-
1. Data: 2020-06-30 19:35:20
Temat: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Mam Raspberry Pi 3B+, na którym odpalonych jest kilka usług oraz kilka
wykonujących się cyklicznie skryptów. Urządzenie działa 24/7. Generalnie
funkcję tę pełniło już kilka generacji RPi, zaczynając od "jedynki". W
tym czasie karta pamięci zdążyła paść kilka razy. Co prawda system
automatyczne raz w tygodniu robi backup na dysku sieciowym, ale jego
odtwarzanie to dodatkowy kłopot. Szukam więc jakiejś lepszej alternatywy.
Moje wymagania to:
1) Parametry moc obliczeniowa i ilość RAM-u zbliżona do obecnej
konfiguracji.
2) Złącze SATA lub slot do podłączenia dysku SSD.
3) Mile widziana obudowa, która pomieściłaby też dysk.
4) System dopracowany na poziomie zbliżonym do Raspbiana. Chciałbym
uniknąć sytuacji kiedy okaże się, że chińska płytka co prawda ma do
ściągnięcia dystrybucję Linuksa, ale nic w niej nie działa albo nie
działa stabilnie.
5) Może nawet dałoby się dostać jakiś niedrogi SBC z x86, na którym
dałoby się postawić normalnego Debiana z PC?
BTW jak wygląda kwestia jakości i trwałości tych modułów eMMC,
stosowanych w niektórych komputerkach jednopłytkowych?
-
2. Data: 2020-06-30 20:07:29
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: Cezar <c...@t...pl.nospam>
On 30/06/2020 18:35, Atlantis wrote:
> Mam Raspberry Pi 3B+, na którym odpalonych jest kilka usług oraz kilka
> wykonujących się cyklicznie skryptów. Urządzenie działa 24/7. Generalnie
> funkcję tę pełniło już kilka generacji RPi, zaczynając od "jedynki". W
> tym czasie karta pamięci zdążyła paść kilka razy. Co prawda system
> automatyczne raz w tygodniu robi backup na dysku sieciowym, ale jego
> odtwarzanie to dodatkowy kłopot. Szukam więc jakiejś lepszej alternatywy.
>
> Moje wymagania to:
>
> 1) Parametry moc obliczeniowa i ilość RAM-u zbliżona do obecnej
> konfiguracji.
> 2) Złącze SATA lub slot do podłączenia dysku SSD.
> 3) Mile widziana obudowa, która pomieściłaby też dysk.
> 4) System dopracowany na poziomie zbliżonym do Raspbiana. Chciałbym
> uniknąć sytuacji kiedy okaże się, że chińska płytka co prawda ma do
> ściągnięcia dystrybucję Linuksa, ale nic w niej nie działa albo nie
> działa stabilnie.
> 5) Może nawet dałoby się dostać jakiś niedrogi SBC z x86, na którym
> dałoby się postawić normalnego Debiana z PC?
>
> BTW jak wygląda kwestia jakości i trwałości tych modułów eMMC,
> stosowanych w niektórych komputerkach jednopłytkowych?
>
nowe firmware od RPi natywnie wspiera bootowanie z USB. Nie musisz juz
mieć nawet karty SD w slocie.
Natomiast jeśli chodzi o niezawodność to miałem projekt kontrolera do
ogrzewania w domu, który zrobiłem na Beaglebone black.
Co prawda obecnie to już nie jest to demon prędkości ale działało to u
mnie przez 7 lat bez przerwy z wbudowanego 4GB eMMC. W dodatku nie
chroniłem go bardzo przed zapisem bo logi sie cały czas zapisywały i
rotowały
c.
-
3. Data: 2020-06-30 20:44:22
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@g...net>
Atlantis <m...@w...pl> napisał(a):
> Mam Raspberry Pi 3B+, na którym odpalonych jest kilka usług oraz kilka
> wykonujących się cyklicznie skryptów. Urządzenie działa 24/7. Generalnie
> funkcję tę pełniło już kilka generacji RPi, zaczynając od "jedynki". W
> tym czasie karta pamięci zdążyła paść kilka razy. Co prawda system
> automatyczne raz w tygodniu robi backup na dysku sieciowym, ale jego
> odtwarzanie to dodatkowy kłopot. Szukam więc jakiejś lepszej alternatywy.
> Moje wymagania to:
> 1) Parametry moc obliczeniowa i ilość RAM-u zbliżona do obecnej
> konfiguracji.
> 2) Złącze SATA lub slot do podłączenia dysku SSD.
> 3) Mile widziana obudowa, która pomieściłaby też dysk.
> 4) System dopracowany na poziomie zbliżonym do Raspbiana. Chciałbym
> uniknąć sytuacji kiedy okaże się, że chińska płytka co prawda ma do
> ściągnięcia dystrybucję Linuksa, ale nic w niej nie działa albo nie
> działa stabilnie.
> 5) Może nawet dałoby się dostać jakiś niedrogi SBC z x86, na którym
> dałoby się postawić normalnego Debiana z PC?
> BTW jak wygląda kwestia jakości i trwałości tych modułów eMMC,
> stosowanych w niektórych komputerkach jednopłytkowych?
Od roku mam Raspbiana na dysku SSD podłączonym do Raspberry Pi 3 przez
przejściówkę USB-SATA. Sprawdza się doskonale, nie musisz porzucać Maliny.
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
-
4. Data: 2020-06-30 21:24:17
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 30/06/2020 19:35, Atlantis wrote:
> 5) Może nawet dałoby się dostać jakiś niedrogi SBC z x86, na którym
> dałoby się postawić normalnego Debiana z PC?
Własnie dlatego dałem sobie spokój z Pi do zastosowań dyskowych.
Zainteresuj się:
https://allegro.pl/listing?string=terminal%20igel
W szczególności zwróć uwagę na to że niektóre mają PCI-E. I wchodzi w
nie normalna karta.
Jeśli rozmiar za duży a wymagania mniejsze to:
https://allegro.pl/oferta/terminal-wyse-c00x-thin-cl
ient-cx0-128-512-gw-fvat-7555966176
Wielkość tabletu 8".
Co do mocy trudno powiedzieć. Ten mały Wyse wydaje się lepiej wyrabiać w
opercjach dyskowych (samba) niż Pi mimo że ma bardzo kiepski CPU (VIA).
U mnie działa jako nagrywarka z kamer...
-
5. Data: 2020-06-30 22:29:07
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> Moje wymagania to:
(...)nic nie napisałeś o gabarytach. więc zastosuj laptopa. precyzując:
kadłubek laptopa za 50zł.
ToMasz
-
6. Data: 2020-06-30 22:57:24
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: sirapacz <n...@s...pl>
W dniu 2020-06-30 o 22:29, ToMasz pisze:
>> Moje wymagania to:
> (...)nic nie napisałeś o gabarytach. więc zastosuj laptopa. precyzując:
> kadłubek laptopa za 50zł.
ale to zeżre ze 30W albo lepiej
-
7. Data: 2020-06-30 23:33:37
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: Pawel <ppf9@USUN_TOpoczta.fm>
W dniu 30.06.2020 o 19:35, Atlantis pisze:
> Mam Raspberry Pi 3B+, na którym odpalonych jest kilka usług oraz kilka
> wykonujących się cyklicznie skryptów. Urządzenie działa 24/7. Generalnie
Jeżeli to ma pelnic role serwera bez koniecznosci podpinania jakiejs
elektroniki, to sie zastanow nad ktoryms intel nuc (sporo drozsze od
rpi, ale duzo wieksze mozliwosci i mniej problemow)
https://www.intel.com/content/www/us/en/products/boa
rds-kits/nuc/kits.html
Mam taki sprzet od ok roku. Chodzi na nim ubuntu server (bez gui). Pobor
pradu w idle ok 3W przy wlozonym dysku SSD (M.2) i HDD (2,5" SATA) w
stanie uspienia.
Jak go obciazysz na wszystkie 4rdzenie (8 watkow), to ciagnie ok 70W na
poczatku(jesli mnie pamiec nie myli), a po jakis 1-2 minutach
czestotliwosc spada i ciagnie ok 40-50W. Wlozony tam jest zwykly
intelowski CPU 64bity, wiec pojdzie wszystko, wlacznie z Windowsem (sam
windowsa nie instalowalem, ale w necie widac, ze pojdzie).
Wchodzi tam zwykly laptopowy RAM.
Wczesniej uzywalem debiana na banana pi, ale po kilku latach
skapitulowalem. Nie poradzilem sobie z aktualizacja kernela na ARMie i
starym softem w Debianie, ktory nie pozwalal mi zrobic tego co chcialem.
-
8. Data: 2020-07-01 07:14:07
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 30 Jun 2020 19:35:20 +0200, Atlantis <m...@w...pl>
wrote:
> tym czasie karta pamięci zdążyła paść kilka razy.
Czyli w jakim czasie?
Skoro masz podpięty dysk zew. to czemu nadal zapisujesz na sd bo
rozumiem że z powodu dużych zapisów pada karta?
Myślę że jednak prościej będzie kupić przemysłową slc tylko do boot a
zapisy robić na dysku klasycznym podłączonym przez USB storage -
dlaczego ta opcja odpada?
Oczywiście to też kwestia jakości samego nośnika flash. Mam chyba 10
letni router (odpukać!) na Atomie z 4GB flash dyskiem wtyczkowym
Atapi i nie ma z nim problemu, mimo ze zapisuje normalnie logi i ma
nawet mysqla.
Chętnie podpiął bym się pod temat, też szukam alternatywy do Raspi
ale uwaga - na jakimś SOC z integrowanym dużym DRAM i zdatnym do
lutowania ręcznego (TQFP?). Oczywiście wiem, że jest allwiner a13
oraz pic32mz ale one mają mało DRAM na współczesną dystrybucję....
--
Marek
-
9. Data: 2020-07-01 09:02:17
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 30 Jun 2020 23:33:37 +0200, Pawel <ppf9@USUN_TOpoczta.fm>
wrote:
> skapitulowalem. Nie poradzilem sobie z aktualizacja kernela na
> ARMie i
> starym softem w Debianie, ktory nie pozwalal mi zrobic tego co
> chcialem.
A konkretnie w czym był problem?
Ja właśnie robiłem odwrotnie. Na współczesny kernel isntakowalem
najstarszy userland jaki udało mi się znaleźć. Przyspieszenie
działania podstawowych narzędzi było zauważalne.
Niestety nie da za bardzo się cofną np. do lat 2000-2002, bo gotowe
obrazy userlandow z instalek np. Debiana pod daną subarchitekturę ARM
pojawiają się dość późno....
--
Marek
-
10. Data: 2020-07-01 09:37:06
Temat: Re: Co zamiast Raspberry Pi?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5efb77d9$0$17354$6...@n...neostrad
a.pl...
>Mam Raspberry Pi 3B+, na którym odpalonych jest kilka usług oraz
>kilka
>wykonujących się cyklicznie skryptów. Urządzenie działa 24/7.
>Generalnie
>funkcję tę pełniło już kilka generacji RPi, zaczynając od "jedynki".
>W
>tym czasie karta pamięci zdążyła paść kilka razy. Co prawda system
>automatyczne raz w tygodniu robi backup na dysku sieciowym, ale jego
>odtwarzanie to dodatkowy kłopot. Szukam więc jakiejś lepszej
>alternatywy.
Zmien karte albo dodaj UPS.
Tez tak mialem - kilka R. chodzi rok, w nowych karta pada po tygodniu.
Zmiana kart na sandisk i przestaly padac.
Byc moze warto tez ograniczyc ilosc zapisow na karte.
Moje wymagania to:
>1) Parametry moc obliczeniowa i ilość RAM-u zbliżona do obecnej
konfiguracji.
>2) Złącze SATA lub slot do podłączenia dysku SSD.
>3) Mile widziana obudowa, która pomieściłaby też dysk.
Dyski przestana robic do tego czasu :-)
J.