-
1. Data: 2011-04-01 10:15:57
Temat: Co z tym krzesłem Ergohuman?
Od: Szyk <s...@o...pl>
Hi
Maciej Plichowski i IDKrzych napisali, że zamówili krzesło Ergohuman i
zapowiedzieli że napiszą parę słów na jego temat. A tu 10 dni minęło i
cisza! Będzie coś z tego?
zniecierpliwiony
Szyk
-
2. Data: 2011-04-01 13:57:40
Temat: Re: Co z tym krzesłem Ergohuman?
Od: IDKrzych <n...@p...onet.pl>
W dniu 2011-04-01 12:15, Szyk pisze:
> Hi
>
> Maciej Plichowski i IDKrzych napisali, że zamówili krzesło Ergohuman i
> zapowiedzieli że napiszą parę słów na jego temat. A tu 10 dni minęło i
> cisza! Będzie coś z tego?
Już piszę ;) (nawał pracy, etc. etc. ;))
Zamawiałem przez Allegro - bo tam mogę łatwo kredytową.
Przesyłka była na drugi dzień rano ! Wielkie 30kg pudło .. masakra dla
kuriera :) Zapakowane naprawdę elegancko, ze wszelkimi ochronami.
Samo krzesełko składało się dziecinnie prosto. Kółka wbić w stojak > w
stojak wsadzić teleskop > nabić na niego główne siedzisko > po dwie
śrubeczki do podłokietników (śrubokręt w komplecie) > dwie śrubeczki na
oparcie > i gotowe! Zdumiał mnie ciężar poszczególnych elementów -
całość jest solidna i masywna. Wytrzyma chyba wieki.
Komfort nieziemski ... siatka sprawdza się wyśmienicie > wcześniej
miałem obawy, czy nie będzie się haczyć o różne piny w spodniach i
podobne -> nic takiego nie ma miejsca, jest dość gęsto pleciona z
jakiegoś rodzaju żyłkami.
Część lędźwiowa oparcia to strzał w dziesiątkę ... zupełnie zmienia
perspektywę komfortowej pracy przy biurku.
Podłokietniki też mnie zaskoczyły, na zdjęciach nie było widać -
wyglądały na plastikowe, a okazały się z masywnej pianki ... na tyle
sztywnej by sprawdzać się jako podłokietnik, na tyle miękiej by było to
komfortowe.
Ogólny komfort oceniam na 5+ ... do tej pory raczej "leżałem" łokciami
na blacie pochylając się do monitora .... teraz muszę się przyzwyczaić
do poprawnego siedzenia ;) przez co okazało się, że teraz monitor jest
dla mnie za daleko. Musiałem go przysunąć do połowy blatu ;) -- ale to
wszystko tylko kwestia czasu i wyrobienia nowych nawyków.
Do "szóstki" brakuje mi tylko (ale w sumie to już tylko czepialstwo)
odrobine większego stopnia regulacji oparcia. Troszkę bardziej pionowo
czasami, by się przydało (choć możliwe, że nie okazało by się to
praktycznie wygodne) i ew. zagłówek też mógłby się odrobinę bardziej
pochylać.
No i jeszcze przydałby się (w innych firmach czasami się spotykało)
swego rodzaju mechanizm blokady kółek, by fotel sam bez obciążenia nie
jeździł po gabinecie. (choć możliwe, że to da się poprawić wymieniając
samemu kółka - chyba da się jakieś dopasować) -> no ale tak całkiem nie
jestem pewny czy to w ogóle by mi pasowało ;) lubię czasami sięgając po
coś, że fotel gładko mi ustępuje.
To tyle z pierwszych wrażeń ... mam nadzieję, że w czymś pomogłem.
Ogólna ocena jak pisałem 5 z dużym PLUSEM (a uważam, że mnie raczej
ciężko zadowolić :). Polecam !
Pozdrawiam
--
IDKrzych
"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy
- ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie
wielowymiarowym,
w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."
(S. Lem 1999)
-
3. Data: 2011-04-01 14:24:53
Temat: Re: Co z tym krzesłem Ergohuman?
Od: IDKrzych <n...@p...onet.pl>
> Do "szóstki" brakuje mi tylko (ale w sumie to już tylko czepialstwo)
aaa .. i jeszcze:
podłokietniki mają trzy stopnie kąta wychylenia na boki, jednak nie
blokują się wystarczająco silnie - gdy np. wstajemy i odpychamy się
naturalnie od nich, to nam uciekają co może stanowić mały problem -
trochę to irytujące.
--
IDKrzych
"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy
- ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie
wielowymiarowym,
w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."
(S. Lem 1999)
-
4. Data: 2011-04-01 19:43:22
Temat: Re: Co z tym krzesłem Ergohuman?
Od: Szyk <s...@o...pl>
Dzięki za info.
-
5. Data: 2011-04-04 05:30:15
Temat: Re: Co z tym krzesłem Ergohuman?
Od: Maciej Pilichowski <P...@g...com>
On Fri, 01 Apr 2011 12:15:57 +0200, Szyk <s...@o...pl> wrote:
>Maciej Plichowski i IDKrzych napisali, że zamówili krzesło Ergohuman i
>zapowiedzieli że napiszą parę słów na jego temat. A tu 10 dni minęło i
>cisza! Będzie coś z tego?
Bylbym zadowolony, gdyby w ciagu 10 dni cos sie ruszylo :-( Po wejsciu
do byle meblowego stwierdzilem, ze wysylkowo jednak nic nie bede
zamawial przez internet, tylko na miejscu. W przypadku Ergohumana jest
to W-wa, wiec zaczalem jednak testowac oferty lokalne i testowac
krzesla konkurencyjne. Jak nic nie wypali, przejade sie do W-wy.
Pierwsze krzeslo ma sie pojawic do testow w ciagu miesiaca, czyli
zostaly "juz" tylko 3 tygodnie.
>zniecierpliwiony
Przykro mi, ale tak dzialaja sklepy meblowe.
milego dnia, hej
--
Moja wyprzedaz wszystkiego: ksiazki, plyty, filmy.
http://www.garaz.pol.pl/
-
6. Data: 2011-04-05 05:27:58
Temat: Re: Co z tym krzesłem Ergohuman?
Od: Maciej Pilichowski <P...@g...com>
On Mon, 04 Apr 2011 07:30:15 +0200, Maciej Pilichowski
<P...@g...com> wrote:
>>Maciej Plichowski i IDKrzych napisali, że zamówili krzesło Ergohuman i
P.S. Ja nastawiam sie na Ergohuman+, dostalem od dystrybutora rozpiske
roznic miedzy zwyklym modelem, a plusem i przy takiej cenie, jesli
juz, to warto moim zdaniem kupowac tylko plusa.
milego dnia, hej
--
Moja wyprzedaz wszystkiego: ksiazki, plyty, filmy.
http://www.garaz.pol.pl/
-
7. Data: 2011-04-05 08:30:35
Temat: Re: Co z tym krzes?em Ergohuman?
Od: IDKrzych <n...@p...onet.pl>
> P.S. Ja nastawiam sie na Ergohuman+, dostalem od dystrybutora rozpiske
> roznic miedzy zwyklym modelem, a plusem i przy takiej cenie, jesli
> juz, to warto moim zdaniem kupowac tylko plusa.
a mógłbyś napisać te różnice ?
Różnica w cenie to ponad 900zł ... więc co takiego ma plus, że warto ?
Ja zauważyłem tylko, że siedzisko jest 4cm wyżej i że waży dodatkowe 4kg.
Pozdrawiam
--
IDKrzych
"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy
- ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie
wielowymiarowym,
w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."
(S. Lem 1999)
-
8. Data: 2011-04-06 06:11:56
Temat: Re: Co z tym krzes?em Ergohuman?
Od: Maciej Pilichowski <P...@g...com>
On Tue, 05 Apr 2011 10:30:35 +0200, IDKrzych <n...@p...onet.pl>
wrote:
>a mógłbyś napisać te różnice ?
1 jpg powie wiecej niz 1000 slow, wiec przeklejam:
http://tinypic.com/r/k2gzg6/7
Przy cenie podstawowego Ergohumana ~2K, wg mnie warto dolozyc i miec
najlepszy sprzet. W koncu to ma byc zakup na lata, a nie kilka
miesiecy.
milego dnia, hej
--
Moja wyprzedaz wszystkiego: ksiazki, plyty, filmy.
http://www.garaz.pol.pl/
-
9. Data: 2011-04-06 07:27:01
Temat: Re: Co z tym krzes?em Ergohuman?
Od: Norbert <n...@r...no>
Dnia Wed, 06 Apr 2011 08:11:56 +0200, Maciej Pilichowski napisał(a):
>>a mógłbyś napisać te różnice ?
>
> 1 jpg powie wiecej niz 1000 slow, wiec przeklejam:
> http://tinypic.com/r/k2gzg6/7
>
> Przy cenie podstawowego Ergohumana ~2K, wg mnie warto dolozyc i miec
> najlepszy sprzet. W koncu to ma byc zakup na lata, a nie kilka
> miesiecy.
>
> milego dnia, hej
Tylko jak sie nad tym zastanowic, to jedynie punkt 3 _moze_ miec jakies
odczuwalne znaczenie. A i tak nie jestem pewiem czy w praktyce bedzie to
uzywane, bo naturalne jest siedzenie na poziomym siedzisku, wychylanie go w
przod czy tyl spowoduje powolne przemieszczanie ciala i nie bedzie imho
ergonomiczne na dluzsza mete. A poza tym ten fotel mimo "plusa" ma nadal
wade, ktora uwazam za najwieksza wade podstawowego Ergohumana, czyli nie ma
regulacji zaglowka w przod/tyl.
btw a za te cene to juz mozna probowac kupic Mirre od Hermana Millera -
wydaje sie byc czyms niemal doskonalym.
--
pozdrawiam
Norbert
-
10. Data: 2011-04-06 13:22:01
Temat: Re: Co z tym krzes?em Ergohuman?
Od: Maciej Pilichowski <P...@g...com>
On Wed, 6 Apr 2011 09:27:01 +0200, Norbert <n...@r...no> wrote:
>Tylko jak sie nad tym zastanowic, to jedynie punkt 3 _moze_ miec jakies
>odczuwalne znaczenie.
Wg mnie 2-4, natomiast 5 wole z normalnego Ergohumana.
> A poza tym ten fotel mimo "plusa" ma nadal
>wade, ktora uwazam za najwieksza wade podstawowego Ergohumana, czyli nie ma
>regulacji zaglowka w przod/tyl.
Uuu, nieladnie.
>btw a za te cene to juz mozna probowac kupic Mirre od Hermana Millera -
>wydaje sie byc czyms niemal doskonalym.
Probowalem rok temu. Polscy dystrybutorzy i HM i FreeScale'a ignoruja
maile od "plotek". Jak nie chcesz kupic 100 sztuk, to spadaj ;-)
milego dnia, hej
--
Moja wyprzedaz wszystkiego: ksiazki, plyty, filmy.
http://www.garaz.pol.pl/