-
71. Data: 2013-11-28 13:15:17
Temat: Re: Caloroczne czy zimowe?
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 28 Nov 2013 11:17:20 +0100, J.F napisał(a):
> Ile dobrych opon calorocznych ujezdzales ?
> I o jakich konkretnie dobrych zimowych oponach piszesz ?
Obecne Duelery i dostawcze Sava typu "kostka". Jedne i drugie uchodza za
dobre.
A zimie od lat uzywam Kleberow, wczesniej Krisalp, teraz Krisalp 2. Na
snieg sa doskonale.
Z calorocznych Navigatory maja dobra opinie, ale nie robia ich w moim
rozmiarze. Z drugiej strony porownaj sobie ich bieznik z cenionymi Debicami
Frigo. Na pierwszy rzut oka widac, ze N. to kompromis miedzy potrzebami
jazdy letniej i zimowej.
--
Maciek
Od kolijevke, pa do groba,
za ispiranje mozga je doba
-
72. Data: 2013-11-28 13:33:01
Temat: Re: Caloroczne czy zimowe?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail s...@g...com napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
> Ale ten robi śmiesznie niskie przebiegi (powinien moim zdaniem kupić
> opony wielosezonowe).
>
Pewnie tak, ale najpierw niech sobie spokojnie zajezdzi zimówki, które ma.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka"
Francois La Rochefoucauld
-
73. Data: 2013-11-28 13:33:44
Temat: Re: Caloroczne czy zimowe?
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
>>Dlaczego uwazasz, ze nizszy bieznik nie poprawi drogi hamowania np.
>>na suchej jezdni ?
>
> A dlaczego mialby poprawic ?
Większa powierzchnia styku z jezdnia, wieksze tarcie - sam o tym pisales :P
> Natomiast jak zacznie mocniej padac, to pogorszy.
Nie da sie ukryc
-
74. Data: 2013-11-28 13:46:14
Temat: Re: Caloroczne czy zimowe?
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> To nie kwestia szkoly.
> Lepsze opony z przodu maja swoje zalety, ale jak cie tyl zacznie w
> zakretach wyprzedzac to opanujesz ?
> Ani w Falenicy ani w Otwocku tego nie ucza :-P
Ja nie jestem Robert Kubica. Zauwaz, ze pierwsi w takich poradach w TV
zaczeli w sie udzielac rozni rajdowcy :)
U mnie mimo, ze jezdze spokojnie w jednym aucie "teoretycznie" wszystko
kontroluje elektronika i na nia sie zdaje, a drugiego starego szrota do
miasta mi nie szkoda :)
-
75. Data: 2013-11-28 13:46:54
Temat: Re: Caloroczne czy zimowe?
Od: s...@g...com
W dniu czwartek, 28 listopada 2013 13:33:01 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
> Pewnie tak, ale najpierw niech sobie spokojnie zajezdzi zim�wki, kt�re ma.
Nie wiem, czy "zajeździ" to odpowiednie słowo. Prędzej się rozlecą ze starości, niż
zostaną zdarte podczas jazdy ;)
-
76. Data: 2013-11-28 13:51:00
Temat: Re: Caloroczne czy zimowe?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Czesław Wiśniak" napisał w wiadomości
>>>Dlaczego uwazasz, ze nizszy bieznik nie poprawi drogi hamowania np.
>>>na suchej jezdni ?
>> A dlaczego mialby poprawic ?
>Większa powierzchnia styku z jezdnia, wieksze tarcie - sam o tym
>pisales :P
Ja ? Mnie nauczyciele wmawiali ze tarcie od powierzchni nie zalezy.
J.
-
77. Data: 2013-11-28 13:51:33
Temat: Re: Caloroczne czy zimowe?
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
>>No popatrz jaki durny ten Twój kolega - dał się gumiarzom omamić. A
>>mógł spokojnie jeździć na tych całorocznych.
>
> Kto wie ... jak czesto w Szkocji snieg pada ? Raz na 5 lat, czy to gory,
> wiec co roku ?
Jak to, przecież opony zimowe nalezy zakladac ponizej +7, niezaleznie czy
jest snieg czy nie :P
-
78. Data: 2013-11-28 14:03:23
Temat: Re: Caloroczne czy zimowe?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
On 2013-11-28, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Z drugiej strony - jesli dluznik nie jest w stanie splacac
>> zobowiazan,
>> i robi tyo tylko dzieki zaciaganiu kolejnych, coraz wiekszych
>> pozyczek, to sie to nazywa bankructwo.
>> A z nami tak wlasnie jest. Od prawie 40 lat :-)
>
>A zdjecie progu ostroznosciowego i gadanie ze reszta UE stoi w gownie
>po sama glowe a my tylko ponad pas? ;-)
To nie zmienia tego powyzej.
J.
-
79. Data: 2013-11-28 14:12:28
Temat: Re: Caloroczne czy zimowe?
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
>>>>Dlaczego uwazasz, ze nizszy bieznik nie poprawi drogi hamowania np.
>>>>na suchej jezdni ?
>>> A dlaczego mialby poprawic ?
>>Większa powierzchnia styku z jezdnia, wieksze tarcie - sam o tym pisales
>>:P
>
> Ja ? Mnie nauczyciele wmawiali ze tarcie od powierzchni nie zalezy.
>
> J.
Nie ty ? :)
Wlasnie, zawsze sie zastanawialem dlaczego w F1 na deszczowkach jadac po
suchym maja o wiele dluzsza droge hamowania niz na slickach ?
-
80. Data: 2013-11-28 14:24:33
Temat: Re: Caloroczne czy zimowe?
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
>> Ja ? Mnie nauczyciele wmawiali ze tarcie od powierzchni nie zalezy.
>>
>> J.
>
> Nie ty ? :)
> Wlasnie, zawsze sie zastanawialem dlaczego w F1 na deszczowkach jadac po
> suchym maja o wiele dluzsza droge hamowania niz na slickach ?
Tu jest pies pogrzebany :)
Artykul:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczens
two/news/abs-skraca-czy-wydluza-hamowanie,1556752,32
4
"4. Jak głębokość bieżnika wpływa na drogę hamowania?
Tylko na suchym i idealnie czystym asfalcie droga hamowania opon ze zużytym
bieżnikiem może być krótsza..."
8. Czy na szerszych oponach hamowanie jest lepsze?
"Nasze testy dowiodły, że na suchym asfalcie auto na szerszych oponach
hamuje sprawniej. Większa powierzchnia przylegania opon do asfaltu pozwala
na lepsze wykorzystanie tzw. mikrochropowatości asfaltu.."