-
1. Data: 2009-03-04 12:32:39
Temat: Ciecie plytek
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
Wiem, ze profesjonalnie to pewnie sie robi gilotyna, ale w warunkach
domowych kupowanie takich maszyn jak pokoj moze sie nie spotkac z uznaniem
zony;-) Szukam wiec jakiegos rozwiazania mniej upierdliwego od ciecia
recznego. Np. takie cos:
http://www.narzedziowy.pl/product_info.php?products_
id=11820
Moje watpliwosci to obroty (5krpm)- nie za szybko to? i pasek napedowy -
jakos nie mam przekonania.
A moze jest cos lepszego w cenie nie zabijajacej?
Rozwazam tez zlozenie samemu podobnego sprzetu, tylko nie wiem jak to jest
z predkoscia ciecia. W metalach wiadomo - wiercic trzeba powoli, drewno -
szybko, w PCB - ultra szybko, ale ciecie to co innego. Jakich frezow
uzywac (ksztalt zebow)? Przydalo by sie tym czasem przeciac plastik, tu z
kolei z pewnoscia male obroty i jakies miekkie metale (Al, moze mosiadz),
tu juz pewnie troche mocy trzeba.
Bede wdzieczny za wszelkie uwagi w tym nieco offtopicznym temacie.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
-
2. Data: 2009-03-04 12:56:15
Temat: Re: Ciecie plytek
Od: Marcin Łukasik <.marcin.@.milea.pl.>
Pawel "O'Pajak" wrote:
> Powitanko,
>
> Wiem, ze profesjonalnie to pewnie sie robi gilotyna, ale w warunkach
> domowych kupowanie takich maszyn jak pokoj moze sie nie spotkac z
> uznaniem zony;-) Szukam wiec jakiegos rozwiazania mniej upierdliwego od
> ciecia recznego. Np. takie cos:
> http://www.narzedziowy.pl/product_info.php?products_
id=11820
> Moje watpliwosci to obroty (5krpm)- nie za szybko to? i pasek napedowy -
> jakos nie mam przekonania.
> A moze jest cos lepszego w cenie nie zabijajacej?
> Rozwazam tez zlozenie samemu podobnego sprzetu, tylko nie wiem jak to
> jest z predkoscia ciecia. W metalach wiadomo - wiercic trzeba powoli,
> drewno - szybko, w PCB - ultra szybko, ale ciecie to co innego. Jakich
> frezow uzywac (ksztalt zebow)? Przydalo by sie tym czasem przeciac
> plastik, tu z kolei z pewnoscia male obroty i jakies miekkie metale (Al,
> moze mosiadz), tu juz pewnie troche mocy trzeba.
> Bede wdzieczny za wszelkie uwagi w tym nieco offtopicznym temacie.
Zależy ile tego tniesz i jakie kształty. U mnie bardzo często sprawdza
się dremel :-)
Mam takiego bezprzewodowego, ma chyba 5k-35k obrotów *bez obciążenia*,
nadaje się zarówno do cięcia PCB jak i wiercenia.
m.
--
Milea Wireless Communications, http://milea.pl
Anteny WiFi, UMTS, kable, zlacza, akcesoria.
``Be who you are and say what you feel, because those who mind don't
matter and those who matter don't mind.''
-
3. Data: 2009-03-04 13:08:38
Temat: Re: Ciecie plytek
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> Zależy ile tego tniesz i jakie kształty. U mnie bardzo często sprawdza
> się dremel :-)
Tak, ale raczej trudno tym uciac prosto, a na tym mi najbardziej zalezy.
Jakas prowadnica musi byc.
Ilosci raczej prototypowe.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
-
4. Data: 2009-03-04 13:17:57
Temat: Re: Ciecie plytek
Od: "h" <h...@h...he>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.up9qsofwichron@p-65ddf670fbef4.home.aster.pl
...
> Ilosci raczej prototypowe.
Staromodnie, bez tumanów pyłu, brzeszczotem
-
5. Data: 2009-03-04 13:57:54
Temat: Re: Ciecie plytek
Od: Marcin Kulas <0...@...jabbed.org>
Pawel "O'Pajak" wrote:
>
> Tak, ale raczej trudno tym uciac prosto, a na tym mi najbardziej zalezy.
> Jakas prowadnica musi byc.
> Ilosci raczej prototypowe.
To tak jak u mnie. Małe płytki brzeszczotem. Większe, lub gdy się
spieszę, tnę małą frezarką ręczną z założoną cienką tarczą.
Za prowadnicę robi aluminiowy liniał lub kawałek laminatu
z wyfrezowanymi wglębieniami, do podparcia frezarki tak, by nie
odjeżdżała. Idzie naprawdę szybko i równo. Żłobię dwustronnie, łamię
i równam na piapierze ściernym. Jest szybciej niż cięcie za jednym
przejściem całego laminatu (silnik za mocny nie jest). Wadą jest
bardzo drobny pył, który osiada na wszystkim w okolicy.
--
[ Marcin Kulas jid: h...@j...org ]
[ "Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ]
[ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]
-
6. Data: 2009-03-04 14:25:03
Temat: Re: Ciecie plytek
Od: Marcin Łukasik <.marcin.@.milea.pl.>
Pawel "O'Pajak" wrote:
> Tak, ale raczej trudno tym uciac prosto, a na tym mi najbardziej zalezy.
> Jakas prowadnica musi byc.
> Ilosci raczej prototypowe.
Powiem Ci, że nie tak trudno. Przystawiasz do czegoś o równej krawędzi
(kawałek płaskownika, linijka metalowa, etc) robisz jeden szybki rowek,
a później w ręce możesz tym dremelem to przeciąć w parę sekund.
Metoda śmieszna, ale naprawdę da się to uciąć (nawet bardzo rzekłbym)
prosto.
m.
--
Milea Wireless Communications, http://milea.pl
Anteny WiFi, UMTS, kable, zlacza, akcesoria.
``Be who you are and say what you feel, because those who mind don't
matter and those who matter don't mind.''
-
7. Data: 2009-03-04 14:41:47
Temat: Re: Ciecie plytek
Od: Mirek <i...@z...adres>
Pawel "O'Pajak" wrote:
> Powitanko,
>
> Wiem, ze profesjonalnie to pewnie sie robi gilotyna, ale w warunkach
> domowych kupowanie takich maszyn jak pokoj
Malutka gilotyna - właściwie w sklepie to się nazywało "nożyce stołowe".
Tnie szybko, równo. W przeciwieństwie do dremela bez hałasu i pyłu, no
ale jak kto woli.
Mirek.
-
9. Data: 2009-03-04 16:01:05
Temat: Re: Ciecie plytek
Od: "Krzysztof" <o...@w...pl>
> Malutka gilotyna - właściwie w sklepie to się nazywało "nożyce stołowe".
> Tnie szybko, równo. W przeciwieństwie do dremela bez hałasu i pyłu, no ale
> jak kto woli.
Lub nozyce do blachy ale z "prostymi" ostrzami - mam takie "zabytkowe" made
in czechoslovakia:) - po prostu rewelacja.
K.
-
8. Data: 2009-03-04 16:01:05
Temat: Re: Ciecie plytek
Od: "zbisa" <z...@z...ita.pwr.wroc.pl>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.up9o4pr8ichron@p-65ddf670fbef4.home.aster.pl
...
> Powitanko,
>
> Wiem, ze profesjonalnie to pewnie sie robi gilotyna, ale w warunkach
> domowych kupowanie takich maszyn jak pokoj moze sie nie spotkac z uznaniem
> zony;-) Szukam wiec jakiegos rozwiazania mniej upierdliwego od ciecia
> recznego.
kup sobie nozyce stołowe (koniecznie łukowate ostrze) np:
http://www.kielan.pl/nozyce_stolowe_dzwigniowe_zn-77
_(blacha_1_5mm_),17629,1834.html
(wyszukane na szybko). Mam takie (jeszcze w PRL-u wyprodukowane, waża 5,5
kg) juz jakies 20 lat. Przykręcasz do kawałka płyty wiórowej o grubosci 20
mm i tniesz laminat, blache aluminiową i stalowa - stalową 1,5 mm. Nie ma
pyłu, hałasu itp. Polecam.... Swego czasu dobre robiły ZDZ-ty - musisz
poszukać...
--
serdeczności! zbisa
-
10. Data: 2009-03-04 16:53:40
Temat: Re: Ciecie plytek
Od: Paweł <p...@n...pl>
> Wiem, ze profesjonalnie to pewnie sie robi gilotyna, ale w warunkach
> domowych kupowanie takich maszyn jak pokoj moze sie nie spotkac z
> uznaniem zony;-) Szukam wiec jakiegos rozwiazania mniej upierdliwego od
> ciecia recznego. Np. takie cos:
> http://www.narzedziowy.pl/product_info.php?products_
id=11820
> Moje watpliwosci to obroty (5krpm)- nie za szybko to? i pasek napedowy -
> jakos nie mam przekonania.
Obawiam się, że tego typu maszyna zdecydowanie nie spotka się z uznaniem
żony. Będzie produkowała duże ilości pyłu i powodowała uciążliwy hałas.
Kup raczej nożyce stołowe. Czym solidniejsze i cięższe tym lepiej.
Nożyce powinny być jakoś przykręcone do stołu (oczywiście solidnego i
ciężkiego).
Paweł