Sytuacja wygląda tak: podjeżdżam pod sklep, wrzucam 3 bieg - lekko
zazgrzytało, ale bieg wszedł.
Wracam - odpalam na luzie - ciężko wchodzi 1 bieg, ale wchodzi.
Podczas jazdy ciężko było zmienić biegi. Jak stanąłem to biegu już w ogóle
się nie da wrzucić. Przy wyłączonym silniku biegi normalnie się przełączają,
natomiast jak odpalę auto, to żadnego biegu się nie da wrzucić. Próbowałem
przy wciśniętym sprzęgle wrzucić bieg na siłę, ale się nie da. Podczas próby
wrzucenia biegu, tj popchnięciu gałki - auto lekko buja do przodu.
Co to może być? Sprzęgło padło? Dodam tylko, że od jakiegoś czasu na wolnych
obrotach słychać było spod maski terkotanie. Jak wcisnąłem sprzęgło
terkotanie ustawało.
Pozdrawiam serdecznie.

do góry

Użytkownik "Paweł Kulesza" <r...@n...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i41ia9$n4u$...@i...gazeta.pl...
> Sytuacja wygląda tak: podjeżdżam pod sklep, wrzucam 3 bieg - lekko
> zazgrzytało, ale bieg wszedł.
> Wracam - odpalam na luzie - ciężko wchodzi 1 bieg, ale wchodzi.
> Podczas jazdy ciężko było zmienić biegi. Jak stanąłem to biegu już w ogóle
> się nie da wrzucić. Przy wyłączonym silniku biegi normalnie się
> przełączają, natomiast jak odpalę auto, to żadnego biegu się nie da
> wrzucić. Próbowałem przy wciśniętym sprzęgle wrzucić bieg na siłę, ale się
> nie da. Podczas próby wrzucenia biegu, tj popchnięciu gałki - auto lekko
> buja do przodu.
> Co to może być? Sprzęgło padło? Dodam tylko, że od jakiegoś czasu na
> wolnych obrotach słychać było spod maski terkotanie. Jak wcisnąłem
> sprzęgło terkotanie ustawało.
> Pozdrawiam serdecznie.

Mialem dokladnie takie same objawy z tym ze u mnie sprzeglo wspomagane
hydraulicznie. Otoz...poszla lapa na skrzyni -puscil zgrzew i biegi nie
wchodzily na wlaczonym silniku. Na wylaczonym chodzily jak maselko. Zanim do
tego doszedlem zaplacilem 500zl za wyimaginowany remont skrzyni biegów

do góry

> Mialem dokladnie takie same objawy z tym ze u mnie sprzeglo wspomagane
> hydraulicznie. Otoz...poszla lapa na skrzyni -puscil zgrzew i biegi nie
> wchodzily na wlaczonym silniku. Na wylaczonym chodzily jak maselko. Zanim
> do tego doszedlem zaplacilem 500zl za wyimaginowany remont skrzyni biegów

U mnie też jest sprzęgło hydrauliczne. Jak naprawiłeś tą usterkę? Czy ta
"łapa", o której mówisz, to jest poduszka pod skrzynią?

do góry

> U mnie też jest sprzęgło hydrauliczne. Jak naprawiłeś tą usterkę? Czy ta
> "łapa", o której mówisz, to jest poduszka pod skrzynią?

To jest takie coś, co kieruje cięgnami tuż przy samej skrzyni. Kosztuje to
grosze, a co lepszy mechanik (nie mechanik zmieniacz) zrobi Ci to w
przeciągu 2 godzin za 100 PLN.
Prawie każde auto > 10 lat przechodzi kiedyś taką usterkę.

--
Got VTi?

do góry

W dniu 2010-08-12 23:08, syntax error pisze:
>> U mnie też jest sprzęgło hydrauliczne. Jak naprawiłeś tą usterkę? Czy
>> ta "łapa", o której mówisz, to jest poduszka pod skrzynią?
>
> To jest takie coś, co kieruje cięgnami tuż przy samej skrzyni. Kosztuje
> to grosze, a co lepszy mechanik (nie mechanik zmieniacz) zrobi Ci to w
> przeciągu 2 godzin za 100 PLN.
> Prawie każde auto > 10 lat przechodzi kiedyś taką usterkę.
>

W Oplu Astrze I też powtarzał się podobny problem, z tym że biegi ciężko
chodziły zarówno przy włączonym jak i wyłączonym silniku. Żeby wrzucić 1
i 2 musiałem podnosić grzybek od wstecznego. Regulacja cięgien załatwiła
sprawę.

do góry