-
1. Data: 2009-04-23 22:12:33
Temat: 230V i transoptor
Od: "Nickelodeon" <N...@...b>
Jest sobie transoptor LTV814 - ma 2 diody świecące antyrównolegle, pewnie z
myślą o prądzie zmiennym.
Chcę tym zrobić detektor zera sieci w następujący sposób
L1(faza sieci) ---- 220n/400V ---- 2kohm/2W ---- transoptor ------------ N
(neutralny sieci)
Czym to dobezpieczyć żeby przypadkowe wzrosty napięcia, przepięcia,
włączania na szczycie sinusoidy nie spaliły mi ledów w transoptorze? Jest
szansa, że to padnie ?
-
2. Data: 2009-04-24 07:11:09
Temat: Re: 230V i transoptor
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Nickelodeon" <N...@...b> napisał w wiadomości
news:gsqp4a$s82$1@opal.futuro.pl...
> Jest sobie transoptor LTV814 - ma 2 diody świecące antyrównolegle, pewnie
> z myślą o prądzie zmiennym.
>
> Chcę tym zrobić detektor zera sieci w następujący sposób
>
> L1(faza sieci) ---- 220n/400V ---- 2kohm/2W ---- transoptor ------------ N
> (neutralny sieci)
>
> Czym to dobezpieczyć żeby przypadkowe wzrosty napięcia, przepięcia,
> włączania na szczycie sinusoidy nie spaliły mi ledów w transoptorze? Jest
> szansa, że to padnie ?
Zacznę od tego, że nigdy nie miałem nic do czynienia z podłączaniem się
bezpośrednio do sieci.
Przyjmijmy impuls Surge 1kV/2ohm/50us (tak przyjmują normy line-line).
Obliczenia są przybliżone.
Rezystor 2k jest na tyle duży, że 1kV (+ to co na nim normalnie) nie powinno
spowodować przeskoku iskry między jego końcówkami.
1kV/2k = 0,5A (myślę, że diody w transoptorze wytrzymają impuls 0,5A/50us).
0,5A*50us/220n=114V - o tyle zmieni się napięcie na 220n w czasie tego
impulsu.
Nie chce mi się liczyć jakie jest szczytowe napięcie na 220n w czasie
normalnej pracy, góra 325V (szczytowe 230V).
325V+114V=439V.
Jakby dokładnie policzyć to może wyjdzie poniżej 400V.
Może w danych kondensatora jest, że wytrzymuje chwilowe przepięcia o ileś %.
A tak przy okazji Z(220n/50Hz)=14kohm.
Diody będą "widziały" prąd w tym układzie, a prąd będzie przesunięty w fazie
względem napięcia tak jak przekątna w prostokącie o bokach 2k i 14k.
Układ do którego te impulsy będą trafiały musi to uwzględnić.
P.G.
Tyle powinien wytrzymać kondensator
-
3. Data: 2009-04-24 07:30:21
Temat: Re: 230V i transoptor
Od: "henry1" <h...@i...pl>
Użytkownik "Nickelodeon" <N...@...b> napisał w wiadomości
news:gsqp4a$s82$1@opal.futuro.pl...
> Jest sobie transoptor LTV814 - ma 2 diody świecące antyrównolegle, pewnie
z
> myślą o prądzie zmiennym.
>
> Chcę tym zrobić detektor zera sieci w następujący sposób
>
> L1(faza sieci) ---- 220n/400V ---- 2kohm/2W ---- transoptor ------------ N
> (neutralny sieci)
>
> Czym to dobezpieczyć żeby przypadkowe wzrosty napięcia, przepięcia,
> włączania na szczycie sinusoidy nie spaliły mi ledów w transoptorze? Jest
> szansa, że to padnie ?
>
>
Weż jakiś mały transformatorek z 230 V na jakieś niskie napiecie i będziesz
miał bezpiecznie np Breve z serii TEZ 0,5 VA pewnie zajmie tyle samo
miejsca co
kondensator i rezystor .
Pzdr
-
4. Data: 2009-04-24 09:03:45
Temat: Re: 230V i transoptor
Od: Konop <k...@g...pl>
Nickelodeon pisze:
> Jest sobie transoptor LTV814 - ma 2 diody świecące antyrównolegle, pewnie z
> myślą o prądzie zmiennym.
>
> Chcę tym zrobić detektor zera sieci w następujący sposób
>
> L1(faza sieci) ---- 220n/400V ---- 2kohm/2W ---- transoptor ------------ N
> (neutralny sieci)
>
> Czym to dobezpieczyć żeby przypadkowe wzrosty napięcia, przepięcia,
> włączania na szczycie sinusoidy nie spaliły mi ledów w transoptorze? Jest
> szansa, że to padnie ?
Jak chcesz dobezpieczyć, to zrób tam mały stabilizator na zenerze na
przykład ;)... Czyli dajesz C i R w szereguy, a za R dajesz równolegle
dwa obwody:
1) zener
2) R + LED
Pamiętaj tylko tyle, że taki obwód przesuwa fazę!! Więc impulsy z
transoptora nie będą się pojawiać w momencie przejścia przez zero!
Podobnie proponowany przez kogoś transformator!!
-
5. Data: 2009-04-24 11:49:17
Temat: Re: 230V i transoptor
Od: "Nickelodeon" <N...@...b>
"Konop" <k...@g...pl> wrote in message
news:gsrv9d$heo$1@inews.gazeta.pl...
> Jak chcesz dobezpieczyć, to zrób tam mały stabilizator na zenerze na
> przykład ;)... Czyli dajesz C i R w szereguy, a za R dajesz równolegle dwa
> obwody:
> 1) zener
Na jakie napięcie ?
> 2) R + LED
Ten LED to nie ten w transoptorze ?
Jaka wartość R ?
>
> Pamiętaj tylko tyle, że taki obwód przesuwa fazę!! Więc impulsy z
> transoptora nie będą się pojawiać w momencie przejścia przez zero!
> Podobnie proponowany przez kogoś transformator!!
Tak wiadomo, prockiem przeliczę. Najpierw zrobię test co ile są impulsy,
żeby względnie oszacować częstotliwość, a później w następnym okresie użyję.
-
6. Data: 2009-04-24 12:56:19
Temat: Re: 230V i transoptor
Od: "Nickelodeon" <N...@...b>
"Piotr Gałka" <p...@C...pl> wrote in message
news:49f1661f$1@news.home.net.pl...
> Nie chce mi się liczyć jakie jest szczytowe napięcie na 220n w czasie
> normalnej pracy, góra 325V (szczytowe 230V).
> 325V+114V=439V.
> Jakby dokładnie policzyć to może wyjdzie poniżej 400V.
> Może w danych kondensatora jest, że wytrzymuje chwilowe przepięcia o ileś
> %.
Tak: 1.75 razy znamionowe przez 10 sekund
http://download.maritex.com.pl/pdfs/pa/mks.pdf
Nie sprzedają z półki nic na 630V
> A tak przy okazji Z(220n/50Hz)=14kohm.
Tak, już to liczyłem wcześniej i nawet mierzyłem ile rzeczywistego prądu
płynie = 15.5mA w prototypie.
> Tyle powinien wytrzymać kondensator
Tak ale chodzi o zdroworozsądkową awaryjność po włączeniu do sieci 230V. To,
że sobie liczymy dla 1kV nie znaczy, że tam nie będzie więcej i nie chodzi
mi o ochronę samych ledów ale generalnie o to żeby się żaden z elementów nie
popsuł w szeregu.
Może dać warystorek? Tylko gdzie i na jakie napięcie? Nie chcę, żeby
warystor się zapalił żywym ogniem jeśli kondensator dostanie zwarcia.
Co proponujesz?
-
7. Data: 2009-04-24 12:56:29
Temat: Re: 230V i transoptor
Od: "Nickelodeon" <N...@...b>
"Piotr Gałka" <p...@C...pl> wrote in message
news:49f1661f$1@news.home.net.pl...
> Nie chce mi się liczyć jakie jest szczytowe napięcie na 220n w czasie
> normalnej pracy, góra 325V (szczytowe 230V).
> 325V+114V=439V.
> Jakby dokładnie policzyć to może wyjdzie poniżej 400V.
> Może w danych kondensatora jest, że wytrzymuje chwilowe przepięcia o ileś
> %.
Tak: 1.75 razy znamionowe przez 10 sekund
http://download.maritex.com.pl/pdfs/pa/mks.pdf
Nie sprzedają z półki nic na 630V
> A tak przy okazji Z(220n/50Hz)=14kohm.
Tak, już to liczyłem wcześniej i nawet mierzyłem ile rzeczywistego prądu
płynie = 15.5mA w prototypie.
> Tyle powinien wytrzymać kondensator
Tak ale chodzi o zdroworozsądkową awaryjność po włączeniu do sieci 230V. To,
że sobie liczymy dla 1kV nie znaczy, że tam nie będzie więcej i nie chodzi
mi o ochronę samych ledów ale generalnie o to żeby się żaden z elementów nie
popsuł w szeregu.
Może dać warystorek? Tylko gdzie i na jakie napięcie? Nie chcę, żeby
warystor się zapalił żywym ogniem jeśli kondensator dostanie zwarcia.
Co proponujesz?
-
8. Data: 2009-04-24 12:58:26
Temat: Re: 230V i transoptor
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Nickelodeon" <N...@...b> napisał w wiadomości
news:gsqp4a$s82$1@opal.futuro.pl...
> Chcę tym zrobić detektor zera sieci w następujący sposób
>
> L1(faza sieci) ---- 220n/400V ---- 2kohm/2W ---- transoptor ------------ N
> (neutralny sieci)
>
> Czym to dobezpieczyć żeby przypadkowe wzrosty napięcia, przepięcia,
> włączania na szczycie sinusoidy nie spaliły mi ledów w transoptorze? Jest
> szansa, że to padnie ?
Im więcej napięcia odłożysz na kondensatorze w czasie pracy, tym większe
przepięcia trafią na rezystor (można spokojnie założyć, że napięcie na
kondensatorze się nie zmieni). Generalnie im większa rezystancja tym
mniejsza potrzeba jakiegokolwiek zabezpieczania.
Oczywiście, tak jak wszyscy dodam, że pozostaje jeszcze kwestia przesunięcia
fazowego :)
e.
-
9. Data: 2009-04-24 13:08:27
Temat: Re: 230V i transoptor
Od: "Nickelodeon" <N...@...b>
"entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> wrote in message
news:gsscgk$mal$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Nickelodeon" <N...@...b> napisał w wiadomości
> news:gsqp4a$s82$1@opal.futuro.pl...
>
>> Chcę tym zrobić detektor zera sieci w następujący sposób
>>
>> L1(faza sieci) ---- 220n/400V ---- 2kohm/2W ---- transoptor ------------
>> N
>> (neutralny sieci)
>>
>> Czym to dobezpieczyć żeby przypadkowe wzrosty napięcia, przepięcia,
>> włączania na szczycie sinusoidy nie spaliły mi ledów w transoptorze? Jest
>> szansa, że to padnie ?
>
> Im więcej napięcia odłożysz na kondensatorze w czasie pracy, tym większe
> przepięcia trafią na rezystor (można spokojnie założyć, że napięcie na
> kondensatorze się nie zmieni). Generalnie im większa rezystancja tym
> mniejsza potrzeba jakiegokolwiek zabezpieczania.
> Oczywiście, tak jak wszyscy dodam, że pozostaje jeszcze kwestia
> przesunięcia
> fazowego :)
Mnie to nie jest potrzebne do sterowania triakiem i dużymi mocami ale
bardziej do pomiarów więc przesunięcie nie jest aż tak istotne. Bardziej się
martwię czy po roku nie zacznie coś się psuć. Może te 220n to za dużo jak na
ledy antyrównoległe w transoptorze? Może dać 100n/400 ?
Chcę dac kondensator ze względu na ciepło.
-
10. Data: 2009-04-24 14:20:02
Temat: Re: 230V i transoptor
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Nickelodeon" <N...@...b> napisał w wiadomości
news:gsscto$ush$1@opal.futuro.pl...
> Tak ale chodzi o zdroworozsądkową awaryjność po włączeniu do sieci 230V.
> To, że sobie liczymy dla 1kV nie znaczy, że tam nie będzie więcej i nie
> chodzi mi o ochronę samych ledów ale generalnie o to żeby się żaden z
> elementów nie popsuł w szeregu.
> Może dać warystorek? Tylko gdzie i na jakie napięcie? Nie chcę, żeby
> warystor się zapalił żywym ogniem jeśli kondensator dostanie zwarcia.
> Co proponujesz?
Przypuszczam, że Twojemu układowi nic się nie stanie.
Warystor działa mniej więcej jak dwukierunkowa dioda Zenera. Nie włącza się
go w szereg więc zwarcie kondensatora nie jest dla niego groźne.
On jest groźny sam dla siebie. Każde przepięcie go 'zużywa", aż po pewnym
czasie któreś może go zniszczyć (robi się w nim zwarcie).
Dlatego norma bezpieczeństwa sprzętu informatycznego wymaga, aby w szereg z
każdym warystorem był bezpiecznik.
P.G.