-
31. Data: 2015-08-03 08:25:07
Temat: Re: Autostrady za darmo w szczycie
Od: s...@g...com
W dniu niedziela, 2 sierpnia 2015 14:07:48 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
> Jakim głąbem trzeba być żeby wymyślić coś tak głupiego jak darmowe
> autostrady tylko w godzinach szczytu.
>
> Przecież tu nie trzeba być szczególnie przebiegłym żeby przewidzieć że
> spowoduje to dodatkowe, znaczne zwiększenie ruchu w godzinach w których
> ruch już przekraczał możliwości drogi.
>
> W efekcie korki są jeszcze większe, bo okazuje się że samo podniesienie
> szlabanu i brak przestoju w tym jednym miejscu to niewielka poprawa - korki
> są i tak.
> Wczoraj obwodnica trójmiasta (bez żadnego wypadku) stała tak, że ludzie
> swój biwakowy ekwipunek rozkładali na drodze, nie mówiąc o tym co się
> działo na stacjach benzynowych.
>
> Sens to by miało zwolnienie z opłat godzin poza szczytem - właśnie po to
> żeby zachęcić kierowców do rozłożenia w czasie obciążenia.
Ale to właśnie o to chodzi żeby zarobić i sie nie narobić.
Bo jak operator kasuje na bramkach to skasuje dokładnie tyle ile jest w stanie.
Żeby obsłuzyć ludzi sprawniej to musi uruchomic więcej bramek. A to kosztuje.
Więc zamiast ponosić te koszty wymysla się że zapłaci budżet za tych co pojadą jak
otworzy się bramki a kasjerów się wysle do domu nie płacąc im.
Czy ty sądzisz że to niekompetencja?
Ja tu raczej widzę przemyślaną taktykę dojenia krowy budżetowej.
-
32. Data: 2015-08-03 08:45:09
Temat: Re: Autostrady za darmo w szczycie
Od: WS <L...@c...pl>
W dniu poniedziałek, 3 sierpnia 2015 00:52:18 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
> W dniu 2015-08-02 o 23:00, Budzik pisze:
> > Użytkownik Ghost ..
> >
> >>>>> Jeżeli czas oczekiwania jest dłuższy to operator ma obowiązek otworzyc
> >>>>> bramki i upłynnić ruch.
> >>>
> >>>> Czyli w szczycie. Gratuluje pudru, współczuję syfa.
> Nadal nie widzisz sprzeczności i śmieszności w swoim 1. poście?
Nie do konca, jest zasadnicza roznica w tym, czy "podnosi" panstwo, czy operator. W
obecnej sytuacji (panstwo) operator od nas dostaje kase za kazdy pojazd, wiec w jego
interesie jest zeby nic nie robic - jest "za free", to jeszcze wiecej pojazdow
jedzie, czyli wiecej zarobia
jesli beda musieli sami zrezygnowac z zarobku to problem szybko rozwiaza ;)
WS
-
33. Data: 2015-08-03 09:05:39
Temat: Re: Autostrady za darmo w szczycie
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-08-03 08:11, Liwiusz wrote:
>> Ale jest z tym jakiś kłopot? Krwią podpisane czy co?
>
> Kłopot może być, bo do zmiany umowy potrzeba woli dwóch stron. A umowy
> podpisuje się atramentem. Jeszcze masz coś wartościowego do napisania? ;)
Pewnym problemem jest, że cholera wie co tam napisali. Jak podpisujesz
umowę na kilkadziesiąt lat, to prawdopodobnie jest tam coś na temat
aneksowania i zmian warunków. Choć znajac realia (w conajmniej jednym
przypadku koncesonariusz i prezes agencji ze strony państwa tworzyli jak
się okazało unię personalną), to rzeczywiście pewnie umowa jest
niekorzystna dla państwa i jest w kilkudziesięciu miejscach wyraźnie
napisane, że za każdą zmianę nalezy się solidne odszkodowanie operatorowi:(
Z drugiej strony - jak ktos podpisał umowę, że mu kredyt po miesiącu
umorzą, to jakoś nie umorzyli. Z trzeciej strony byc może koncesonarjusz
chce dalej jakiś interesy z państwem robić, więc pole do negocjacji może
być - przecież ludzie, którzy za tym stoją robią interesy
prywatno-publiczne od lat i chcą je robić dalej - nie będą palić mostów
z powodu jakiś głupich szlabanów. Z czwartej jak się do czegokolwiek
prawnicy dobiorą, to nic już oczywiste dalej nie jest, problem pewnie w
tym, że państwo "ma gorszych prawników" nie tylko dlatego, że im gorzej
płacą, ale również dlatego, że "prywatny" może płacić równolegle z
państwem a w drugą stronę nie wypada. Z przedostatniej strony, są w tym
kraju sprawy gdzie obywatela dyma się niedokońca zgodnie z konstytucją,
i jakoś to działa, a jakby chcieli wydymać jakąś dużą firmę (choćby ona
wcześniej wydmała nas), to wielkie ajwaj. Z ostatniej, to można było
zajumać OFE, więc i inne rzeczy się da - w niemożność państwa w tym
zakresie jakoś nie wierzę. Sprawa taka oczywista nie jest.
Shrek.
-
34. Data: 2015-08-03 09:17:02
Temat: Re: Autostrady za darmo w szczycie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-08-03 o 08:45, WS pisze:
> W dniu poniedziałek, 3 sierpnia 2015 00:52:18 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
>> W dniu 2015-08-02 o 23:00, Budzik pisze:
>>> Użytkownik Ghost ..
>>>
>>>>>>> Jeżeli czas oczekiwania jest dłuższy to operator ma obowiązek otworzyc
>>>>>>> bramki i upłynnić ruch.
>>>>>
>>>>>> Czyli w szczycie. Gratuluje pudru, współczuję syfa.
>
>> Nadal nie widzisz sprzeczności i śmieszności w swoim 1. poście?
>
> Nie do konca, jest zasadnicza roznica w tym, czy "podnosi" panstwo, czy operator. W
obecnej sytuacji (panstwo) operator od nas dostaje kase za kazdy pojazd, wiec w jego
interesie jest zeby nic nie robic - jest "za free", to jeszcze wiecej pojazdow
jedzie, czyli wiecej zarobia
> jesli beda musieli sami zrezygnowac z zarobku to problem szybko rozwiaza ;)
Przeczytaj pierwszy post Budzika, bo widzę, że nie wiesz o czym piszesz.
A co do rozwiązania - normalne prawo popytu i podaży - zrobić zmienne
ceny przejazdu w zależności od godzin szczytu (czy nawet dynamiczne -
ustalane automatycznie w zależności od obciążenia wraz z publikacją
aktualnej ceny w internecie) i się "problem" rozwiąże samoistnie.
--
Liwiusz
-
35. Data: 2015-08-03 09:35:57
Temat: Re: Autostrady za darmo w szczycie
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> Kłopot może być, bo do zmiany umowy potrzeba woli dwóch stron. A umowy
> podpisuje się atramentem. Jeszcze masz coś wartościowego do napisania? ;)
No ale Sejm - wladza ustawodawcza, moze nie wiedziec jaka jest tresc
tajnej umowy pana Wasacza, czy innego przekretacza z panem wlascicielem
autostrady. No i teraz pytanie do prawnikow, czy umowa miedzy dwoma
panami moze byc nadrzędna w stosunku do ustawy.
Np. umawiam sie z pracodawca i ZUSem, ze bede pracowal do 65 roku zycia
(jak dozyje), a tu ni z tad ni z owad przychodzi pan Tusk i powiada, ze
moja umowe ma w dupie i kaze mi robic do 67, bo on wlasnie sie wybiera
do Brukseli zyc za moja kase, tylko wieksza, a ze dba o innych (kumpli),
to innym tez nie bedzie zalowal. I co? mozna zmienic prawo "w locie"?
Jak widac mozna. Jesli pan Wasacz pojdzie tedy do sadu o utracone zyski,
to zaraz za nim ustawi sie pare mln Polakow, ktorym sie meta w czasie
biegu przesunela.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
36. Data: 2015-08-03 09:40:10
Temat: Re: Autostrady za darmo w szczycie
Od: masti <g...@t...hell>
Mirek Ptak wrote:
> W dniu 2015-08-02 o 20:18, masti pisze:
>>>> >>Bo gdyby warunkami koncesji było albo zapewnienie przepustowości, albo
>>>> >>zakaz pobierania opłat, to wtedy zapewniam Cię - do bramek nigdy by nie
>>>> >>było kolejki.
>>> >
>>> >Ale opłaty nie idą do kieszeni operatora, tylko państwa, więc o czym mowa?
>>> >
>> ROTFL
>
> Nie ma co ROTFLować - na A1, o której mowa, tak się właśnie dzieje.
> Dopiero budżet płaci operatorowi wynegocjowaną *stałą* stawkę.
>
ale przeczytałeś co Cavallino napisał?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
37. Data: 2015-08-03 09:40:34
Temat: Re: Autostrady za darmo w szczycie
Od: masti <g...@t...hell>
Ghost wrote:
>
>
> Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mpl7gr$uhv$...@d...me...
>
>>i potrafisz zmienić te gówniane umowy z operatorami, które zostały
>>zawarte na samym początku?
>
> Ale jest z tym jakiś kłopot? Krwią podpisane czy co?
spróbuj. Na razie nikomu się nie udało.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
38. Data: 2015-08-03 10:04:22
Temat: Re: Autostrady za darmo w szczycie
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> spróbuj. Na razie nikomu się nie udało.
Nikt tu zapewne nie ma jak probowac, bo ani nie jest wlascicielem tej
sciezki, ani inna strona umowy, ani wladza ustawodawcza. Natomiast ci,
co moga probowac nie maja w tym interesu. Co gorsza, jakies 97% wyborcow
taki stan rzeczy popiera.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
39. Data: 2015-08-03 18:26:00
Temat: Re: Autostrady za darmo w szczycie
Od: "re" <r...@r...invalid>
> Nie do konca, jest zasadnicza roznica w tym, czy "podnosi" panstwo, czy
> operator. W obecnej sytuacji (panstwo) operator od nas dostaje kase za
> kazdy pojazd, wiec w jego interesie jest zeby nic nie robic - jest "za
> free", to jeszcze wiecej pojazdow jedzie, czyli wiecej zarobia
> jesli beda musieli sami zrezygnowac z zarobku to problem szybko rozwiaza
> ;)
Przeczytaj pierwszy post Budzika, bo widzę, że nie wiesz o czym piszesz.
A co do rozwiązania - normalne prawo popytu i podaży - zrobić zmienne
ceny przejazdu w zależności od godzin szczytu (czy nawet dynamiczne -
ustalane automatycznie w zależności od obciążenia wraz z publikacją
aktualnej ceny w internecie) i się "problem" rozwiąże samoistnie.
---
To przecież to stanie na bramkach jest właśnie "wyższą ceną" i jakoś "się
problem" nie rozwiązuje
-
40. Data: 2015-08-03 18:31:22
Temat: Re: Autostrady za darmo w szczycie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-08-03 o 18:26, re pisze:
>
>> Nie do konca, jest zasadnicza roznica w tym, czy "podnosi" panstwo,
>> czy operator. W obecnej sytuacji (panstwo) operator od nas dostaje
>> kase za kazdy pojazd, wiec w jego interesie jest zeby nic nie robic -
>> jest "za free", to jeszcze wiecej pojazdow jedzie, czyli wiecej zarobia
>> jesli beda musieli sami zrezygnowac z zarobku to problem szybko
>> rozwiaza ;)
>
> Przeczytaj pierwszy post Budzika, bo widzę, że nie wiesz o czym piszesz.
>
> A co do rozwiązania - normalne prawo popytu i podaży - zrobić zmienne
> ceny przejazdu w zależności od godzin szczytu (czy nawet dynamiczne -
> ustalane automatycznie w zależności od obciążenia wraz z publikacją
> aktualnej ceny w internecie) i się "problem" rozwiąże samoistnie.
> ---
> To przecież to stanie na bramkach jest właśnie "wyższą ceną" i jakoś
> "się problem" nie rozwiązuje
Cena jest taka sama jak przy przejeździe "w nocy". To, że "się stoi" to
niezaplanowany skutek tego - skutek, którego póki co nie bierze się pod
uwagę przy planowaniu trasy. A jeśli byłaby opcja, że jeśli pojadę poza
godzinami szczytu, to zapłacę 20zł mniej, wówczas ci, którym wszystko
jedno lub 20zł rekompensuje niedogodność wyboru nieoptymalnej pory,
pojadą poza szczytem.
--
Liwiusz