-
61. Data: 2023-05-09 17:52:04
Temat: Re: Auta elektryczne z zakazem wjazdu na parking warszawskiego basenu
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 07.05.2023 o 20:44, J.F pisze:
> On Sun, 07 May 2023 12:57:56 +0200, r...@k...pl wrote:
>> Sun, 7 May 2023 12:44:40 +0200, w <u37vd6$mu2$1$Cav@news.chmurka.net>,
>> Cavallino <C...@k...pl> napisał(-a):
>>
>>> Dla tych którzy nie doczytali przyczyn - są nimi zbyt niskie stropy,
>>> uniemożliwiające ewakuację w razie czego (wzięcie auta na lawetę lub do
>>> kontenera).
>>
>> W Niemczech też mają za niskie stropy?
>> https://www.facebook.com/photo.php?fbid=727590941576
9177&set=p.7275909415769177&type=3
>
> Byc moze. Garaze są raczej niskie.
>
> Ale tu sie chyba boją ogolnie - zanim straz przyjedzie, to szkody mogą
> byc za duze.
>
> Bywa, ze ubezpieczyciel swoje wymogi doklada, bo za straty odpowiada.
No i czemu nie dokłada w przypadku zwykłych spalinówek a już z gazem
tak? Od gazu uszkodzi się PCV a on benzyny nie?
-
62. Data: 2023-05-09 19:18:59
Temat: Re: Auta elektryczne z zakazem wjazdu na parking warszawskiego basenu
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2023-05-09 o 15:30, heby pisze:
> On 09/05/2023 15:12, Janusz wrote:
>>> Wiec poczekajmy,
>> No to poczekajmy a nie wciskajmy na siłę zakazując spalinki
>
> No to nie wciskajcie.
>
> Ja nie wciskam.
Ja też nie.
>
> Uważam że jest przestrzeń na oba typy pojazdów.
Dokładnie.
>
>> >skoro się boisz,
>> Ja wiem, ty sie nie boisz bo tobie się nie ma co spalić.
>
> Ma. Ale o wiele bardziej bałbym się:
Skoro ma to dlaczego mnie atakujesz?
> 1) Pani Zosi spod 14 co już jej sąsiedzi kilka razy gasili palący się
> garnek w środku nocy
> 2) Pana Heńka, co pół dnia spędza na balkonie rzucając pety na balkony
> poniżej
> 3) Pana Andrzeja, co swoja instalację LPG założył w swoim Lanosie w 1998
> i do dzisiaj nic nie wymieniał, a w dowodzie nie ma
> 4) Pani Katarzyny, co dała radę na kablu do choinki pociągnąc również
> grzejnik, kwestia ostrego noża i wprawy w rzeźbieniu.
A tych się nie boję, nie mieszkam w bloku :)
>
>> >na samochody z bateriami które się nie
>> > palą. Jest co najmniej kilka takich projektów baterii na różnych
>> > etapach, od pomysłu, przez badania, po prototypy.
>> Nie ma takich baterii, nawet kwasowe wybuchają i sie palą.
>
> Kwasowe wybuchaja głównie jakiemuś pechowcowi w piwnicy. W rzeczywistym
> świecie jeszcze takiej nie widziałem, na ulicy, wybuchających. Trzeba
> mieć naprawdę solidnego pecha.
Ale nadal jest prawdopodobny.
>
> Co do akumulatorów niepalnych, to jest ich zatrzęsienie na róznych
> etapach wdrożeń, pierwszy z brzegu:
>
> https://www.komputerswiat.pl/artykuly/redakcyjne/aku
mulatory-polprzewodnikowe-zastapia-baterie-litowo-jo
nowe-oto-dlaczego-ich/7n7tsxk
>
Ile to już ich miało być i lada moment wejść do produkcji, już długo
żyję i sporo czytałem ale jak na razie to mocno opornie wchodzi,
pożyjemy, zobaczymy.
--
Janusz
-
63. Data: 2023-05-09 19:29:59
Temat: Re: Auta elektryczne z zakazem wjazdu na parking warszawskiego basenu
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2023-05-09 o 17:28, J.F pisze:
> On Tue, 9 May 2023 09:17:33 +0200, Janusz wrote:
>> W dniu 2023-05-09 o 08:26, heby pisze:
>>> On 09/05/2023 06:38, Shrek wrote:
>>>>> Innymi słowy to ekonomia określi rynek a nie kilku nadgorliwych
>>>>> ideologów.
>>>> Czego przykład mieliśmy w kowidzie.
>>>
>>> Nie, nie mieliśmy. Covid nie miał nic wspólnego z wolnym rynkiem. To
>>> wyłacznie mieszanka decyzji naukowych, politycznych i ideologicznych. W
>>> różnych proporcjach, w różnych miejscach.
>>>
>>> Samochody elektryczne to zupełnie inny mechanizm. Obecnie jesteśmy na
>>> etapie imbecyli ogłaszajacych następne Red Flag Act. Etap bycia
>>> imbecylem jest niezbędny przy każdym nagłym postępie technologicznym i
>>> zazwyczaj kończy się wybalansowaniem zysków i strat, normalnie szacując
>>> ryzyko i godząc się na wyższe stawki ubezpieczeń.
>>>
>> Trochę mieszasz fakty, Red Flag Act to był strach przed nieznanym, a
>> teraz ludzie boją się elektryków bo się palą z całą okolicą, i to są
>> fakty a nie zabobony.
>
> troche jednak zabobony.
> Elektryki sie palą, spalinowe tez się palą.
I gdzie tu widzisz zabobon? w porównaniu do Red Flag?
Bo ja widzę podstawy do strachu całkiem racjonalne, elektryk potrafi się
zapalić np przy ładowaniu albo sam od siebie, podobnie jak hulajnoga,
smartfon czy elektroniczny papieros.
>
>> I problemem nie jest sam fakt palenia bo spalinki
>> tez się palą tylko problem i to poważny z ugaszeniem takiego zanim sam
>> się spali i spali całą okolicę.
>
> Samochod pełny plastików płonie szybko.
Ale plastiki ugasisz gaśnicą a akumulatora nie, poza tym plastiki same
się nie zapalają.
>
> https://www.youtube.com/watch?v=gKGs3Byxz74
Facet pierdoła potwierał drzwi żeby sie lepiej palił.
>
> Tu widac i mało grozne w otwartym terenie, to samo w podziemnym garazu
> to juz problem i duze straty.
I całe 2 minuty i auto ugaszone.
>
> Ale ten jest jednak bardziej widowiskowy
> https://www.youtube.com/watch?v=hqMz0CnqUXo
A zauważyłeś że to elektryk? :)
>
> I pozwól tu gniazka do ładowania zamontowac ... a niech sp*ją :-)
No właśnie.
--
Janusz
-
64. Data: 2023-05-09 19:32:59
Temat: Re: Auta elektryczne z zakazem wjazdu na parking warszawskiego basenu
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 09/05/2023 19:18, Janusz wrote:
>>> >skoro się boisz,
>>> Ja wiem, ty sie nie boisz bo tobie się nie ma co spalić.
>> Ma. Ale o wiele bardziej bałbym się:
> Skoro ma to dlaczego mnie atakujesz?
To dyskusja. Nie atak.
>> 1) Pani Zosi spod 14 co już jej sąsiedzi kilka razy gasili palący się
>> garnek w środku nocy
>> 2) Pana Heńka, co pół dnia spędza na balkonie rzucając pety na balkony
>> poniżej
>> 3) Pana Andrzeja, co swoja instalację LPG założył w swoim Lanosie w
>> 1998 i do dzisiaj nic nie wymieniał, a w dowodzie nie ma
>> 4) Pani Katarzyny, co dała radę na kablu do choinki pociągnąc również
>> grzejnik, kwestia ostrego noża i wprawy w rzeźbieniu.
> A tych się nie boję, nie mieszkam w bloku :)
Ja też nie. Ale 20 kilka lat mieszkałem. Nie zliczę ile petów wylądowało
mi na wykładzinie, tląc się. I ile razy musiałem budzić sąsiadkę czując
swąt palonego garnka.
A jakoś ludzie tolerują to zagrożenie i nie mają z tym kłopotu.
Trochę to zaskakujące, ale na logikę suwerena cieżko coś poradzić.
>>> Nie ma takich baterii, nawet kwasowe wybuchają i sie palą.
>> Kwasowe wybuchaja głównie jakiemuś pechowcowi w piwnicy. W
>> rzeczywistym świecie jeszcze takiej nie widziałem, na ulicy,
>> wybuchających. Trzeba mieć naprawdę solidnego pecha.
> Ale nadal jest prawdopodobny.
Znasz jakiś przykład takowego wybuchu, który, poza głośnym puknięciem,
powoduje straszliwe szkody dla otoczenia? Aku kwasowy może puknąc co
najwyżej tyle, ile mu się zbierze H2+O2 w małej przestrzeni pod korkiem,
lub jeśli ktoś wygazuje go w hermetycznym pomieszczeniu. Pierwsze jest
głośne i niegroźne, drugie jest mniej więcej tym samym co jedzenie
kebabów w celu detonacji łazienki. Trzeba się postarać, aby to było
zagrożenie, ale nikt nie mówi, że zagrożenia nie ma, bo to teoretycznie
możliwe.
Zdaje się że komora silnika w typowym samochodzie nie jest hermetyczna.
>> Co do akumulatorów niepalnych, to jest ich zatrzęsienie na róznych
>> etapach wdrożeń, pierwszy z brzegu:
>> https://www.komputerswiat.pl/artykuly/redakcyjne/aku
mulatory-polprzewodnikowe-zastapia-baterie-litowo-jo
nowe-oto-dlaczego-ich/7n7tsxk
> Ile to już ich miało być i lada moment wejść do produkcji, już długo
> żyję i sporo czytałem ale jak na razie to mocno opornie wchodzi,
> pożyjemy, zobaczymy.
Tak, ale widzisz, potrzeba ich wdrożenia jest, skoro wiele ośrodków
pracuje nad nimi. Wniosek: istnieje niezwerowa szansa, że argumenty o
palących się bateriach, będą bez sensu, za naszego życia.
Nie słyszałem o podobnych badaniach nad niepalną benzyną. Może coś
przeoczyłem.
-
65. Data: 2023-05-09 20:41:53
Temat: Re: Auta elektryczne z zakazem wjazdu na parking warszawskiego basenu
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 09.05.2023 o 09:17, Janusz pisze:
> W dniu 2023-05-09 o 08:26, heby pisze:
>> On 09/05/2023 06:38, Shrek wrote:
>>>> Innymi słowy to ekonomia określi rynek a nie kilku nadgorliwych
>>>> ideologów.
>>> Czego przykład mieliśmy w kowidzie.
>>
>> Nie, nie mieliśmy. Covid nie miał nic wspólnego z wolnym rynkiem. To
>> wyłacznie mieszanka decyzji naukowych, politycznych i ideologicznych.
>> W różnych proporcjach, w różnych miejscach.
>>
>> Samochody elektryczne to zupełnie inny mechanizm. Obecnie jesteśmy na
>> etapie imbecyli ogłaszajacych następne Red Flag Act. Etap bycia
>> imbecylem jest niezbędny przy każdym nagłym postępie technologicznym i
>> zazwyczaj kończy się wybalansowaniem zysków i strat, normalnie
>> szacując ryzyko i godząc się na wyższe stawki ubezpieczeń.
>>
> Trochę mieszasz fakty, Red Flag Act to był strach przed nieznanym, a
> teraz ludzie boją się elektryków bo się palą z całą okolicą, i to są
> fakty a nie zabobony. I problemem nie jest sam fakt palenia bo spalinki
> tez się palą tylko problem i to poważny z ugaszeniem takiego zanim sam
> się spali i spali całą okolicę.
>
No toć właśnie spalinówka na benzynę pali się z całą okolicą. Na pewno
uszkadza tę instalację z PCV pod basenem. O ile samo uwzględnienie
zagrożenia ma sens to uzasadnienie wskazuje, że jednak chodzi o strach
przed nieznanym i niewiedzę o znanym.
-
66. Data: 2023-05-09 20:52:18
Temat: Re: Auta elektryczne z zakazem wjazdu na parking warszawskiego basenu
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 09.05.2023 o 10:56, Shrek pisze:
> W dniu 09.05.2023 o 08:26, heby pisze:
>
...
>
>> Samochody elektryczne to zupełnie inny mechanizm. Obecnie jesteśmy na
>> etapie imbecyli ogłaszajacych następne Red Flag Act. Etap bycia
>> imbecylem jest niezbędny przy każdym nagłym postępie technologicznym i
>> zazwyczaj kończy się wybalansowaniem zysków i strat, normalnie
>> szacując ryzyko i godząc się na wyższe stawki ubezpieczeń.
>
> Normalnie to lepsza technologia naturalnie wypiera tą gorszą. Na
> przykład telefony komórkowe - nikt stacjonarek nie zabraniał a się
> przyjęły (mimo jakiś tam wad - tam gdzie są istotne to zostały
> stacjonarki).
>
To nie kwestia lepszości technologii tylko zastosowania. Stacje bazowe
telefonii komórkowej ciągle są stacjonarne. Można sobie wyobrazić, że są
mobilne, ale ... tego przynajmniej na razie nikt nie potrzebuje. Mobilna
komunikacja to CB, walkie-talkie czy krótkofalówki powstałe grubo
wcześniej niż telefonia komórkowa. Czy potrzeba samochody ładowane
prądem? Jak ten smród spalinówek czuję to mi się wydaje, że znam odpowiedź.
-
67. Data: 2023-05-09 20:56:02
Temat: Re: Auta elektryczne z zakazem wjazdu na parking warszawskiego basenu
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2023-05-09 o 19:32, heby pisze:
> On 09/05/2023 19:18, Janusz wrote:
>>>> >skoro się boisz,
>>>> Ja wiem, ty sie nie boisz bo tobie się nie ma co spalić.
>>> Ma. Ale o wiele bardziej bałbym się:
>> Skoro ma to dlaczego mnie atakujesz?
>
> To dyskusja. Nie atak.
Nie, ty nie dyskutujesz, ty atakujesz, tak to odbieram, to już drugi raz
kidy tak ze mną 'dyskutujesz'.
--
Janusz
-
68. Data: 2023-05-09 20:56:26
Temat: Re: Auta elektryczne z zakazem wjazdu na parking warszawskiego basenu
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 09.05.2023 o 10:58, Shrek pisze:
> W dniu 09.05.2023 o 09:17, Janusz pisze:
>
>> Trochę mieszasz fakty, Red Flag Act to był strach przed nieznanym, a
>> teraz ludzie boją się elektryków bo się palą z całą okolicą, i to są
>> fakty a nie zabobony. I problemem nie jest sam fakt palenia bo
>> spalinki tez się palą tylko problem i to poważny z ugaszeniem takiego
>> zanim sam się spali i spali całą okolicę.
>
> A naprawdę poważnym problemem, to jest że są na węgiel
Ty jesteś problemem bo masz wszystko na węgiel albo na ropę.
> i mniej więcej
> połowa ludzi nie ma ich jak zatankować.
Na ładowarce się nie da? Przejeżdżam obok różnych ładowarek i ... jakoś
tak pustawo zwykle.
> Pożary są póki co tematem
> zastępczym. Być może będzie on rozwiązany przed rzeczywistym przyjęciem
> technologii. A jak nie to być może należy rewolucję przełożyć.
>
To sobie przełożyłeś. Pytanie ilu jeszcze przełożyło i co z tego
ewentualnie.
-
69. Data: 2023-05-09 20:58:44
Temat: Re: Auta elektryczne z zakazem wjazdu na parking warszawskiego basenu
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2023-05-09 o 20:41, io pisze:
> W dniu 09.05.2023 o 09:17, Janusz pisze:
>> W dniu 2023-05-09 o 08:26, heby pisze:
>>> On 09/05/2023 06:38, Shrek wrote:
>>>>> Innymi słowy to ekonomia określi rynek a nie kilku nadgorliwych
>>>>> ideologów.
>>>> Czego przykład mieliśmy w kowidzie.
>>>
>>> Nie, nie mieliśmy. Covid nie miał nic wspólnego z wolnym rynkiem. To
>>> wyłacznie mieszanka decyzji naukowych, politycznych i ideologicznych.
>>> W różnych proporcjach, w różnych miejscach.
>>>
>>> Samochody elektryczne to zupełnie inny mechanizm. Obecnie jesteśmy na
>>> etapie imbecyli ogłaszajacych następne Red Flag Act. Etap bycia
>>> imbecylem jest niezbędny przy każdym nagłym postępie technologicznym
>>> i zazwyczaj kończy się wybalansowaniem zysków i strat, normalnie
>>> szacując ryzyko i godząc się na wyższe stawki ubezpieczeń.
>>>
>> Trochę mieszasz fakty, Red Flag Act to był strach przed nieznanym, a
>> teraz ludzie boją się elektryków bo się palą z całą okolicą, i to są
>> fakty a nie zabobony. I problemem nie jest sam fakt palenia bo
>> spalinki tez się palą tylko problem i to poważny z ugaszeniem takiego
>> zanim sam się spali i spali całą okolicę.
>>
>
> No toć właśnie spalinówka na benzynę pali się z całą okolicą.
No tak i nie, jak się zaczyna palić to ją można dość łatwo ugasić, a
spróbuj ugasić elektryka.
Na pewno
> uszkadza tę instalację z PCV pod basenem. O ile samo uwzględnienie
> zagrożenia ma sens to uzasadnienie wskazuje, że jednak chodzi o strach
> przed nieznanym i niewiedzę o znanym.
Jakim nieznanym? mało filmów jest jak sie palą baterie/akumulatory?
--
Janusz
-
70. Data: 2023-05-09 21:36:30
Temat: Re: Auta elektryczne z zakazem wjazdu na parking warszawskiego basenu
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 09/05/2023 20:56, Janusz wrote:
>> To dyskusja. Nie atak.
> Nie, ty nie dyskutujesz, ty atakujesz, tak to odbieram, to już drugi raz
> kidy tak ze mną 'dyskutujesz'.
Nie rozumiem, prezentowanie argumentów nazywasz atakiem?
Ja najzwyczajniej mam taki styl dyskusji, że wyjaśniam swoje argumenty
odnosząc się do abstrakcyjnych przykładów, dzięki czemu rozmówca może
zrozumieć, że jeśli zdrapie się farbę fasadową z jego arumentów to pod
spodem nie ma nic albo jest to samo, z czym walczy.
"Elektryki się palą i są zagrożeniem" to to samo co "sąsiadki
zapominające o garnku na gazie są zagrożeniem", tylko z jakiegoś powodu
to drugie akceptujemy i nikt nie zakazuje kuchenek gazowych, ba, nikt
nie wymusza przepisami kuchenek bezpieczniejszych w użyciu, np. z
timerem, czujnikami temperatury garnka czy czymkowiek innym podnoszącym
bezpieczeństwo. Ile jest pożarów z tego powodu? W moim otoczeniu co
najmniej jeden. Ale też w moim otoczeniu jest 0 przypadków płonących
baterii w samochodzie. Z mojego punktu widzenia, sąsiadki z kuchenką
gazową są bardziej palącym problemem, niż samochody elektryczne. Zróbmy
coś z tym wreszcie, zanim wszyscy spłoniemy.
Rzecz w tym aby dostrzegać abstrakcje i dzięki temu rozumieć gdzie czai
się ideologia, a gdzie fakty.
Płonące samochody elektryczne to jakiś problem pewnie, ale czy aby na
pewno ważniejszy obecni niż płonące garnki sąsiadek z demencją?