-
11. Data: 2012-08-08 23:54:20
Temat: Re: Ceed - obsady stabilizatora
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 2012-08-08 18:55, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "anacron" <a...@a...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:jvs60g$mns$...@i...gazeta.pl...
>> W dniu 2012-08-07 20:05, Cavallino pisze:
>>> Czy faktycznie przy wymianie tych malutkich gumek jest tyle roboty, że
>>> nawet tanie serwisy wyceniają tą przyjemność na blisko 200 zł?
>>> A może próbują naciągać?
>>
>> 2 godziny roboty. Wymieniałem z 8 razy. Niestety ten model tak. Sanki
>> w dół etc.
>
> A za ile wymieniałeś?
120 zł za robociznę za każdym razem, ale ja mam zniżki w Bosch'u u mnie,
--
anacron
-
12. Data: 2012-08-08 23:55:25
Temat: Re: Ceed - obsady stabilizatora
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 2012-08-08 08:47, Chris pisze:
> anacron nabazgrał(a):
>
>> W dniu 2012-08-07 20:05, Cavallino pisze:
>>> Czy faktycznie przy wymianie tych malutkich gumek jest tyle roboty, że
>>> nawet tanie serwisy wyceniają tą przyjemność na blisko 200 zł?
>>> A może próbują naciągać?
>> 2 godziny roboty. Wymieniałem z 8 razy. Niestety ten model tak. Sanki
>> w dół etc.
>
> Ogólnie jakiś nieprzyjemny jest ten samochód do szybkich napraw, wymiana
> żarówek zajęła mi godzinę +2 piwa :)
10 min, ale najpierw znalazłem na forum jak to zrobić szybko.
--
anacron
-
13. Data: 2012-08-08 23:56:47
Temat: Re: Ceed - obsady stabilizatora
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 2012-08-08 18:57, Cavallino pisze:
> I tak jak na 100 kkm przebiegu dwa łączniki stabilizatora po 30-40 zł
> sztuka i dwie obsady po 12 zł sztuka to IMO mistrzostwo świata, pewnie
> takiego auta już nigdy nie będę miał.
Pierwsze wytrzymały mi 90 tys. kolejne nigdy nie więcej niż 50, czasami
po 30 padały :(
--
anacron
-
14. Data: 2012-08-09 09:12:51
Temat: Re: Ceed - obsady stabilizatora
Od: "Chris" <s...@s...net>
anacron nabazgrał(a):
> W dniu 2012-08-08 08:47, Chris pisze:
>> anacron nabazgrał(a):
>>> W dniu 2012-08-07 20:05, Cavallino pisze:
>>>> Czy faktycznie przy wymianie tych malutkich gumek jest tyle roboty, że
>>>> nawet tanie serwisy wyceniają tą przyjemność na blisko 200 zł?
>>>> A może próbują naciągać?
>>> 2 godziny roboty. Wymieniałem z 8 razy. Niestety ten model tak. Sanki
>>> w dół etc.
>> Ogólnie jakiś nieprzyjemny jest ten samochód do szybkich napraw, wymiana
>> żarówek zajęła mi godzinę +2 piwa :)
> 10 min, ale najpierw znalazłem na forum jak to zrobić szybko.
Jest na forum Ceeda i na jakiejść ruskiej :) godzinka bo miałem chwilę dla
siebie w garażu z piwkiem :) ale przy okazji udało mi się połamać 2 czy 3
zatyczki osłony bo nie chciały wyjść :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
15. Data: 2012-08-09 17:10:17
Temat: Re: Ceed - obsady stabilizatora
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "anacron" <a...@a...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jvun5n$5ra$...@i...gazeta.pl...
> W dniu 2012-08-08 18:55, Cavallino pisze:
>>
>> Użytkownik "anacron" <a...@a...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:jvs60g$mns$...@i...gazeta.pl...
>>> W dniu 2012-08-07 20:05, Cavallino pisze:
>>>> Czy faktycznie przy wymianie tych malutkich gumek jest tyle roboty, że
>>>> nawet tanie serwisy wyceniają tą przyjemność na blisko 200 zł?
>>>> A może próbują naciągać?
>>>
>>> 2 godziny roboty. Wymieniałem z 8 razy. Niestety ten model tak. Sanki
>>> w dół etc.
>>
>> A za ile wymieniałeś?
>
> 120 zł za robociznę za każdym razem, ale ja mam zniżki w Bosch'u u mnie,
No właśnie, dlatego te 200 wydaje mi się za dużo.
2h roboty to nie powinno być więcej niż te 100-120 zł w tanim warsztacie.
-
16. Data: 2012-08-09 17:11:40
Temat: Re: Ceed - obsady stabilizatora
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "anacron" <a...@a...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jvuna8$5ra$...@i...gazeta.pl...
> W dniu 2012-08-08 18:57, Cavallino pisze:
>> I tak jak na 100 kkm przebiegu dwa łączniki stabilizatora po 30-40 zł
>> sztuka i dwie obsady po 12 zł sztuka to IMO mistrzostwo świata, pewnie
>> takiego auta już nigdy nie będę miał.
>
> Pierwsze wytrzymały mi 90 tys. kolejne nigdy nie więcej niż 50, czasami po
> 30 padały :(
Czyli u mnie podobnie, teraz auto ma 100 kkm i drugi łącznik do wymiany,
pierwszy wymieniłem dwa lata temu.
Ale jako że to jedyne co przez 5 lat wymagało wymiany w aucie, to dlatego
uważam j.w.