eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Co sadzicie o Renault Fluence?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2011-05-13 22:30:44
    Temat: Re: Co sadzicie o Renault Fluence?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    Dnia 13-05-2011 o 22:07:52 emes <e...@e...pl> napisał(a):

    >> Samochód to taki sam przedmiot jak lodówka czy szpadel, służy do
    >> przewiezienia dupy z punktu A do B.
    >
    > poczynajac od szpadla od henia z kuzni skonczywszy na fiskarsie czy
    > innym top madl
    > porownanie niefajne

    Praktycznie wśród każdej marki (może poza niektórmi ajatyckimi),
    znajdziesz model odpowidający fiskarsowi, jak również produkt o jakości
    "szpadla od henia z kuźni" (nawiasem mówiąc uważam, że szpadel od "henia"
    może być zdecydowanie solidniejszy od masówki).
    Nawet "najbardziej prestiżowy" Daimler AG ma w swojej ofercie samochód
    który nie jest w stanie dociągnąć bez awarii do okresu pogwarancyjnego.

    Pzdr
    TG


  • 12. Data: 2011-05-13 22:31:51
    Temat: Re: Co sadzicie o Renault Fluence?
    Od: "cbnet" <c...@n...pl>

    W tym przypadku _w dużym stopniu_ decyduje moda.

    A ta moda obejmuje przede wszystkim Volvo, Mercedes,
    Lancia, Toyota/Lexus...

    I może jeszcze kilka innych marek... ;)

    Generalnie: Europa, Europa, i jeszcze raz Europa...
    no i Toyota only.


    Marki niemieckie to z kolei raczej ulubiony "sprzęt" tzw dołów
    społecznych.
    BMW-ica, Audi lub przynajmniej VW - marzenie każdego "dresa"
    tudzież "kibola".

    --
    CB


    Użytkownik "uciu" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:iqk0dm$i14$1@news.onet.pl...

    > ... ludzie wykształceni [...] lekarze, farmaceucie, ludzie na wyzszych
    > stanowiskach urzędniczych, prawnicy [...] jezdzą czymś japońskiem
    > albo niemieckim.
    > Przynajmniej takie są moje spostrzeżenia, na przykładzie znajomych
    > i rodziny


  • 13. Data: 2011-05-13 22:47:40
    Temat: Re: Co sadzicie o Renault Fluence?
    Od: Konrad L <p...@o...pl>

    > Właściciela poznasz po tym czym jezdzi.
    > Renówke zazwyczaj kupuje sie by się pokazac....
    > Zauważ też, że ludzie wykształceni (nie mówie o tych co kupują tytuł na
    > prywatnej uczelni tylko o tych co mają coś w głowie - lekarze,
    > farmaceucie, ludzie na wyzszych stanowiskach urzędniczych, prawnicy,
    > choć pewnie wyjątki są) jezdzą czymś japońskiem albo niemieckim.
    > Przynajmniej takie są moje spostrzeżenia, na przykładzie znajomych i
    > rodziny

    ? :-0 ?



  • 14. Data: 2011-05-13 22:56:44
    Temat: Re: Co sadzicie o Renault Fluence?
    Od: "uciu" <g...@i...pl>


    >Ale ja mówię o czasach wspólczesnych i samochodach nowych - max 2, 3
    >letnich.
    >Podajesz przykład laguny i "rozciagasz" jej opinię na wszystkie marki z
    >tego kraju.
    >Ja jakoś dziwnym trafem najwiecej negatywnych opinii słyszę o NOWYCH
    >toyotach i VV.

    wiaadomo, że obecne auta nie są już tak trwałe jak dawniej, jednak mimo
    wszystko uważam, że marka ma znaczenie.
    I nie mowie tu o pokazywaniu się, że jezdzisz bmw czy audi ale o szerszym
    podejściu firmy/marki do klienta.

    Przykład salon mazdy w Katowicach, auto sprowadzone z Germanii ->
    podjechałem bo źle zamykały się drzwi (odstawały delikatnie) i zawinęła się
    uszczelka w drzwiach przy szybie . Auto 3 letnie. Wzieto mi autko,
    zaproszono na kawe i ciastko. Po 30minutach przyszedł gościu, i zaprosił by
    zobaczyc auto. Wyregulowali drzwi, nasunęli na nowo uszczelki, we wszystkich
    drzwiach je nasmarowali (te przy szybach tez) dodatkowo poradzili by
    wymienić wycieraczke z tyłu. Podziekowałem i pytam ile płace. Na to facet z
    salonu, że nic, że Mazda dba by klienci byli zadowoleni z aut i za takie
    pierdoły kasy nie beda brać.

    Za łoże się, ze firmach pokroju reno nie byłoby tak wesolo.
    Dużo też zalezy od konkretnego dealera - za podpięcie bmw 320d pod kompa
    salon bmw skasował mi 180zł:-)

    >Naiwny jesteś jak małe dziecko. Liczy się kasa. W segmencie aut o jakich
    >rozmawiamy nie istnieje obecnie coś takiego jak "renoma marki"

    Moze i naiwny ale za dużo miałem i znam przypadków potwierdzających to co
    pisze!
    Mam też znajomych ze renówkami (ostanio w nowej megance 2 letniej kumpel
    wymieniał pompe wody po padła po przebiegu 50kkm) i peżotami (307 - kiedyś
    było głośno, ze same się zapalają - sąsiad sprawdzał w salonie czy jego jest
    w porządku - powiedzieli tak, skasowli za to kase a ostatnio co widze - stoi
    zjarana pod domem - sama się zapaliła)

    Sory ale jak już mam tyle kasy by kupić jakieś fluens to wole troche dołożyć
    i wziąść coś pewniejszego.
    Można trafić na bubla - ale wieksza szansa na bubla w reno niż we
    wspomnianej hondzie;-)

    ---
    u.


    Pzdr
    uciu


  • 15. Data: 2011-05-14 00:25:50
    Temat: Re: Co sadzicie o Renault Fluence?
    Od: Mario <c...@o...pl>

    W dniu 2011-05-13 22:47, Konrad L pisze:
    >> Właściciela poznasz po tym czym jezdzi.
    >> Renówke zazwyczaj kupuje sie by się pokazac....
    >> Zauważ też, że ludzie wykształceni (nie mówie o tych co kupują tytuł na
    >> prywatnej uczelni tylko o tych co mają coś w głowie - lekarze,
    >> farmaceucie, ludzie na wyzszych stanowiskach urzędniczych, prawnicy,
    >> choć pewnie wyjątki są) jezdzą czymś japońskiem albo niemieckim.
    >> Przynajmniej takie są moje spostrzeżenia, na przykładzie znajomych i
    >> rodziny
    >
    > ? :-0 ?
    >
    >
    kurczę, komu Ty i Tomasz Gorbaczuk odpowiadacie? Chyba muszę mieć ludka
    w killfile'u bo nie widzę tego posta. :-)
    Ale sądząc po powyższym cytacie - nic straconego.

    pozdrawiam
    mario


  • 16. Data: 2011-05-14 06:21:41
    Temat: Re: Co sadzicie o Renault Fluence?
    Od: uciu <a...@g...com>


    > kurczę, komu Ty i Tomasz Gorbaczuk odpowiadacie? Chyba muszę mieć ludka
    > w killfile'u bo nie widzę tego posta. :-)
    > Ale sądząc po powyższym cytacie - nic straconego.

    zwykła prowokacja i dali się wrobic:-)


  • 17. Data: 2011-05-14 06:26:44
    Temat: Re: Co sadzicie o Renault Fluence?
    Od: "AU." <a...@g...com>

    On 14 Maj, 00:25, Mario <c...@o...pl> wrote:
    > W dniu 2011-05-13 22:47, Konrad L pisze:>> Właściciela poznasz po tym czym jezdzi.
    > >> Renówke zazwyczaj kupuje sie by się pokazac....
    > >> Zauważ też, że ludzie wykształceni (nie mówie o tych co kupują tytuł na
    > >> prywatnej uczelni tylko o tych co mają coś w głowie - lekarze,
    > >> farmaceucie, ludzie na wyzszych stanowiskach urzędniczych, prawnicy,
    > >> choć pewnie wyjątki są) jezdzą czymś japońskiem albo niemieckim.
    > >> Przynajmniej takie są moje spostrzeżenia, na przykładzie znajomych i
    > >> rodziny
    >
    > > ? :-0 ?
    >
    > kurczę, komu Ty i Tomasz Gorbaczuk odpowiadacie? Chyba muszę mieć ludka
    > w killfile'u bo nie widzę tego posta. :-)
    > Ale sądząc po powyższym cytacie - nic straconego.
    >
    > pozdrawiam
    > mario

    a dla mnie dali się wrobić w prowokacje:-)

    Z tych 2 modeli, o ktorych pisze autor brałbym honde:-)

    ---------------

    A.U.


  • 18. Data: 2011-05-14 06:43:45
    Temat: Re: Co sadzicie o Renault Fluence?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 13 May 2011 22:31:51 +0200, cbnet wrote:
    >Marki niemieckie to z kolei raczej ulubiony "sprzęt" tzw dołów
    >społecznych.
    >BMW-ica, Audi lub przynajmniej VW - marzenie każdego "dresa"
    >tudzież "kibola".

    Doly spoleczne jezdza Volkswagenem. Osoba o pewnym statusie nei
    pozwoli sobie na wsiadanie do VW - dla niej jest Audi, BMW, Mercedes.

    Oczywscie mowa o Niemczech, 30 lat temu, bo potem nastapil przewrot
    spoleczny :-)

    J.


  • 19. Data: 2011-05-14 06:46:26
    Temat: Re: Co sadzicie o Renault Fluence?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 13 May 2011 21:22:32 +0200, uciu wrote:
    >Właściciela poznasz po tym czym jezdzi.
    >Renówke zazwyczaj kupuje sie by się pokazac....
    >Zauważ też, że ludzie wykształceni (nie mówie o tych co kupują tytuł na
    >prywatnej uczelni tylko o tych co mają coś w głowie - lekarze, farmaceucie,
    >ludzie na wyzszych stanowiskach urzędniczych, prawnicy, choć pewnie wyjątki
    >są) jezdzą czymś japońskiem albo niemieckim.
    >Przynajmniej takie są moje spostrzeżenia, na przykładzie znajomych i rodziny

    A czym dowoza leki do apteki ? Kangoo, Berlingo ..

    J.




  • 20. Data: 2011-05-14 14:07:43
    Temat: Re: Co sadzicie o Renault Fluence?
    Od: Marcin Kiciński <k...@t...poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-05-13 20:30, Waldek Godel pisze:
    >
    > przecież to już jest czwarty lift. Danie nowej nazwy jeszcze nie robi z
    > Megane sedan nowego samochodu...
    >

    A to jest stare Megane, czy może jakiś koreański Samsung ze zmienionym
    znaczkiem?

    Pozdrawiam
    --
    Marcin Kiciński
    Grande Punto 360° 1.4 77KM

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: