-
11. Data: 2019-11-28 12:20:05
Temat: Re: 18 wypadków. żeby kierowca chronił pieszego.
Od: dantes <d...@q...com>
Dnia Thu, 28 Nov 2019 11:50:04 +0100, J.F. napisał(a):
> Użytkownik "dantes" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:qro7u8$u18$...@g...aioe.org...
> Dnia Thu, 28 Nov 2019 10:31:19 +0100, FreyKol napisał(a):
>>> Dlatego Ustawodawca wymaga, żeby kierowca chronił pieszego.
>
> To akurat rozporzadzeniodawca
>
>>> Jest napisane : kierowca ma obowiązek jechać z taką prędkością,
>>> aby "nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego WCHODZĄCEGO
>>> na przejście". (cytat z Rozporządzenia, par. 47.4).
>>Wchodzący na przejście to pieszy, którego jedna noga jest na
>>przejściu.
>
> Polemizowalbym - w kwestii jezykowej.
>
Właśnie "kwestia językowa" załatwia wszystko. A dokładnie
ulubione sformułowanie obrońców pt.:"definicja słownikowa".
A jeśli masz z tym problem to odpowiedz sobie na pytanie"
- Kiedy wchodzisz po schodach?
- Kiedy wchodzisz po drabinie?
Kiedy zatem następuje początek stanu trwania czynności?
Wiesz już?
> Poza tym - postawi noge, bedzie wchodzacym, a zwolnic miales obowiazek
> wczesniej :-)
>
Tak? Kiedy?
Kiedy, wg. Ciebie, nastąpił tzw. początek stanu zagrożenia?
>>> Stojący niedaleko od krawężnika również jest WCHODZĄCYM.
>>Powyższe zdanie jest logicznie wewnętrznie sprzeczne, by nie
>>powiedzieć,
>>że jest totalnym bełkotem.
>
> Slusznie, ale idacy po chodniku w strone przejscia to juz niestety
> zahacza o wchodzacego.
>
Albo mijającego... przejście.
>>Aha, ile to jest "niedaleko od krawężnika"?
>
> Jeden krok i stojacy zamienia sie we wchodzacego.
>
Kiedy następuje początek czasu trwania czynności "wchodzenia na przejście"
wg Ciebie?
> A nawet dwa kroki, jesli uznac, ze idacy na jeden krok przed
> przejsciem jest juz wchodzącym.
> A moze nawet trzy kroki :-)
>
Ile to jest "krok"? W układzie SI?
-
12. Data: 2019-11-28 13:03:46
Temat: Re: 18 wypadków. żeby kierowca chronił pieszego.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "dantes" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qroafb$1a8d$...@g...aioe.org...
Dnia Thu, 28 Nov 2019 11:50:04 +0100, J.F. napisał(a):
> Użytkownik "dantes" napisał w wiadomości grup
>>>> Jest napisane : kierowca ma obowiązek jechać z taką prędkością,
>>>> aby "nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego WCHODZĄCEGO
>>>> na przejście". (cytat z Rozporządzenia, par. 47.4).
>>>Wchodzący na przejście to pieszy, którego jedna noga jest na
>>>przejściu.
>
>> Polemizowalbym - w kwestii jezykowej.
>
>Właśnie "kwestia językowa" załatwia wszystko. A dokładnie
>ulubione sformułowanie obrońców pt.:"definicja słownikowa".
>A jeśli masz z tym problem to odpowiedz sobie na pytanie"
>- Kiedy wchodzisz po schodach?
>- Kiedy wchodzisz po drabinie?
>Kiedy zatem następuje początek stanu trwania czynności?
>Wiesz już?
A kiedy wchodzisz na drabine ?
>> Poza tym - postawi noge, bedzie wchodzacym, a zwolnic miales
>> obowiazek
>> wczesniej :-)
>
>Tak? Kiedy?
Przed przejsciem, na tyle daleko, ze gdyby objawil sie wchodzacy, to
patrz wyzej :-)
>>>> Stojący niedaleko od krawężnika również jest WCHODZĄCYM.
>>>Powyższe zdanie jest logicznie wewnętrznie sprzeczne, by nie
>>>powiedzieć, że jest totalnym bełkotem.
>
>> Slusznie, ale idacy po chodniku w strone przejscia to juz niestety
>> zahacza o wchodzacego.
>Albo mijającego... przejście.
Jak skreci na pasy to bedzie wchodzacy i bedziesz winny :-(
>>>Aha, ile to jest "niedaleko od krawężnika"?
>> Jeden krok i stojacy zamienia sie we wchodzacego.
>Kiedy następuje początek czasu trwania czynności "wchodzenia na
>przejście"
>wg Ciebie?
Ale tu nie moje zdanie sie liczy, tylko bieglego, prokuratora i sadu
:-)
Jesli stoje krok od jezdni i podnosze noge aby postawic ja na
przejsciu ... to juz na moj gust jest poczatek wchodzenia na
przejscie.
>> A nawet dwa kroki, jesli uznac, ze idacy na jeden krok przed
>> przejsciem jest juz wchodzącym.
>> A moze nawet trzy kroki :-)
>
>Ile to jest "krok"? W układzie SI?
Wlasnie kroki beda w tej wykladni istotne :-)
J.
-
13. Data: 2019-11-28 13:07:31
Temat: Re: 18 wypadków. żeby kierowca chronił pieszego.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "BaX" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qroa1v$eaj$...@n...icm.edu.pl...
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>> Stojący niedaleko od krawężnika również jest WCHODZĄCYM.
>>>Powyższe zdanie jest logicznie wewnętrznie sprzeczne, by nie
>>>powiedzieć,
>>>że jest totalnym bełkotem.
>
>> Slusznie, ale idacy po chodniku w strone przejscia to juz niestety
>> zahacza o wchodzacego.
>
>>>Aha, ile to jest "niedaleko od krawężnika"?
>
>> Jeden krok i stojacy zamienia sie we wchodzacego.
>
>> A nawet dwa kroki, jesli uznac, ze idacy na jeden krok przed
>> przejsciem jest juz wchodzącym.
>> A moze nawet trzy kroki :-)
>Jasne, jak mieszka w kamienicy przy chodniku z przejściem to jak rano
>wstaje z łóżka 'lewą noga' tą od strony przejścia to już jest
>wchodzacym.
Jesli osobnik wysoki/dlugonogi, a chodnik waski, i jeden krok
wystarcza z bramy do jezdni ? :-)
J.
-
14. Data: 2019-11-28 13:21:39
Temat: Re: 18 wypadków. żeby kierowca chronił pieszego.
Od: dantes <d...@q...com>
Dnia Thu, 28 Nov 2019 13:03:46 +0100, J.F. napisał(a):
> Użytkownik "dantes" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:qroafb$1a8d$...@g...aioe.org...
> Dnia Thu, 28 Nov 2019 11:50:04 +0100, J.F. napisał(a):
>> Użytkownik "dantes" napisał w wiadomości grup
>>>>> Jest napisane : kierowca ma obowiązek jechać z taką prędkością,
>>>>> aby "nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego WCHODZĄCEGO
>>>>> na przejście". (cytat z Rozporządzenia, par. 47.4).
>>>>Wchodzący na przejście to pieszy, którego jedna noga jest na
>>>>przejściu.
>>
>>> Polemizowalbym - w kwestii jezykowej.
>>
>>Właśnie "kwestia językowa" załatwia wszystko. A dokładnie
>>ulubione sformułowanie obrońców pt.:"definicja słownikowa".
>>A jeśli masz z tym problem to odpowiedz sobie na pytanie"
>>- Kiedy wchodzisz po schodach?
>>- Kiedy wchodzisz po drabinie?
>>Kiedy zatem następuje początek stanu trwania czynności?
>>Wiesz już?
>
> A kiedy wchodzisz na drabine ?
>
Wtedy, gdy leży na trawie.
>>> Poza tym - postawi noge, bedzie wchodzacym, a zwolnic miales
>>> obowiazek
>>> wczesniej :-)
>>
>>Tak? Kiedy?
>
> Przed przejsciem, na tyle daleko, ze gdyby objawil sie wchodzacy, to
> patrz wyzej :-)
>
No niestety.
A jak daleko od przejścia musi byś pojazd by pieszy nie wtargnął?
>>>>> Stojący niedaleko od krawężnika również jest WCHODZĄCYM.
>>>>Powyższe zdanie jest logicznie wewnętrznie sprzeczne, by nie
>>>>powiedzieć, że jest totalnym bełkotem.
>>
>>> Slusznie, ale idacy po chodniku w strone przejscia to juz niestety
>>> zahacza o wchodzacego.
>>Albo mijającego... przejście.
>
> Jak skreci na pasy to bedzie wchodzacy i bedziesz winny :-(
>
Jak skręci to mu się wykaże, że "wtargnął".
>>>>Aha, ile to jest "niedaleko od krawężnika"?
>>> Jeden krok i stojacy zamienia sie we wchodzacego.
>>Kiedy następuje początek czasu trwania czynności "wchodzenia na
>>przejście"
>>wg Ciebie?
>
> Ale tu nie moje zdanie sie liczy, tylko bieglego, prokuratora i sadu
> :-)
W rzeczy samej.
>
> Jesli stoje krok od jezdni i podnosze noge aby postawic ja na
> przejsciu ... to juz na moj gust jest poczatek wchodzenia na
> przejscie.
>
A jak "daleko" musi być w tym czasie pojazdy by nie był "za blisko"
byś nie "wtargnął"?
>>> A nawet dwa kroki, jesli uznac, ze idacy na jeden krok przed
>>> przejsciem jest juz wchodzącym.
>>> A moze nawet trzy kroki :-)
>>
>>Ile to jest "krok"? W układzie SI?
>
> Wlasnie kroki beda w tej wykladni istotne :-)
>
Jasne.
Czyje? Twoje czy "biegłego, prokuratora i sadu"?
-
15. Data: 2019-11-28 15:52:24
Temat: Re: 18 wypadków. żeby kierowca chronił pieszego.
Od: "FreyKol" <o...@s...pl>
Użytkownik "dantes" <d...@q...com> napisał w wiadomości
news:qro7u8$u18$1@gioia.aioe.org...
> Dnia Thu, 28 Nov 2019 10:31:19 +0100, FreyKol napisał(a):
>>
>> Jest napisane : kierowca ma obowiązek jechać z taką prędkością,
>> aby "nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego WCHODZĄCEGO
>> na przejście". (cytat z Rozporządzenia, par. 47.4).
> Wchodzący na przejście to pieszy, którego jedna noga jest na przejściu.
Taki to już jest na przejściu.
>> Stojący niedaleko od krawężnika również jest WCHODZĄCYM.
> Powyższe zdanie jest logicznie wewnętrznie sprzeczne,
Zblizał się do przejścia i zatrzymał się, bo prawo nakazuje szczególną
ostrożność, ale taki pieszy jest ciągle wchodzącym.
> Aha, ile to jest "niedaleko od krawężnika"?
"niedaleko od krawężnika" jest wtedy, gdy kierowca powinien
spodziewać się, że pieszy może wejść na przejście.
-
16. Data: 2019-11-28 16:52:02
Temat: Re: 18 wypadków. żeby kierowca chronił pieszego.
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 28-11-2019 o 10:31, FreyKol pisze:
> Użytkownik "BaX" <n...@g...com> napisał w wiadomości
> news:qro12m$t74$1@news.icm.edu.pl...
>
>> .... na torach czyli z winy pieszego bo debile pakuj? sie pod tramwaje i
>> to o te wypadki chodzi. I teraz prze?ó?cie to na pasy, skoro taki kretyn
>> czasami maj?c nawet czerwone oewiat?o pakuje sie pod tramwaj gdzie nie ma
>> nawet mowy o jego pierwszenstwie to w jaki sposób pierwszenstwo przed
>> pasami na jezdni ma go chroniae bardziej?
>
> Dlatego Ustawodawca wymaga, żeby kierowca chronił pieszego.
>
> Jest napisane : kierowca ma obowiązek jechać z taką prędkością,
> aby "nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego WCHODZĄCEGO
> na przejście". (cytat z Rozporządzenia, par. 47.4).
> Stojący niedaleko od krawężnika również jest WCHODZĄCYM.
Nudny jesteś.
PLONK
-
17. Data: 2019-11-28 17:08:28
Temat: Re: 18 wypadków. żeby kierowca chronił pieszego.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Trafisz na mnie to zobaczysz jakim bede wchodzącym stojąc przy krawężniku. Najlepiej
jak bedziesz czwartym w kolejce. Pierwszy zawsze w takiej sytuacji wyjdzie na młotka
co się zatrzymał. Ale czwarty co mu się będzie spieszyło wkurwi się do białości na
pierwszego ze sie zatrzymal. Tak wiem można wyjść wcześniej z domu.
-
18. Data: 2019-11-28 17:45:07
Temat: Re: 18 wypadków. Zenek grozi.
Od: "FreyKol" <o...@s...pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> napisał w wiadomości
news:d328c6c0-b169-4a7f-972f-e04d8ff03792@googlegrou
ps.com...
> Trafisz na mnie to zobaczysz jakim bede wchodzącym stojąc przy krawężniku.
> Pierwszy zawsze w takiej sytuacji wyjdzie na młotka co się zatrzymał.
> Ale czwarty co mu się będzie spieszyło wkurwi się do białości
> Tak wiem można wyjść wcześniej z domu.
Podpadasz pod art. 3.1. PoRD i w Kodeksie Wykroczeń na pewno
coś jest na takich jak ty.
PoRD Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
obowiązani ...., unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować
zagrożenie
bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w
związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić
kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.
-
19. Data: 2019-11-28 18:15:18
Temat: Re: 18 wypadków. żeby kierowca chronił pieszego.
Od: s...@g...com
On Thursday, 28 November 2019 04:04:15 UTC-6, BaX wrote:
> >> .... na torach czyli z winy pieszego bo debile pakuj1 sie pod tramwaje i
> >> to o te wypadki chodzi. I teraz prze3ó?cie to na pasy, skoro taki kretyn
> >> czasami maj1c nawet czerwone owiat3o pakuje sie pod tramwaj gdzie nie ma
> >> nawet mowy o jego pierwszenstwie to w jaki sposób pierwszenstwo przed
> >> pasami na jezdni ma go chronia bardziej?
> >
> > Dlatego Ustawodawca wymaga, żeby kierowca chronił pieszego.
> >
> > Jest napisane : kierowca ma obowiązek jechać z taką prędkością,
> > aby "nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego WCHODZĄCEGO
> > na przejście". (cytat z Rozporządzenia, par. 47.4).
> > Stojący niedaleko od krawężnika również jest WCHODZĄCYM.
> >
> Ale to nic nie zmiania dla pieszego, a wręcz przeciwnie bo daje mu poczucie
> fałszywej ochrony. Jak samochód w niego wjedzie połamie go tak samo czy
> będzie miał pierwszeństwo przed przejściem czy nie. Ja jako pieszy nigdy nie
> wchodze na przejście zanim samochód się nie zatrzyma lub nie jest na tyle
> daleko, że zdąże przejść bez liczenia na to, że się zatrzyma. Inaczej to
> pchanie się do gipsu albo do grobu.
Mysle ze w tej dyskusji w wielu watkach na grupie znikl jeden bardzo wazny aspekt.
Mianowicie, gdy pieszy nie ma pierwszenstwa na przejsciu to wymusza to na nim bycie
ostroznym i uwaznym.
Przepisy za ktorymi opowiadaja sie Shreki i im podobne moga spowodowac ze w sytuacji
gdzie kierunki ruchu pieszych i samochodow sie przecinaja i moze dojsc do kolizji
moga (i moim zdaniem tak bedzie) spowodowac ze piesi przestana uwazac.
I z tej sytuacji zniknie zgrubsza 50% jakiegokolwiek marginesu bezpieczenstwa.
I to jest sedno problemu. Przepisy niby maja sprawic ze pieszy bedzie bezpieczniejszy
ale sa formulowane na zasadzie myslenia zyczeniowego. W praktyce te przepisy sprawia
ze piesi zaczna wykonywac niezamierzone samobojstwa uzywajac do tego kierowcow i ich
sprzetu.
Juz dzis nic nie stoi na przeszkodzie aby obwiescic wszystkim pieszym:
Stancie na jezdni obiema nogami. To daje wam pierwszenstwo. Ale przechodzcie tylko
jak samochody sie zatrzymaja.
-
20. Data: 2019-11-28 19:45:24
Temat: Re: 18 wypadków. Zenek grozi.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jeszcze ktoś to musi egzekwować. Jestem chwilowo bezkarny bo policja będzie łapała
kierowców. Do tego bardzo trudno będzie to udowodnić jeśli pierwszenstwo będę miał
dopiero jak spełnię warunek zachowania szczegolnej ostroznosci.