-
11. Data: 2016-08-29 18:31:46
Temat: Re: C64 i karta SD
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 29.08.2016 o 16:22, s...@g...com pisze:
>> Istnieje coś takiego?
>> Chętnie dowiem się też czegoś na temat podobnych rozwiązań stosowanych w
>> innych platformach ośmiobitowych (małe Atari, Spectrum, Amstrad CPC) -
>> wiedza przyda się na przyszłość. ;)
>
> TLDR.
> Czy badałeś allegro?
> http://allegro.pl/listing/listing.php?order=d&string
=c64+sd&bmatch=base-relevance-ele-1-3-0829
>
> Bo mam wrażenie że deczko koło odkrywasz ale nie czytałem ze zrozumieniem :)
Może sobie kupić za te 140 zł albo zrobić na podstawie projektu LarsP.
https://16bitdust.wordpress.com/2014/12/04/sd2iec-fo
r-commodore-64128-diy/
Jeśli chce mieć przyjem,nośc zer sobie coś takiego złożył to czemu nie.
--
pozdrawiam
MD
-
12. Data: 2016-08-29 18:32:45
Temat: Re: C64 i karta SD
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 29.08.2016 o 16:22, s...@g...com pisze:
>> Istnieje coś takiego?
>> Chętnie dowiem się też czegoś na temat podobnych rozwiązań stosowanych w
>> innych platformach ośmiobitowych (małe Atari, Spectrum, Amstrad CPC) -
>> wiedza przyda się na przyszłość. ;)
>
> TLDR.
> Czy badałeś allegro?
> http://allegro.pl/listing/listing.php?order=d&string
=c64+sd&bmatch=base-relevance-ele-1-3-0829
>
> Bo mam wrażenie że deczko koło odkrywasz ale nie czytałem ze zrozumieniem :)
Może sobie kupić za te 140 zł albo zrobić na podstawie projektu LarsP.
https://16bitdust.wordpress.com/2014/12/04/sd2iec-fo
r-commodore-64128-diy/
Jeśli chce mieć przyjemność że sobie coś takiego złożył, to czemu nie
--
pozdrawiam
MD
-
13. Data: 2016-08-29 19:30:46
Temat: Re: C64 i karta SD
Od: "HF5BS" <h...@j...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:57c45f30$0$639$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nq1jtu$kfn$...@n...news.atman.pl...
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>> Skleroza mi juz dopisuje i nie pamietam ... ale w Atari to chyba "system
>>> operacyjny" byl w stacji dyskow.
>>> A moze to wlasnie w C64 tak bylo ?
>
>>Niezupełnie. Jako tako, oba komputery posiadają własny system operacyjny,
>>ten z C64 ma nawet nazwę - Kernal (nie kernel)
>
> Z tym, ze ten z Atari, to nie znal sie na dyskach wcale. Mial ekran,
> klawiature, magnetofon chyba ... i budowe umozliwiajaca rozszerzanie
> systemu o inne urzadzenia.
Ale tez różne Atarynki były, zdaje mi się, że najbardziej wymagająca była
2600, gdzie programista naprawdę musiał się postarać, by przeskoczyć
ograniczenia sprzętu, nie wiem, czy nie trudniejsze, niż ZX80/81...?
(stacja dysków)
> W Atari (8-bit) raczej nie, ona prosta byla.
Ale za to dość szybka, ZTCP 19200 bps, bobec ok. 4k oryginalnej Commodore.
Za to C64, 1541, z dopałem, uzyskiwały do ok. 0.1 Mbps, ok. 25-razy
przyspieczenie do oryginału, tzw. tryb warp, realizowany programowo)
>
>>> Atari mialo o tyle dobrze, ze sektor byl w miare standardowy - 128
>>> bajtow FM, ale zorganizowane tak smiesznie, ze bylo 125 bajtow danych i
>>> na koncu 3 bajty nr nastepnego sektora.
>
>>Bardzo nieekonomicznie...
>>Komoda 1541, sektory 256 bajtów, dwa pierwsze linkują do następnego, gdy
>>pierwszy zerowy, to drugi podaje, ile bajtów wchodzi do pliku.
>
> Akurat ekonomia podobna, jak w innych rozwiazaniach.
> Zawsze gdzies musisz pamietac numer nastepnego bloku, i zyskac mozesz
> tylko zwiekszajac dlugosc bloku (ale wtedy tracisz na koncowkach).
> Wada Atari byla ta liczba 125 - taka jakas nieokragla :-)
Commodore miało też, 254, dupawo się to liczyło.
>
>>> Dzis trzeba by chyba jakis sprytny kawalek programu, ktory by pliki z
>>> karty FAT32 udostepnial po 125 bajtow ...
>
>>Przypuszczam, że wątpię, by tak było. wydaje mi się, że to idzie na
>>poziomie plików, a nie struktury systemu plików. Że na karcie zapisany
>>jest obraz dysku i wszelkie operacje opierają się o obraz dysku.
>
> Mozliwe, ale to utrudnia wspolprace z pecetem. Trzeba pisac program
> obslugujacy ten wirtualny system plikow na windows/dos/linux/itp.
> Az by sie prosiło zrobic to inaczej, szczegolnie ze architektura od strony
> Atari chyba nie przeszkadza.
To jest tak prosty system, że nawet XT powinien sobie poradzić. Na pewno
dawał już radę 286, bo spinałem ze stacją, poniżej nie chce odpalać Star
Commander.
Więc wysiłek systemu na zrealizowanie tego wirtualnego systemu jest
praktycznie żaden.
Hehe... i ma (1541) jedną rzecz, którą, czytając w opisie, znalazłem dopiero
w ReFS...
>>Nadmienię przy okazji, że stacja 1570 (jednonapędowa jednostronna) i 1571
>>(jednonapędowa dwustronna) i 1572 (dwunapędowa, czytałem, ale nigdy nie
>>widziałem), mają, dzięki rozbudowanemu kontrolerowi, możliwość pracy z
>>kodowaniem MFM, dzięki czemu umieją, po przestawieniu w odpowiedni tryb,
>>odczytać (zapisać też OIDP) dyskietki 360 kB formatowane i zapisane w
>>pececie (1570 raczej nie obie strony, ale formatowano w pecetach
>>jednostronnie też).
>
> I to wlasnie mnie martwi - pelna emulacja dosc skomplikowana bedzie
C64 z FATem sobie nie poradzi? Poradzi. C128 tym bardziej, bo ma ok. 60 kB
na program i niezależnie, drugie 64 na zmienne. Spokojnie ci napiszę program
jadący w obie strony. Tylko w odróżnieniu od dzisiejszych wielotonowych
programów typu Pasjans, tu trzeba by się naprawdę postarać, programując. Ja
się pewnych rzeczy nauczyłem, przez kilka lat mając VIC20 z 3.5kB pamięci.
Tak sobie teraz pomarzyłem, aby pobawic się klawiaturą dynamiczną, nie wiem,
czy prócz VIC20, C64, C128, inne kompy to miały, bardzo przydatna rzecz, w
oparciu o to napisałem 3, albo 4-linijkowy programik, wczytujący się do
pamięci z listingu tekstowego z pliku, a następnie, po pomyslnym wczytaniu,
kasujący się bez śladu, by nie przeszkadzać wczytanemu programowi.
To i FAT na C64 zrobię.
--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
-
14. Data: 2016-08-29 19:54:32
Temat: Re: C64 i karta SD
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-08-29 18:13, J.F. wrote:
> Z tym, ze ten z Atari, to nie znal sie na dyskach wcale. Mial ekran,
> klawiature, magnetofon chyba ... i budowe umozliwiajaca rozszerzanie
> systemu o inne urzadzenia.
Znał się doskonale. Przypomne ze OS Atari był dość wybitny i bazował na
wielu współczesnych mu rozwiązaniach profesjonalnych. Np. na IOCB:
http://www.atariarchives.org/mmm/iocbs.php
Dzis można się z tego smiac, ale przynajmniej probowano zrobić namiastkę
elastycznego systemu.
Atari bez żadnych problemów obsługuje stacje dysków przez specjalny
interfejs który jest dostepny w tym samym gnieździe co wkładasz
magnetofon. DOS jest czytany ze stacji w momencie bootowania. Efekt jest
taki że całość chodzi w sposób przezroczysty i czujesz się podobnie jak
na kazdym innym systemie z tamtych lat, w szczegolności CP/M. DOSy Atari
są bardzo rozbudowane i mają wiele profesjonalnych fuknkcji spotykanych
wtedy we wczesnych latach PC. Niestety procesor nie ten co w ZX Spectrum
więc oprogramowania z CP/M nie ma.
To czy stacja potrafi czytac jakieś niestandardowe formaty zalezy tylko
od firmware stacji i we wszystkich mi znanych było ono wymienne przez
DOS, przez co przyspieszano komunikację i zmieniano parametry fizyczne
dyskietek jesli to było konieczne.
https://en.wikipedia.org/wiki/Atari_DOS
>> Umożliwia to dzięki temu, np. odtwarzanie sampli i online ich
>> doczytywanie, normalnie, transmisja z dyskiem opiera się o przerwania
>> i bez odpowiedniego oprogramowania tejże w tym przypadku, takie
>> doczytywanie było by utrudnione, bądź nawet niemożliwe.
> W Atari (8-bit) raczej nie, ona prosta byla.
Miała własny CPU.
Najpopularniejszy model:
http://tinyurl.com/j8jfcw2
Ogólnie rozwiązania technicze w obu komputerach (C64/Atari) były wręcz
identyczne. Atari zostało zaprojektowane wcześniej więc miało pewne
ograniczenia techonologiczne w krzemie jak pixelclock, ale ogólnie to
ten sam komputer z bardzo podobnym systemem operacyjnym i podobnymi
rozwiązaniami sprzetowymi komunikacji ze światem. Atari ma zdecydowanie
bardziej skomplikowany hardware od C64 z powodu próby wykorzystania
pełnej mocy 6502. W C64 poszli na łatwiznę ale mieli ładniejsze sprites ;)
> Mozliwe, ale to utrudnia wspolprace z pecetem. Trzeba pisac program
> obslugujacy ten wirtualny system plikow na windows/dos/linux/itp.
> Az by sie prosiło zrobic to inaczej, szczegolnie ze architektura od
> strony Atari chyba nie przeszkadza.
Atari zleca stacji odczyt jakiegośtam sektora i czeka aż spłyną dane.
Wszystkie emulatory stacji po prostu reagują na polecenie i wysylają
paczkę. Co najwyżej doskonalono techniki przesyłania bajtów przez te
kilka drutów, z całkiem niezłym skutkiem.
-
15. Data: 2016-08-29 21:43:14
Temat: Re: C64 i karta SD
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Sebastian Biały" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nq1ste$kr6$...@n...news.atman.pl...
On 2016-08-29 18:13, J.F. wrote:
>> Z tym, ze ten z Atari, to nie znal sie na dyskach wcale. Mial
>> ekran,
>> klawiature, magnetofon chyba ... i budowe umozliwiajaca
>> rozszerzanie
>> systemu o inne urzadzenia.
>Znał się doskonale. Przypomne ze OS Atari był dość wybitny i bazował
>na wielu współczesnych mu rozwiązaniach profesjonalnych. Np. na IOCB:
>http://www.atariarchives.org/mmm/iocbs.php
Dzieki Tobie i google skleroza mi troche puszcza.
Wlasnie o to chodzi - jesli mnie skleroza nie myli, to uzywales np
OPEN#1,12,0,"D:TEST"
.... i ROM w Atari nie zawieral programu do obslugi dysku.
Ale ... zawieral program, ktory przy starcie systemu sprawdzal
obecnosc napedu i bootowal DOS
zabootowany DOS podlaczal sie gdzies tam do "systemu z rom" w te IOCB
i obslugiwal pliki na dyskach.
http://www.atarimania.com/faq-atari-400-800-xl-xe-wh
at-are-atari-dos-i-dos-ii-dos-3-dos-25-and-dos-xe_60
.html
>Dzis można się z tego smiac, ale przynajmniej probowano zrobić
>namiastkę elastycznego systemu.
Owszem, to robilo wrazenie ... jak sie o tym pierwszy raz czytalo.
Bo o ile pamietam, to chcialem to kiedys wykorzystac ... i trudnosci
sie pietrzyly.
Do niczego sie to nie nadawalo.
>Atari bez żadnych problemów obsługuje stacje dysków przez specjalny
>interfejs który jest dostepny w tym samym gnieździe co wkładasz
>magnetofon.
No wlasnie - ten sam interfejs, ten sam port szeregowy (umiarkowanie
szybki - 19200 chyba z dyskami bylo), multipleks jakis trzeba bylo
kombinowac.
Pewnie dalo sie dosc prosto - wsadzic malego atmelka ... ale atmelkow
jeszcze nie robili.
A jak mialem robic odpowiedni modul mikroprocesorowy, to mozna sie
bylo zastanowic po to co Atari :-)
O, tu jest dobry opis jak dodac port szeregowy i rownolegly do
"systemu"
http://www.atarimania.com/faq-atari-400-800-xl-xe-wh
at-is-the-atari-850-interface-module_38.html
> DOS jest czytany ze stacji w momencie bootowania. Efekt jest taki że
> całość chodzi w sposób przezroczysty i czujesz się podobnie jak na
> kazdym innym systemie z tamtych lat, w szczegolności CP/M. DOSy
> Atari są bardzo rozbudowane i mają wiele profesjonalnych fuknkcji
> spotykanych wtedy we wczesnych latach PC. Niestety procesor nie ten
> co w ZX Spectrum więc oprogramowania z CP/M nie ma.
Commodore 128 - tam zdaje sie byl CP/M ... i dwa procesory :-)
>To czy stacja potrafi czytac jakieś niestandardowe formaty zalezy
>tylko od firmware stacji i we wszystkich mi znanych było ono wymienne
>przez DOS, przez co przyspieszano komunikację i zmieniano parametry
>fizyczne dyskietek jesli to było konieczne.
Juz nie pamietam, ale to nie tylko kwestia firmware, ale tez hardware.
W pececie wstawili intel 8272/uPD765, i obslugiwal tylko kilka
formatow.
Commodore (tylko C64 czy Amiga) mial jakis WD, ktory jakos bardziej
elastyczny byl.
>>> Umożliwia to dzięki temu, np. odtwarzanie sampli i online ich
>>> doczytywanie, normalnie, transmisja z dyskiem opiera się o
>>> przerwania
>>> i bez odpowiedniego oprogramowania tejże w tym przypadku, takie
>>> doczytywanie było by utrudnione, bądź nawet niemożliwe.
>> W Atari (8-bit) raczej nie, ona prosta byla.
>Miała własny CPU.
Miala, ale on nadal byl mocno ograniczony.
>Najpopularniejszy model:
>http://tinyurl.com/j8jfcw2
O wlasnie. Pamieci cale 256 bajtow (6810 i 6532). 128 potrzebne na
bufor sektora.
Nie wgrasz tam zadnego nowego firmware, bo po prostu nie ma gdzie.
Program w ROM, chyba nawet nie ma takiej opcji, aby firmware wgrac.
To w C64 sie wgrywalo do (RAM) stacji nowy program, ktory podnosil
predkosc transmisji z komputerem, bo bez niego byla zenujaco mala ;-)
Kontroler floppy tez niby WD, ale wydaje mi sie ze 2793 jakos mniej
elastyczny byl.
Usiluje sobie przypomniec jak to z tym MFM bylo - po schemacie widac,
ze mogl byc wybierany (pin DDEN/).
Ale pamietam ze byl jakis problem ... czy nie taki, ze pecet potrafil
w MFM minimum 256 bajtowy sektor obsluzyc, a 128B to tylko w trybie
FM, ktory mial niedostepny ?
>Ogólnie rozwiązania technicze w obu komputerach (C64/Atari) były
>wręcz identyczne.
No nie, pewne ogolne podobienstwa byly, ale szczegoly juz sporo inne.
> Atari zostało zaprojektowane wcześniej więc miało pewne ograniczenia
> techonologiczne w krzemie jak pixelclock, ale ogólnie to ten sam
> komputer z bardzo podobnym systemem operacyjnym i podobnymi
> rozwiązaniami sprzetowymi komunikacji ze światem. Atari ma
> zdecydowanie bardziej skomplikowany hardware od C64 z powodu próby
> wykorzystania
Czy tak bardziej skomplikowany ... oba juz wykorzystywaly
specjalizowane uklady.
>pełnej mocy 6502. W C64 poszli na łatwiznę ale mieli ładniejsze
>sprites ;)
Chocby ten przyklad :-)
C64 o ile pamietam to mialo jednak ladniejsza grafike i ladniejsza
muzyke.
>> Mozliwe, ale to utrudnia wspolprace z pecetem. Trzeba pisac
>> program
>> obslugujacy ten wirtualny system plikow na windows/dos/linux/itp.
>> Az by sie prosiło zrobic to inaczej, szczegolnie ze architektura od
>> strony Atari chyba nie przeszkadza.
>Atari zleca stacji odczyt jakiegośtam sektora i czeka aż spłyną dane.
Masz racje, pomylilo mi sie cos.
Stacja istotnie byla prosta, reszte zalatwial DOS.
Niby mozna by napisac wlasny DOS, ktory by FAT32 obsluzyl i
zabootowac go do komputera :-)
http://www.atariarchives.org/iad/
Chodzi po glowie jeszcze jeden malutki DOSik, ktory sluzyl tylko do
ladowania gier.
Jak to sie nazywalo ... NDOS ?
J.
-
16. Data: 2016-08-29 21:51:14
Temat: Re: C64 i karta SD
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nq1rg6$rqk$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>> Dzis trzeba by chyba jakis sprytny kawalek programu, ktory by
>>>> pliki z karty FAT32 udostepnial po 125 bajtow ...
>
>>>Przypuszczam, że wątpię, by tak było. wydaje mi się, że to idzie na
>>>poziomie plików, a nie struktury systemu plików. Że na karcie
>>>zapisany jest obraz dysku i wszelkie operacje opierają się o obraz
>>>dysku.
>
>> Mozliwe, ale to utrudnia wspolprace z pecetem. Trzeba pisac
>> program obslugujacy ten wirtualny system plikow na
>> windows/dos/linux/itp.
>> Az by sie prosiło zrobic to inaczej, szczegolnie ze architektura od
>> strony Atari chyba nie przeszkadza.
>To jest tak prosty system, że nawet XT powinien sobie poradzić.
XT to bez problemu, ale pytanie brzmi, czy potrafisz napisac system
plikow pod windows 10 :-)
Bo ze Atari sobie z karta poradzi to jedno, ale chcialoby sie jeszcze,
aby pecet sobie poradzil.
Oczywiscie mozna jakos obejsc bez pisania drivera FS, ale to mniej
wygodne bedzie.
>>Nadmienię przy okazji, że staja 1570 (jednonapędowa jednostronna) i
>>1571 (jednonapędowa dwustronna) i 1572 (dwunapędowa, czytałem, ale
>>nigdy nie widziałem), mają, dzięki rozbudowanemu kontrolerowi,
>>możliwość pracy z kodowaniem MFM, dzięki czemu umieją, po
>>przestawieniu w odpowiedni tryb, odczytać (zapisać też OIDP)
>>dyskietki 360 kB formatowane i zapisane w pececie (1570 raczej nie
>>obie strony, ale formatowano w pecetach jednostronnie też).
>
> I to wlasnie mnie martwi - pelna emulacja dosc skomplikowana bedzie
>C64 z FATem sobie nie poradzi? Poradzi. [...]
>To i FAT na C64 zrobię.
Fat na C64 zrobisz, ale kilka ambitnych programow na oryginalna stacje
dzialac juz nie bedzie.
Co prawda - chyba nie ma potrzeby, aby dzialaly.
J.
-
17. Data: 2016-08-29 22:18:01
Temat: Re: C64 i karta SD
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-08-29 21:43, J.F. wrote:
> Ale ... zawieral program, ktory przy starcie systemu sprawdzal obecnosc
> napedu i bootowal DOS
> zabootowany DOS podlaczal sie gdzies tam do "systemu z rom" w te IOCB i
> obslugiwal pliki na dyskach.
Atari miało specjalnmy system rozszezania IOCB w sposób automatyczny.
Nigdy nie miałem żadnej "wypasionej" zabawki, ale wiele systemów turbo z
okolic Blizzard (np. cartridge Phoenix autorstwa Hurk[a]) instalowało w
systemie urzadzenie T: co pozwalalo wszystkim programom czytać i pisać w
turbo blizzard.
T2000 było bardziej prymitywne ale też coś takiego mieli.
> No wlasnie - ten sam interfejs, ten sam port szeregowy (umiarkowanie
> szybki - 19200 chyba z dyskami bylo), multipleks jakis trzeba bylo
> kombinowac.
Czemu kombinować? Atari natywnie obsługiwało ileśtam stacji dysków
podpietych jedna za drugą daisy chain.
> Pewnie dalo sie dosc prosto - wsadzic malego atmelka ... ale atmelkow
> jeszcze nie robili.
Robili 8051. Pierwszy widziany przeze mnie emulator stacji dysków to
właśnie 8051 w jakimś niemieckim czasopismie. Gdzieś tam była wzmianka o
wcześniejszym na Z80.
> Commodore 128 - tam zdaje sie byl CP/M ... i dwa procesory :-)
Oba tak samo kiepskie. C128 mial konkurencję ze strony Amigi i prawde
mówiąc była to dominacja a nie konkurencja.
> Juz nie pamietam, ale to nie tylko kwestia firmware, ale tez hardware.
Oczywiscieze hardware tez, ale zmiana formatu dysku ogólnie w stacjach
programowalnych była praktykowana. Ja jestem magnetofonowiec. Nie byłem
przy tym kiedy to robili.
> Miala, ale on nadal byl mocno ograniczony.
>> Najpopularniejszy model:
>> http://tinyurl.com/j8jfcw2
> O wlasnie. Pamieci cale 256 bajtow (6810 i 6532). 128 potrzebne na bufor
> sektora.
> Nie wgrasz tam zadnego nowego firmware, bo po prostu nie ma gdzie.
> Program w ROM, chyba nawet nie ma takiej opcji, aby firmware wgrac.
Firmware miało kilkadziesiąt bajtów. Istniał specjalny rozkaz w stacji
"załaduj to do ram i skocz". Bajtów nie trzeba gromadzić, można je
wysyłać jak lecą w formacie raw bez dekodowania.
> To w C64 sie wgrywalo do (RAM) stacji nowy program, ktory podnosil
> predkosc transmisji z komputerem, bo bez niego byla zenujaco mala ;-)
To samo na atari.
> Usiluje sobie przypomniec jak to z tym MFM bylo - po schemacie widac, ze
> mogl byc wybierany (pin DDEN/).
> Ale pamietam ze byl jakis problem ... czy nie taki, ze pecet potrafil w
> MFM minimum 256 bajtowy sektor obsluzyc, a 128B to tylko w trybie FM,
> ktory mial niedostepny ?
Niestety nie miałem przyjemności (watpliwej) programować kontroler.
Jedyny kontroler w którym robilem machloje to Amigowy, ale gdzie by
człek pamiętał takie detale.
>> Ogólnie rozwiązania technicze w obu komputerach (C64/Atari) były wręcz
>> identyczne.
> No nie, pewne ogolne podobienstwa byly, ale szczegoly juz sporo inne.
>
>> Atari zostało zaprojektowane wcześniej więc miało pewne ograniczenia
>> techonologiczne w krzemie jak pixelclock, ale ogólnie to ten sam
>> komputer z bardzo podobnym systemem operacyjnym i podobnymi
>> rozwiązaniami sprzetowymi komunikacji ze światem. Atari ma
>> zdecydowanie bardziej skomplikowany hardware od C64 z powodu próby
>> wykorzystania
> Czy tak bardziej skomplikowany ... oba juz wykorzystywaly specjalizowane
> uklady.
Atari w bardzo skomplikowany sposób haltowało CPU poprzed dodatkowe
układy co pozwalalo osiągnąc max prędkośc cpu i antica (potem
wyprodukowali specjalna wersję 6502 "Sally" z tymi układami w środku). W
C64 poszli na latwizne, zwolnili cpu i pozwolili mu na zatrzymywanie się
z własnej woli z lini HALT (która zatrzymywała tylko w okreslonych
okolicznościach). C64 był konstrukcyjnie dużo prostszy co nie znaczy ze
gorszy bo "gry miał lepsze". Oba wykorzystywały własne układy ASIC, w
atari było ich więcej.
>> pełnej mocy 6502. W C64 poszli na łatwiznę ale mieli ładniejsze
>> sprites ;)
> Chocby ten przyklad :-)
> C64 o ile pamietam to mialo jednak ladniejsza grafike i ladniejsza muzyke.
SID byl uważany za układ bardzo dobry i dużo w tym racji choć nie
prakuje zwolenników Pokey z jego specyficznym "czystym" dziwiękiem.
Obecnie żadna róznica bo ludzie instalują SIDa w Atari i Pokey w C64.
C64 miał ładniejsze spritey (hires lub lores kolor) i więcej ich co
miało związek z wyższym pixelclock w VIC-II a to znowu z postępem w
produkcji układow. Atari miało natomiast znacznie bardziej skomplikowany
układ graficzny z prymitywnym ale zawsze "koprocesorem" który potem
przerodził się w Coppera z Amigi. Tak czy inaczej oba to prawie
identyczna konstrukcja hardwareowa z detalami w postaci obsługi grafiki.
Czas poszedł do przodu i z C64 zrobiło się Atari ST a z Atari XL zrobiła
się Amiga :D Wszystkie 4 na moim biurku, choć ST chwilowo zniknął ale
wroci :D
-
18. Data: 2016-08-29 23:59:43
Temat: Re: C64 i karta SD
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
W podstawowej konfiguracji w malym atari byla stacja dyskow. Magnetofon dolozyli
pozniej jako tani zamiennik drogiej stacji.
-
19. Data: 2016-08-30 12:13:22
Temat: Re: C64 i karta SD
Od: "HF5BS" <h...@j...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:57c4923e$0$12551$65785112@news.neostrada.pl...
>>To jest tak prosty system, że nawet XT powinien sobie poradzić.
>
> XT to bez problemu, ale pytanie brzmi, czy potrafisz napisac system plikow
> pod windows 10 :-)
Ja myślę, że nie powinno być problemu, najmniejszego. Chyba, że programista
zaraz otoczy się pierdylionem kompletnie niepotrzebnych bibliotek, gdzie
kompilat programu
10 k=0
20 k=k+1
30 PRINT k;
40 GOTO 20
Będzie mieć pół mega z kawałkiem, bo kompilator zupełnie niepotrzebnie
skompiluje np. transfer dyskowy, czy badanie zakresu wartości zmiennych... i
tak się wywali, jak przekroczy zakres.
>
> Bo ze Atari sobie z karta poradzi to jedno, ale chcialoby sie jeszcze, aby
> pecet sobie poradzil.
Bo ja wiem? Skoro z Komodą sobie radzi, to z Atarynką nie da rady?
>
> Oczywiscie mozna jakos obejsc bez pisania drivera FS, ale to mniej wygodne
> bedzie.
Jak wspomniałem, wydaje mi się to tak proste, że pisanie osobno sterownika
pod peceta, będzie zwyczajnie, nieekonomiczne. Powinno się to, uważam, dać
zamknąć w samym programie. Aha... chodzi ci o coś w rodzaju TSR? Nie jest to
aby przedszkole programowania? Fakt, tu sterownik, ale nie w postaci takiej,
jak komp robi NTFS, czy FAT, tylko jako osobny program, który od systemu
przejmuje (a nie system tym obciąży) wywołania transferu dysku i podstawia
to, o co się poprosi.
>>C64 z FATem sobie nie poradzi? Poradzi. [...]
>>To i FAT na C64 zrobię.
>
> Fat na C64 zrobisz, ale kilka ambitnych programow na oryginalna stacje
> dzialac juz nie bedzie.
Zastanawiałem się czasem, czy nie da się załatwić, że pisze się dedykowany
sterownik, umieszcza w pamięci stacji, który sczytuje wartości RAW i takie
je przesyła do komputera, co powinno, kosztem wydajności, umożliwić odczyt
dyskietek FAT także w stacjach nie przystosowanych do tego... A komputer
sobie poskłada surowe dane w jakąś całość. Zastanawiałem się też, czy da się
w drugą stronę, dyskietkę C64/Atari w podobnym podejściu, czyli surowe dane,
odczytać w napędzie PC. Ale ZTCW, to nie takie najprostsze, bo kompy sobie
poradzą, ale napędy niekoniecznie. Mimo chyba takiego samego nawet skoku
głowic.
Czy ambitne zadziała... Zależy pewnie jak ambitne i co zechce pomacać.
> Co prawda - chyba nie ma potrzeby, aby dzialaly.
No, chyba nie ma. Choć jak ktoś się porządnie uprze i zhakuje pewne
tematy...?
--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
-
20. Data: 2016-08-30 12:26:52
Temat: Re: C64 i karta SD
Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Am 29.08.2016 um 13:53 schrieb Atlantis:
https://www.c64-wiki.com/index.php/SD2IEC
Waldek