kk wrote:

[ciach]
> To nie widziałeś jak zachowuje się stary telewizor (lampowy) po zasileniu
> poniżej 200 V ?
> Dawniej w czasach 20 stopnia zasilania nie dało się oglądać TV bez
> specjalnego stabilizatora podwyższającego napięcie.
>
> kk

Jak? Normalnie, miałem kino w domu 16:9 jak ta lala i to w latach 80. No
poniżej bodajże 160V obraz zaczynał skakać. A u mnie w mieszkaniu zimą
miałem w tym względzie prawie amerykę - 120V, a prawie bo nadal - 50hz.
--

Pozdrawiam
Bo(o)t manager

do góry

Użytkownik Bo t manager napisał:
> kk wrote:
>
> [ciach]
>> To nie widziałeś jak zachowuje się stary telewizor (lampowy) po zasileniu
>> poniżej 200 V ?
>> Dawniej w czasach 20 stopnia zasilania nie dało się oglądać TV bez
>> specjalnego stabilizatora podwyższającego napięcie.
>>
>> kk
>
> Jak? Normalnie, miałem kino w domu 16:9 jak ta lala i to w latach 80. No
> poniżej bodajże 160V obraz zaczynał skakać. A u mnie w mieszkaniu zimą
> miałem w tym względzie prawie amerykę - 120V, a prawie bo nadal - 50hz.

Skąd ja to znam - prąd trzeciego gatunku, na stuwatową żarówkę dawało
się bezpośrednio popatrzeć i wcale w oczy nie raziła...

--
Darek

do góry

W dniu sobota, 2 listopada 2013 11:53:54 UTC+1 użytkownik Bo t manager napisał:
> kk wrote:
>
>
>
> [ciach]
>
> > To nie widziałeś jak zachowuje się stary telewizor (lampowy) po zasileniu
>
> > poniżej 200 V ?
>
> > Dawniej w czasach 20 stopnia zasilania nie dało się oglądać TV bez
>
> > specjalnego stabilizatora podwyższającego napięcie.
>
> >
>
> > kk
>
>
>
> Jak? Normalnie, miałem kino w domu 16:9 jak ta lala i to w latach 80. No
>
> poniżej bodajże 160V obraz zaczynał skakać. A u mnie w mieszkaniu zimą
>
> miałem w tym względzie prawie amerykę - 120V, a prawie bo nadal - 50hz.
>
> --
>
>
>
> Pozdrawiam
>
> Bo(o)t manager

Słabo się popisujesz zmyśloną historyjką. Jak byś napisał że wystarczyło wyprostować
i akumulator można było ładować to było by coś.

do góry