Co byście polecili z bagażników?
Mam zintegrowane relingi. Na bagażniku będzie sporadycznie wożony rower
(lub rowery) na krótkich trasach (10-30 km). Widzę to tak, że belki
przypiąłbym na stałe i zapomniał, a w potrzebie zakładał tylko uchwyt do
roweru.
Z uwagi na mało intensywne użytkowanie, nie chciałbym wydawać wiele kasy
na np. Thule, a z drugiej strony nie chcę kupić byle czego z
supermarketu, bo rowery supermarketowe zdecydowanie nie są.

--
Solar www.solar.blurp.org GG 1834424
"Niczego nie należy unikać tak, jak stosunków płciowych."
św. Augustyn z Hippony

do góry

On 14 Lut, 18:57, solar <s...@o...pl> wrote:
> Co byście polecili z bagażników?
> Mam zintegrowane relingi. Na bagażniku będzie sporadycznie wożony rower
> (lub rowery) na krótkich trasach (10-30 km). Widzę to tak, że belki
> przypiąłbym na stałe i zapomniał, a w potrzebie zakładał tylko uchwyt do
> roweru.
> Z uwagi na mało intensywne użytkowanie, nie chciałbym wydawać wiele kasy
> na np. Thule, a z drugiej strony nie chcę kupić byle czego z
> supermarketu, bo rowery supermarketowe zdecydowanie nie są.
>
> --
> Solar            www.solar.blurp.org             GG 1834424
> "Niczego nie należy unikać tak, jak stosunków płciowych."
>                                        św. Augustyn z Hippony

a uchwyt na rower to z marketu?
Jeżeli masz porządne rowery to nie ma sensu oszczędzać na belkach i w
domyśle na uchwytach. Ja kupiłem aluminiowe belki Thule i uchwyty
tejże marki i mam nie porysowane ramy od rowerów + pewne trzymanie na
samochodzie

do góry

tadek pisze:

> a uchwyt na rower to z marketu?
> Jeżeli masz porządne rowery to nie ma sensu oszczędzać na belkach i w
> domyśle na uchwytach. Ja kupiłem aluminiowe belki Thule i uchwyty
> tejże marki i mam nie porysowane ramy od rowerów + pewne trzymanie na
> samochodzie

Nie sądzę, że wybór jest tylko między Thule-supermarket. A żeby
przerzucić rower kilka razy w roku 20 km na dachu, nie uśmiecha się mi
wywalić 500-700 zł.

--
Solar www.solar.blurp.org GG 1834424

"Najmniej Boga jest w Kościele."
J. Arangurena

do góry

On 14 Lut, 21:44, solar <s...@o...pl> wrote:
> tadek pisze:
>
> > a uchwyt na rower to z marketu?
> > Jeżeli masz porządne rowery to nie ma sensu oszczędzać na belkach i w
> > domyśle na uchwytach. Ja kupiłem aluminiowe belki Thule i uchwyty
> > tejże marki i mam nie porysowane ramy od rowerów + pewne trzymanie na
> > samochodzie
>
> Nie sądzę, że wybór jest tylko między Thule-supermarket. A żeby
> przerzucić rower kilka razy w roku 20 km na dachu, nie uśmiecha się mi
> wywalić 500-700 zł.
>
> --
> Solar            www.solar.blurp.org             GG 1834424
>
> "Najmniej Boga jest w Kościele."
>                                            J. Arangurena

jest jeszcze taka firma nazywa się Mont Blanc chyba ,ale też nie jest
tania. Belki możesz kupić stalowe np Thule- są tańsze od Al

do góry

solar pisze:
> Widzę to tak, że belki
> przypiąłbym na stałe i zapomniał

Swist powietrza powyzej 100 km/h nie da Ci zapomniec.
;-)

Belki dachowe w Xtrail nie beda praktyczne, zeby wozic rowery na krotkie
odcinki - to wysokie auto.
Duzo lepiej jest kupic bagaznik na tyl auta.
Sa na hak ale sa tez chyba takie bez haka.

KJ

do góry

> Duzo lepiej jest kupic bagaznik na tyl auta.
> Sa na hak ale sa tez chyba takie bez haka.

kiedy pytałem o bagażnik rowerowy do tucsona,
zdanie Grupy mówiło,
ze lepiej bagażnik na dach i taboret ;-)
P.

do góry

Pan Piskorz pisze:

> kiedy pytałem o bagażnik rowerowy do tucsona,
> zdanie Grupy mówiło,
> ze lepiej bagażnik na dach i taboret ;-)

Acha, ale czy Grupa Ci obiecala potrzymac stoleczek w trakcie pakowania ?

Ja pakuje rowery na dach C5, ale robie to 2 razy do roku i raz do roku
bagaznik na narty. C5 mozna obnizyc na postoju tak ze prawie lezy
podwoziem na ziemi. A i tak wygodnie nie jest.

Moj kolega ma Ulysse, hak i bagaznik rowerowy. Czas pakowania 4 rowerow
- u mnie kolo 2 godzin (fakt bagazniki mam prymitywne i jeszcze zakladam
jakies trytki na kola i solidne expandery miedzy rowerami), u niego 20
minut.
Stan cisnienia po akcji - u mnie 150 u niego 90 ;-)

Koszt belek - cos okolo 300-400 PLN plus chyba kolo stowy za kazdy bagaznik.
U niego - hak (akurat kupil auto z hakiem), bagaznik na 4 rowery,
niestety chyba cos kolo 2 tysiecy. Ale ten na 4 rowery to kawal
konstrukcji i malo popularny, stad cena.

KJ

do góry

On 15 Lut, 11:33, Pan Piskorz <p...@b...pl> wrote:
> > Duzo lepiej jest kupic bagaznik na tyl auta.
> > Sa na hak ale sa tez chyba takie bez haka.
>
> kiedy pytałem o bagażnik rowerowy do tucsona,
> zdanie Grupy mówiło,
> ze lepiej bagażnik na dach i taboret  ;-)
> P.

i ja tak stosuje do Forestera. Nie narzekam.

do góry

KJ Siła Słów pisze:
> solar pisze:
>> Widzę to tak, że belki
>> przypiąłbym na stałe i zapomniał
>
> Swist powietrza powyzej 100 km/h nie da Ci zapomniec.

To jest argument. :)
Ale muszę się przekonać sam.

> Belki dachowe w Xtrail nie beda praktyczne, zeby wozic rowery na krotkie
> odcinki - to wysokie auto.
> Duzo lepiej jest kupic bagaznik na tyl auta.
> Sa na hak ale sa tez chyba takie bez haka.

Odpada. Muszę mieć szybki dostęp do bagażnika. Szybszy niż do rowerów na
dachu. Poza tym mam 190, więc wysokość mi nie straszna. :)

--
Solar www.solar.blurp.org GG 1834424

Beatyfikowani zatłoczyli już niebo. Nie warto tam iść.

do góry

solar pisze:

> Ale muszę się przekonać sam.

2 metrowa listewka 3x4 cm na powertape do relingow i po 5 minutach juz
wiesz :-)


> Odpada. Muszę mieć szybki dostęp do bagażnika. Szybszy niż do rowerów na
> dachu.

http://www.boxcars.pl/p/pl/69/thule+9708+hangon.html

Jak widac tez da sie zrobic.

Wybor nalezy do Ciebie.

KJ

do góry