eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 296

  • 241. Data: 2021-08-27 08:12:13
    Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
    Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>

    Dnia 26.08.2021 Shrek <...@w...pl> napisał/a:

    > N szczęscie ty piszesz samą prawdę:P

    Daj pokój- w narodzie powszechna jest wiedza na temat
    systemu energetycznego na poziomie dziennikarza tudzież
    aktywisty z Green Picu- bateryjka, druciki i żaróweczka.
    Jak wymienimy bateryjkę z napisem "elektrownia węglowa"
    na bateryjkę z napisem "OZE", to żaróweczka będzie dalej
    wesoło świecić, przyroda odetchnie i wszyscy będą szczęśliwi.
    Tylko ci wredni energetycy nie chcą tego zrobić, chcą dalej
    truć przyrodę dwutlenkiem a dzieci rurą z diesla, bo to
    sadysty takie są.

    O bilansowaniu systemu energetycznego większość nigdy
    nic nie słyszała, ci co słyszeli uważają, że to żaden
    problem- zrobi się magazyny energii ze zużytych Tesli
    i wszystko będzie grało.

    --
    Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
    "W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
    Pisząc na priv zmień domenę na gmail.


  • 242. Data: 2021-08-27 08:14:40
    Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 27-08-2021 o 08:00, Dominik Ałaszewski pisze:
    > Dnia 26.08.2021 Shrek <...@w...pl> napisał/a:
    >
    >> Czyli po 20 latach zwracają się nakłady. I zostajesz ze zużytą
    >> instalacją (o ile miałeś szczęście i szlag jej wcześniej nie trafił)
    >
    > Producenci chwalą,

    Tłumacz ćwokowi, że mowa o instalacji sprzed lat, za dwa razy większą
    kasę....

    Obecnie instalowane zwrócą się poniżej 10 lat, a jak masz ev, to w 4-5 lat.
    Nawet te bez dotacji.


  • 243. Data: 2021-08-27 08:18:45
    Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.08.2021 o 08:12, Dominik Ałaszewski pisze:

    > O bilansowaniu systemu energetycznego większość nigdy
    > nic nie słyszała, ci co słyszeli uważają, że to żaden
    > problem- zrobi się magazyny energii ze zużytych Tesli
    > i wszystko będzie grało.

    No cóż - sporo ludzi myśli że prąd bierze się z gniazdka a pienidze z
    bankomatu. Jak brakuje to wystarczy więcej gniazdek w ścianę wmurować i
    postawic więcej bankomatów (żeby wypłacić kilka stówek na gniazdka):)
    Trzeba edukować, bo tacy też mają prawa wyborcze.

    --
    Shrek


  • 244. Data: 2021-08-27 08:21:22
    Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
    Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>

    Dnia 27.08.2021 Shrek <...@w...pl> napisał/a:

    > Trzeba edukować, bo tacy też mają prawa wyborcze.

    W sumie racja, ale to orka na ugorze...

    --
    Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
    "W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
    Pisząc na priv zmień domenę na gmail.


  • 245. Data: 2021-08-27 08:31:06
    Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.08.2021 o 08:00, Dominik Ałaszewski pisze:

    >> Czyli po 20 latach zwracają się nakłady. I zostajesz ze zużytą
    >> instalacją (o ile miałeś szczęście i szlag jej wcześniej nie trafił)
    >
    > Producenci chwalą, że 50 lat pożyją, a po 25 będą mieć 80% początkowej
    > sprawności. Ale przekonamy się za 50 lat.

    Producenci to różnie dziwne rzeczy opowiadają. Falownik dajmy na to 50
    lat? Bez jaj - po 50 latach to zwykłe gniazdko, gdzie nic nie ma nadaje
    się tylko do wymiany i ma wartość ujemną - bo jakby go nie było to
    wystarczy założyć nowe a tak to trzeba stare zdemontować i zutylizować;)

    Z rzeczy które działają po 50 latach to budynki (ale pod warunkiem
    remontów) słynne EN57 (popularnie zwane kiblem) ale po naprawach
    głównych i B52 (tak samo jak kibel). Rozejrzyj się dookoła i znajdź w
    ciągu 30 sekund rzecz co ma pół wieku i podziel się co to jest;)

    > A być może za 5 lat będą już dostępne panele o dwukrotnie większej
    > sprawności, kto wie? :-)

    Co dodatkowo sprawi, że po 20 latach te co ma koń na dachu będą gówno
    warte. Czyli to inwestycja typu obligacja 20 lat, zero procent, tylko
    wypłacamy 1/20/12 co miesiąc. No chyba że coś jebnie, albo sprzedawca
    przekoloryzował, to wtedy trzeba dopłacić:P

    > Generalnie _jak dla mnie_ PV wydaje się słabą _inwestycją finansową_
    > (bez dotacji). Zbyt długi okres i naprawdę wiele się może wydarzyć
    > w tym czasie.

    Bez dotacji to w praktyce inwestycja o ujemnej stopie zwrotu.


    --
    Shrek


  • 246. Data: 2021-08-27 08:45:09
    Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.08.2021 o 08:14, Cavallino pisze:

    > Tłumacz ćwokowi, że mowa o instalacji sprzed lat, za dwa razy większą
    > kasę....
    >
    > Obecnie instalowane zwrócą się poniżej 10 lat, a jak masz ev, to w 4-5 lat.
    > Nawet te bez dotacji.

    Czyli że dałeś dupy i zainwstowałeś za wcześnie:P

    Dobra - liczymy:

    instalacji 20kWp - 70k.

    1z kWp rocznie mamy 800kWh rocznie. Z 20kWp 16 000 kWh

    Zakładamy huraoptymistycznie że wszystko zużywamy na miejscu ładując
    naszego elektryka bo jeździmy nim tylko w nocy do klubów na wyrywanie
    blachar a praca i normalne życie w dzień nas nie dotyczy (w praktyce
    większość pójdzie do systemu i będziemy musiel to odkupić ze
    współczynnikiem 0,7).

    16 000 x 0,55pln/kWh = 8,8kPLN rocznie - za tyle wyprodukowaliśmy
    energii, a więc (nierealnie otymistycznie!) tyle zaoszczędziliśmy.

    70K/8,8k=8 lat. Czyli dwa razy więcej niż piszesz. I to tylko wtedy gdy
    wszystko zużywasz na miejscu (jak nie to już masz 10 lat) i instalacji
    nie musisz serwisować (a musisz). W praktyce wyjdzie 15, a po 15 latach
    ta instalacja będzie miała wartość przyzerową, bo nik jej od ciebie nie
    odkupi i będzie na granicy śmierci technicznej.

    Widzisz - zwykle wystarczą proste obliczenia na poziomie podstawówki,
    żeby pokazać że twierdzenia fanbojów PV i EV są z dupy wzięte.

    --
    Shrek


  • 247. Data: 2021-08-27 08:49:03
    Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.08.2021 o 08:21, Dominik Ałaszewski pisze:
    > Dnia 27.08.2021 Shrek <...@w...pl> napisał/a:
    >
    >> Trzeba edukować, bo tacy też mają prawa wyborcze.
    >
    > W sumie racja, ale to orka na ugorze...

    Ale przynajmniej może ktoś z boku przeczyta i nie uwierzy w te bzdury.

    --
    Shrek


  • 248. Data: 2021-08-27 08:54:11
    Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.08.2021 o 18:28, RoMan Mandziejewicz pisze:

    > Wiesz, że wzdłuż A4 do granicy niemieckiej wiedzie linia 440 kV z
    > elektrowni Opole?

    Ale wiesz, że podłączasz się do RPZa a nie linii?


    --
    Shrek


  • 249. Data: 2021-08-27 10:00:13
    Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .08.2021 o 08:45 Shrek <...@w...pl> pisze:


    > Dobra - liczymy:
    >
    > instalacji 20kWp - 70k.

    Moja 15kW kosztowała mnie niecałe 36k.
    Jak sie uprzesz to się da jeszcze taniej. Mają mi oddać z tego 3k i
    jeszcze jakiś zwrot z podatku będzie.

    > 1z kWp rocznie mamy 800kWh rocznie. Z 20kWp 16 000 kWh

    12 000 x 0,55pln/kWh = 6,6kPLN

    > 70K/8,8k=8 lat.

    36k / 6,6kPLN = 5,5 roku
    z dotacjami i zwrotem podatku jakieś 5 lat.
    Jak prąd podrożeje to jeszcze szybciej.

    Do końca roku dołożę jeszcze kolejne 6kW i zrobię to poniżej 2,1kPLN za
    1kW.

    Ubezpieczenie instalacji od gradu, wichury, zalania, kradzieży i innych
    zdarzeń losowych i umyślnych (zbicie kamieniem, dewastacja itp.) to
    dodatkowe 70 zł rocznie do polisy domowej.

    TG


  • 250. Data: 2021-08-27 11:29:18
    Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.08.2021 o 10:00, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    > Moja 15kW kosztowała mnie niecałe 36k.

    Farciarz:P Tyle to kosztuje zestaw do samodzielnego montażu.

    https://pvgroup.pl/index.php/produkt/elektrownia-fot
    owoltaiczna-10kw-z-systemem-montazowym-na-grunt/

    Dawaj linka do ty niecałych 36k za 15k

    > Jak sie uprzesz to się da jeszcze taniej. Mają mi oddać z tego 3k i
    > jeszcze jakiś zwrot z podatku będzie.

    No ale odnosiłem się do postu konia co pisał o "bez dopłat"

    >> 1z kWp rocznie mamy 800kWh rocznie. Z 20kWp 16 000 kWh
    >
    > 12 000 x 0,55pln/kWh = 6,6kPLN
    >
    >> 70K/8,8k=8 lat.
    >
    > 36k / 6,6kPLN = 5,5 roku
    > z dotacjami i zwrotem podatku jakieś 5 lat.
    > Jak prąd podrożeje to jeszcze szybciej.

    A jak zmienią rozliczenie na kwartalne to cztery razy dłużej:P.

    > Do końca roku dołożę jeszcze kolejne 6kW i zrobię to poniżej 2,1kPLN za
    > 1kW.

    Czyli razem będzie 48kPLN za 21kWp - 2,3kPLN za KWp. Markowy panel 350W
    kosztuje 600. Zostaje 500PLN/1kWp na okablowanie, falownik, podkonstrukcje.

    > Ubezpieczenie instalacji od gradu, wichury, zalania, kradzieży i innych
    > zdarzeń losowych i umyślnych (zbicie kamieniem, dewastacja itp.) to
    > dodatkowe 70 zł rocznie do polisy domowej.

    A ja cholera za domek warty 30 tysi na działce płacę 200...


    --
    Shrek

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26 ... 30


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: