-
1. Data: 2007-12-11 10:41:28
Temat: Re: Ciagnal ktos swiatelko przez cmentarz ?
Od: Marcin Boroń <b...@m...tu>
Agent futszaK nadaje:
> Zastanawiam sie nad wzieciem kawalka lacza od kojarzy, najlepiej
> wlasnymi gratami, musialbym pociagnac jakies 250m swiatelka tyle
> ze.... przez cmentarz, w zasadzie moze byc przy granicy cmentarza.
Normalnie, prosisz o wyznaczenie kwater. Zakopujesz. Opłaty na 25 lat
bodajże z góry. Sadzisz kwiatki. Jedna wiązkę dajesz na wierzch aby się
1 listopada świeciło.
-
2. Data: 2007-12-11 12:15:00
Temat: Re: Ciagnal ktos swiatelko przez cmentarz ?
Od: "Kajetan" <n...@n...pl>
"futszaK" <f...@g...com> wrote in message
news:fjlqa9$7kj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Marcin Boroń wrote:
>>> Zastanawiam sie nad wzieciem kawalka lacza od kojarzy, najlepiej
>>> wlasnymi gratami, musialbym pociagnac jakies 250m swiatelka tyle
>>> ze.... przez cmentarz, w zasadzie moze byc przy granicy cmentarza.
>> Normalnie, prosisz o wyznaczenie kwater. Zakopujesz. Opłaty na 25 lat
>> bodajże z góry. Sadzisz kwiatki. Jedna wiązkę dajesz na wierzch aby się 1
>> listopada świeciło.
>
> powierzchniowo pewnie wyjdzie na to samo, ale proporcje dlugosci do
> szerokosci swiatlowodu sa "nieco" inne jak standardowej trumny....
Dopisz zedenat wpadl pod walec i chcecie go pochowac bokiem.
k (przepraszam, backupuje od 8 rano)
-
3. Data: 2007-12-11 14:03:07
Temat: Re: Ciagnal ktos swiatelko przez cmentarz ?
Od: wer <b...@n...pl>
futszaK napisał(a):
> Marcin Boroń wrote:
>>> Zastanawiam sie nad wzieciem kawalka lacza od kojarzy, najlepiej
>>> wlasnymi gratami, musialbym pociagnac jakies 250m swiatelka tyle
>>> ze.... przez cmentarz, w zasadzie moze byc przy granicy cmentarza.
>> Normalnie, prosisz o wyznaczenie kwater. Zakopujesz. Opłaty na 25 lat
>> bodajże z góry. Sadzisz kwiatki. Jedna wiązkę dajesz na wierzch aby
>> się 1 listopada świeciło.
>
> powierzchniowo pewnie wyjdzie na to samo, ale proporcje dlugosci do
> szerokosci swiatlowodu sa "nieco" inne jak standardowej trumny....
>
Co wymyślisz następne? Ciągnięcie światłowodu komuś przez środek salonu? Poprowadź
wokół cmentarza.
Chociażby dlatego, żeby uszanować zmarłych.
wer
-
4. Data: 2007-12-11 14:39:59
Temat: Re: Ciagnal ktos swiatelko przez cmentarz ?
Od: G...@S...Janoszka.pl (Grzegorz Janoszka)
On Tue, 11 Dec 2007 15:03:07 +0100 I had a dream that wer <b...@n...pl> wrote:
>Co wymyślisz następne? Ciągnięcie światłowodu komuś przez środek salonu? Poprowadź
wokół cmentarza.
>Chociażby dlatego, żeby uszanować zmarłych.
Temat jest o tyle dziwny, że rzadko zdarzają się cmentarze o rozmiarach
kilometrów i ciężko wyobrazić sobie projekt, w którym ominięcie cmentarza
spowoduje znaczący wzrost kosztów.
A żeby już być w temacie, to różnica jest, czy to teren gminny czy kościelny.
W przypadku gminy teoretycznie nie powinno być problemów z przekopaniem się
pod alejkami/chodnikami, ale praktyka zna wiele różnych przypadków.
--
Grzegorz Janoszka
-
5. Data: 2007-12-11 16:24:54
Temat: Ciagnal ktos swiatelko przez cmentarz ?
Od: futszaK <f...@g...com>
Zastanawiam sie nad wzieciem kawalka lacza od kojarzy, najlepiej
wlasnymi gratami, musialbym pociagnac jakies 250m swiatelka tyle ze....
przez cmentarz, w zasadzie moze byc przy granicy cmentarza.
Przerabial ktos juz ten temat ?
futszaK
-
6. Data: 2007-12-11 16:52:46
Temat: Re: Ciagnal ktos swiatelko przez cmentarz ?
Od: Rafal Franczak <franek@usun_to.kolorowe.krakow.pl>
Grzegorz Janoszka napisał(a):
> On Tue, 11 Dec 2007 15:03:07 +0100 I had a dream that wer <b...@n...pl> wrote:
>> Co wymyślisz następne? Ciągnięcie światłowodu komuś przez środek salonu? Poprowadź
wokół cmentarza.
>> Chociażby dlatego, żeby uszanować zmarłych.
>
> Temat jest o tyle dziwny, że rzadko zdarzają się cmentarze o rozmiarach
> kilometrów i ciężko wyobrazić sobie projekt, w którym ominięcie cmentarza
> spowoduje znaczący wzrost kosztów.
>
> A żeby już być w temacie, to różnica jest, czy to teren gminny czy kościelny.
> W przypadku gminy teoretycznie nie powinno być problemów z przekopaniem się
> pod alejkami/chodnikami, ale praktyka zna wiele różnych przypadków.
>
W przypadku terenu kościelnego może być łatwiej albo trudniej :-)
w zależności od parametrów "lokalnego admina".
Myślę, że łatwiej będzie uzyskać zgodę na położenie światłowodu wzdłuż
muru niż "przez środek" a i awaryjność może być mniejsza.
Choć nie wykluczam "szalonego operatora łopaty" ;-)
Rafał
-
7. Data: 2007-12-11 16:54:12
Temat: Re: Ciagnal ktos swiatelko przez cmentarz ?
Od: futszaK <f...@g...com>
Marcin Boroń wrote:
>> Zastanawiam sie nad wzieciem kawalka lacza od kojarzy, najlepiej
>> wlasnymi gratami, musialbym pociagnac jakies 250m swiatelka tyle
>> ze.... przez cmentarz, w zasadzie moze byc przy granicy cmentarza.
> Normalnie, prosisz o wyznaczenie kwater. Zakopujesz. Opłaty na 25 lat
> bodajże z góry. Sadzisz kwiatki. Jedna wiązkę dajesz na wierzch aby się
> 1 listopada świeciło.
powierzchniowo pewnie wyjdzie na to samo, ale proporcje dlugosci do
szerokosci swiatlowodu sa "nieco" inne jak standardowej trumny....
futszaK
-
8. Data: 2007-12-11 16:56:41
Temat: Re: Ciagnal ktos swiatelko przez cmentarz ?
Od: Marcin Boroń <b...@m...tu>
Agent wer nadaje:
> Co wymyślisz następne? Ciągnięcie światłowodu komuś przez środek
> salonu? Poprowadź wokół cmentarza. Chociażby dlatego, żeby uszanować
> zmarłych.
Daj spokój. Zmarłym nie przeszkadzają kable energetyczne, wodociąg ani
kanalizacja deszczowa a nagle zacznie im przeszkadzać światłowód? Jak
futszak wystąpi o warunki to się dowie. Nie sądzę aby pozwolili mu ryć
na starym, używanym od setek lat cmentarzu ale też nie widzę powodu by
nie można położyć kabli w nowej, nieużywanej części zgodnie z planem
zagospodarowania cmentarza.
-
9. Data: 2007-12-11 17:11:21
Temat: Re: Ciagnal ktos swiatelko przez cmentarz ?
Od: Marcin Boroń <b...@m...tu>
Agent Rafal Franczak nadaje:
> Myślę, że łatwiej będzie uzyskać zgodę na położenie światłowodu wzdłuż
> muru niż "przez środek" a i awaryjność może być mniejsza.
Teren "pod murem" bywa zajęty, szczególnie na starych cmentarzach "z
historią". Do wykopów technicznych są przeznaczone specjalne alejki i
trasy na planie zagospodarowania cmentarza. Lepiej ich się trzymać. To
teren wysokiego ryzyka, na dużych cmentarzach groby kopie się
mechanicznie i bardzo gęsto. Poza tym trzeba mieć uzgodniony plan
postępowania w razie awarii i przeszkoloną załogę na wypadek wykopania
tego czego nie powinno się wykopać.
-
10. Data: 2007-12-11 18:51:34
Temat: Re: Ciagnal ktos swiatelko przez cmentarz ?
Od: Rafal Franczak <franek@usun_to.kolorowe.krakow.pl>
Marcin Boroń napisał(a):
> Agent Rafal Franczak nadaje:
Tylko nie agent! To że zajmuję się business intelligence nie czyni ze
mnie agenta. Przynajmniej nie ma żadnych logów ;-)
>
>> Myślę, że łatwiej będzie uzyskać zgodę na położenie światłowodu wzdłuż
>> muru niż "przez środek" a i awaryjność może być mniejsza.
>
> Teren "pod murem" bywa zajęty, szczególnie na starych cmentarzach "z
> historią". Do wykopów technicznych są przeznaczone specjalne alejki i
> trasy na planie zagospodarowania cmentarza. Lepiej ich się trzymać.
Czyli powinno dać się położyć.
Parę lat temu w Krakowie kolega chciał położyć kabel po murze
klasztornego ogrodu (jedyna sensowna droga od prowidera do starej
kamienicy. Nie dało się. Ciało może ochocze ale wola słaba.
Problem rozwiązał się po obniżce cen na łącza bezprzewodowe.
To teren wysokiego ryzyka, na dużych cmentarzach groby kopie się
> mechanicznie i bardzo gęsto. Poza tym trzeba mieć uzgodniony plan
> postępowania w razie awarii i przeszkoloną załogę na wypadek wykopania
> tego czego nie powinno się wykopać.
To też fakt. Skażenie biologiczne to nie jest coś czego uczą na
szkoleniu BHP dla instalatorów sieci.
Jak będą mieli pecha to i tak trafią na ćwierćtonową niespodziankę z II
wojny światowej.
Rafał