-
71. Data: 2018-05-16 17:48:26
Temat: Re: Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-01-19 o 13:25, Kris pisze:
> W dniu piątek, 19 stycznia 2018 12:46:27 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
>> Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:a7a5e327-ae9b-44d8-8eed-94ad0e951cef@go
oglegroups.com...
>> W dniu piątek, 19 stycznia 2018 11:25:35 UTC+1 użytkownik RadoslawF
>> napisał:
>>>> Złodziej będzie wdzięczny za DR.
>>> A co mi po DR jak auto ukradną?
>> Potrzebny do wyplaty AC.
>> Ale jak rozumiem - AC nie masz, to faktycznie niepotrzebny :-)
> Nie mam, nigdy nie miałem
>
>> Co do wdziecznosci zlodzieja ... jest szansa, ze dzieki temu go
>> zlapia, jak mu sie nie bedzie chcialo kombinowac, tylko sprzeda na
>> oryginalnych papierach.
>> A i auto sie wtedy odzyska ... byc moze :-)
> Najstarsi kronikarze chyba nie słyszeli o kradzieży Multipli;)
>
Jak to nie?
W Gdańsku był nawet niedawno taki przypadek, że z jednej z posesji
skradziono Multiplę. Właściciel auta pozostawił niezamkniętą bramę, a na
podwórku Multiplę z kluczykami w stacyjce oraz dowód rejestracyjny w
schowku. Sąsiedzi w pośpiechu zamykali garaże w obawie, że jak złodziej
wytrzeźwieje to będzie ją próbował podrzucić, a nie będzie pamiętał komu
ukradł.
-
72. Data: 2018-05-16 21:22:07
Temat: Re: Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-01-19 o 10:20, J.F. pisze:
> Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:c6ad92ba-6887-44ef-b94c-3749d6c6564c@go
oglegroups.com...
>> Stare więc nie wiem czy aktualne ale jakby nie było u żródła czyli
>> Policji:
>> http://isp.policja.pl/isp/aktualnosci/2479,Gdy-brak-
miejsca-na-wpis-w-dowodzie-rejestracyjnym.html
>>
>
>> "W przypadku ujawnienia więc w dowodzie rejestracyjnym upływu terminu
>> na wykonanie badania technicznego (w dowodzie rejestracyjnym brak
>> jest wolnego miejsca na dokonanie wpisu), a kierujący okazał
>> zaświadczenie ze stacji diagnostycznej o pozytywnym wyniku badania
>> technicznego, postępowanie policjanta powinno zmierzać do
>> zobowiązania kierującego pojazdem do wymiany dowodu rejesrtacyjnego.
>> Okoliczność taka nie może być jednak przyczyną do zatrzymania
>> dokumentu z tytułu braku badań technicznych."
>
> "Reasumując powyższe należy stwierdzić, iż gdy właściciel w ciągu 1
> miesiąca nie zgłosi właściwemu staroście zmiany stanu faktycznego
> odnoszącego się do ,,daty" kolejnego badania technicznego, istnieje
> podstawa do zatrzymania dowodu rejestracyjnego przez policjanta, lecz
> nie w związku z brakiem badań technicznych, a w związku z faktem, że
> dane w nim zawarte nie odpowiadają stanowi faktycznemu. "
>
> Nie kijem, to pałką :-)
Jak diagnosta wbija pieczątkę w DR to zapewne starosta przyjeżdża na
przegląd i ogląda tą pieczątkę? :)
Jeżeli chodzi o przeglądy to diagnosta każdy przegląd wprowadza do
systemu komputerowego, niezależnie od tego czy wydał tylko świstek czy
też wbił pieczątkę w DR.
Wydając zaświadczenie nie ma żadnej informacji, że to zaświadczenie jest
ważne tylko 30 dni, a jest na nim data ważności i jeżeli została wydana
na rok to policjant nie może zabrać DR i stwierdzić, że przegląd jest
nieważny. Prawo także nie mówi, że to zaświadczenie traci ważność po 30
dniach. Mówi tylko, że DR należy wymienić tak samo jak mówi, że po
zakupie samochodu należy je przerejestrować w ciągu 30 dni. Obydwa te
zapisy są martwe, ponieważ nie przewidują żadnych sankcji wobec tych,
którzy nie dopełnili obowiązku.
Niestety sam od kilkunastu lat ani nie przerejestrowuje samochodów, ani
nie przejmuję się brakiem miejsca w DR. Zacząłem tak robić po rozmowie z
policjantem drogówki od którego kupowałem auto i byłem zdziwiony, że on
sam tego auta też nie przerejestrował. Jest tylko jedno ale. Jak się
zagubi umowę kupna-sprzedaży czy to swoją czy też zawartą pomiędzy
poprzednimi właścicielami to jest duży problem. Rzecz w tym, że kolejni
właściciele, którzy nie przerejestrowali auta, muszą przekazać oryginał
swojej umowy następnemu właścicielowi. Ten ostatni musi dysponować
wszystkimi oryginałami umów zawartych pomiędzy poprzednimi
właścicielami, aż do właściciela, który jest wpisany w DR.
Wiele razy byłem kontrolowany przez policję i kończyło się tylko
pouczeniami. Kontrolowali zarówno DR bez przerejestrowania jak i
zaświadczenia o przeglądzie po 30 dniach od daty wystawienia
zaświadczenia. Jako dowód, że auto jest moją własnością wystarczyła im
polisa OC na moją osobę i to auto. Nigdy nawet nie musiałem wyciągać
kopii umów, które wożę w schowku.
Moim zdaniem nie ma potrzeby wymieniać DR, a policja nie ma podstaw do
zatrzymywania DR. Z resztą od czerwca tego roku już ma w pełni
funkcjonować CEPiK, a prawo ma być dostosowane do UE, które mówi, że
kierowca nie musi przy sobie mieć żadnych dokumentów.
-
73. Data: 2018-05-16 21:24:15
Temat: Re: Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-01-19 o 22:15, J.F. pisze:
> Dnia Fri, 19 Jan 2018 20:45:13 +0000, ddddddddddddd napisał(a):
>> W dniu 19.01.2018 o 11:42, J.F. pisze:
>>> No chyba, ze np zlapia cie w drodze na zagraniczny urlop.
>> no to ciekawe zagadnienie (tu w innym aucie zapomniałem zrobić przegląd
>> i zorientowałem się we Włoszech, ale nigdzie mnie nie zatrzymali)
>> Na pewno nieprzerejestrowanie auta niczym nigdzie nie skutkuje, ale jak
>> jest z przeglądem to nie wiem (czy ci zza granicy umieją pieczątkę z
>> datą przeczytać ;)
> Tu nie o pieczatke chodzi - jedziesz sobie, a przed granica kontrola,
> o przegladu brak, i dowodzik do odbioru w urzedzie.
Na jakiej podstawie?
-
74. Data: 2018-05-16 21:29:54
Temat: Re: Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-01-22 o 16:44, Poldek pisze:
> W dniu 2018-01-19 o 10:13, Kris pisze:
>> W dniu środa, 17 stycznia 2018 21:17:51 UTC+1 użytkownik Axel napisał:
>>
>>> Mandat i odebranie DR...
>> Stare więc nie wiem czy aktualne ale jakby nie było u żródła czyli
>> Policji:
>> http://isp.policja.pl/isp/aktualnosci/2479,Gdy-brak-
miejsca-na-wpis-w-dowodzie-rejestracyjnym.html
>>
>>
>> "W przypadku ujawnienia więc w dowodzie rejestracyjnym upływu terminu
>> na wykonanie badania technicznego (w dowodzie rejestracyjnym brak
>> jest wolnego miejsca na dokonanie wpisu), a kierujący okazał
>> zaświadczenie ze stacji diagnostycznej o pozytywnym wyniku badania
>> technicznego, postępowanie policjanta powinno zmierzać do
>> zobowiązania kierującego pojazdem do wymiany dowodu rejesrtacyjnego.
>> Okoliczność taka nie może być jednak przyczyną do zatrzymania
>> dokumentu z tytułu braku badań technicznych."
>>
>
> To dotyczy tych 30 dni.
> Jeżeli okażesz zaświadczenie wydane ponad 30 dni wcześniej, to możesz
> go równie dobrze nie okazywać, bo jest już nieważnym kawałkiem papieru.
>
Wskaż, gdzie jest to napisane i na jakiej podstawie policjant może
zatrzymać DR?
W zaświadczeniu masz normalnie wpisaną datę ważności 1 rok. Nie ma
żadnej informacji, że zaświadczenie jest ważne 30 dni. Podaj na jakiej
podstawie policjant może unieważnić taki dokument?
Ja tylko podpowiem, że od lat jeżdżę bez przerejestrowania samochodów i
wielokrotnie byłem kontrolowany okazując zaświadczeniem z przeglądu.
Poza pouczeniami i pytaniami co jak i dlaczego nigdy nie miałem żadnych
sankcji czy też zatrzymania DR.
-
75. Data: 2018-05-16 21:31:16
Temat: Re: Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-01-20 o 15:53, Poldek pisze:
> W dniu 2018-01-20 o 15:26, RadoslawF pisze:
>> W dniu 2018-01-20 o 14:29, Poldek pisze:
>>
>>>>>> I jeszcze nastaw sie na odkręcenie tablic, bo nowe nalepki
>>>>>> legalizacyjne będą...
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Pod koniec zeszłego roku wymieniałem DRy dwóch pojazdów w związku
>>>>> z brakiem miejsca na pieczątki i nie dostałem nalepek. Powinienem
>>>>> się zgłosić z reklamacją?
>>>>
>>>> Ten ekofanatyzm zaburza ci już zdolność rozumowania.
>>>> Może popytaj jakiegoś dorosłego jaka jest różnica znaczenia
>>>> wyrazów "będą" i "były".
>>>
>>> Czy mógłbyś podkręcić jasność wypowiedzi?
>>
>> Spytaj jakiegoś dorosłego o różnice w znaczeniu wyrazów "będą" i "były".
>>
>
> Ciebie pytam.
>
Po co pytasz? Miałeś zapytać dorosłego ;)
-
76. Data: 2018-05-16 21:55:56
Temat: Re: Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-01-20 o 16:12, Poldek pisze:
> W dniu 2018-01-19 o 08:14, Kris pisze:
>> W dniu środa, 17 stycznia 2018 14:17:26 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>>
>>> Nowy DR to 85zł i dwie wizyty w wydziale komunikacji więc nie bardzo
>>> mi się to uśmiecha
>>
>> Dzięki za odpowiedzi
>> Wygląda na to że jak będę jeździł z zaświadczeniem to nic nie ryzykuje
>> Najwyżej mi jakiś nadgorliwy policjant DR zabierze to zmobilizuje
>> mnie do wymiany
>
> Jeżeli nie zabierze, tylko "zmobilizuje do wymiany", a będzie już po
> 30 dniach, to badanie będziesz musiał robić od nowa. Takie info
> dostałem od kobiety w okienku w WK, gdy przerabiałem podobną sytuację.
> Przez rok jeździłem z kartką nieświadomy. To znaczy praktycznie
> jechałem przez ten rok ze dwa razy po mieście, bo to akurat taki
> pojazd bardziej do mania w garażu, niż do jazdy.
> Odrębna sprawa, gdy po 30 dniach od wydania kartki będziesz miał
> kolizję. Ze swojej winy, albo nieswojej - po 30 dniach od otrzymania
> tej kartki, tak jakbyś nie miał ważnych badań, więc... ?
Przestań pisać bzdury. Rok temu miałem dokładnie taką sytuację. Przytarł
mnie gość TIR-em i spierd....ł. Wezwałem policję. Auto nie
przerejestrowane 7 lat. Miejsca w DR brak to okazałem zaświadczenie z
przeglądu. Zapytali dlaczego tak to im zaproponowałem dwie odpowiedzi:
oficjalną i prawdziwą, po czym obydwie wersje im powiedziałem :) Tylko
się śmiali. Oczywiście pouczyli, że powinienem przerejestrować i
wymienić DR, spisali protokół, urwane lusterko zaproponowali przymocować
taśmę klejącą jak bym chciał dalej nim jechać i jak najszybciej
wymienić. Poinformowali, że mogę być wzywany na komisariat w celu
złożenia zeznań, grzecznie się pożegnali i pojechali.
>
> Kiedyś pojechałem na przegląd, a dowodzie nie było już miejsca na
> pieczątkę, więc diagnosta wydał kartkę. Wyjechałem od diagnosty i po
> drodze zatrzymała mnie Policja. Okazało się, że zwrócili na mnie
> uwagę, bo nie paliło mi się światło z przodu. (Nie paliło się, bo na
> stacji diagnostycznej wszystkie światła były po kolei przełączane i
> nie zauważyłem, że zostały na pozycyjnych). Kiedy zobaczyli tą kartkę
> od razu zaczęli być bardziej skrupulatni i wszystko dokładnie
> sprawdzać łącznie z siedzeniem w radiowozie dłuższy czas i
> sprawdzaniem danych w bazie (?) Ponieważ kartka była wciąż ważna, a
> jedyną przewiną było, że jechałem na światłach pozycyjnych, to
> skończyło się na sprawdzaniu, ale strasznie długo to trwało zanim w
> końcu mnie puścili. Taka godzinna przerwa w życiorysie, jeśli
> przytrafi się w najmniej odpowiednim do tego momencie, może być warta
> więcej niż te 50 złotych.
Może sprawdzali stację diagnostyczną czy uczciwie robi przeglądy?
Bywało, że przeglądy były robione bez oglądania samochodu, a samochód w
fatalnym stanie, opony łyse.
> Nie stać cię, żeby zapłacić 50 zł za wymianę DR raz na kilka lat, a na
> paliwo cię stać?
Mnie nie jest stać, żeby stać w kolejkach w UM czy w starostwie. Bywało
tak, że cały dzień się stało i nie było się załatwionym w ciągu jednego
dnia.
-
77. Data: 2018-05-16 22:00:50
Temat: Re: Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-01-20 o 23:13, cef pisze:
> W dniu 2018-01-20 o 22:42, Kris pisze:
>> W dniu sobota, 20 stycznia 2018 22:34:44 UTC+1 użytkownik cef napisał:
>>
>>> Na stan techniczny nie ma to wpływu. Na zmianę danych,
>>> które wymagają urzędowych adnotacji w DR jest bodajże właśnie te 30 dni
>>> i może chciał to tak zinterpretować, że samo zaświadczenie jakby
>>> traci moc.
>> http://isp.policja.pl/isp/aktualnosci/2479,Gdy-brak-
miejsca-na-wpis-w-dowodzie-rejestracyjnym.html
>>
>> "W przypadku ujawnienia więc w dowodzie rejestracyjnym upływu terminu
>> na wykonanie badania technicznego (w dowodzie rejestracyjnym brak
>> jest wolnego miejsca na dokonanie wpisu), a kierujący okazał
>> zaświadczenie ze stacji diagnostycznej o pozytywnym wyniku badania
>> technicznego, postępowanie policjanta powinno zmierzać do
>> zobowiązania kierującego pojazdem do wymiany dowodu rejesrtacyjnego.
>> Okoliczność taka nie może być jednak przyczyną do zatrzymania
>> dokumentu z tytułu braku badań technicznych."
>
>
> W ostatnim zdaniu masz ujęte to o czym myślałem:
>
> "Reasumując powyższe należy stwierdzić, iż gdy właściciel w ciągu 1
> miesiąca nie zgłosi właściwemu staroście zmiany stanu faktycznego
> odnoszącego się do ,,daty" kolejnego badania technicznego, istnieje
> podstawa do zatrzymania dowodu rejestracyjnego przez policjanta, lecz
> nie w związku z brakiem badań technicznych, a w związku z faktem, że
> dane w nim zawarte nie odpowiadają stanowi faktycznemu."
>
Czy jak jest miejsce w DR to zgłaszasz staroście, że dokonałeś przeglądu
i masz nową pieczątkę w DR?
Chyba się trochę zagalopowałeś w swoich fantazjach :)
>>>> Badanie techniczne pojazdu jest wazne przez rok i nieważne czy am
>>>> to na kartce czy wbite w dowód
>>>
>>> A powinno być 5 minut.
>>
>> Rozwiń proszę
>
> Osobiście uważam, że badanie techniczne jest ogólnie bez
> sensu, bo już 5 minut po wyjechaniu z SKP auto może się zepsuć
> w sposób zagrażający bezpieczeństwu i wpis w dowodzie niczego nie
> stwierdza.
>
> Dodatkowo nikt przecież nie ponosi odpowiedzialności za ten wpis,
> bo diagnosta zawsze twierdzi, że jak on badał, to było OK.
> Co więc dokumentuje ten stempelek?
> Autem, którym stale jeżdżę staram się podbijać wszystkie papierki, bo
> zabranie dowodu lub jakieś inne nieprzyjemności kosztowały by mnie
> znacznie drożej
> niż te 50zł. Ale autem zapasowym to sobie robię przerwy czasem
> kilkumiesięczne
> w badaniach, bo czasem zapominam a czasem nie ma kiedy podjechać.
> Wystarczy, żeby auto było sprawne.
Problemu by nie było jakby w urzędach nie było bezsensownych kolejek.
-
78. Data: 2018-05-16 22:23:04
Temat: Re: Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2018-05-16 o 22:00, Uzytkownik pisze:
>> "Reasumując powyższe należy stwierdzić, iż gdy właściciel w ciągu 1
>> miesiąca nie zgłosi właściwemu staroście zmiany stanu faktycznego
>> odnoszącego się do ,,daty" kolejnego badania technicznego, istnieje
>> podstawa do zatrzymania dowodu rejestracyjnego przez policjanta, lecz
>> nie w związku z brakiem badań technicznych, a w związku z faktem, że
>> dane w nim zawarte nie odpowiadają stanowi faktycznemu."
>>
>
> Czy jak jest miejsce w DR to zgłaszasz staroście, że dokonałeś przeglądu
> i masz nową pieczątkę w DR?
Ale wtedy nie ma rozbieżności ze stanem faktycznym.
> Chyba się trochę zagalopowałeś w swoich fantazjach :)
To akurat nie moje fantazje.
>>>>> Badanie techniczne pojazdu jest wazne przez rok i nieważne czy am
>>>>> to na kartce czy wbite w dowód
>>>>
>>>> A powinno być 5 minut.
>>>
>>> Rozwiń proszę
>>
>> Osobiście uważam, że badanie techniczne jest ogólnie bez
>> sensu, bo już 5 minut po wyjechaniu z SKP auto może się zepsuć
>> w sposób zagrażający bezpieczeństwu i wpis w dowodzie niczego nie
>> stwierdza.
>>
>> Dodatkowo nikt przecież nie ponosi odpowiedzialności za ten wpis,
>> bo diagnosta zawsze twierdzi, że jak on badał, to było OK.
>> Co więc dokumentuje ten stempelek?
>> Autem, którym stale jeżdżę staram się podbijać wszystkie papierki, bo
>> zabranie dowodu lub jakieś inne nieprzyjemności kosztowały by mnie
>> znacznie drożej
>> niż te 50zł. Ale autem zapasowym to sobie robię przerwy czasem
>> kilkumiesięczne
>> w badaniach, bo czasem zapominam a czasem nie ma kiedy podjechać.
>> Wystarczy, żeby auto było sprawne.
>
> Problemu by nie było jakby w urzędach nie było bezsensownych kolejek.
Nie wiem gdzie to załatwiasz, ale np we Wrocławiu
nie pamiętam, żeby sprawa zarejestrowania, wymiany dowodu
wyrejestrowania czy innych podobnych spraw zajęła mi w urzędzie więcej
niż 1 godzinę.
-
79. Data: 2018-05-17 04:59:52
Temat: Re: Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik cef c...@i...pl ...
>> Problemu by nie było jakby w urzędach nie było bezsensownych kolejek.
>
> Nie wiem gdzie to załatwiasz, ale np we Wrocławiu
> nie pamiętam, żeby sprawa zarejestrowania, wymiany dowodu
> wyrejestrowania czy innych podobnych spraw zajęła mi w urzędzie więcej
> niż 1 godzinę.
Przypomne grzecznie ze jesr 21 wiek, miliardy złotych wydane na
komputeryzacje, na cepik a ty sie cieszysz ze tylko godzine?
A dojazd do UK?
A jak trafisz na taki okres gdzie akurat wprowadzaja cepik 2.0 i przez
dwa tygodnie wszystko trwa 5 razy dłuzej albo w ogole nie trwa bo sie nie
da?
Come on... Po co to komu?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg
-
80. Data: 2018-05-17 09:00:37
Temat: Re: Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem
Od: WS <L...@c...pl>
On Wednesday, May 16, 2018 at 9:22:18 PM UTC+2, Uzytkownik wrote:
>Z resztą od czerwca tego roku już ma w pełni
> funkcjonować CEPiK, a prawo ma być dostosowane do UE, które mówi, że
> kierowca nie musi przy sobie mieć żadnych dokumentów.
wreszcie...
> Moim zdaniem nie ma potrzeby wymieniać DR, a policja nie ma podstaw do
> zatrzymywania DR.
ma, bo ma nie tylko uzasadnione podejrzenie, ale pewnosc ;), ze dane sa
nieprawdziwe... mi nawet chcieli zabrac, ale minelo tylko 28 dni od badania ;)
wg PoRD http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19
970980602/U/D19970602Lj.pdf
Art.
132. 1. Policjant albo funkcjonariusz Straży Granicznej zatrzyma dowód
rejestracyjny (pozwolenie czasowe) w razie:
7)uzasadnionego przypuszczenia, że dane w nim zawarte nie odpowiadają stanowi
faktycznemu.
WS