Kupiłem auto, które niestety ubezpieczone jest w TUW Pocztowe. Z zebranych
na razie informacji wynika, że muszę przejechać się prawie 70km tam i z
powrotem, żeby zmienić dane ubezpieczenia OC. Tyle mam do najbliższego
agenta, który babra się w ubezpieczeniach TUW Pocztowe, bo do oficjalnego
przedstawicielstwa będzie ze 110km w jedną stronę...
Czy da się to jakoś sprawniej rozwiązać zakładając, że nie chcę rezygnować z
kupionego razem z samochodem OC?

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży

do góry

On 2011-05-13 15:12:56 +0200, "=Marcos="
<marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info> said:

> Z zebranych na razie informacji wynika, że muszę przejechać się prawie
> 70km tam i z powrotem,

Czyli to jak z Katowic do Gliwic, jak z Piaseczna do Ząbek, jak z
Władysławowa na Hel...

>
> Czy da się to jakoś sprawniej rozwiązać zakładając, że nie chcę
> rezygnować z kupionego razem z samochodem OC?

Zadzwonić do nich?



--
Bydlę

do góry

>> Z zebranych na razie informacji wynika, że muszę przejechać się prawie
>> 70km tam i z powrotem,
>
> Czyli to jak z Katowic do Gliwic, jak z Piaseczna do Ząbek, jak z
> Władysławowa na Hel...

Zawsze to 2h stracone na jeżdżenie i biurokrację.

>> Czy da się to jakoś sprawniej rozwiązać zakładając, że nie chcę
>> rezygnować z kupionego razem z samochodem OC?
>
> Zadzwonić do nich?

Tyle się dowiedziałem z dzwonienia do nich. Miałem nadzieję, że ktoś na
grupie zna podchwytliwy argument, dzięki któremu da się sprawę załatwić
pocztą lub przez internet. Mieszkam w Bytomiu i w zasięgu 5 minut mam
agentów od praktycznie każdej ubezpieczalni, a tu taki numer :]

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży

do góry

On 2011-05-15 01:38:30 +0200, "=Marcos="
<marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info> said:

>>> Z zebranych na razie informacji wynika, że muszę przejechać się prawie
>>> 70km tam i z powrotem,
>>
>> Czyli to jak z Katowic do Gliwic, jak z Piaseczna do Ząbek, jak z
>> Władysławowa na Hel...
>
> Zawsze to 2h stracone na jeżdżenie i biurokrację.
>
>>> Czy da się to jakoś sprawniej rozwiązać zakładając, że nie chcę
>>> rezygnować z kupionego razem z samochodem OC?
>>
>> Zadzwonić do nich?
>
> Tyle się dowiedziałem z dzwonienia do nich.

To odżałuj te ~35 km w jedną stronę, jak napisałeś, i załatw osobiście.


> Miałem nadzieję, że ktoś na grupie zna podchwytliwy argument, dzięki
> któremu da się sprawę załatwić pocztą lub przez internet.

W normalnej dużej firmie? Sporo się da.
Ale ty masz pecha korzytać z firmy.... niewielkiej. :-)

> Mieszkam w Bytomiu i w zasięgu 5 minut mam agentów od praktycznie
> każdej ubezpieczalni,

Są po dręką, ale są drożsi?
Właśnie na tym polega prawo rynku - możesz nie marnować benzyny i
czasu, ale za to zapłacić.
:-)


--
Bydlę

do góry

W dniu 2011-05-15 01:38, =Marcos= pisze:

>>> Czy da się to jakoś sprawniej rozwiązać zakładając, że nie chcę rezygnować z
kupionego razem z samochodem OC?
>>
>> Zadzwonić do nich?
>
> Tyle się dowiedziałem z dzwonienia do nich. Miałem nadzieję, że ktoś na grupie zna
podchwytliwy argument,

Jeśli nie zadziałał niezwykle podchwytliwy blef: "czy da się to załatwić bez
jeżdżenia,
gdyż inaczej będę musiał wypowiedzieć polisę?" - to nic nie zadziała ;)

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

On 2011-05-16 15:31:19 +0200, Jakub Witkowski
<j...@d...z.sygnatury> said:

> W dniu 2011-05-15 01:38, =Marcos= pisze:
>
>>>> Czy da się to jakoś sprawniej rozwiązać zakładając, że nie chcę
>>>> rezygnować z kupionego razem z samochodem OC?
>>>
>>> Zadzwonić do nich?
>>
>> Tyle się dowiedziałem z dzwonienia do nich. Miałem nadzieję, że ktoś na
>> grupie zna podchwytliwy argument,
>
> Jeśli nie zadziałał niezwykle podchwytliwy blef: "czy da się to
> załatwić bez jeżdżenia,
> gdyż inaczej będę musiał wypowiedzieć polisę?" - to nic nie zadziała ;)

Ale nie demonizujmy - facet kupił samochód, ale trasa 35 kilometrów
jest ponad jego możliwości finansowe?
Na Śląsku?
;>>>


--
Bydlę

do góry