-
21. Data: 2017-10-14 17:13:12
Temat: Re: Akumulator... w styropianie.
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sat, 14 Oct 2017 16:03:46 +0100, PiteR wrote:
> To kup drugi akumulator i trzymaj w domu. Dorób śruby na motylki gdzie
> będziesz podłączał kable z widełkami. Jedna na silniku druga na klemie
> plus. Jeśli będzie siekiera -20' to weźmiesz akku z domu.
>
> Tylko czy otworzysz maskę hyhy ;)
Zawsze można przez gniazdo zapalniczki - bezpiecznik tam duży, do
wspomożenia na jedno odpalenie starczy.
Mateusz
-
22. Data: 2017-10-14 17:18:46
Temat: Re: Akumulator... w styropianie.
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Budzik pisze tak:
>> Pojemnik jest do przenoszenia akumulatora
>> na noc do domu, więc zachowa temperaturę prawie pokojową
>> przed rozruchem.
>>
> O w morde... Powaznie ludzie maja takie pomysły?
Nie każdy ma w samochodzie 100Ah są 36Ah a niektórzy ;) mają
wyprowadzone kable w kabinie więc nie otwierają w ogole zimnej maski.
Tak wiem, że w razie dachowania może rozwalić mi łeb ale mogę równie
dobrze wieźć glazurę ;)
--
Piter
http://piterpro.private.pl/xnews/
-
23. Data: 2017-10-14 19:53:46
Temat: Re: Akumulator... w styropianie.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik cef c...@i...pl ...
>> Akumulator to taki gzor ze jak sie kupi nowy i trwale zamocuje do
>> karoserii to nalezy o nimzapomniec na kilka lat.
>
> Mój każdy kolejny akumulator taki był z wyjątkiem favoritki - tam co
> by nie włożył, to zaraz padało :-)
>
Moze był problem z ładowaniem?
> Noszenie w zime oznacza ze nie bedzie on wlasciwie przymocowany bo
> komu by sie chcialo przy - 10 codziennie go przykrecac i odkrecac.
>
Sa klemy zaciskane.
> No to po co ten pojemnik? Przecież opakowanie aku na dworze by nic
> nie dało, więc to chyba jest nosidełko. Poza tym nie musi nosić
> codziennie, wystarczy przy jakimś większym mrozie albo jak auto ma
> stac długo.
>
Wiesz, w necie mozna kupic sporo rzeczy ktore nic nie daja, nawet do
samochodów :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Argumentowi "Bo nie!" przeciwstawiam
kontrargument "Bo tak!". Tomasz 'tsca' Sienicki
-
24. Data: 2017-10-14 19:53:46
Temat: Re: Akumulator... w styropianie.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik PiteR e...@f...pl ...
>>> Pojemnik jest do przenoszenia akumulatora
>>> na noc do domu, więc zachowa temperaturę prawie pokojową
>>> przed rozruchem.
>>>
>> O w morde... Powaznie ludzie maja takie pomysły?
>
> Nie każdy ma w samochodzie 100Ah są 36Ah a niektórzy ;) mają
> wyprowadzone kable w kabinie więc nie otwierają w ogole zimnej maski.
>
> Tak wiem, że w razie dachowania może rozwalić mi łeb ale mogę równie
> dobrze wieźć glazurę ;)
>
Ja mam tez aku w kabinie, ale pod podłoga i zamontowanie jest troche
bardziej kłopotliwe nizby mogło być pod maska.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze,
to znaczy, że coś przeoczyłeś." Ed Murphy
-
25. Data: 2017-10-14 20:08:49
Temat: Re: Akumulator... w styropianie.
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 14.10.2017 o 06:49, LinFanQri pisze:
> Warto wydać w sklepie ~30PLN na styropianowy pojemnik dla akumulatora w
> samochodzie? Zapowiadają zimę stulecia... w największych mrozach w
> zeszłym roku aku miał czasami problem żeby zakręcić... Tak się
> zastanawiam czy taka izolacja naprawdę pomoże czy tylko i wyłącznie
> swoją głowę uspokoję :)
Nic nie uspokoisz. Akumulator, jak słaby, to słaby i żadne "ocieplenie"
mu nie pomoże. Wrzuć 30 zł do skarbonki i zbieraj na nowy akumulator,
albo wydaj na sprawdzenie instalacji elektrycznej. Być może masz
kiepskie ładowanie. U mnie stwierdzili, że mam ładowanie na 14,0 V i po
wymianie regulatora napięcia jest teraz 14,6 i (mam nadzieję) śpię spokojnie
Jacek
-
26. Data: 2017-10-14 20:18:09
Temat: Re: Akumulator... w styropianie.
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 14.10.2017 o 17:00, Budzik pisze:
> Użytkownik Marcin N m...@o...pl ...
>
>>>>> najpierw musiałbyś sprawdzić empirycznie, czy temperatura
>>>>> akumulatora podczas pracy jest cokolwiek wyższa niż otoczenia.
>>>>> jeśli z jakiegoś powodu jest, to wtedy warto powstrzymać
>>>>> oddawanie ciepła. Tak wiec ocieplenie tylko wtedy gdy jakoś ten
>>>>> akumulator podgrzejesz
>>>>
>>>> Akumulator sam się podgrzewa podczas generowania prądu. Reakcje
>>>> chemiczne wydzielają w nim ciepło.
>>>
>>> No i?
>>
>> Co jest?
>>
> No pytam jaki z tego mozna wyciągnac wniosek w kontekscie trzymania aku w
> styropianie. Po prostu zaden wniosek nie przyszedł mi do głowy.
>
napisałem "sprawdzić empirycznie" Jeśli temperatura jest znacząco
wyższa, da się ją utrzymać choćby od wieczora do rana - tak. ale mnie
sie wydaje że podczas normalnego użytkowania auta, wydzielanie ciepła w
akumulatorze jest tak małe że nawet 1cm styropianu nie spowoduje wzrostu
temperatury z minus 15 na plus 15.
ToMasz
-
27. Data: 2017-10-14 20:27:17
Temat: Re: Akumulator... w styropianie.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Nie o klemy chodzi tylko o przykrecenie akumulatora do karoserii. Czasami jest to
ramka czesto plastikowy element na jedna srube M8. Z reguly jest w gownianym miejscu
a zalozenie czegokolwiek na akumulator uniemozliwia zamocowanie tym plastikiem.
-
28. Data: 2017-10-14 20:40:59
Temat: Re: Akumulator... w styropianie.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik ToMasz t...@p...fm.com.pl ...
>>>>>> najpierw musiałbyś sprawdzić empirycznie, czy temperatura
>>>>>> akumulatora podczas pracy jest cokolwiek wyższa niż otoczenia.
>>>>>> jeśli z jakiegoś powodu jest, to wtedy warto powstrzymać
>>>>>> oddawanie ciepła. Tak wiec ocieplenie tylko wtedy gdy jakoś ten
>>>>>> akumulator podgrzejesz
>>>>>
>>>>> Akumulator sam się podgrzewa podczas generowania prądu. Reakcje
>>>>> chemiczne wydzielają w nim ciepło.
>>>>
>>>> No i?
>>>
>>> Co jest?
>>>
>> No pytam jaki z tego mozna wyciągnac wniosek w kontekscie trzymania
>> aku w styropianie. Po prostu zaden wniosek nie przyszedł mi do
>> głowy.
>>
> napisałem "sprawdzić empirycznie" Jeśli temperatura jest znacząco
> wyższa, da się ją utrzymać choćby od wieczora do rana - tak. ale
> mnie sie wydaje że podczas normalnego użytkowania auta, wydzielanie
> ciepła w akumulatorze jest tak małe że nawet 1cm styropianu nie
> spowoduje wzrostu temperatury z minus 15 na plus 15.
> ToMasz
Hmm.
Czyli ze jakby temperatura podnosiła sie powiedzmy o 30 stopni to
styropianowe puzderko utrzyma te temperature do rana kiedy na dworze -30?
Raczej nie...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jeżeli skupisz uwagę tylko na własnej racji, wyzwalasz przeciwne ci siły,
które mogą cię pokonać. To często popełniana omyłka. Frank Herbert
-
29. Data: 2017-10-14 21:00:52
Temat: Re: Akumulator... w styropianie.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
> Nie o klemy chodzi tylko o przykrecenie akumulatora do karoserii.
> Czasami jest to ramka czesto plastikowy element na jedna srube M8. Z
> reguly jest w gownianym miejscu a zalozenie czegokolwiek na
> akumulator uniemozliwia zamocowanie tym plastikiem.
>
W sumie racja.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert
-
30. Data: 2017-10-14 22:33:51
Temat: Re: Akumulator... w styropianie.
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2017-10-14 o 06:49, LinFanQri pisze:
> Warto wydać w sklepie ~30PLN na styropianowy pojemnik dla akumulatora w
> samochodzie? Zapowiadają zimę stulecia... w największych mrozach w
> zeszłym roku aku miał czasami problem żeby zakręcić... Tak się
> zastanawiam czy taka izolacja naprawdę pomoże czy tylko i wyłącznie
> swoją głowę uspokoję :)
Ja bym zrobił tak - wykombinował matę grzejną jaka jest w fotelach i
otulił tym akumulator. Ma to moc powiedzmy 30 W, więc zużycie na godzinę
to ok. 2,5 Ah (czy dobrze policzyłem?). Jeśli aku w miarę dobry, to na
noc powinno wystarczyć, żeby rano odpalić i jeszcze zostało. Problem w
tym, że przy krótkich trasach by się nie podładował.
Inny patent to zamontować dodatkowe ładowanie, ale trzeba mieć na
podwórku możliwość podpięcia do sieci. W zasadzie tylko dla właścicieli
domków jednorodzinnych.
http://instalacje.intercars.com.pl/ogrzewanie-postoj
owe/defa-warmup-informacje-ogolne/
T.