-
1. Data: 2010-01-16 14:10:37
Temat: Alternatywa dla malowania proszkiem
Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
Elementy malowane proszkowo wygrzewa się w temperaturze ok. 200 stopni.
Niestety to co chcę pomalować nie wytrzyma tak wysokiej temperatury.
Czy jest jakaś technologia, która pozwala nanieść farbę na szorstki (po
piaskowaniu) element? Jakaś farba żywiczna czy coś?
Wiem, że można utwardzać farbę promieniami UV, ale w mojej okolicy
(Kraków) nikt tego nie robi albo nie mogę znaleźć. Powierzchnia do
malowania kilku nart nie jest metalowa, więc malowanie proszkiem odpada.
Tradycyjne malowanie mnie nie interesuje, bo proces ten trwałby zbyt
długo, potrzebowałbym z 10 warstw i koszty byłyby olbrzymie.
Do pomalowania mam ... narty, oczywiście górna część, na czarno.
:>
zyga
--
--force --nodeps --all
-
2. Data: 2010-01-16 15:10:39
Temat: Re: Alternatywa dla malowania proszkiem
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> Elementy malowane proszkowo wygrzewa si� w temperaturze ok. 200 stopni.
> Niestety to co chc� pomalowa� nie wytrzyma tak wysokiej
temperatury.
> Czy jest jaka� technologia, która pozwala nanie��
farb� na szorstki (po
> piaskowaniu) element? Jaka� farba şywiczna czy co�?
> Wiem, şe moşna utwardza� farb� promieniami UV, ale w mojej
okolicy
> (Kraków) nikt tego nie robi albo nie mog� znaleź�. Powierzchnia
do
> malowania kilku nart nie jest metalowa, wi�c malowanie proszkiem odpada.
> Tradycyjne malowanie mnie nie interesuje, bo proces ten trwa�by zbyt
> d�ugo, potrzebowa�bym z 10 warstw i koszty by�yby
olbrzymie.
>
> Do pomalowania mam ... narty, oczywi�cie górna
cz���, na czarno.
> :>
>
> zyga
> --
> --force --nodeps --all
Farba epoksydowa. Na dodatek to nie alternatywa tylko ścisły zamiennik malowania
proszkowego. Są epoksydowe proszki do malowania proszkowego jest i farba
epoksydowa w płynie. Trwałość, odporność mechaniczną i chemiczną mają takie
same. A z praktyki. Polska farba epoksydowa bardzo ładnie się rozlewa, bardzo
przyjemnie maluje się nią walkiem z gąbki.Trzeba tylko wyczaić moment w którym
wałek zaczyna się rozlatywać od rozpuszczalnika i wymienić go zanim się zacznie
rozwalać. Nie polecam zagranicznych epoksydowych bo nigdy ich nie używałem. Są
przeciętnie 3 razy droższe od polskiej i nie będą nic lepsze. Epoksyd to epoksyd.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2010-01-16 15:35:50
Temat: Re: Alternatywa dla malowania proszkiem
Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
>> Elementy malowane proszkowo wygrzewa si� w temperaturze ok. 200 stopni.
>> Niestety to co chc� pomalowa� nie wytrzyma tak wysokiej
temperatury.
>> Czy jest jaka� technologia, która pozwala nanie��
farb� na szorstki (po
>> piaskowaniu) element? Jaka� farba şywiczna czy co�?
>> Wiem, şe moşna utwardza� farb� promieniami UV, ale w mojej
okolicy
>> (Kraków) nikt tego nie robi albo nie mog� znaleź�. Powierzchnia
do
>> malowania kilku nart nie jest metalowa, wi�c malowanie proszkiem odpada.
>> Tradycyjne malowanie mnie nie interesuje, bo proces ten trwa�by zbyt
>> d�ugo, potrzebowa�bym z 10 warstw i koszty by�yby
olbrzymie.
>>
>> Do pomalowania mam ... narty, oczywi�cie górna
cz���, na czarno.
>> :>
>>
> Farba epoksydowa. Na dodatek to nie alternatywa tylko ścisły zamiennik malowania
> proszkowego. Są epoksydowe proszki do malowania proszkowego jest i farba
> epoksydowa w płynie. Trwałość, odporność mechaniczną i chemiczną mają takie
> same. A z praktyki. Polska farba epoksydowa bardzo ładnie się rozlewa, bardzo
> przyjemnie maluje się nią walkiem z gąbki.Trzeba tylko wyczaić moment w którym
> wałek zaczyna się rozlatywać od rozpuszczalnika i wymienić go zanim się zacznie
> rozwalać. Nie polecam zagranicznych epoksydowych bo nigdy ich nie używałem. Są
> przeciętnie 3 razy droższe od polskiej i nie będą nic lepsze. Epoksyd to epoksyd.
Jakąś nazwę rzuć.
W marketach budowlanych ludzie się mało znają.
zyga
--
--force --nodeps --all
-
4. Data: 2010-01-16 19:54:54
Temat: Re: Alternatywa dla malowania proszkiem
Od: Jakub Tarczewski <a...@g...pl>
>
> Jakąś nazwę rzuć.
> W marketach budowlanych ludzie się mało znają.
>
nie jestem pewien, czy market budowlany to w tym wypadku właściwy adres...
Osobiście mam b. dobre doświadczenia z Epinoxem (https://oliva.com.pl/ i
http://www.farbyjachtowe.pl/), zresztą w ogóle farby Oliwy mają od kilku
lat świetną opinię. Ale w markecie ich raczej nie dostaniesz; nb. ta
druga firma ma nieźle działający sklep internetowy.
-
5. Data: 2010-01-16 20:02:26
Temat: Re: Alternatywa dla malowania proszkiem
Od: PeJot <P...@o...pl>
W dniu 2010-01-16 16:10, kogutek pisze:
> Polska farba epoksydowa bardzo ładnie się rozlewa, bardzo
> przyjemnie maluje się nią walkiem z gąbki.Trzeba tylko wyczaić moment w którym
> wałek zaczyna się rozlatywać od rozpuszczalnika i wymienić go zanim się zacznie
> rozwalać.
Nie prościej malować wałkiem welurowym ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
6. Data: 2010-01-18 07:41:29
Temat: Re: Alternatywa dla malowania proszkiem
Od: PeJot <P...@0...pl>
W dniu 2010-01-16 15:10, Zygmunt M. Zarzecki pisze:
> Elementy malowane proszkowo wygrzewa się w temperaturze ok. 200 stopni.
> Niestety to co chcę pomalować nie wytrzyma tak wysokiej temperatury.
> Czy jest jakaś technologia, która pozwala nanieść farbę na szorstki (po
> piaskowaniu) element? Jakaś farba żywiczna czy coś?
> Wiem, że można utwardzać farbę promieniami UV, ale w mojej okolicy
> (Kraków) nikt tego nie robi albo nie mogę znaleźć. Powierzchnia do
> malowania kilku nart nie jest metalowa, więc malowanie proszkiem odpada.
> Tradycyjne malowanie mnie nie interesuje, bo proces ten trwałby zbyt
> długo, potrzebowałbym z 10 warstw i koszty byłyby olbrzymie.
>
> Do pomalowania mam ... narty, oczywiście górna część, na czarno.
> :>
Miałem malować proszkiem amortyzator. Odstraszyły mnie trochę cena i
bardziej terminy. Koniec końców stanęło na *wałku*.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
7. Data: 2010-01-18 12:51:20
Temat: Re: Alternatywa dla malowania proszkiem
Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
>> Elementy malowane proszkowo wygrzewa się w temperaturze ok. 200 stopni.
>> Niestety to co chcę pomalować nie wytrzyma tak wysokiej temperatury.
>> Czy jest jakaś technologia, która pozwala nanieść farbę na szorstki (po
>> piaskowaniu) element? Jakaś farba żywiczna czy coś?
>> Wiem, że można utwardzać farbę promieniami UV, ale w mojej okolicy
>> (Kraków) nikt tego nie robi albo nie mogę znaleźć. Powierzchnia do
>> malowania kilku nart nie jest metalowa, więc malowanie proszkiem odpada.
>> Tradycyjne malowanie mnie nie interesuje, bo proces ten trwałby zbyt
>> długo, potrzebowałbym z 10 warstw i koszty byłyby olbrzymie.
>>
>> Do pomalowania mam ... narty, oczywiście górna część, na czarno.
>> :>
>
> Miałem malować proszkiem amortyzator. Odstraszyły mnie trochę cena i
> bardziej terminy. Koniec końców stanęło na *wałku*.
A za ile?
zyga
--
--force --nodeps --all
-
8. Data: 2010-01-18 12:56:31
Temat: Re: Alternatywa dla malowania proszkiem
Od: PeJot <P...@0...pl>
W dniu 2010-01-18 13:51, Zygmunt M. Zarzecki pisze:
> A za ile?
>
> zyga
Wałek 2 szt 2.99,-
Kuwetka 1.99,-
Farba "z półki" ( na aluminium ).
Za lakierowanie proszkowe 2 lag wołali 50,- +VAT.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
9. Data: 2010-01-18 12:59:28
Temat: Re: Alternatywa dla malowania proszkiem
Od: PeJot <P...@0...pl>
W dniu 2010-01-18 13:51, Zygmunt M. Zarzecki pisze:
>> Miałem malować proszkiem amortyzator. Odstraszyły mnie trochę cena i
>> bardziej terminy. Koniec końców stanęło na *wałku*.
>
> A za ile?
Wałek 2 szt 2.99,-
Kuwetka 1.99,-
Farba "z półki" ( na aluminium ).
Za lakierowanie proszkowe 2 lag wołali 50,- +VAT. Do tego cienka
warstwa, która nie kryje drobnych rys. Jeśli lagi poniszczę, po sezonie
podmaluję i będzie OK, a przy proszku trzeba by zaczynać od nowa.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
10. Data: 2010-01-18 13:07:31
Temat: Re: Alternatywa dla malowania proszkiem
Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
>>> Miałem malować proszkiem amortyzator. Odstraszyły mnie trochę cena i
>>> bardziej terminy. Koniec końców stanęło na *wałku*.
>>
>> A za ile?
>
> Wałek 2 szt 2.99,-
> Kuwetka 1.99,-
> Farba "z półki" ( na aluminium ).
>
> Za lakierowanie proszkowe 2 lag wołali 50,- +VAT. Do tego cienka
Bo tyle kosztuje minimalna usługa.
zyga
--
--force --nodeps --all