Atlantis wrote:
> W dniu 2013-11-13 21:29, Jeffrey pisze:
>
>> określ niezbędną prędkość
>
> W zupełności wystarczyłoby mi coś w granicach 1200-9600 bps.
>
>
>> odległość
>
> 2-3 km.
>
>
>> widzialność optyczną
>
> Brak bezpośredniej widoczności, na drodze wierzchołki drzew i
> budynki. Z jednej strony kilka pagórków.

weź jakiekolwiek radio na 433Mhz w ostateczności na 868Mhz dobrą
antenę z pół metra drabinkę i jazda - najważniejsze to odległość od
nadajnika do anteny, jak blisko (parę metrów) to wystarczy zwykły tani
kabel H155 jak dalej to H500 lub nawet H1000
swego czasu stawiałem komunikację z pompowniami ścieków, chyba z 10szt
dookoła miasta i nawet nie trzeba było za mocno celować antenami
teraz nie przypomnę jakie to były nadajniki
jeffrey


---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

do góry

Alternatywa to CB radio. Albo jakieś 100MHz-owe.

Mozesz obejsc problemy formalne stosując odgrywane sample które sobie potem
"poparsujesz" :)
Ale raczej tylko dla niewielkich ilosci danych przesylanych i wolnych przeplywnosci.

Jak chcesz tanio i na chwile to IMHO relatywnie tanio bedzie zorganizowac jakies
cbradio z wysokimi 40-kami i tam sobie ponadawac (bo bedzie raczej mało uczęszczany
zakątek). Antene dac "na styk" zeby nie siac za daleko.

Innych alternatyw raczej nie ma bo jak nie optycznie to tylko radio lub kabel.
A kabel pewnie nie to radio tylko w jakims pasmie. A pasma hobbystyczne to albo
regulowane (cb) albo krótkozasięgowe.

Mozesz poszperac na temat radiotelefonów tetra czy tych systemów taksówkarskich. Może
są jakoś inaczej regulowane i niedrogie.
Ale sprawy specjalnie nie znam.
Ja bym klecil cos na gsm i prepaidzie. Ale nowe modemy to troche przydrogie są...

do góry

W dniu 2013-11-16 11:58, Marek pisze:

> Przypomnij mi jaki jest cel (poza łącznością na 3km), który chcesz
> osiągnąć, bo już się zgubiłem. Do czego Ci lokalny link BT/WIFI? Chcesz
> mcu podpiąć do tcpip?

Przecież jeśli już uda się podłączyć MCU do lokalne sieci komputerowej,
a za jej pośrednictwem do Internetu, to można dane przesyłać na dowolną
odległość. ;)

do góry

W dniu 2013-11-16 13:36, s...@g...com pisze:

> Jak chcesz tanio i na chwile to IMHO relatywnie tanio bedzie
> zorganizowac jakies cbradio z wysokimi 40-kami i tam sobie ponadawac
> (bo bedzie raczej mało uczęszczany zakątek). Antene dac "na styk"
> zeby nie siac za daleko.

Mieszkam poza miastem. W najbliższej okolicy chyba nie przetrwał już
żaden ze starych użytkowników CB-Radia. Ostatni posiadacze stacjonarnych
radiotelefonów dawno się wykruszyli. Teraz co najwyżej można posłuchać
na kanale 19 tych, którzy kilka lat temu kupili CD celem unikania
"misiaczków z suszarkami".
Kiedyś zresztą jeżdżąc po okolicy próbowałem słuchać czy ktoś nie nadaje
na innych kanałach niż dziewiętnastka. Nic. Grobowa cisza. No... Może z
drobnym wyjątkiem - raz udało mi się usłyszeć tonącą w szumach dyskusję
dwóch osób, dyskutujących na temat hodowli nutrii. :) To było gdzieś w
okolicy kanału czterdziestego.

Mimo wszystko, nawet jeśli by to nikomu nie przeszkadzało, to jednak
wolałbym wiedzieć czy takie eksperymenty są w 100% legalne.

BTW przypomniałem sobie, że w paśmie CB był jeden kanał nazywany
"śmietnikiem". Pracowały w nim m.in. zdalnie sterowane zabawki. Może na
nim można by zorganizować coś takiego?


> Ale nowe modemy to troche przydrogie są...

Tak swoją drogą, to te nowe modemy za kilkaset zł różnią się czymś
istotnym od używek w rodzaju Wavecomów Integra, dostępnym za 20 zł na
Allegro? ;)

do góry

W dniu 2013-11-16 11:27, J.F. pisze:

> Do nieuciazliwych eksperymentow moze sie nada, ale chyba chcesz do
> normalnej eksploatacji ?

No właśnie, zastanawiam się tylko gdzie jest granica pomiędzy jednym i
drugim. Stacja pogodowa wysyłająca paczkę z aktualnymi danymi raz na
dziesięć minut będzie uciążliwa? A raz na minutę?
Gdzie kończą się eksperymenty a zaczyna normalna eksploatacja?
Przypomniał mi się tekst, który czytałem jakiś czas temu. Jego autor
przystosował stary pager do pracy na paśmie amatorskim. W domu
zainstalował stację nadającą komunikaty w POCSAG-u, które mógł odbierać
będąc w zasięgu. Chodziło bodajże o informacje pobierane z DX Clustera.
To jeszcze eksperyment czy już normalne użytkowanie? ;)


> DECT to w ogole lacznosc cyfrowa ... ale zasieg do 100m.
> Z naciskiem na DO - czyli producent gwarantuje ze 100m nie przekroczy
> :-)

O DECT oczywiście pytałem niejako przy okazji te dyskusji. Nie oczekuję,
że można by za jego pomocą zrealizować łączność na dystansie kilku km.
Niemniej to 100m trochę mnie zaskoczyło - wydawało mi się, że używany u
mnie w domu zestaw Panasonica może wyciągnąć więcej. Zdarzało mi się
odejść dość daleko - mogłem rozmawiać z miejsc, gdzie dawno nie było
widać mojego domowego WiFi.

do góry

Dnia Sat, 16 Nov 2013 20:35:44 +0100, Atlantis napisał(a):
> W dniu 2013-11-16 11:27, J.F. pisze:
>> Do nieuciazliwych eksperymentow moze sie nada, ale chyba chcesz do
>> normalnej eksploatacji ?
> No właśnie, zastanawiam się tylko gdzie jest granica pomiędzy jednym i
> drugim. Stacja pogodowa wysyłająca paczkę z aktualnymi danymi raz na
> dziesięć minut będzie uciążliwa? A raz na minutę?

Stacje pogodowa mozesz podciagnac pod sluzbe amatorska - takie tam
ulatwienie dla kolegow, Morsem nadaje :-)

Tylko sprawdzic czy gdzies nie ma zakazu nadajnikow automatycznych.

>> DECT to w ogole lacznosc cyfrowa ... ale zasieg do 100m.
> O DECT oczywiście pytałem niejako przy okazji te dyskusji. Nie oczekuję,
> że można by za jego pomocą zrealizować łączność na dystansie kilku km.
> Niemniej to 100m trochę mnie zaskoczyło - wydawało mi się, że używany u
> mnie w domu zestaw Panasonica może wyciągnąć więcej. Zdarzało mi się
> odejść dość daleko - mogłem rozmawiać z miejsc, gdzie dawno nie było
> widać mojego domowego WiFi.

Moze masz jakis lepszy, albo to nie jest DECT.
Kiedys sprawdzalem Siemensa, to dokladny byl.

J.

do góry

W dniu sobota, 16 listopada 2013 20:27:44 UTC+1 użytkownik Atlantis napisał:
> W dniu 2013-11-16 13:36, s...@g...com pisze:
>
>
>
> > Jak chcesz tanio i na chwile to IMHO relatywnie tanio bedzie
>
> > zorganizowac jakies cbradio z wysokimi 40-kami i tam sobie ponadawac
>
> > (bo bedzie raczej mało uczęszczany zakątek). Antene dac "na styk"
>
> > zeby nie siac za daleko.
>
>
>
> Mieszkam poza miastem. W najbliższej okolicy chyba nie przetrwał już
>
> żaden ze starych użytkowników CB-Radia. Ostatni posiadacze stacjonarnych
>
> radiotelefonów dawno się wykruszyli. Teraz co najwyżej można posłuchać
>
> na kanale 19 tych, którzy kilka lat temu kupili CD celem unikania
>
> "misiaczków z suszarkami".
>
> Kiedyś zresztą jeżdżąc po okolicy próbowałem słuchać czy ktoś nie nadaje
>
> na innych kanałach niż dziewiętnastka. Nic. Grobowa cisza. No... Może z
>
> drobnym wyjątkiem - raz udało mi się usłyszeć tonącą w szumach dyskusję
>
> dwóch osób, dyskutujących na temat hodowli nutrii. :) To było gdzieś w
>
> okolicy kanału czterdziestego.
>
>
>
> Mimo wszystko, nawet jeśli by to nikomu nie przeszkadzało, to jednak
>
> wolałbym wiedzieć czy takie eksperymenty są w 100% legalne.
>
>
>
> BTW przypomniałem sobie, że w paśmie CB był jeden kanał nazywany
>
> "śmietnikiem". Pracowały w nim m.in. zdalnie sterowane zabawki. Może na
>
> nim można by zorganizować coś takiego?
>
>
>
>
>
> > Ale nowe modemy to troche przydrogie są...
>
>
>
> Tak swoją drogą, to te nowe modemy za kilkaset zł różnią się czymś
>
> istotnym od używek w rodzaju Wavecomów Integra, dostępnym za 20 zł na
>
> Allegro? ;)

Ten kanał śmietnikowy to tzw. "dziura". Czasem utylizowana przez użycie przełącznika
"piątek i zer".
A czym sie różnią modemy to nie wiem. Ale trzeba sie upewnić że modem to rpzynajmniej
gprs wspiera. Bo jakieś wynalazki które normalnie "dzwonią" też się zdarzały. Choć
razem z pakietem "darmowy numer" mozna by coś sklecic :)

Czyli worst case scenario to po prostu pakiet darmowego numeru podpięcie mikrofonu i
głosnika i jakaś modulacja/demodulacja.
Ciekawy projekcik :)

BTW. Od dawna chciałem zbudować jakiś mały systemik w którym by różne urządzenia do
siebie ćwierkały w paśmie akustycznym.
W pocket radio ładnie było słychać telneta i talka.
Tylko kurcze czasu mam za mało....

do góry

On Sat, 16 Nov 2013 14:33:50 +0100, Atlantis <m...@w...pl>
wrote:
> Przecież jeśli już uda się podłączyć MCU do lokalne sieci
komputerowej,
> a za jej pośrednictwem do Internetu, to można dane przesyłać na
dowolną
> odległość. ;)

No właśnie, więc w czym problem? Mając zasięg gsm masz i tcpip.

--
Marek

do góry

W dniu 2013-11-17 01:12, Marek pisze:

> No właśnie, więc w czym problem? Mając zasięg gsm masz i tcpip.

To chyba oczywiste. Kolejny moduł = kolejny prepaid do utrzymania.
A gdyby tak udało się podłączyć MCU do lokalnej sieci (i przez nią do
Internetu) nie pojawią się żadne dodatkowe koszty.

do góry

W dniu 2013-11-16 23:14, s...@g...com pisze:

> użycie przełącznika "piątek i zer". A czym sie różnią modemy to nie
> wiem. Ale trzeba sie upewnić że modem to rpzynajmniej gprs wspiera.

Do tej pory widziałem tylko jeden modem GSM bez obsługi GPRS - Motorola
D15. Pozwalał na transmisję danych jedynie za pośrednictwem CSD. Tak
więc te z Allegro raczej powszechnie mają już pakietową transmisję danych.


> BTW. Od dawna chciałem zbudować jakiś mały systemik w którym by różne
> urządzenia do siebie ćwierkały w paśmie akustycznym. W pocket radio
> ładnie było słychać telneta i talka. Tylko kurcze czasu mam za
> mało....

Namiastkę tego możesz mieć instalując na kilku komputerach z Linuksem
program minimodem. ;) Niestety na RasPi nie udało mi się go prawidłowo
skonfigurować, chociaż w podstawowej konfiguracji i tak nie miałoby to
wielkiego sensu (brak wejścia mikrofonowego). Tak czy inaczej - jakieś
proste, wolne FSK chyba bez większego problemu dałoby się
zaimplementować w projekcie z mikrokontrolerem?

do góry