-
31. Data: 2012-12-12 21:02:16
Temat: Re: Brak komunikacji między Atmegą a modułem GSM po rs232
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2012-12-12 08:45, Adam Wysocki pisze:
> No to tu masz problem. Przerabiałem temat. Użyj zewnętrznego kwarcu i problem
> (jeżeli to jedyny problem) zniknie.
Hmm... Wygląda na to, że masz rację w sposób podwójny:
1) Istotnie po części wina musiała leżeć po stronie wewnętrznego
rezonatora RC. Dałem kwarc 8 MHz i sytuacja się nieco poprawiła. To
znaczy transmisja zaczęła być trochę stabilniejsza i udało mi się (po
raz pierwszy) zainicjować moduł bez pomocy komputera, po wykręcając kod
PIN na tarczy numerycznej. Potem też telefon jako tako działał, przy
czym nie do końca stabilnie. Udało mi się na niego dodzwonić (pojawiła
aktywność linii, które potem będą odpowiadały za sterowanie dzwonkiem).
Parę razy też udało mi się wybrać numer.
Niestety nie wszystko działa stabilnie np. wybieranie numeru nie zawsze
udaje mi się zrealizować (nie wiem jednak, czy to nie jest jakiś bug w
kodzie). Nie zawsze też po włączeniu inicjacja przechodzi do końca.
Podsłuchałem dane zwracane przez modem i niestety - krzaczki nadal się
pojawiają...
http://www.sendspace.pl/file/baf48b4c0760fb6b7b8c247
2) Sprawdziłem oscyloskopem jak wygląda przebieg na zasilaniu modemu
(konkretnie na kondensatorze 1000uF). Na czas próby odpiąłem Atmegę i
podłączyłem do stabilizatora jedynie D15. Gdy urządzeni nic nie robi -
generalnie jest ładny, płaski przebieg. Problem zaczął się w przypadku
wykonywania operacji. Przy wpisywaniu komend linią wyraźnie szarpało. Po
wywołaniu numeru innego telefonu kompletnie się rozmyła. Dobierając
podstawę czasu "znalazłem" taki oto przebieg, zbliżony do sinusoidy
(przepraszam za jakość, zdjęcie zrobione niezbyt nowoczesnym aparatem...)
http://imageshack.us/photo/my-images/534/img89221.jp
g/
Tego nie powinno tam być? ;)
-
32. Data: 2012-12-12 21:23:28
Temat: Re: Brak komunikacji między Atmegą a modułem GSM po rs232
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2012-12-12 00:31, J.F. pisze:
> I tak dziwnie po CPIN ... modemik dostaje pin i probuje sie z siecia
> skomunikowac ?
Wtedy to nawet jeszcze do tego nie dochodziło. Modem nie mógł poprosić o
PIN, bo nie wiedział co dostaje w odpowiedzi na "AT+CPIN?". Zwracał po
prostu "ogólny błąd". Przejście do pobrania PIN-u byłoby możliwe dopiero
wtedy, gdyby otrzymał i zrozumiał komunikat "+CPIN: SIM PIN".
Jak już pisałem zastosowanie kwarcu trochę poprawiło sytuację. To znaczy
wydaje mi się, że chodzi o kwarc, gdyż jednocześnie dałem też inny
egzemplarz Atmegi8. Co parę odpaleń problem jednak powraca...
-
33. Data: 2012-12-12 21:34:37
Temat: Re: Brak komunikacji między Atmegą a modułem GSM po rs232
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2012-12-12 00:05, Mirek pisze:
> To gadaj z nim przez komputer. Podłącz do jednego com modem a do
> drugiego atmegę i ... hmm pewnie nie masz linuksa bo
> cat /dev/ttyUSB0 > /dev/ttyUSB1 i odwrotnie załatwiłby sprawę. I przy
> okazji podsłuchać można.
Jest jeszcze gorzej... Mój nowoczesny komputer stacjonarny nie ma już
ani jednego złącza COM. Netbook rzecz jasna także. Korzystam z
poczciwego ThinkPada, z jednym portem.
W przejściówki USB dopiero będę musiał się zaopatrzyć. ;)
Tak czy inaczej - usunąć trzeba przyczynę, zamiast leczyć objawowo.
Komputera w obudowie telefonu przecież nie zamknę. ;)
-
34. Data: 2012-12-13 20:29:51
Temat: Re: Brak komunikacji między Atmegą a modułem GSM po rs232
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Ok, okazało się, że sinusoida była wynikiem nieodpowiedniego filtrowania
- przeoczyłem kondensator 100nF w pobliżu pinów zasilania modułu GSM. Po
jego dodaniu całość działa jakby stabilniej, chociaż nie wszystko jest
do końca idealnie.
Nie każda inicjacja się udaje (nie zawsze pyta o pin) nie zawsze też
udaje się zainicjować połączenie - po prostu jakby nie wysyłał
AT*Dnumer. nawet na "podsłuchu" w terminalu nie widać, choć inne
komunikaty przechodzą. Pomyślałbym, że to błąd w programie, gdyby s
samym komputerem nie działało w 100% poprawnie.
-
35. Data: 2012-12-13 21:17:31
Temat: Re: Brak komunikacji między Atmegą a modułem GSM po rs232
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2012-12-13 20:29, Atlantis pisze:
> Ok, okazało się, że sinusoida była wynikiem nieodpowiedniego filtrowania
> - przeoczyłem kondensator 100nF w pobliżu pinów zasilania modułu GSM. Po
> jego dodaniu całość działa jakby stabilniej, chociaż nie wszystko jest
> do końca idealnie.
> Nie każda inicjacja się udaje (nie zawsze pyta o pin) nie zawsze też
> udaje się zainicjować połączenie - po prostu jakby nie wysyłał
> AT*Dnumer. nawet na "podsłuchu" w terminalu nie widać, choć inne
> komunikaty przechodzą. Pomyślałbym, że to błąd w programie, gdyby s
> samym komputerem nie działało w 100% poprawnie.
Może to nie jest kwestia, że komunikacja z komputerem jest poprawna,
tylko system pracuje stabilniej gdy masz połączoną masę komputera z masą
urządzenia.
--
pozdrawiam
MD
-
36. Data: 2012-12-13 21:34:53
Temat: Re: Brak komunikacji między Atmegą a modułem GSM po rs232
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2012-12-13 21:17, Mario pisze:
> Może to nie jest kwestia, że komunikacja z komputerem jest poprawna,
> tylko system pracuje stabilniej gdy masz połączoną masę komputera z masą
> urządzenia.
Hmm... Kwestia masy też mi przemknęła przez myśl. Tak prawdę mówiąc
teraz nie wygląda to zbyt imponująco - ot, płytka uniwersalna i
połączenia wykonane kabelkami z goldpinami.
Z drugiej strony masę komputera podpinam też do całości, "podsłuchując"
komunikację między obiema płytkami. Poprawy wówczas nie dostrzegam. Nie
widać jej też wówczas, gdy wtyczka programatora zostanie w gniazdku ISP.
-
37. Data: 2012-12-13 23:53:59
Temat: Re: Brak komunikacji między Atmegą a modułem GSM po rs232
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2012-12-13 21:34, Atlantis pisze:
> W dniu 2012-12-13 21:17, Mario pisze:
>
>> Może to nie jest kwestia, że komunikacja z komputerem jest poprawna,
>> tylko system pracuje stabilniej gdy masz połączoną masę komputera z masą
>> urządzenia.
>
> Hmm... Kwestia masy też mi przemknęła przez myśl. Tak prawdę mówiąc
> teraz nie wygląda to zbyt imponująco - ot, płytka uniwersalna i
> połączenia wykonane kabelkami z goldpinami.
> Z drugiej strony masę komputera podpinam też do całości, "podsłuchując"
> komunikację między obiema płytkami. Poprawy wówczas nie dostrzegam. Nie
> widać jej też wówczas, gdy wtyczka programatora zostanie w gniazdku ISP.
>
To może z innej beczki. Spróbuj podciągnąć linie transmisyjne lekko do
plusa. Np rezystorami 10k.
--
pozdrawiam
MD
-
38. Data: 2012-12-14 21:12:07
Temat: Re: Brak komunikacji między Atmegą a modułem GSM po rs232
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2012-12-13 23:53, Mario pisze:
> To może z innej beczki. Spróbuj podciągnąć linie transmisyjne lekko do
> plusa. Np rezystorami 10k.
A co to może zmienić? To znaczy jakie jest uzasadnienie takiego posunięcia?
Generalnie kończą mi się pomysły. Dzisiaj poprawiłem jeszcze na wszelki
wypadek filtrowanie zasilania przy stabilizatorze. Teraz mam na wejściu
kondensatory 470uF+330nF oraz 220uF+100nF. Poprawa niewielka,
praktycznie żadna.
Dodanie kondensatorka 100nF przy pinach zasilania modułu w jakimś
stopniu pomogło - znikła sinusoida widoczna na oscyloskopie, poza tym
subiektywnie wydaje mi się, że moduł inicjuje się nieco częściej. Jednak
wciąż muszę kilka razy włączać go ponownie, żeby zaskoczył.
Zastosowanie kwarcu też nie do końca pomogło.
Problem z "krzaczkiem" generalnie ciągle występuje.
Wychodzi na to, że na pierwsze pytanie AT+CPIN? przychodzi najpierw
jedna linia z "krzaczkami" (HyperTerminal widzi tam kwadrat i literę K,
Programmer's Notepad wyświetla "t" z ogonkiem u dołu, skierowanym w
lewo). Dopiero w następnej linii przychodzi właściwa odpowiedź (+CPIN:
SIM PIN) ale program zdążył już przeanalizować poprzednią linię.
Niekiedy ten "krzaczek" nie przychodzi - wtedy udaje się bez problemu
zainicjować moduł.
Jest też problem z komunikacją w drugą stronę, także w jednym,
konkretnym przypadku. Mianowicie często (nawet bardzo często) Atmega nie
wysyła modułowi rozkazu wybrania wykręconego numeru. Nie chodzi nawet o
to, że występuje jakiś błąd - nawet terminal nie pokazuje niczego
(chociaż inne komendy wychodzą). Jest to jakby nie patrzeć dziwne...
Gdyby nie fakt, że osobno działa, pewnie szukałbym źródła problemu w
kodzie...
-
39. Data: 2012-12-14 21:39:07
Temat: Re: Brak komunikacji między Atmegą a modułem GSM po rs232
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Jeszcze jedna rzecz rzuciła mi się w oczy w dokumentacji modułu, mianowicie:
"For lines with high rate of signals it is recommended to use Transguard
with low capacitance. There are Transguard of 3pF or less."
Czy to znaczy, że powinienem dodać między linie RX i TX kondensatorki po
kilka pF do masy?
-
40. Data: 2012-12-14 21:56:15
Temat: Re: Brak komunikacji między Atmegą a modułem GSM po rs232
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 14 Dec 2012 21:39:07 +0100, Atlantis napisał(a):
> Jeszcze jedna rzecz rzuciła mi się w oczy w dokumentacji modułu, mianowicie:
> "For lines with high rate of signals it is recommended to use Transguard
> with low capacitance. There are Transguard of 3pF or less."
>
> Czy to znaczy, że powinienem dodać między linie RX i TX kondensatorki po
> kilka pF do masy?
Nie, transguarda. Czyli ochrone przepieciowa.
Ale takiego o malej pojemnosci.
J.