...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:653d.0000021d.49ff5966@newsgate.onet.pl...
> http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1598560,0,,motocyklisci
_zatrzymali_pijanego_kierowce,wiadomosc.html

i te 2 lata wiezienia, czasem mysle ze wiadomosci portali pisane sa na
kolanie 5 min przed aktualizacja strony

do góry

> http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1598560,0,,motocyklisci
_zatrzymali_pijanego_kierowce,wiadomosc.html

'wykazali sie godna pochwaly postawa obywatelska' :D
Akurat zajechal droge tym o slabych nerwach i koledzy motocyklisci chcieli
mu najzwyczajniej wpierdol dac. Jak sie zorientowal to zaczal uciekac. A
wstyd mu bylo, ze zostawil toczke i chlapnal sobie.

BTW
Jazdy po pijaku mi nie udowodnia, bo nie przylapali go na goracym uczynku.
To ze byly jego dokumenty to co? Jego samochod, mogl zostawic.


--
Jedi ;-)
Z750

do góry

McFerry pisze:
> Koczis pisze:
>> http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1598560,0,,motocyklisci
_zatrzymali_pijanego_kierowce,wiadomosc.html
>>
>>
>> Koczis
>> R1
>>
>
> Przypomina się dowcip o żółwiach co pouciekały z klatki w zoo. Jeżeli
> ten gość na dwóch promilach im uciekł piechotą ... :)

Ty wiesz jaki po wódce niektórym się szwendacz włącza ? Nie utrzymasz.

A na serio to ja im się nie dziwię, wynikłaby szamotanina, gościu coś by
się stało i oskarżyłby ich o napaść i pobicie.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj

do góry

On 4 Maj, 23:08, "Koczis" wrote:
> http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1598560,0,,motocyklisci
_zatrzymali_pijan...
>
Nic nie napisali o tym czy mu lusterka odpadły:-)

Monster

do góry

;-) pisze:
>> http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1598560,0,,motocyklisci
_zatrzymali_pijanego_kierowce,wiadomosc.html
>
> 'wykazali sie godna pochwaly postawa obywatelska' :D
> Akurat zajechal droge tym o slabych nerwach i koledzy motocyklisci chcieli
> mu najzwyczajniej wpierdol dac. Jak sie zorientowal to zaczal uciekac. A
> wstyd mu bylo, ze zostawil toczke i chlapnal sobie.
>
> BTW
> Jazdy po pijaku mi nie udowodnia, bo nie przylapali go na goracym uczynku.
> To ze byly jego dokumenty to co? Jego samochod, mogl zostawic.

wiesz, były szef LPR (nie, nie ten wysoki) został złapany na parkingu
przy aucie i ma sparwe o prowadzenie w stanie nietrzeźwości na podstawie
zeznań świadków (że parkował, lub próbował odparkować i uszkodził).

--
gildor
9'99

do góry

Dnia 2009-05-05 08:54, Użytkownik gildor napisał:

>> BTW
>> Jazdy po pijaku mi nie udowodnia, bo nie przylapali go na goracym
>> uczynku. To ze byly jego dokumenty to co? Jego samochod, mogl zostawic.
>
> wiesz, były szef LPR (nie, nie ten wysoki) został złapany na parkingu
> przy aucie i ma sparwe o prowadzenie w stanie nietrzeźwości na podstawie
> zeznań świadków (że parkował, lub próbował odparkować i uszkodził).

Parkował, uszkodził przyjechała policja i stwierdziła że jest
pod wpływem, do kompletu są świadkowie. A tutaj faceta było jednak
troszkę inaczej.

Pozdrawiam

do góry

RadoslawF pisze:
> Dnia 2009-05-05 08:54, Użytkownik gildor napisał:
>>> BTW
>>> Jazdy po pijaku mi nie udowodnia, bo nie przylapali go na goracym
>>> uczynku. To ze byly jego dokumenty to co? Jego samochod, mogl zostawic.
>>
>> wiesz, były szef LPR (nie, nie ten wysoki) został złapany na parkingu
>> przy aucie i ma sparwe o prowadzenie w stanie nietrzeźwości na
>> podstawie zeznań świadków (że parkował, lub próbował odparkować i
>> uszkodził).
>
> Parkował, uszkodził przyjechała policja i stwierdziła że jest
> pod wpływem, do kompletu są świadkowie. A tutaj faceta było jednak
> troszkę inaczej.

tak samo. świadkowie. w 5-10 min ponad 2 promile nie dałby rady.
chociaż to polak... jak mniemam.

--
gildor
9'99

do góry