-
1. Data: 2013-04-14 12:54:56
Temat: Asus P5K-E/WiFi + MemTest i zagwozdka
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Witam,
Znajomy podrzucił do mnie komputer, z którym od pewnego czasu problemy miał
- a to BSODa zaliczył, a to problemy z wyświetlaniem obrazu były. Opis
wskazywał mi na padającą kartę grafiki - wewnątrz była już kilkuletnia EVGA
GeForce 8800GTS (aczkolwiek nie pamiętam, czy w wersji ,,normalnej", czy
którejś edycji Super Clocked - z oznaczeń na niej samej ciężko mi
wywnioskować).
Od słowa do słowa, po dowiedzeniu się, jakie będą docelowe zastosowania tego
sprzętu, kupiliśmy nową kartę - tym razem padło na Radeona HD5450, gdyż
żadnych fajerwerków tam naprawdę nie potrzeba. Karta wstawiona, uruchamiam
blaszaka - zonk, ani wyświetlanego BIOS, ani piknięcia z płyty. Wyciągnąłem
trzy z czterech modułów pamięci (OCZ2P800R21G). Pstryk, płyta stwierdziła,
że miała jakieś problemy przez podkręcanie. OK. Niech i tak będzie - fakt,
że sprawdzałem tam swego czasu ile wyduszę z wstawionego w płytę E6550, ale
z tego co pamiętam, to komputer pracował później na domyślnych ustawieniach.
Przywróciłem domyślne wartości w BIOS, wstawiłem z powrotem wszystkie moduły
pamięci, uruchamiam komputer - znow głuchą ciemność widzę. Zacząłem
podejrzewać, że może faktycznie coś jest nie tak z modułami pamięci.
Ponownie pozostawiony jeden moduł, uruchomiony MemTest86+ 4.20 z
bootowalnego pendrive'a z Kubuntu 12.10. W którymś momencie pojawiły się
błędy - jak na zdjęciu http://ifotos.pl/zobacz/MemTestjp_nhppssh.jpg/
I teraz zaczęło się ciekawie:
1. Tego rodzaju błędy pojawiają się niezależnie od wstawionego w płytę
modułu, łącznie z kolejnymi czterema Geilami GX22GB6400UDC. W to, że nagle
mam osiem trafionych modułów pamięci, z czego cztery wcześniej się z tą
konkretną płytą główną nie widziały, to mi się trochę nie chce wierzyć.
2. Obsadzenie płyty Geilami, powrót do OCZ - od tej pory nie zdarzyło mi
się, żeby się komputer nie uruchomił. Uruchomiłem Kubuntu z pendrive'a,
poużywałem kilka godzin (odtwarzanie multimediów, trochę grzebania po
internecie z YouTube włącznie) - zero problemów.
3. Zainstalowałem na czysto Windows 7 i oprogramowanie, które docelowo na
tym komputerze ma być. Komputer ani razu nie kwiknął mi jakimś błędem czy
BSODem.
4. Podkręciłem procesor do 3003 MHz (FSB 429MHz, taktowanie dla pamięci
858MHz, opóźnienia 5-5-5-15, command rate 2T przy napięciu zasilania 2,1V) -
OCCT, Orthos Stress Prime 2004, Unigine Heaven czy Valley - działają po
kilka godzin, nie sprawiają żadnych problemów, komputer stabilny.
Nie żebym się martwił tym, że komputer stabilnie działa. Pytanie moje
jednak, co mogło być przyczyną takiego zachowania? Ni z tego, ni z owego
płyta twierdzi, że nie może poprawnie wystartować na ustawieniach po
podkręceniu (choć działała na wartościach nominalnych), po czym jej to
całkowicie przechodzi i zachowuje się grzecznie niczym świeżo nakarmiony
osesek. MemTest sypie mi błędami na dowolnych wstawionych w płytę modułach -
niezależnie, czy są pojedynczo, parami, wszystkie cztery, jeden czy drugi
komplet dostępnych mi układów; z których to uruchomiony z pendrive'a Kubuntu
nic sobie nie robi podobnie, jak zainstalowany od podstaw system.
Płyta to Asus P5K-E/WiFi rev. 1.xx z BIOSem 0503 datowanym na 06/26/2007.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Kobiety przywiązują się przez względy. (Stendhal) ]
-
2. Data: 2013-04-14 16:07:23
Temat: Re: Asus P5K-E/WiFi + MemTest i zagwozdka
Od: "Klapocjusz" <a...@w...pl>
Brudne sloty pamięci, czyli brak styku. Kilku krotne wkładanie i wyciąganie
oczyściło styki.
-
3. Data: 2013-04-14 19:45:47
Temat: Re: Asus P5K-E/WiFi + MemTest i zagwozdka
Od: Tomek Głowacki <t...@n...o2.pl.cx>
W dniu 2013-04-14 12:54, Przemysław Ryk pisze:
> Nie żebym się martwił tym, że komputer stabilnie działa. Pytanie moje
> jednak, co mogło być przyczyną takiego zachowania? Ni z tego, ni z owego
> płyta twierdzi, że nie może poprawnie wystartować na ustawieniach po
> podkręceniu (choć działała na wartościach nominalnych), po czym jej to
> całkowicie przechodzi i zachowuje się grzecznie niczym świeżo nakarmiony
> osesek. MemTest sypie mi błędami na dowolnych wstawionych w płytę modułach -
> niezależnie, czy są pojedynczo, parami, wszystkie cztery, jeden czy drugi
> komplet dostępnych mi układów; z których to uruchomiony z pendrive'a Kubuntu
> nic sobie nie robi podobnie, jak zainstalowany od podstaw system.
>
> Płyta to Asus P5K-E/WiFi rev. 1.xx z BIOSem 0503 datowanym na 06/26/2007.
>
Miałem bardzo podobnie, ale przy płycie P5B. W pewnym momencie, komputer
nie chciał startować na przetaktowanych ustawieniach, nie ważne jakich
bym nie użył. Tylko default. Pierwszym symptomem było to, że często
komputer po zrobieniu "restart systemu" nie wstawał, trzeba było ręcznie
resetować. Drugim, często nie POSTował się - ciemność, brak piknięcia
głośniczka, pstryknięcie zasilaczem na twardo naprawiało problem. Poza
tym, komputer był stabilny jak skała, nawet pod dużym obciążeniem.
Pamięci akurat nie testowałem.
Problemem był... i tu ulubione stwierdzenie, motto grupy - zasilacz. Po
wymianie sześcioletniego BeQuieta na OCZ problem ustąpił :)
--
Tomek Głowacki
-
4. Data: 2013-04-14 20:14:58
Temat: Re: Asus P5K-E/WiFi + MemTest i zagwozdka
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Sun, 14 Apr 2013 16:07:23 +0200, Klapocjusz napisał(a):
> Brudne sloty pamięci, czyli brak styku. Kilku krotne wkładanie i wyciąganie
> oczyściło styki.
Hmm. To było w sumie pierwsze co zrobiłem, po zdjęciu bocznej ścianki
obudowy - i tak grafika była wymieniana, więc przeczyściłem styki swoją
drogą.
Niemniej jednak - pozostaje otwartym pytanie, skąd sprawna praca, skoro
MemTest sypie błędami?
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ - Men do things for women without expecting sex. ]
[ - Those would be men who just had sex. (The Big Bang Theory 01x02) ]
-
5. Data: 2013-04-14 20:14:58
Temat: Re: Asus P5K-E/WiFi + MemTest i zagwozdka
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Sun, 14 Apr 2013 19:45:47 +0200, Tomek Głowacki napisał(a):
> Miałem bardzo podobnie, ale przy płycie P5B. W pewnym momencie, komputer
> nie chciał startować na przetaktowanych ustawieniach, nie ważne jakich
> bym nie użył. Tylko default. Pierwszym symptomem było to, że często
> komputer po zrobieniu "restart systemu" nie wstawał, trzeba było ręcznie
> resetować. Drugim, często nie POSTował się - ciemność, brak piknięcia
> głośniczka, pstryknięcie zasilaczem na twardo naprawiało problem. Poza
> tym, komputer był stabilny jak skała, nawet pod dużym obciążeniem.
> Pamięci akurat nie testowałem.
>
> Problemem był... i tu ulubione stwierdzenie, motto grupy - zasilacz. Po
> wymianie sześcioletniego BeQuieta na OCZ problem ustąpił :)
Jest to też jakiś trop. Pozostaje mi tylko zorganizować coś sprawdzonego do
testów. :D
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Cynizm - sposób przyjmowania życia takim, jakie ono jest. ]
[ (JoeMonster.org - Demotywatory rosyjskie XIX) ]
-
6. Data: 2013-04-14 21:20:20
Temat: Re: Asus P5K-E/WiFi + MemTest i zagwozdka
Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>
W dniu 2013-04-14 20:14, Przemysław Ryk pisze:
> Dnia Sun, 14 Apr 2013 16:07:23 +0200, Klapocjusz napisał(a):
>
>> Brudne sloty pamięci, czyli brak styku. Kilku krotne wkładanie i wyciąganie
>> oczyściło styki.
>
> Hmm. To było w sumie pierwsze co zrobiłem, po zdjęciu bocznej ścianki
> obudowy - i tak grafika była wymieniana, więc przeczyściłem styki swoją
> drogą.
>
> Niemniej jednak - pozostaje otwartym pytanie, skąd sprawna praca, skoro
> MemTest sypie błędami?
MemTest czasem mnie zawodził, ja używam www.goldmemory.cz