-
81. Data: 2009-11-26 19:50:34
Temat: Re: Baza CVs programist?w
Od: "Rafal\(sxat\)" <gonzak@(op).pl>
> 5-10kPLN miesięcznie :->
gdzie Tyś widział takie etaty, jakoś nie widze 1/3 tego pomijajac kilka
korporacji
rf
-
82. Data: 2009-11-26 19:52:40
Temat: Re: Baza CVs programist?w
Od: Maciek <m...@n...pl>
Rafal(sxat) pisze:
> teraz mamy sama warszawke w tv ktora nic nie oferuje swoim poziomem -
> pomijajac cyc i nic...
Twój poziom postrzegania rzeczywistości świadczy tylko o tym, że już
dopadli Cię "oni". "Oni" są wszędzie. Warszawka, Żydzi, cykliści. W
sumie dziwne, bo taką tendencję zauważam głównie u starszej,
zgorzkniałej części społeczeństwa. To taki syndrom "życie mi się kończy,
dokonałem niewiele, ale wiem, kto jest temu winien". Jesteś w tej
grupie? Jest na to recepta: głowa na tory i czekaj na pociąg, nie ma co
się dłużej męczyć :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
83. Data: 2009-11-26 19:56:34
Temat: Re: Baza CVs programist?w
Od: "Rafal\(sxat\)" <gonzak@(op).pl>
>> Staż z reguły skupia się na metodologii pracy z konkretnymi narzędziami.
>
> Staż jako staż pewnie tak. "Staż pracy" (tzw. "doświadczenie zawodowe"
> daje również również pogląd na metodologię pracy "w ogóle": współpracę
> w zespole, spojrzenie od strony klienta/biznesu, zagadnienia związane
> z publikacją oprogramowania. Po za tym pozwala poznać mnóstwo szczegółów
> związanych z praktycznymi zastosowaniami (np. znajomość protokołów i ich
hymm, albo kierownik projektu robił błędy w zarządzaniu projektem że
dopuszczał do takiej wiedzy.... albo...
ogólnie założenia są takie - prowadząc projekt - robi się tak aby rozdzielić
zadania w ten sposób aby programista nie wiedział co dokładnie tworzy ani
jak to wygląda dokładnie - ma wiedzieć co on ma zrobić i jak ma działać,
najczęsciej nie wie nawet kto będzie korzystał z jego pracy.... - :)
a o informacji zwrotnej od strony klienta - nawet nie trzeba wspominac -
wiedza tajemna i nie dla niego...
a jest to spowodowane najczęsciej umową która się podpisuje pomiędzy firmą a
klientem o tajności danych itp....
Rf
-
84. Data: 2009-11-26 19:57:33
Temat: Re: Baza CVs programist?w
Od: "Rafal\(sxat\)" <gonzak@(op).pl>
>nich taki certyfikat, czy nie. Jeśli certyfikat okaże się przydatny
>przy rekrutacji, to pracodawcy będą się nim kierować. Ale dobrowolnie!
dobrowolnie to za 3 pokolonia...
-
85. Data: 2009-11-26 19:59:16
Temat: Re: Baza CVs programist?w
Od: Maciek <m...@n...pl>
Rafal(sxat) pisze:
> gdzie Tyś widział takie etaty, jakoś nie widze 1/3 tego pomijajac kilka
> korporacji
Widać źle szukałeś, albo masz słabe kwalifikacje ;-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
86. Data: 2009-11-26 20:02:41
Temat: Re: Baza CVs programist?w
Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@d...im.pwr.wroc.pl.nospam>
On 26.11.2009, Wojciech Jaczewski wrote:
> Stachu 'Dozzie' K. wrote:
>
>> choć nie wycofuję się całkiem ze swojego
>> stanowiska; pamiętam różnicę w sposobie użycia dostępnych mi narzędzi
>> i w samej liście narzędzi sprzed studiów i już po; różnica ogromna,
>> nierealna do pokonania gdybym jakimś cudem od razu zaczął pracę).
>
> Ale zaczynając np. na pół etatu i w wolnym czasie eksperymentując, oraz
> czytając dostępną literaturę (w przypadku informatyki prawie wszystko
> dostępne jest w internecie; jeśli nie - można chodzić do uczelnianych
> czytelni), można osiągnąć to samo, nie będąc studentem.
Trick polega na tym że nie bardzo. Pewne rzeczy są zwyczajnie za trudne
żeby nauczyć się ich skutecznie z podręcznika, a inne swoją użyteczność
pokazują dopiero po kilku semestrach. Nie słyszałem na ten przykład
o żadnym samouku (czyt. bez przygotowania akademickiego), który by był
dobry z kryptografii (i nie liczymy tu umiejętności zaprogramowania MD5
czy innego Blowfisha, bo to sprawy trywialne i czysto mechaniczne).
> Dla wielu osób byłoby to trudniejsze. Ale wykonalne. Dlatego nie należy tym,
> którym się to udało, zamykać drogi do zawodu.
A czy ja chcę zamykać? Ja tylko twierdzę że pewnych rzeczy nie nauczysz
się poza uczelnią.
--
Stanislaw Klekot
-
87. Data: 2009-11-26 20:10:01
Temat: Re: Baza CVs programist?w
Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@d...im.pwr.wroc.pl.nospam>
On 26.11.2009, Rafal(sxat) wrote:
>
>>U?ytkownik "Marcin 'Qrczak' Na ni?szym, a nie na wy?szym, bo by?aby
>>mniejsza konkurencja.
> teraz mamy sama warszawke w tv ktora nic nie oferuje swoim poziomem -
> pomijajac cyc i nic...
A tak z innej beczki, kiedy zmienisz wyrób czytnikopodobny na czytnik
news albo przynajmniej rzeczony wyrób dokonfigurujesz, żeby nie psuł
kodowania?
--
Stanislaw Klekot
-
88. Data: 2009-11-26 20:15:07
Temat: Re: Baza CVs programist?w
Od: Maciek <m...@n...pl>
Maciej Sobczak pisze:
> Jak byś to poprawił?
A co tu poprawiać? Jest jak ze wszystkim: jak chcesz mieć zrobione na
100% dobrze, to musisz albo zrobić sam, albo przynajmniej patrzeć na
ręce non-stop (doktoryzację w danej dziedzinie pomijam) ;-)
> Jeżeli pod budową mógłby podpisać się pan Kazio, to mógłby się równie
> dobrze nie podpisywać w ogóle, bo pan Kazio nie jest gwarantem
> jakości. Skoro jednak chcemy, żeby ktoś się podpisał, niech to robi
> osoba, której kwalifikacje w danej dziedzinie jakoś zweryfikowano.
Facet z pieczątką też nie jest gwarantem jakości. On ma tylko
zweryfikowane kwalifikacje, ale żadnej jakości nie gwarantuje :->
> Dlaczego nie pokończyli?
Bo nie mieli do tego głowy, czasu, chęci, pieniędzy itp.
> BTW - tu nie chodzi o szkoły, tylko o uprawnienia. Szkoły powinny
> istnieć, żeby dać ludziom wiedzę i umiejętności wymagane do zdobycia
> uprawnień, natomiast samo chodzenie do szkoły nie powinno być
> wymogiem. Prawo jazdy można zdać bez chodzenia na kurs (chociaż wielu
> wybiera kurs jako formę nauki) i to jest dobry przykład na to, o co tu
> chodzi.
Z prawem jazdy się mylisz - o ile wiem od jakiegoś czasu już nie
istnieją egzaminy eksternistyczne, co tylko świadczy o jakości obecnych
egzaminów (zresztą z poprzednimi nie było lepiej).
> Podobny argument - wyobrażam sobie człowieka, który ma 30 lat
> doświadczenia w kierowaniu samochodem. Tym bardziej nie widzę powodu,
> żeby nie miał prawa jazdy - zdanie egzaminu powinno być dla niego
> kwestią pstryknięcia palcem. Jeżeli mimo tej łatwości i tak nie ma
> prawa jazdy, to jest to podejrzane.
> A ja będę obniżał statystyczne ryzyko.
Jak już pisałem zły przykład, bo ten otrzaskany na drodze kierowca musi
najpierw iść na kurs.
> Np. jednym z topowych krajów jeśli chodzi o poziom życia i zadowolenia
> mieszkańców z życia jest Szwajcaria. Jednocześnie jest to też kraj,
> gdzie w wielu blokach mieszkalnych jest oficjalny zakaz sikania na
> stojąco po godzinie 22:00 a domy z ogródkami mają wymóg strzyżenia
> trawy na jakąś tam długość. Ciekawy zbieg okoliczności, prawda? :-)
> Pomyśl o innych krajach, gdzie się dobrze mieszka.
Wiele zależy od ludzi i okoliczności. Uważasz, że poziom zadowolenia z
życia milionów chińczyków jest niski? W stalinowskiej Rosji byli jacyś
niezadowoleni? :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
89. Data: 2009-11-26 20:21:11
Temat: Re: Baza CVs programist?w
Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@d...im.pwr.wroc.pl.nospam>
On 26.11.2009, Rafal(sxat) wrote:
>>> Sta? z regu?y skupia si? na metodologii pracy z konkretnymi narz?dziami.
>>
>> Sta? jako sta? pewnie tak. "Sta? pracy" (tzw. "do?wiadczenie zawodowe"
>> daje równie? równie? pogl?d na metodologi? pracy "w ogóle": wspó?prac?
>> w zespole, spojrzenie od strony klienta/biznesu, zagadnienia zwi?zane
>> z publikacj? oprogramowania. Po za tym pozwala pozna? mnóstwo szczegó?ów
>> zwi?zanych z praktycznymi zastosowaniami (np. znajomo?? protoko?ów i ich
>
> hymm, albo kierownik projektu robi? b??dy w zarz?dzaniu projektem ?e
> dopuszcza? do takiej wiedzy.... albo...
...albo ty masz jakieś dziwne doświadczenia.
> ogólnie za?o?enia s? takie - prowadz?c projekt - robi si? tak aby rozdzieli?
> zadania w ten sposób aby programista nie wiedzia? co dok?adnie tworzy ani
> jak to wygl?da dok?adnie - ma wiedzie? co on ma zrobi? i jak ma dzia?a?,
> najcz?sciej nie wie nawet kto b?dzie korzysta? z jego pracy.... - :)
Aha. Zdajesz sobie sprawę że to trochę jest dokładnie odwrotnie?
W dobrze zarządzanych i udanych projektach programista najpierw wie co
i dla kogo robi, a potem bierze się za kodowanie. Cyklu rozwoju programu
też się przed nim nie ukrywa.
Od klienta zaś na ogół oddziela programistę bufor w postaci szefa
projektu, bo inaczej programista by został zamęczony pytaniami, na które
ani ma ochotę, ani kompetencje udzielać odpowiedzi, ale często punkt
kontaktowy z technicznymi z drugiej strony ma -- ot tak, żeby nie
przebijać się przez całą drabinę gdy przychodzi do żywej technicznej
dyskusji.
> a o informacji zwrotnej od strony klienta - nawet nie trzeba wspominac -
> wiedza tajemna i nie dla niego...
>
> a jest to spowodowane najcz?sciej umow? która si? podpisuje pomi?dzy firm? a
> klientem o tajno?ci danych itp....
Mówisz o non-disclosure agreement? Mam podpisanych takich już ze cztery.
Sądzisz że nie widziałem (przedstawicieli) klienta na oczy albo że nie
mam punktu kontaktowego?
--
Stanislaw Klekot
-
90. Data: 2009-11-26 20:25:41
Temat: Re: Baza CVs programist?w
Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@d...im.pwr.wroc.pl.nospam>
On 26.11.2009, Maciek wrote:
> Rafal(sxat) pisze:
>> gdzie Tyś widział takie etaty, jakoś nie widze 1/3 tego pomijajac kilka
>> korporacji
> Widać źle szukałeś, albo masz słabe kwalifikacje ;-)
Po herezjach z <hemn5q$73v$1@nemesis.news.neostrada.pl> i po braku
umiejętności konfiguracji Outlook Expressa można się spodziewać że
raczej słabe, że sobie pozwolę na złośliwość ad personam.
--
Stanislaw Klekot