-
1. Data: 2009-09-03 22:22:17
Temat: A propo malowania pasow
Od: "Tmek" <g...@o...pl>
We wroclawiu poszli na calosc.
http://www.wroclawjutro.pl/index.php?option=com_joom
gallery&func=detail&id=136&Itemid=53#joomimghttp://t
inyurl.com/kt4eynNie sadze aby byla to jakas specjalna farba, wiec nie zycze nikomu
coby sietam znalazl w czasie kiedy jest to mokre.Jak pisza "To na razie eksperyment,
ale jeżeli się powiedzie, we Wrocławiuwszystkie skrzyżowania będą pomarańczowe"Oby
sie nie powiodl. Tylko zeby tak bylo, to jest duza szansa ze ktoswczesniej na tym
ucierpi. Bezsens totalny.pzdrTmek
-
2. Data: 2009-09-03 22:40:02
Temat: Re: A propo malowania pasow
Od: Sir Piernik <d...@p...onet.pl>
Tmek pisze:
...>8
> Nie sadze aby byla to jakas specjalna farba, wiec nie zycze nikomu
> coby sietam znalazl w czasie kiedy jest to mokre.
Zdziwisz sie - wyglada na wyjatkowo szorstkie, przetestwowalem
(wprawdzie na sucho) i trzyma!
Pozdrawiam
--
Sir Piernik
Betvelwe
-
3. Data: 2009-09-04 05:08:17
Temat: Re: A propo malowania pasow
Od: WIADRO <w...@g...com>
On 4 Wrz, 00:22, "Tmek" <g...@o...pl> wrote:
> We wroclawiu poszli na calosc.
> http://www.wroclawjutro.pl/index.php?option=com_joo
mgallery&func=deta...sadze aby byla to jakas specjalna farba, wiec nie zycze nikomu
coby sietam znalazl w czasie kiedy jest to mokre.Jak pisza "To na razie eksperyment,
ale jeżeli się powiedzie, we Wrocławiuwszystkie skrzyżowania będą pomarańczowe"Oby
sie nie powiodl. Tylko zeby tak bylo, to jest duza szansa ze ktoswczesniej na tym
ucierpi. Bezsens totalny.pzdrTmek
Na co to komu? Co co to komu?
widać że lobby farby wkroczył do drogowców?
Jaki sens jest w tym malowaniu?
Jest to niezgodne z przepisami, nie jest to żadne oznaczenie jezdni ,
ani żaden z określonym w ustawie znaków poziomych.
Ciekawe kto komu posmarował?
--
Wiadro(SoldierAK)
-
4. Data: 2009-09-04 07:02:45
Temat: Re: A propo malowania pasow
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
WIADRO wydusił z siebie te słowy:
> Jest to niezgodne z przepisami, nie jest to żadne oznaczenie jezdni ,
> ani żaden z określonym w ustawie znaków poziomych.
> Ciekawe kto komu posmarował?
tzn jaki przepis mówi o tym, w jakim kolorze musi być droga/skrzyżowanie?
ps. A w niektorych państwach pomysł z malowaniem skrzyzowan jest całkiem
stary..
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI
-
5. Data: 2009-09-04 07:11:31
Temat: Re: A propo malowania pasow
Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h7qe2n$ekd$1@inews.gazeta.pl...
> WIADRO wydusił z siebie te słowy:
>
>> Jest to niezgodne z przepisami, nie jest to żadne oznaczenie jezdni ,
>> ani żaden z określonym w ustawie znaków poziomych.
>> Ciekawe kto komu posmarował?
>
>
> tzn jaki przepis mówi o tym, w jakim kolorze musi być droga/skrzyżowanie?
>
> ps. A w niektorych państwach pomysł z malowaniem skrzyzowan jest całkiem
> stary..
Malowanie zawsze zmniejsza przyczepność asfaltu - zwłaszcza w czasie
deszczu.
Czy jeśli dojdzie do wypadku - będę mógł żądać odszkodowania od miasta?
MN
-
6. Data: 2009-09-04 07:19:32
Temat: Re: A propo malowania pasow
Od: Monster <"alpy2usun _to"@op.pl>
Marcin N pisze:
>
> Malowanie zawsze zmniejsza przyczepność asfaltu - zwłaszcza w czasie
> deszczu.
Są takie sprytne farby co trzymają jak papier ścierny-np. krawędź winkli
na torze,ale raczej nam nie grozi.
> Czy jeśli dojdzie do wypadku - będę mógł żądać odszkodowania od miasta?
>
> MN
Możesz,ale czy dostaniesz...
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
7. Data: 2009-09-04 08:37:33
Temat: Re: A propo malowania pasow
Od: rg <r...@g...com>
On Sep 4, 9:11 am, "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
> Malowanie zawsze zmniejsza przyczepność asfaltu - zwłaszcza w czasie
> deszczu.
>
> Czy jeśli dojdzie do wypadku - będę mógł żądać odszkodowania od miasta?
>
> MN
A co, planujesz tam jeździć w kółko dopóki się nie wypier***lisz?
Nie wiem jaka farba, ale jeżeli skrzyżowanie jest skomplikowane to
chyba fajnie jest widzieć gdzie są poszczególne pasy ruchu i gdzie się
zatrzymać żeby nie blokować innych?
R
-
8. Data: 2009-09-04 08:44:29
Temat: Re: A propo malowania pasow
Od: "grzech" <z...@w...pl>
"jeżeli się powiedzie..."
To przemalują wszystkie drogi - bo niby bezpieczniej - jak ze światłami,
radarami w krzakach itp?;)
grzech
vl800
-
9. Data: 2009-09-04 08:45:08
Temat: Re: A propo malowania pasow
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
rg wydusił z siebie te słowy:
>
> A co, planujesz tam jeździć w kółko dopóki się nie wypier***lisz?
> Nie wiem jaka farba, ale jeżeli skrzyżowanie jest skomplikowane to
> chyba fajnie jest widzieć gdzie są poszczególne pasy ruchu i gdzie się
> zatrzymać żeby nie blokować innych?
> R
cos mi sie zdaje, ze nie oglądałeś zdjęcia ;)
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI
-
10. Data: 2009-09-04 09:29:30
Temat: Re: A propo malowania pasow
Od: rg <r...@g...com>
On Sep 4, 10:45 am, "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl> wrote:
> rg wydusił z siebie te słowy:
>
>
>
> > A co, planujesz tam jeździć w kółko dopóki się nie wypier***lisz?
> > Nie wiem jaka farba, ale jeżeli skrzyżowanie jest skomplikowane to
> > chyba fajnie jest widzieć gdzie są poszczególne pasy ruchu i gdzie się
> > zatrzymać żeby nie blokować innych?
> > R
>
> cos mi sie zdaje, ze nie oglądałeś zdjęcia ;)
>
> --
> Pozdrawiam
> Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
> Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
> HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI
Jasnowidz czy co? No dobra już sobie obejrzałem. Rzeczywiście ktoś
bardzo sumiennie podszedł do malowania skrzyżowania na pomarańczowo,
pewnie są sposoby żeby zużyć mniej farby i uzyskać ten efekt, ale co
tam. Może we Wrocławiu tak trzeba żeby kierowcy umieli ustalić ile
pasów jest na jezdni?