-
121. Data: 2020-07-07 16:16:24
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 7 Jul 2020 15:03:21 +0200, Mario <M...@...pl> wrote:
> Zabawne, wrzucasz jakiegoś suchara o pochodzeniu nazwy ubuntu,
Co, brakuje poczucia humoru czy nie rozumiesz żartów humorystycznych?
Akurat ten suchar jest bardzo zabawny.
>a potem
> piszesz że sobie go poinstalowali i nie mają problemów.
No bo to są jakieś sztrucle sprzed 10-15 lat, z zamrożonymi
instalacjami, więc nikt nie ma pretensji, że to działa. Też mam jedną
instalację do pewnych celów Debiana 6.0 izłego słowa powiedzieć nie
mogę. I nie zamierzam jej aktualizować, bo nie chcę popsuć to co
szybko i świetnie działa.
> Ci nie znający
> się na linuksie. Pewnie jacyś fachowcy od gumowych dzwonków.
No to przykład: moja asystentka (studentka po zarządzaniu) sama ma na
swoim desktopie zainstalowała Ubuntu, zapytana czemu akurat ta
dystrybucja to odpowiedziała ".znam ze szkoły i lubię". No to jak
mam ją traktować wg. Ciebie - jako fachowczyni czy nie?
A ty jedyny
> fachowiec i płaczesz, że ci współczesne oprogramwanie źle działa.
No bo źle działa, dałem przykłady (i to tylko na prawdę bardzo
zawężone, takich przykładów mogę sypać z rękawa , każdej dziedziny
gdzie jest używany soft). Nawet myślę ufundować nagrodę kto odkryje
czemu najnowszy FF z Debiana 9.0 pozostawiony samopas na kilka dni
staje się nieresponsywny. Od 20 lat zajmuje się zawodowo śledzeniem
głupot w oprogramowaniu i rozwiązanie tej zagadki bardzo mnie
interesuje.
--
Marek
-
122. Data: 2020-07-07 16:17:48
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 7 Jul 2020 15:47:58 +0200, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> A jak cwaniaki nauczą się robić głupie miny żeby zmylić system?
Wystarczy się zalogować raz na 250 dni.
--
Marek
-
123. Data: 2020-07-07 16:40:19
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 07.07.2020 o 16:00, Marek pisze:
> On Tue, 7 Jul 2020 14:45:40 +0200, Mario <M...@...pl> wrote:
>> Doczytaj skąd się to wzięło. Np. tu
>> https://michalgorecki.pl/2013/08/co-oznacza-wyjatek-
potwierdza-regule/
>
> W drugim komentarzu jest napisane dlaczego wyjątek potwierdza
> (istnienie) reguły, skrócone obecnie do wyjątek potwierdza regułę. I
> tego się trzymajmy.
Nie jest napisane dlaczego z powodu uproszczonej wersji tłumaczenia
miałoby się sankcjonowąc nagle całkiem przeciwne znaczenie tego przysłowia.
>> regułę, że pod wpływem ciążenia wszystkie jabłka spadają na ziemię, to
>> jabłko, które wyleci w kosmos w żaden sposób tej reguły nie potwierdza.
>
> Oczywiście, że potwierdza swoim wyjątkiem istnienie reguły. Przecież to
> oczywiste.
Ależ nie. Jest sygnałem, że reguła nie zawsze działa, więc nie jest
godna nazwy "reguła". Nie można przejść obojętnie obok sytuacji gdy
nagle reguła przestała działać i kwitować tego jakimś powiedzonkiem
kompletnie nie pasującym do sytuacji. W tej sytuacji wyjątek obala
regułę. Trzeba znaleźć dodatkowe oddziaływanie, które tę regułę
rozbuduje aby obejmowała też "wyjątek".
--
pozdrawiam
MD
-
124. Data: 2020-07-07 19:45:37
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: sirapacz <n...@s...pl>
W dniu 2020-07-06 o 22:08, Jary pisze:
> W dniu 2020-07-05 o 10:32, Marek pisze:
>> Heloł mamy 2020, komputery się mieszczą już w kieszeni a blaszaki
>> wyszły z mody tak z 15 lat temu.
>>
> I tu mnie troszkę rozbawiłeś:)
> Właśnie dzisiaj blaszak syna dostał nowe szaty, czyli blachy :)
>
dekadę temu wieszczono rychłą śmierć stacjonarek...coś nie pykło:)
Rynek nieco ewoluował, ale ma się bardzo dobrze.
-
125. Data: 2020-07-07 20:15:59
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 7 Jul 2020 16:40:19 +0200, Mario <M...@...pl> wrote:
> Ależ nie. Jest sygnałem, że reguła nie zawsze działa, więc nie jest
A kto powiedział, że reguła ma zawsze działać??
Nawet się mówi: "z reguły to [...]" np. "z reguły mleko przywożą w
piątek" co nie oznacza, że _zawsze_ mleko przywiozą w piątek, tylko z
reguły w piątek (najczęściej).
--
Marek
-
126. Data: 2020-07-07 21:15:10
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: Silver Dream ! <s...@n...net>
On 05/07/2020 10:23, Marek wrote:
> Bo tak kulturowo się przyjęło? Czy po raz trzeci mam powtarzać na tej
> grupie przykład szabli świetlnej ze star wars? Zdaje się, że przed
> chwilą było to wyjaśnianie.
Że ,,szabla świetlna" jest niepoprawnym określeniem bo to co na filmach
widać nie może być szablą choćby dlatego, że nie jest jednosieczne i nie
ma zakrzywionej głowni? :-)
-
127. Data: 2020-07-07 21:20:10
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: Silver Dream ! <s...@n...net>
On 07/07/2020 14:48, Mario wrote:
>>
>> Bo tak kulturowo się przyjęło?
>
> Tak jak wyłanczać czy poszłem.
Czy ,,Anuluj" [to co niewykonane]...
P. S. Może jeszcze być ,,włanczać"[*]
* - moim stałym pytaniem do tych co ,,włanczają" jest czy kiedy już tego
dokonają to czy wtedy będzie ,,włanczone"? W przytłaczającej większości
przypadków nie spotykam się ze zrozumieniem. O sensownej odpowiedzi już
nawet nie wspomnę ;-)
-
128. Data: 2020-07-07 21:26:04
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: Silver Dream ! <s...@n...net>
On 07/07/2020 15:53, Marek wrote:
> On Tue, 7 Jul 2020 14:48:17 +0200, Mario <M...@...pl> wrote:
>> Raczej w subkulturze osób niewyedukowanych.
>
> Serio mam podać listę osób wysokowyedukowanych, którzy mówią "nie
> wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki'"?
Wybaczcie ignorancję, ale... occo chodzi? No przecież panta rhei..
Oświećcie mnie odnośnie mojego stopnia wyedukowania bo poza niezbyt
wykwintną formą nie zauważam problemu.
-
129. Data: 2020-07-07 21:48:37
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Silver Dream ! napisał:
>>> Bo tak kulturowo się przyjęło?
>> Tak jak wyłanczać czy poszłem.
>
> Czy "Anuluj" [to co niewykonane]...
Można anulować pełnomocnictwo. Albo kontrakt czy zlecenie, którego
wykonanie jeszcze się nie rozpoczęło. W myśl tego kedyś w kasie na
dworcu przystawiono mi na bilecie pieczątkę "ANULOWANO" i wydano
nowy bilet na inny dzień. W zasadzie to nie przychodzi mi na myśl
żadna sytuacja, gdy słowo "anuluj" pasuje do czegoś już wykonanego.
O co więc chodzi?
--
Jarek
-
130. Data: 2020-07-07 21:49:37
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-07-07 o 19:45, sirapacz pisze:
>>> Heloł mamy 2020, komputery się mieszczą już w kieszeni a blaszaki
>>> wyszły z mody tak z 15 lat temu.
>>>
>> I tu mnie troszkę rozbawiłeś:)
>> Właśnie dzisiaj blaszak syna dostał nowe szaty, czyli blachy :)
>>
> dekadę temu wieszczono rychłą śmierć stacjonarek...coś nie pykło:)
> Rynek nieco ewoluował, ale ma się bardzo dobrze.
Przy czym stacjonarki wygryzają laptopy a nie telefony i tablety
jak głosili wszelakiej maści wróże od technologii.
Pozdrawiam