-
31. Data: 2013-02-13 22:40:39
Temat: Re: Cejrowski - Bezpłatne parkowanie w miastach
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-02-13 22:22, szufla pisze:
>> Żeby ktoś, kto idzie coś załatwić, kupić, odwiedzić itp. miał gdzie
>> stanąć. A jak wszystkie miejsca zajmą rano pracownicy, to nie
>> wystarczy miejsca dla klientów i petentów. Uprzedzając - tak, klienci
>> i petenci są ważniejsi od pracowników, bo to właśnie dla nich są
>> urzędy, sklepy i zakłady usługowe, a nie odwrotnie.
>
> Czlowieku ! Powodem dlaczego w takiej Warszawie za chwile podniesie sie
> ceny i poszerza strefy (po co ?) jest tylko i wylacznie chec zysku i
> wpierdzielenie wszystkich na sile do komunikacji zbiorowej.
Szkoda, że tak średnio na temat, ale to standard. Komunikacja miejska
jest całkiem dobra i warto z niej korzystać - nie trzeba się wszędzie
pchać samochodem. Jak ktoś mieszka w strefie to wykupi karnet, inna
sprawa, że jak się mieszka w takich miejscach to trzeba mieć świadomość
problemów z parkowaniem.
> Malo tego
> pada propozycja odplatnosci w weekendy, wtedy urzedy i wiekszosc firm
> chyba nie pracuje, nie ?
Nie, większość nie pracuje.
> Taki banalny przyklad: ciekawe jak beda dojezdzac rodziny np. na spacery
> do parku lazienkowskiego ? Pewnie nigdy nie byles i nie wiesz co tam sie
> dzieje.
Normalnie - tak jak im wygodnie. Te parę groszy za parkowanie w strefie
to żaden wydatek.
> Nastepny: moj znajomy, ktory mieszka na ul.Pieknej dostal mozliwosc
> bezplatnego parkowania (niewielki roczny abonament) w strefie kilku
> parkometrow od wejscia do kamienicy, wiec zostal zmuszony do sprzedania
> auta !
Nikt go do tego nie zmuszał. Myślisz, że rezygnacja ze strefy płatnego
parkowania by mu poprawiła sytuację? No, ale jak się chce mieszkać
na Pięknej - można wynająć miejsce na samochód. Stosowane w wielu
krajach.
> Tak ogranicza ruch w miescie HGW. Szkoda, ze jej to nie dotyczy :/
Ojoj, znowu pozamerytoryczne płacze :>
-
32. Data: 2013-02-13 22:50:19
Temat: Re: Cejrowski - Bezpłatne parkowanie w miastach
Od: Rafał Grzelak <s...@d...com>
LEPEK wrote:
>
> W skrócie: parkingi w miastach nie powinny być płatne, bo opłaty
> wprowadzono po to, aby było gdzie zaparkować, a nie ma
Nie. Oplaty wprowadzono po to, zeby czesc zniechecic do parkowania, bo
dla wszystkich nie ma miejsca.
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
-
33. Data: 2013-02-13 22:54:12
Temat: Re: Cejrowski - Bezpłatne parkowanie w miastach
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 2013-02-13 22:22, szufla pisze:
> Taki banalny przyklad: ciekawe jak beda dojezdzac rodziny np. na spacery
> do parku lazienkowskiego ? Pewnie nigdy nie byles i nie wiesz co tam sie
> dzieje.
Tak, masz rację. Mieszkam na przedmieściach Polski B i nie ma pojęcia,
co się dzieje u Was w Stolicy :/
> Nastepny: moj znajomy, ktory mieszka na ul.Pieknej dostal mozliwosc
> bezplatnego parkowania (niewielki roczny abonament) w strefie kilku
> parkometrow od wejscia do kamienicy, wiec zostal zmuszony do sprzedania
> auta !
> Tak ogranicza ruch w miescie HGW. Szkoda, ze jej to nie dotyczy :/
Jak rozumiem, notorycznie nie było tam miejsca na jego samochód? A jeśli
znieść strefy, opłaty, abonamenty - miejsce się pojawi?
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE sedan '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan '01
-
34. Data: 2013-02-13 23:06:02
Temat: Re: Cejrowski - Bezpłatne parkowanie w miastach
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 13 Feb 2013, szufla wrote:
> Nastepny: moj znajomy, ktory mieszka na ul.Pieknej dostal mozliwosc
> bezplatnego parkowania (niewielki roczny abonament) w strefie kilku
> parkometrow od wejscia do kamienicy, wiec zostal zmuszony do sprzedania
> auta !
Ja w sprawie formalnej - chodzi o to, że strefa obejmowała kilka
najbliższych parkometrów, czy o to, że była oddalona o kilka
parkometrów?
Po prostu implikacja konieczności sprzedania samochodu nie jest
oczywista.
pzdr, Gotfryd
-
35. Data: 2013-02-13 23:10:44
Temat: Re: Cejrowski - Bezpłatne parkowanie w miastach
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 2013-02-13 21:22, uzytkownik pisze:
> Ktoś, kto będzie zmuszony załatwić sprawę to i tak zaparkuje i będzie
> parkował tyle czasu ile jest mu potrzebne.
NIE. Jeśli nie będzie miejsca, to nie zaparkuje. A jeśli zaparkuje, to
po odbiór samochodu zgłosi się na przedmieścia zmuszony opłacić [słone]
koszty parkowania i holowania. To jest trochę tak, jak z przekraczaniem
prędkości - w Warszawie jakoś nikt nie ma oporów jechać 110/50 albo
parkować na przystanku autobusowym. A w takim Berlinie, Paryżu, Lyonie,
Amsterdamie, czy Pradze tego nasi rodacy nie robią. Czemu? Bo jako
zabronione jest zagrożone dotkliwą karą. I to działa :)
> Poza tym
> samo parkowanie w strefach płatnych jest wydłużane w sposób sztuczny. Petent
> zamiast zaparkować, wysiąć spokojnie z auta, załatwić sprawę jak najszybciej
> i jak najszybciej odjechać to będzie krążył w koło urzędu kilka razy
> szukając miejsca, w którym będzie mógł zaparkować nieuiszczając opłaty. W
> ten sposób tworzą się na drogach korki na skutek sztucznie zwiększonego
> ruchu, a wszystko tylko przez zachłanność i debilizm rad i urzędników.
Ta, jasne. Strefa ma kilka kilometrów kwadratowych jeden cwaniak będzie
sztucznie generował ruch w poszukiwaniu darmowego parkingu... I nie
znajdzie (bo niby gdzie?). I to wina zachłannych urzędników, a nie
debilizmu cwaniaka.
A poza tym - gdyby znieść opłaty, to 'cwaniak' zaparkowałby przed
urzędem? NIE, bo wszystkie miejsca byłyby zajęte przez urzędników
przyjeżdżających do pracy samochodami.
> Jak już nawet ktoś będzie zmuszony do zaparkowania w miejscu płatnym to
> traci kilka-kilkanaście minut tylko po to, żeby zdobyć kartę parkingową,
> wypełnić ją lub wykupić bilet z parkomatu, a nierzadko jeszcze pobrać
> pieniądze z bankomatu czy je rozmienić, aby móc uiścić opłatę.
WTF? Kilkanaście minut? Mi to zajmuje może dwie minuty, jak nie mam
drobnych (centrum to takie miejsce, gdzie co krok jest kiosk, sklep,
bankomat, za parkowanie można zapłacić przez net, SMS). Piętrzysz trudności.
> Poza tym
> opłaty za parkowanie zmuszają ludzi do parkowania między blokami na
> parkingach przeznaczonych dla mieszkańców, przez co robią się zgrzyty, bo
> mieszkańcy nie mają gdzie parkować.
Nie 'zmuszają' tylko dają wybór: płacisz i szukasz miejsca legalnie,
albo parkujesz na czyimś prywatnym terenie.
> Ci zaś się bronią poprzez montowanie
> bram i szlabanów, które znów utrudniają ruch drogowy, bo samochody
> wjeżdzające i wyjeżdzające z takich parkingów czy osiedli utrudniają ruch na
> publicznych drogach. Sam mam tego przykład jak jeżdzę do szkoły muzycznej w
> centrum miasta po dzieciaka. Przejazd odcinka drogi 300m zajmuje nierzadko
> 40 minut, bo na tym odcinku jest kilka takich bram, przed którymi bez
> przerwy zatrzymują się samochody, a ich kierowcy łaskawie czakają na
> otwarcie się bramy tamując ruch. Większość jest mieszkańcami danej wspólnoty
> mieszkaniowej (blokowiska), a inni zaś liczą na wjazd na płatny parking lub
> na skrawek wolnego miejsca przy bramie.
Tak, grodzenie osiedli, bloków, budynków to też jest problem naszych
centrów (i nie tylko centrów). Tylko zauważ - gdyby świadomość
pozostałych użytkowników dróg nie pozwalała im na wjazd i parkowanie za
znakiem 'zakaz ruchu - nie dotyczy mieszkańców ul. xxx / xxx', to te
szlabany w dużej części byłyby zbędne. Ale kogo stać na wrzucenie 0,50
do parkomatu, nie?
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE sedan '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan '01
-
36. Data: 2013-02-13 23:39:06
Temat: Re: Cejrowski - Bezpłatne parkowanie w miastach
Od: "szufla" <b...@e...pl>
> Szkoda, że tak średnio na temat, ale to standard. Komunikacja miejska
> jest całkiem dobra i warto z niej korzystać - nie trzeba się wszędzie
> pchać samochodem.
Jak jest dla ciebie dobra to korzystaj i sie nie pchaj. Jak widac na ulicach ludzie
maja inne zdanie.
> Jak ktoś mieszka w strefie to wykupi karnet, inna
Obecnie: "Rejon obowiązywania abonamentu określa się przez podanie do 8 numerów
najbliższych parkomatów "
> sprawa, że jak się mieszka w takich miejscach to trzeba mieć świadomość
> problemów z parkowaniem.
Wez sie ogarnij, wiesz kto to jest filozof ?
> Nie, większość nie pracuje.
Brawo.
> Normalnie - tak jak im wygodnie. Te parę groszy za parkowanie w strefie
> to żaden wydatek.
Nie jest wygodnie autobusem z wozkiem i dziecmi. Wygodnie jest samochodem.
Ten wydatek moze byc dla jednych zaden, dla innych znaczny, zwlaszcza, ze oplaty
zaraz
pojda w gore.
> Nikt go do tego nie zmuszał. Myślisz, że rezygnacja ze strefy płatnego
> parkowania by mu poprawiła sytuację?
Tak poprawilaby, nawet wystarczyloby znacznie powiekszyc strefe w ramach abonamentu
i
wtedy szukac miejsca dalej.
Wlasnie o to mieszkancy maja pretensje. Mieszkalem w scislym centrum na
Marszalkowskiej 22lata, wiec mi tu nie pier...
>No, ale jak się chce mieszkać
> na Pięknej - można wynająć miejsce na samochód. Stosowane w wielu
> krajach.
>> Tak ogranicza ruch w miescie HGW. Szkoda, ze jej to nie dotyczy :/
> Ojoj, znowu pozamerytoryczne płacze :>
To, ze chce tam mieszkac, a powodow jest kilka to nie znaczy, ze miasto poprzez
debilne przepisy probuje utrudnic mu posiadanie auta.
Tak wiec ojojoj, znowu pierdolisz jak potluczony, nic sienie zmienilo.
sz.
-
37. Data: 2013-02-13 23:40:19
Temat: Re: Cejrowski - Bezpłatne parkowanie w miastach
Od: "szufla" <b...@e...pl>
> Jak rozumiem, notorycznie nie było tam miejsca na jego samochód? A jeśli znieść
> strefy, opłaty, abonamenty - miejsce się pojawi?
post wyzej.
sz.
-
38. Data: 2013-02-14 00:04:23
Temat: Re: Cejrowski - Bezpłatne parkowanie w miastach
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "LEPEK" <g...@w...pl>
>
>> No ale po co ta rotacja ?
>
> Żeby ktoś, kto idzie coś załatwić, kupić, odwiedzić itp. miał gdzie
> stanąć.
To trzeba wolnego miejsca a nie rotacji.
> A jak wszystkie miejsca zajmą rano pracownicy, to nie wystarczy miejsca
> dla klientów i petentów. Uprzedzając - tak, klienci i petenci są ważniejsi
> od pracowników, bo to właśnie dla nich są urzędy, sklepy i zakłady
> usługowe, a nie odwrotnie.
Raczej odwrotnie, ale generalnie nie da się powiedzieć by ktoś był
ważniejszy.
>
>>> Nie zauważyłeś, że przyjeżdżając np. do jakiegoś urzędu w centrum
>>> miasta, gdzie jest strefa płatnego parkowania jednak w końcu można
>>> znaleźć miejsce? Gdyby parkowanie było bezpłatne, to od godzin rannych
>>> wszystko byłoby "zabite".
>>
>> Nie zauważyłem. Pewnie przez to, że nie potrzebuję iść do żadnego urzędu
>> w centrum miasta. Może ich nie ma. Tak czy siak, urzędy mają parkingi
>> dla petentów.
>
> Skoro nie wiesz, czy tam są urzędy, to skąd ten śmiały wniosek, że każdy
> ma parking dla petentów?
Bo tak się organizuje urzędy. Każdy ma, kwestia jak daleko.
> Z resztą nie wiem, jak tam u was w Katowicach, ale w Trójmieście niestety
> urzędy najczęściej nie mają takich.
To musicie to zmienić. Rotacja nie pomoże.
> A poza urzędami w centrum są jeszcze sklepy, usługi itp.
...i fontanny.
-
39. Data: 2013-02-14 07:37:30
Temat: Re: Cejrowski - Bezpłatne parkowanie w miastach
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 14 Feb 2013 00:04:23 +0100, John Kołalsky napisał(a):
> Użytkownik "LEPEK" <g...@w...pl>
>>> No ale po co ta rotacja ?
>> Żeby ktoś, kto idzie coś załatwić, kupić, odwiedzić itp. miał gdzie
>> stanąć.
> To trzeba wolnego miejsca a nie rotacji.
A wolnego miejsca nie ma, wiec trzeba skrocic ilosc chetnych i czas postoju
>> A jak wszystkie miejsca zajmą rano pracownicy, to nie wystarczy miejsca
>> dla klientów i petentów. Uprzedzając - tak, klienci i petenci są ważniejsi
>> od pracowników, bo to właśnie dla nich są urzędy, sklepy i zakłady
>> usługowe, a nie odwrotnie.
>
> Raczej odwrotnie, ale generalnie nie da się powiedzieć by ktoś był
> ważniejszy.
>>> Nie zauważyłem. Pewnie przez to, że nie potrzebuję iść do żadnego urzędu
>>> w centrum miasta. Może ich nie ma. Tak czy siak, urzędy mają parkingi
>>> dla petentów.
>>
>> Skoro nie wiesz, czy tam są urzędy, to skąd ten śmiały wniosek, że każdy
>> ma parking dla petentów?
>
> Bo tak się organizuje urzędy. Każdy ma, kwestia jak daleko.
Naiwny. Ma ... dwa miejsca dla inwalidow. Samochodow przybywa, a urzedy
stoja tam gdzie stoja, czesto od ponad 50 lat. A urzednicy wyprzedaja
okoliczne place albo organizuja sciezki rowerowe, albo wlaczaja 1 kierunek
ruchu :-)
Ale nie zawsze
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/664013,wrocla
w-oto-kto-na-parkingu-zajmuje-miejsca-dla,id,t.html
Rownouprawnienie, a co :-)
J.
-
40. Data: 2013-02-14 07:45:18
Temat: Re: Cejrowski - Bezpłatne parkowanie w miastach
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 13 Feb 2013 14:00:48 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
>> Taka rotacja byla zawsze bez wzgledu na oplaty, a najwieksza pod
>> monopolowymi. Jesli jednak niedaleko urzedu czy sklepu jest jakis
>> biurowiec, jak w centrum to miejsca mozesz sobie szukac kilometr
>> dalej.
>>
> Chcesz powiedzieć, że pracownicy parkują w strefie samochody na cały dzień?
> To chyba trochę droga przyjemność...
Biurowiec tez jest drogi, widac pracuja w nim ludzie ktorzy dobrze
zarabiaja :-)
Zreszta biurowiec duzy, a parking maly, na pewno czesc pracownikow lepiej
zarabia - i teraz sie oburzaja na wysokie oplaty ... ale placa :-)
J.