-
41. Data: 2020-12-08 21:59:20
Temat: Re: Brudne sumienie Fujitsu-Siemensa...
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-12-08 o 18:54, Irokez pisze:
>>> Więc to niekoniecznie tak, że jeśli do domu,
>>> to laptop wykluczony- zwłaszcza, jeśli to nie
>>> jest jedyna maszyna. A jeśli jest, to oczywiście
>>> najlepiej ze stacją dokującą.
>>
>> No właśnie jako jedyna to średnio jeśli tylko w domu leży. A hasło "a
>> bo na wakacje zabiorę" to jak na raz do roku, lepiej tablet z
>> odłączaną klawiaturą zabrać. Wygodniejsze zdecydowanie.
>>
>
>
> a i jeszcze jedno - zgon laptopa po gwarancji dużo bardziej
> prawdopodobny niż peceta. Niestety. Trochę tego w rodzinie padło a
> pecety działają i działają... włąsnie w końcy 12 letniego kuzynka
> wymieniła i leży obok mnie pudło z E6600, chyba za zgrzewkę piwa na olx
> pogonię.
Stacjonarnego jak padnie to przeważnie uzdrowisz wymieniając padniętą
część. W laptopach ostatnio co bardziej złośliwi producenci nawet
nawet pamięć RAM i dysk twardy potrafią do płyty przylutować.
Pozdrawiam
-
42. Data: 2020-12-08 22:58:51
Temat: Re: Brudne sumienie Fujitsu-Siemensa...
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2020-12-08 o 09:30, Grzegorz Tomczyk pisze:
> W dniu 07.12.2020 o 18:00, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
>> Zatem wentylator może być nazwany wiatrakiem.
>
> Ale to trochę jak by silnik nazywać prądnicą.
>
Masz na myśli silnik szczotkowy z magnesami trwałymi? ;)
--
Pozdrawiam.
Adam
-
43. Data: 2020-12-08 23:15:09
Temat: Re: Brudne sumienie Fujitsu-Siemensa...
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2020-12-08, Irokez <n...@w...pl> wrote:
> W dniu 2020-12-08 o 09:50, Dominik Ałaszewski pisze:
>> Dnia 05.12.2020 Irokez <n...@w...pl> napisał/a:
>>
>>> Do domu na biurko kompletnie się nie nadaje.
>>
>> Na biurko średnio, ale czasem na kanapę, czasem do
>> kuchni, ogródka, niektórzy i na kibelek noszą ;-)
>
> Tablet do tego mam. 10 cali wygodniejsze. Windows 10 oczywiście (no może
> nie oczywiście, bo tablet kojarzy się z Androidem).
Tablet bardzo niewygodny bez jakiś udogodnień z pozycjonowaniem ekranu,
a tu jeszcze brak klawiatury, ale być może kwestia przyzwyczajenia. W
każdym razie najwyraźniej są pewne typoszeregi użytkowników, bo po
prawdzie sam mam kanapowego laptopa i jest to w sumie mój najczęściej
używany sprzęt.
Każdemu wobec potrzeb i preferowanej, subiektywnej wygody.
Ad. innego komentarza, od kiedy zrezygnowałem z laptopów firmy Sony (po
2ch kosztownych wpadkach), żaden mi się jeszcze nie popsuł w czasie
krótszym niż 7 lat. Dell'e, Maki, Asusy. W dodatku regularnie zrzucane z
kanapy przez dzieci i koty. Trzeba od czasu do czasu zrzucać, bo inaczej
czują się niedopieszczone i wtedy się psują.
--
Marcin
-
44. Data: 2020-12-09 05:19:53
Temat: Re: Brudne sumienie Fujitsu-Siemensa...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Grzegorz Tomczyk" rqndj0$r34$1$B...@n...chmurka.net
>> Zatem wentylator może być nazwany wiatrakiem.
> Ale to trochę jak by silnik nazywać prądnicą.
Wg PWN -- nie.
-=-
Może pomyślę o czymś takim:
https://pl.aliexpress.com/item/4001211678128.html
Na smartfonie odpalę maszynę wirtualną (wiem -- już na
nim jest wirtualna) i na niej W10?... ;) Albo WXP do OE?...
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
-
45. Data: 2020-12-09 08:08:43
Temat: Re: Brudne sumienie Fujitsu-Siemensa...
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 08.12.2020 RadoslawF <r...@g...com> napisał/a:
> Ja też nie napisałem "najlepszy na jaki ich stać".
> Dyskutujesz z tym co napisałem czy z tym co ci się
> wydaje że napisałem?
Obywatelu, porzućcie już tego chochoła. Użyłem słów
"najlepszy na jaki ich stać", dlatego że nie TY,
a niejaki ToMasz (msgid podać, czy już sam sobie znajdziesz?)
napisał, że JA tego nie robię (nie kupuję wg potrzeb),
a komputery kupuje się "sprawdzając na ile nas stać".
Więc w odpowiedzi JEMU, napisałem że JA tego NIE ROBIĘ,
wiem na ile mnie stać i jakie mam potrzeby.
Jako _przykład_ podałem _moje_ zakupy spełniające
_moje_ wymagania, doprecyzowując już później, w odpowiedzi
na TWOJĄ sugestię, jakobym ten komputer kupił dawno temu
(zapewne wtedy, gdy był na topie), że ten sprzęt kupowałem
niezbyt dawno jako używany. C2D nie miałem w archiwum,
więc wskazałem laptopa, którego potwierdzenie zakupu
znalazłem w poczcie.
> To stwierdzenie że kupiłeś laptopa za 440zł nie było sugestią
> że on też tak może? Więc po co zamieściłeś tę informację?
Wytłumaczyłem wyżej. Czytaj dyskusję w całości, a przynajmniej
kolejne posty w wątku- jest szansa, że zrozumiesz :-)
A czy lepiej jest kupować sprzęt używany czy nowy
akurat nie wypowiadałem się wcale. Jeśli ktoś ma
potrzebę nowego to jasne, że zakup używki tej potrzeby
nie zaspokoi i nie będzie to "zakup wg potrzeb".
Jeśli ktoś ma potrzebę zakupu topowego komputera,
to nabycie mniej wydajnego sprzętu też nie będzie zakupem
wg potrzeb. Wydawało mi się, że takich oczywistości
dorosłym ludziom nie wypada tłumaczyć.
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
46. Data: 2020-12-09 10:14:29
Temat: Re: Brudne sumienie Fujitsu-Siemensa...
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Aaaaaa, to tak zupełnie jak samochody ;-))
-----
> A mnie głupiemu się zdawało, że komputery dobierało (i dobiera) się stosownie do
potrzeb...
-
47. Data: 2020-12-09 11:46:31
Temat: Re: Brudne sumienie Fujitsu-Siemensa...
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-12-09 o 08:08, Dominik Ałaszewski pisze:
>> Ja też nie napisałem "najlepszy na jaki ich stać".
>> Dyskutujesz z tym co napisałem czy z tym co ci się
>> wydaje że napisałem?
>
> Obywatelu, porzućcie już tego chochoła. Użyłem słów
> "najlepszy na jaki ich stać", dlatego że nie TY,
> a niejaki ToMasz (msgid podać, czy już sam sobie znajdziesz?)
> napisał, że JA tego nie robię (nie kupuję wg potrzeb),
> a komputery kupuje się "sprawdzając na ile nas stać".
>
> Więc w odpowiedzi JEMU, napisałem że JA tego NIE ROBIĘ,
> wiem na ile mnie stać i jakie mam potrzeby.
Dlaczego nie odpowiedziałeś tego pod jego wypowiedzią?
> Jako _przykład_ podałem _moje_ zakupy spełniające
> _moje_ wymagania, doprecyzowując już później, w odpowiedzi
> na TWOJĄ sugestię, jakobym ten komputer kupił dawno temu
> (zapewne wtedy, gdy był na topie), że ten sprzęt kupowałem
> niezbyt dawno jako używany. C2D nie miałem w archiwum,
> więc wskazałem laptopa, którego potwierdzenie zakupu
> znalazłem w poczcie.
>
>> To stwierdzenie że kupiłeś laptopa za 440zł nie było sugestią
>> że on też tak może? Więc po co zamieściłeś tę informację?
>
> Wytłumaczyłem wyżej. Czytaj dyskusję w całości, a przynajmniej
> kolejne posty w wątku- jest szansa, że zrozumiesz :-)
Czytam w całości.
I nie bardzo rozumiem dlaczego odpowiadając komuś innemu robisz
to pod moimi cytatami. Debilizm czy celowe chamstwo?
> A czy lepiej jest kupować sprzęt używany czy nowy
> akurat nie wypowiadałem się wcale. Jeśli ktoś ma
> potrzebę nowego to jasne, że zakup używki tej potrzeby
> nie zaspokoi i nie będzie to "zakup wg potrzeb".
> Jeśli ktoś ma potrzebę zakupu topowego komputera,
> to nabycie mniej wydajnego sprzętu też nie będzie zakupem
> wg potrzeb. Wydawało mi się, że takich oczywistości
> dorosłym ludziom nie wypada tłumaczyć.
Normalnie nie ale skoro już podajesz jako przykład swoje
zakupy używek to wypadało by to zrobić tak aby nie było
wątpliwości komu i na jaki tekst odpisujesz.
Pozdrawiam
-
48. Data: 2020-12-09 12:34:27
Temat: Re: Brudne sumienie Fujitsu-Siemensa...
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 09.12.2020 RadoslawF <r...@g...com> napisał/a:
> Dlaczego nie odpowiedziałeś tego pod jego wypowiedzią?
Jak nie, jak tak? Przeczytaj całość, i, excusez le mot,
odpierdol się.
> Czytam w całości.
Może i Waść czytasz, ale rozumienie Waszmości nieszczególnie
wychodzi.
> I nie bardzo rozumiem dlaczego odpowiadając komuś innemu robisz
> to pod moimi cytatami. Debilizm czy celowe chamstwo?
Coś się waści pozajączkowało. Pod Waści wypowiedziami
pisałem jedynie, dlaczego wcześniej w wątku użyłem
takich, a nie innych słów (do których Waść się raczył
przypierdolić).
> Pozdrawiam
Ja z kolei nie pozdrawiam Waszmości, albowiem
zarówno język, do którego sprowokowany nolens volens
musiałem nawiązać, jak i personalne argumenty
z Waści strony nijak na to pozwolić mi nie mogą.
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
49. Data: 2020-12-09 13:27:13
Temat: Re: Brudne sumienie Fujitsu-Siemensa...
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
> Ad. innego komentarza, od kiedy zrezygnowałem z laptopów firmy Sony (po
> 2ch kosztownych wpadkach), żaden mi się jeszcze nie popsuł w czasie
> krótszym niż 7 lat. Dell'e, Maki, Asusy. W dodatku regularnie zrzucane z
> kanapy przez dzieci i koty. Trzeba od czasu do czasu zrzucać, bo inaczej
> czują się niedopieszczone i wtedy się psują.
>
Mi zepsuły się oba laptopy (HP i Dell), które kupowałem prywatnie, oba z
serii biznesowych, więc niby bardziej trwałe, ale na szczęście tuż przed
końcem gwarancji. W HP - wada matrycy, w Dellu spaliła się płyta główna
- z powodu jakiejś sprężynki, która latała w środku i spowodowała
zwarcie. Ale obie firmy mają znakomity serwis gwarancyjny. I od tamtej
pory oba laptopy nadal działają - jeden ma już 15 lat, drugi ponad 6.
-
50. Data: 2020-12-09 15:29:25
Temat: Re: Brudne sumienie Fujitsu-Siemensa...
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-12-09 o 12:34, Dominik Ałaszewski pisze:
>> Dlaczego nie odpowiedziałeś tego pod jego wypowiedzią?
>
> Jak nie, jak tak? Przeczytaj całość, i, excusez le mot,
> odpierdol się.
Jak tylko nauczysz się cytować osobę której odpowiadasz.
>> Czytam w całości.
>
> Może i Waść czytasz, ale rozumienie Waszmości nieszczególnie
> wychodzi.
Wychodzi szczególnie, poza przypadkami kiedy ktoś złośliwie
cytuje jednego innego a odpowiada drugiemu.
Ale na brak wiedzy lub celowe hamstwo faktycznie nie poradzę.
Co najwyżej mogę piętnować takie zachowania.
>> I nie bardzo rozumiem dlaczego odpowiadając komuś innemu robisz
>> to pod moimi cytatami. Debilizm czy celowe chamstwo?
>
> Coś się waści pozajączkowało. Pod Waści wypowiedziami
> pisałem jedynie, dlaczego wcześniej w wątku użyłem
> takich, a nie innych słów (do których Waść się raczył
> przypierdolić).
To nieszczególnie ci wychodzi zrozumienie co czytasz i kto
to napisał. To by częściowo tłumaczyło że cytujesz
inna osobę niż ta której odpowiadasz.
>> Pozdrawiam
>
> Ja z kolei nie pozdrawiam Waszmości, albowiem
> zarówno język, do którego sprowokowany nolens volens
> musiałem nawiązać, jak i personalne argumenty
> z Waści strony nijak na to pozwolić mi nie mogą.
Pozdrawiam