-
11. Data: 2016-08-02 18:52:12
Temat: Re: A1 - kolejni łowcy nagrody Darwina
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2016-08-02 o 13:44, twistedme pisze:
> W dniu 2016-08-02 o 11:23, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Przemyslaw P." napisał w wiadomości
>>> 5 niepełnosprytnych próbowało ominąć korek po kolizji
>>> http://www.tvn24.pl/lodz-piec-aut-pod-prad-na-a1-pol
icja-szuka-kierowcow,665365,s.html
>>>
>>>
>>
>> Hm, jakbys _stal_ w _korku_ na austrostradzie 50m za zjazdem, to kto wie
>> co by bylo dalej.
>>
>> Mowisz, ze bys grzecznie stal ? A jakby to bylo 10m za krawedzia
>> barierki ? :-)
>>
>> J.
>>
> No i co się takiego stało? Przecież jechali bokiem, podczas gdy reszta
> stała w korku.
>
To się stało, że a. na autostradzie nie można zawracać, ani cofać; b.
pas awaryjny jest dla karetek, straży pożarnej, policji. Tak się zdarzyć
może, że któregoś dnia Ty będziesz miał wypadek na autostradzie i
karetka nie będzie mogła dojechać, bo będzie miała czołowe z
nadjeżdżającym z przeciwka autem na pasie awaryjnym...
-
12. Data: 2016-08-02 19:10:56
Temat: Re: A1 - kolejni łowcy nagrody Darwina
Od: Kaczin <j...@p...interia.pl>
W dniu 02.08.2016 o 13:44, twistedme pisze:
> No i co się takiego stało? Przecież jechali bokiem, podczas gdy reszta
> stała w korku.
>
Ty taki głupi się urodziłeś czy miałeś jakiś wypadek?
--
Kaczin
-
13. Data: 2016-08-02 19:25:11
Temat: Re: A1 - kolejni łowcy nagrody Darwina
Od: twistedme <t...@o...pl>
W dniu 2016-08-02 o 18:52, Poldek pisze:
> W dniu 2016-08-02 o 13:44, twistedme pisze:
>> W dniu 2016-08-02 o 11:23, J.F. pisze:
>>> Użytkownik "Przemyslaw P." napisał w wiadomości
>>>> 5 niepełnosprytnych próbowało ominąć korek po kolizji
>>>> http://www.tvn24.pl/lodz-piec-aut-pod-prad-na-a1-pol
icja-szuka-kierowcow,665365,s.html
>>>>
>>>>
>>>>
>>>
>>> Hm, jakbys _stal_ w _korku_ na austrostradzie 50m za zjazdem, to kto wie
>>> co by bylo dalej.
>>>
>>> Mowisz, ze bys grzecznie stal ? A jakby to bylo 10m za krawedzia
>>> barierki ? :-)
>>>
>>> J.
>>>
>> No i co się takiego stało? Przecież jechali bokiem, podczas gdy reszta
>> stała w korku.
>>
>
> To się stało, że a. na autostradzie nie można zawracać, ani cofać;
Jechać powyżej 140 km/h też nie można, a jednak ludzie nie postulują o
zabieranie z miejsca prawa jazdy takim kierowcom, jak to ma miejsce w
komentarzach pod tym linkiem.
b.
> pas awaryjny jest dla karetek, straży pożarnej, policji. Tak się zdarzyć
> może, że któregoś dnia Ty będziesz miał wypadek na autostradzie i
> karetka nie będzie mogła dojechać, bo będzie miała czołowe z
> nadjeżdżającym z przeciwka autem na pasie awaryjnym...
Ja nigdzie nie napisałem, że uważam, że to powinno być powszechne
postępowanie. Założyłem, że nie jechali daleko i w tym konkretnym
przypadku, przy tym natężeniu, rodzaju ruchu (ślimaczące się auta z
dużymi odstępami) i takiej widoczności, jak na filmie zagrożenie było
znikome (żadne) i jak widać nikomu nic się nie stało.
Przepisy przepisami, a życie życiem... Zrobili źle, prawdopodobnie z
wygodnictwa, bo raczej nie dlatego, że nagle żony im zaczęły rodzić, ale
nie mówmy od razu, że "Powinno sie zabrac prawojazdy na 5 lat.
(http://www.tvn24.pl)", "nagroda Darwina" i afera, że wymaga pisania o
tym artykułu na ogólnopolskim portalu.
Jak ktoś rzeczywiście jedzie pod prąd na autostradzie, czyli zaiwania
ponad 100km/h nie po tej stronie, co trzeba, to to jest masakra i temu
się należy przyjrzeć, zbadać, czy aby wjazdy/zjazdy są dostatecznie
dobrze oznaczone i skonstruowane, żeby wyeliminować takie przypadki do
zera.
Wiele razy zdarzało mi się w niestandardowy sposób ominąć jakiś zator
(np. jednym kołem po chodniku, którym nikt nie szedł) nie powodując
żadnego zagrożenia, ani nie wpychając się przed nikogo i nie uważam, że
zrobiłem coś złego.
-
14. Data: 2016-08-02 20:10:26
Temat: Re: A1 - kolejni łowcy nagrody Darwina
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "twistedme" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:57a0d77a$0$12549$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2016-08-02 o 18:52, Poldek pisze:
>>>> http://www.tvn24.pl/lodz-piec-aut-pod-prad-na-a1-pol
icja-szuka-kierowcow,665365,s.html
>> pas awaryjny jest dla karetek, straży pożarnej, policji. Tak się
>> zdarzyć
>> może, że któregoś dnia Ty będziesz miał wypadek na autostradzie i
>> karetka nie będzie mogła dojechać, bo będzie miała czołowe z
>> nadjeżdżającym z przeciwka autem na pasie awaryjnym...
>Ja nigdzie nie napisałem, że uważam, że to powinno być powszechne
>postępowanie. Założyłem, że nie jechali daleko i w tym konkretnym
>przypadku, przy tym natężeniu, rodzaju ruchu (ślimaczące się auta z
>dużymi odstępami) i takiej widoczności, jak na filmie zagrożenie było
>znikome (żadne) i jak widać nikomu nic się nie stało.
No, za chwile byla kwestia zjazdu w zjazd. To juz takie bezpieczne nie
bylo.
Choc jeszcze chwila i ruch zjezdzajacy mogl sie zablokowac :-)
Gdzies tam byla kwestia momentu przyjazdu tej karetki - przyjezdza, a
tu pas zablokowany, bo nie tylko 5 zechcialo zawrocic, a teraz stoja i
czekaja ...
J.
-
15. Data: 2016-08-02 20:59:27
Temat: Re: A1 - kolejni łowcy nagrody Darwina
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Kaczin"
Ty taki głupi się urodziłeś czy miałeś jakiś wypadek?
---
Opluj go, opluj
-
16. Data: 2016-08-02 21:31:38
Temat: Re: A1 - kolejni łowcy nagrody Darwina
Od: "Przemyslaw P." <p...@g...com>
Kilka godzin to ok 10l paliwa - raczej nie schodzę do takiego stanu zbiornika, poza
tym można zawsze zgasić auto.
Zresztą, sam zauważyłeś, że próbowali wjechać na zjazd, gdzie auta jechały a nie
stały, więc ryzyko wzrasta znacznie. I tak naprawdę nie chodzi tu tylko o tą
konkretną sytuację - następnym razem mogą odwalić bardziej niebezpieczny manewr,
tylko dlatego, że do tej pory im się udawało. I tak to zazwyczaj właśnie wygląda -
czołówka na trzeciego, wypadnięcie na łuku, itp. A przecież do tej pory jakoś się
udawało, wczoraj szwagier 140 tędy leciał i jeszcze zapas miał...
Kurde, ludzie! Aż tak nisko cenicie własne życie, że warto je ryzykować dla tych paru
minut?
-
17. Data: 2016-08-03 02:25:52
Temat: Re: A1 - kolejni łowcy nagrody Darwina
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** J.F. pisze tak:
> i czy klima na tych pare godzin bedzie
w dupach się powywracało ;)
--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.
-
18. Data: 2016-08-03 07:02:06
Temat: Re: A1 - kolejni łowcy nagrody Darwina
Od: twistedme <t...@o...pl>
W dniu 2016-08-02 o 21:31, Przemyslaw P. pisze:
> Kilka godzin to ok 10l paliwa - raczej nie schodzę do takiego stanu zbiornika, poza
tym można zawsze zgasić auto.
> Zresztą, sam zauważyłeś, że próbowali wjechać na zjazd, gdzie auta jechały a nie
stały, więc ryzyko wzrasta znacznie.
> I tak naprawdę nie chodzi tu tylko o tą konkretną sytuację
No właśnie chodzi. O sytuacje awaryjne na autostradzie, kiedy masz
perspektywę kilkugodzinnego stania w korku.
http://kontakt24.tvn24.pl/stali-w-korku-na-a4-zawroc
ili-i-ruszyli-pod-prad-czekala-na-nich-policja,20842
3.html
>- następnym razem mogą odwalić bardziej niebezpieczny manewr, tylko dlatego, że do
tej pory im się udawało.
Nie sądzę. Czemu to tak rozciągasz?
Ja się odnoszę tylko do tego, co widać na filmie i tam, moim zdaniem
zagrożenie było bliskie 0, w tych warunkach, przy tej widoczności itd.
Nie wiem, czy zdecydowałbym się na taki manewr, musiałbym to ocenić na
żywo, ale dopuściłbym takie zachowanie w awaryjnej sytuacji, a moją
jazdę uznaję za bardzo bezpieczną w porównaniu do tego, co widzę na drogach.
I tak to zazwyczaj właśnie wygląda - czołówka na trzeciego, wypadnięcie
na łuku, itp. A przecież do tej pory jakoś się udawało, wczoraj szwagier
140 tędy leciał i jeszcze zapas miał...
> Kurde, ludzie! Aż tak nisko cenicie własne życie, że warto je ryzykować dla tych
paru minut?
>
Jeżdżę 2x w miesiącu po 700km polskimi drogami i powiem, że życzyłbym
sobie i innym, żeby największym zagrożeniem jakie spotykam było to, co
widać na pierwszym filmie.
-
19. Data: 2016-08-03 07:10:53
Temat: Re: A1 - kolejni łowcy nagrody Darwina
Od: Shrek <...@w...pl>
On 03.08.2016 07:02, twistedme wrote:
> a moją
> jazdę uznaję za bardzo bezpieczną w porównaniu do tego, co widzę na
> drogach.
Nie chcę cię martwić, ale w Polsce 99% samców jeździ znacznie lepiej niż
średnia, a nawet jak zapierdalają to robią to "szybko, ale bezpiecznie";)
Shrek
-
20. Data: 2016-08-03 07:39:54
Temat: Re: A1 - kolejni łowcy nagrody Darwina
Od: twistedme <t...@o...pl>
W dniu 2016-08-03 o 07:10, Shrek pisze:
> On 03.08.2016 07:02, twistedme wrote:
>
>> a moją
>> jazdę uznaję za bardzo bezpieczną w porównaniu do tego, co widzę na
>> drogach.
>
> Nie chcę cię martwić, ale w Polsce 99% samców jeździ znacznie lepiej niż
> średnia, a nawet jak zapierdalają to robią to "szybko, ale bezpiecznie";)
>
> Shrek
>
Tak... Jak już to napisałem, to pomyślałem, że tak to może zostać
odebrane :) bo faktycznie trudno siebie ocenić obiektywnie.
Nie wiem co mam napisać :) Tam gdzie można jechać 90 jadę raczej 90 (max
100-110), jak nie ma możliwości bezpiecznego wyprzedzenia, to jadę
grzecznie 50km/h, nie wciskam się, nie wykonuję niesygnalizowanych lub
dziwnych manewrów. Jak nie ma warunków, to zwalniam mimo braku
ograniczenia itd. itp.
Przez 15 lat dostałem 2 mandaty za nieznaczne przekroczenie (15-25 km/h)
na trasie.
Wiem, co widzę na drogach i o manewrach, które ludzie wykonują nagminnie
nigdy bym nie pomyślał jak np. znaczne przekraczanie prędkości,
wyprzedzanie przed wzniesieniem/zakrętem, wyprzedzanie po jednym
samochodzie i wciskanie się między auta na cm., wyprzedzanie zmuszające
auta z przeciwka do zwolnienia lub zjazdu na pobocze, wyprzedzanie
innych a szczególnie rowerzystów na mm itp.