-
51. Data: 2010-06-29 00:06:33
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Od: s...@v...pl
> Grejon pisze:
> > W dniu 2010-06-28 10:34, G.K. pisze:
> >> Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i
> >> jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie
> >> co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.
> >> Pozdrawiam,
> >> Grzegorz
> >
> > Dżizu nie każdy ma tu w głowie przypisany znak do oznaczenia w
> > rozporządzeniu - mów po ludzku. Chodzi o obszar zabudowany czy strefę
> > osiedlową?
> >
>
> Znak D-40 oznacza tzw. strefa zamieszkania. Najczęściej stosowany przy
> dojazdach do bloków, ale np. na moim osiedlu stoi przy wjeździe i
> dotyczy całej plątaniny uliczek. Co niektórzy jednak nie znają tego
> znaku bo widziałem wariatów pomykających nawet ponad 60 km/h.
Skuteczność ograniczenia prędkości znakami jest równa zeru.
Tylko fizyczne ograniczenie jest naprawdę skuteczne (tzw. garby)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
52. Data: 2010-06-29 00:16:15
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 29 Jun 2010 00:06:33 +0200, osobnik zwany staszaiwa
wystukał:
> Tylko fizyczne ograniczenie jest naprawdę skuteczne (tzw. garby)
uzasadnisz? z dowodami?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
53. Data: 2010-06-29 08:15:04
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"masti" <g...@t...hell> wrote in message
news:i0b6vf$ocm$39@inews.gazeta.pl...
> Dnia pieknego Tue, 29 Jun 2010 00:06:33 +0200, osobnik zwany staszaiwa
> wystukal:
>> Tylko fizyczne ograniczenie jest naprawde skuteczne (tzw. garby)
> uzasadnisz? z dowodami?
Przejedz sie po Meksyku - nie da sie fizycznie w malych miejscowosciach
rozwinac wiekszych predkosci, bo co kawalek sa garby - takie, ze czasem
nawet wyhamowanie do zera nie pomaga, bo szorujesz podwoziem ;-)
Sprawdzone organoleptycznie - zadne fotoradary nie sa potrzebne (na
szczescie samochod z wypozyczalni, wiec szkoda nie bylo).
http://picasaweb.google.com/Axel.Warsaw/200907Mexico
TourRoadCouriosities#5370912886612164338
--
Axel
-
54. Data: 2010-06-29 10:54:43
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Od: "G.K." <g...@g...pl>
Arek (G) pisze:
> Z kontekstu Twojej wiadomości wynika, że właśnie czegoś się dowiedziałeś
> i stwierdziłeś, że nikt o tym nie wie.
To w takim razie musiałem źle napisać, skoro tyle osób mnie nie zrozumiało.
> Trochę nie trafiłeś bo Twoja "nowinka" nie jest niczym nietypowym.
>
Tak uważasz? To nie nowinka, to znajomość znaków. Zapraszam na
jakiekolwiek osiedle, a szczególnie moje, na którym mieszkam od 4 lat do
popatrzenia sobie jak 99% kierowców jeździ. A spróbuj takiemu zwrócić
uwagę, to najpierw cię wyśmieje a potem pewnie zbluzga, bo on ma rację.
Jest ulica, nie ma przejścia, to znaczy kierowca ma rację a nie pieszy.
Taka jest prawda. To fajnie, że 100% osób na tej liście wie co znak
oznacza i nikogo nie oświeciłem. Widocznie ci co jeżdzą po osiedlach nie
czytają tej listy.
> A.
Grzegorz
-
55. Data: 2010-06-29 14:47:13
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Mon, 28 Jun 2010 09:18:45 -0500, Pszemol napisał(a):
> "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> wrote in message
>> Dnia Mon, 28 Jun 2010 10:34:39 +0200, G.K. napisał(a):
>>> Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i
>>> jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie
>>> co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.
>> Pomijając rzucanie numerkami znaków ;) to nic się nie zmieni, dopóki
>> strefa
>> zamieszkania nie będzie ustawowo wymuszała by wszystkie skrzyżowania
>> wewnątrz niej były równorzędne.
> Najlepiej aby wymuszała aby kodeks drogowy nie obowiązywał, nie? :-)
A to na równorzędnych nie obowiązuje, czy jak? Mam na myśli to, że żaden
idiota nie będzie się wtedy rozpędzał na "głównej" bo przy każdym
skrzyżowaniu będzie mu mógł ktoś wyjechać z prawej.
>> Dla debili, którzy MUSZĄ te 100 metrów przejechać 60km/h by oszczędzić
>> 5 sekund byłaby to jedyna motywacja by zwolnić...
> Jeśli rzeczywiście byłoby to 100 metrów to chyba do 60km/h nie zdążyliby
> się rozpędzić, nie?
Powiem tak: na moim osiedlu widoczność na skrzyżowaniach jest niemal zerowa,
główna droga ma - czy ja wiem - może 300 metrów, a mnóstwo jest debili
którzy tą właśnie główną zapylają jakby ich coś goniło. Tam jazda choćby
40km/h to głupota, a niestety często jest standardem :(
> Poza tym, niekoniecznie jadą 60km/h aby 5 sekund
> zaoszczędzić - mogą tak jechać, bo np. nie zauważyli znaku, albo zauważyli
> ale nie pamiętają co on oznacza.
Raz wyjeżdżałem z podporządkowanej - jakiś miszcz prostej w cinquecento
sporting jechał raczej niemało, bo na widok wysuniętego nosa (nawet nie na
kursie kolizyjnym, on jechał od mojej prawej swoim pasem a ja skręcałem w
prawo na swój pas) ostro zahamował aż nim nieco pomajtało. Ten debil na
zwrócenie uwagi że mógłby nieco zwolnić, zaczął wykrzykiwać że tu jest
"droga wewnętrzna i nie obowiązują żadne przepisy". Na takich właśnie
pomogłaby zasada ustanawiająca wszystkie skrzyżowania równorzędnymi.
Takim debilom włącza się cegła na prawej nodze gdy tylko widzą prosty
odcinek - i na nich trzeba zaradzić. Progi zwalniające są zbyt mało
skuteczne.
> Zakładanie przez pieszego że jest znak
> to mogę wchodzić pod koła samochodu bo przecież kierowca wie że był
> znak i wie co on oznacza jest dosyć dużą naiwnością jeśli nie głupotą...
Nikt nie będzie wyskakiwał pod pędzący samochód. Chodzi o to, by jadący
przez taką strefę wiedział że musi jechać z prędkością piechura.
A to że nasi debile od znaków stawiają je gdziebądź, to zupełnie inna bajka.
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
56. Data: 2010-06-29 14:56:23
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Mon, 28 Jun 2010 22:16:15 +0000 (UTC), masti napisał(a):
> Dnia pięknego Tue, 29 Jun 2010 00:06:33 +0200, osobnik zwany staszaiwa
> wystukał:
>> Tylko fizyczne ograniczenie jest naprawdę skuteczne (tzw. garby)
> uzasadnisz? z dowodami?
Co tu uzasadniać? Znak ograniczenia prędkości ma wartość tylko informacyjną,
a stawianie fotoradarów na każdym skrzyżowaniu mija się z celem. Prędkość
należy redukować właśnie fizycznie - likwidując pierwszeństwo prejazdu,
zwężając drogę do jednego pasa na wjeździe do strefy ograniczonej prędkości,
w ostateczności nawet garbami.
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.