-
11. Data: 2011-01-01 19:50:20
Temat: Re: Awaria w sylwestra, super
Od: maciek <o...@o...pl>
Tomasz Pyra pisze:
>>
>> Tylko jeżeli przyczyną problemów jest poluzowany któryś ze sworzni
>> kulistych trzymających zwrotnice, to nie możesz w tej chwili jeździć
>> samochodem, bo jak to wyskoczy do końca to skończy się jak na filmie z
>> mercedesem (jeżeli jest to dolny sworzeń).
>
> Zapomniałem napisać co teraz zrobić :)
>
> Jak nie chcesz od razu wołać lawety, to skoro słychać stuki przy
> ruszaniu, to w dwie osoby powinieneś łatwo znaleźć co stuka i wtedy w
> miarę ocenić czy dotoczysz się do warsztatu czy nie.
>
> Jak chcesz ryzykować i jechać, to baaardzo powoli.
To to ja wiem, ale dzięki za troskę.
Nie będę niczego oceniać na tym mrozie i śniegu, tylko dotoczę się
trzydziestką do warsztatu, w promieniu 5 km od domu trochę tego na
szczęście jest.
--
Dzieci zaczynają w końcu myśleć, że Bóg jest kręgowcem w gazowym stanie
skupienia. - A. Einstein
[http://maciejochocki.blogspot.com]
-
12. Data: 2011-01-01 20:25:06
Temat: Re: Awaria w sylwestra, super
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-01-01 19:50, maciek pisze:
>> Jak chcesz ryzykować i jechać, to baaardzo powoli.
>
> To to ja wiem, ale dzięki za troskę.
> Nie będę niczego oceniać na tym mrozie i śniegu, tylko dotoczę się
> trzydziestką do warsztatu, w promieniu 5 km od domu trochę tego na
> szczęście jest.
No Twoja decyzja.
Laweta w takim układzie droga nie będzie, a jak to dolny sworzeń i Ci
wyskoczy na drodze, to jesteś w plecy prawdopodobnie zderzak, błotnik,
kolumnę zawieszenia, łożysko kolumny i pewnie jeszcze kilka innych
drogich części.
Co do techniki jazdy, to nie kręć kierownicą na postoju, zakręty z
prędkością 5km/h, nie jeździj po dziurach, na prostej bym nie
przekraczał 20km/h.
Nie używaj hamulca, nie hamuj silnikiem (jak potrzebujesz zwolnić to
delikatnie ręcznym) i delikatnie z gazem przy przyspieszaniu.
Gdyby drżenie się nagle nasiliło, to lepiej stań - jeżeli sworzeń złapał
Ci luz na trapezie to znaczy że koło trzyma się już tylko na jednej
nakrętce. Jak zgodnie ze sztuką jest to nakrętka z samohamowną wkładką
użyta tylko raz, to masz szansę że dojedziesz. Jak ktoś użył dwa razy
tej samej nakrętki, albo wziął zwykłą, to pewnie na każdej nierówności
to się rozkręca bardziej.
-
13. Data: 2011-01-01 21:37:29
Temat: Re: Awaria w sylwestra, super
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
W dniu 2011-01-01 11:39, Tomasz Pyra pisze:
> Odrwotnie - jak wyskoczy sworzeń wahacza, to zwrotnica nie podparta
> niczym od dołu wykrzywi się tak, że koło się zaprze gdzieś o nadkole,
> albo padnie na płasko.
> Wyrwany sworzeń będzie wyglądał jakoś tak:
> http://www.youtube.com/watch?v=vX23cZ1dShU
Wiesz, jest jeszcze półośka, która też jest zmontowana na jakichś
zapinkach, więc będzie trzymała :)
A co mu się stało to możemy wróżyć z fusów bez obejrzenia pacjenta.
Pozdrawiam !
-
14. Data: 2011-01-01 23:01:47
Temat: Re: Awaria w sylwestra, super
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-01-01 21:37, Czarek Daniluk pisze:
> W dniu 2011-01-01 11:39, Tomasz Pyra pisze:
>
>> Odrwotnie - jak wyskoczy sworzeń wahacza, to zwrotnica nie podparta
>> niczym od dołu wykrzywi się tak, że koło się zaprze gdzieś o nadkole,
>> albo padnie na płasko.
>> Wyrwany sworzeń będzie wyglądał jakoś tak:
>> http://www.youtube.com/watch?v=vX23cZ1dShU
>
> Wiesz, jest jeszcze półośka, która też jest zmontowana na jakichś
> zapinkach, więc będzie trzymała :)
Ol ile nie ma jakiś innych rozwiązań tej kwestii, to półośka pewnie jest
tylko wsunięta w kielich skrzyni tworząc tam przegub. Jedyne co tam ją
ewentualnie trzyma to gumowa osłona przegubu :)
Strona skrzyni wygląda np. tak:
http://forum.krc.cn.pl/files/thumbs/t_zarnity_kielic
h_172.jpg
A na końcu półosi jest takie coś:
http://images41.fotosik.pl/351/f0051206315950a0.jpg
Złożone wygląda tak:
http://img118.imageshack.us/i/zlanieolejuipolospz9.j
pg/
Jedno jest po prostu włożone w drugie i ma pewną swobodę ruchu potrzebną
przy ruchu zawieszenia.
Rozpięcie sworznia czasami się zdarza (zazwyczaj po źle przeprowadzonym
montażu, bo to dość precyzyjna robota) i efekty są takie że łupnie, koło
wyłamuje się na bok i klops.
> A co mu się stało to możemy wróżyć z fusów bez obejrzenia pacjenta.
To owszem, ale w takim wypadku lepiej się przygotować na najgorsze.
-
15. Data: 2011-01-04 13:18:40
Temat: Re: Awaria w sylwestra, super
Od: maciek <o...@o...pl>
maciek pisze:
> Najlepszego w Nowym Roku wszystkim.
>
> Sylwestra miałem zaje...stego. Wieczór w pracy, po północy wsiadłem w
> auto. Wyjeżdżając z parkingu wpadłem w takie koleiny z kopnego śniegu,
> na którym się zwykle tańczy na wszystkie strony, no i wtedy (chyba) TO
> się stało. Tylko nie wiem co... Chodzi o Mondeo, rocznik 95, benzyna, do
> tej pory bez zarzutu.
>
> Dojechałem 12 km do domu tylko dlatego, że drogi były puste, jechałem 40
> km/h, przy większej prędkości pojawia się wibrujący terkot z lewej
> strony, z przodu, aż całe auto skacze w takt tych wibracji. Samochód
> jest ledwo sterowny, wrażenie jak na kompletnym lodzie. Wpadnięcie lewym
> kołem w dziurę powoduje hałas. Jazda po równym asfalcie jeszcze jest w
> miarę możliwa, ale nie szybciej niż te 40-45 km/h.
>
> Nie znam się kompletnie, ale intuicyjnie wyczuwam układ kierowniczy -
> drążek, czy coś...
> Co to może być, na co się przygotować z Nowym Rokiem?
>
> Pozdrawiam i dosiego...
>
> Maciek
I naprawione. Skrzywił się amortyzator (McPherson).
Wymiana przodu - amortyzatory plus sprężyny i łożyska.
Drogie to wszystko, chyba otworzę fabrykę części samochodowych, taka
osłonka - kawałek gumy w kształcie bałwanka - kosztuje 40 zł, hehe.
Dzięki za zainteresowanie, nagrody nikt nie wygrał, w żadnym poście nie
padło słowo amortyzator :P
Pozdr.
Maciek
--
Dzieci zaczynają w końcu myśleć, że Bóg jest kręgowcem w gazowym stanie
skupienia. - A. Einstein
[http://maciejochocki.blogspot.com]
-
16. Data: 2011-01-04 15:08:02
Temat: Re: Awaria w sylwestra, super
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "maciek" <o...@o...pl>
>
> I naprawione. Skrzywił się amortyzator (McPherson).
> Wymiana przodu - amortyzatory plus sprężyny i łożyska.
> Drogie to wszystko, chyba otworzę fabrykę części samochodowych, taka
> osłonka - kawałek gumy w kształcie bałwanka - kosztuje 40 zł, hehe.
Sprężynka fi 1cm dł 5 cm do Nissana kosztuje więcej. Klapka do progu do Opla
kosztuje 90zł. No ale kogutek o trumnie pisał, że droższa jest niż cała
meblościanka. <szczerba>