W dniu 2023-11-03 o 18:58, Myjk pisze:
> To że zgrywasz kulturalnego,
> podobnie jak twoi idole przed wyborami, nie zatrze twoich zapędów,
> nazistowsko socjalistyczna łajzo która chce Polskę i Polaków z UE
> wyprowadzić i wpędzić pod pantofel ruskich.

do góry

Sat, 4 Nov 2023 21:10:39 +0100, _Master_

> Palisz węgiel na prąd, wzbijasz smog swoim Ciężkim samochodem i za dużo
> jeździsz. Na wyprodukowanie Twojego auta zużyto zbyt wiele metali
> rzadkich a ich wydobycie było zapewne przy wykorzystaniu małych
> murzyńskich rączek oraz oczywiście powiększono ślad węglowy i wydzielono
> whooooooj CO2. JESTEŚ ZBRODNIARZEM

Zapomniałeś dodać w tym swoim wyrzygu,
że konfederaci lubią 8-letnie dzieci.

> Musisz zoptymalizować swoje podróżowanie
> bo prawo do jazdy NIE JEST PRAWEM CZŁOWIEKA. ;-)

Musisz iść po rozum do głowy, bo ci ołów, z twojego
ukochanego paliwka, w młodości go całkowicie wyżarł.

> Chyba że jesteś unijną kurwą to możesz nawet LATAĆ ;-)

To jest pytanie czy stwierdzenie, konfederacka kurwo?

> Tak ja też jestem ZBRODNIARZEM bo robię teraz 5 tys. rocznie, do pracy
> jeżdżę w większości rowerem a mój ojciec autem które pali rzeczywiste 3
> l/100km ropy.

Do jakiej pracy ty niby jeździsz, skoro całymi dniami srasz po newsach.
Gdybym miał tyle czasu poświęcać na trucie tutaj (a pewnie masz jeszcze
inne etaty, ruski bocie) co ty, to też bym rowerem jeździł.

> Moja cała rodzina to ZBRODNIARZE ;-)

Jeśli są podobni do ciebie, to bardzo dobrze oceniasz.

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 03.11.2023 o 18:43, J.F pisze:
> On Fri, 3 Nov 2023 18:08:22 +0100, Myjk wrote:
>> Fri, 3 Nov 2023 16:32:43 +0100, J.F
...
>
>> Tylko statystyki pokazują, że większość nie potrzebuje tego.
>
> A jak potrzebuje dwa razy do roku, to co mam zrobic?

Jechać pociągiem :-)

>
>> Wg mnie idealnym pomysłem będzie zakup baterii na własność, w razie
>> potrzeby "zostawienie" jej w łądowarce, pojechanie gdzie trzeba
>> dzierżawiąc w czasie dalszej podróży baterię, a potem powrót
>> po swoją.
>
> W zasadzie tak, ale to sie sprawa komplikuje.
> Trzeba wracac tą samą trasą, trzeba miejsca na przechowywanie.
> Moze jednak leasing baterii?

Do dalszych podróży to extender zasięgu byłby bardziej adekwatny niż
wymienność zabudowanej baterii.

>>
>> IMHO elektryki są mocno cenowo przeszacowane, z paru powodów.
>> Głównie aby zniechęcić do ich zakupu, i zostać dalej przy
>> spaliniakach, w drugiej kolejności, bo to nowa technologia,
>
> Uznane marki mogą zniechęcac, ale Tesla?

O obniżkach cen słyszał?

>
>> a popyt, mimo jęczenia oponentów na nie, jest potężny,
>> patrz sprzedaż Tesli.
>
> Bo to prawie normalny samochod. Bez wmawiania, ze mam duzo czasu na
> ładowanie :-) >
> Tylko ... przestało być taniej niz spalinowym :-(

Starym spalinowym gratem?

>
>>>> zmieniać, to baterie.
>>> Zużyte czy rozładowane?
>> Przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem.
>>
>>> Bo na razie podejscie producentów takie, ze najlepiej zmienic
>>> cały samochód - spalinowy też :-(
>>
>> To nie jest podejście producnetów, tylko samych użytkowników.
>
> Też.
>
>> Dla mnie też jazda samochodem starszym niz 8 lat to straszny kibel.
>
> a wytrzyma bateria 10 lat? :-)

A co, po 8-miu latach nagle zacznie się degradować?

do góry

W dniu 03.11.2023 o 16:34, J.F pisze:
> On Wed, 1 Nov 2023 14:26:08 +0100, io wrote:
>> W dniu 31.10.2023 o 19:22, J.F pisze:
>>> On Tue, 31 Oct 2023 16:41:16 +0100, io wrote:
>>>> W dniu 31.10.2023 o 14:02, _Master_ pisze:
>>>>> W dniu 2023-10-31 o 10:53, io pisze:
>>>>>> Do ładowania elektryków osobistych wystarczy nocny prąd.
>>>>> Z węgla? Wyborne ;)
>>>>
>>>> Twierdziłeś, że "sieć nie wytrzyma" a nie, że "niewłaściwego pochodzenia".
>>>
>>> No ale jak to ma byc z z OZE, to siec musi w dzien wytrzymac :-)
>>
>> Twoja nie wytrzymuje?
>
> Moja wytrzymuje, ale juz rezerwy nie ma.
>
> A ile osob z PV narzeka, ze im sie falownik wyłącza, bo napięcie za
> wysokie ?
> Im siec nie wytrzymuje ... trzeba rozbudować, albo wrócic do
> centralnych inwestycji.

A Ty chcesz produkować? Myślałem, że elektryki ładować.

do góry

W dniu 2023-11-04 o 21:19, Myjk pisze:
> Musisz iść po rozum do głowy, bo ci ołów, z twojego
> ukochanego paliwka, w młodości go całkowicie wyżarł.

do góry

W dniu 2023-11-04 o 21:19, Myjk pisze:
> konfederacka kurwo?

do góry

W dniu 2023-11-04 o 21:19, Myjk pisze:
> Do jakiej pracy ty niby jeździsz, skoro całymi dniami srasz po newsach.
> Gdybym miał tyle czasu poświęcać na trucie tutaj (a pewnie masz jeszcze
> inne etaty, ruski bocie) co ty, to też bym rowerem jeździł.

Jest XXI wiek. Postęp techniczny i te sprawy. Ludzie porzucają swoje
ciężkie wielkie elektryki na rzecz efektywniejszego przemieszczania.
Są nawet tacy co wybierają sobie pracę, jej warunki i godziny pracy.

A Ty? Dalej zapierdalasz wzbijając SMOG i trując chore dzieci ;-)

do góry

Sun, 5 Nov 2023 10:08:52 +0100, _Master_

> Jest XXI wiek. Postęp techniczny i te sprawy.

Wiadomo, rubelki do ciebie płyną mimo sankcji. No bo nie wierzę że można
być takim zjebem aby za darmo, na pełny etat, srając setkami postów
dziennie, po wielokroć powielając, jakiejś partii kampanię robić.

W twoim wypadku faszystowskiej, socjalistycznej, homofobicznej,
rasistowskiej, antysemickiej, lubiącej bzykać małe dzieci, bez posiadania
respektu dla kobiet, antypolskiej łżekonfedery.

> Ludzie porzucają swoje
> ciężkie wielkie elektryki na rzecz efektywniejszego przemieszczania.

Raczej porzucają spaliniaki na rzecz elektryków, i to do tego
z własnej nieprzymuszonej woli. Tylko tobie się wydaje i wmawiasz to
wszystkim dookoła, że jest to wymuszone -- bo jesteś ruską konfederacką
kurwoo.

> Są nawet tacy co wybierają sobie pracę, jej warunki i godziny pracy.

Wiadomo, trolle internetowe tak mają. Pracujesz gdzieś w piwnicy niczym
szczur, próbując ludziom robić wodę z mózgu, i się jeszcze tym szczycisz.

> A Ty?

Ja pracuję u klientów, najczęściej budując im dom, lub elementy tego
domu/mieszkania -- trudno zatem pracować zdalnie. Ale zbyt tępy jesteś aby
to pojąć, ruski szczurze.

> Dalej zapierdalasz wzbijając SMOG i trując chore dzieci ;-)

Zapierdalasz to ty na rzecz putina aż się kurzy, antypolaku.

--
Pozdor
Myjk

do góry

Fri, 3 Nov 2023 16:34:44 +0100, J.F

>>>> Twierdziłeś, że "sieć nie wytrzyma" a nie, że "niewłaściwego pochodzenia".
>>> No ale jak to ma byc z z OZE, to siec musi w dzien wytrzymac :-)
>> Twoja nie wytrzymuje?
> Moja wytrzymuje, ale juz rezerwy nie ma.

Jakiej znowu rezerwy, co to konkretnie znaczy?
Jak dla mnie to kolejne twoje wyobrażenia abyś
tylko mógł umocować swoje wyimaginowane tezy.

> A ile osob z PV narzeka, ze im sie falownik wyłącza,
> bo napięcie za wysokie ?

Niewiele. Średnio 10% ludzi po instalacji na rzeka, w ciągu
kolejnych 2 tygodni narzeka może 1%. I to wynika najczęciej
z niewiadomej niechęci lokalnych majstrów do zmiany tego stanu.
Bo jak się postraszy to w końcu przybywają i "naprawiają".
Co jest absurdalnie małym problemem.

> Im siec nie wytrzymuje ... trzeba rozbudować,
> albo wrócic do centralnych inwestycji.

Jak mnie wpienia to pojęcie, "sieć". Nie sieć (cała),
tylko konkretnie ostatni element, lokalny SN/nN.
A właściwie to za długi drut pomiędzy T SN/nN
a ostatnim punktem przyłączeniowym. Czyli taki
odcinek powinien być podzielony na dwa i powinno
być dodane dodatkowe trafo, formalnie to na rozwiązanie
dwóch "problemów" powinno wystarczyć jedno trafo.

Ale że kasa na zmianę takich punktów, wzięta z unii
głównie przez pisów, poszła na kiełbasę zamiast na
rozwiązanie takich sytuacji, to można sobie teraz
swobodnie hejtować OZE, które problemem wcale nie jest.
Bo od 2012 wiadomo było że OZE będzie, a o problemie
podbijania napięcia, nawet bez OZE, było wiadomo...
od zawsze.

--
Pozdor
Myjk

do góry

On Sun, 5 Nov 2023 10:26:04 +0100, Myjk wrote:
> Fri, 3 Nov 2023 16:34:44 +0100, J.F
>>>>> Twierdziłeś, że "sieć nie wytrzyma" a nie, że "niewłaściwego pochodzenia".
>>>> No ale jak to ma byc z z OZE, to siec musi w dzien wytrzymac :-)
>>> Twoja nie wytrzymuje?
>> Moja wytrzymuje, ale juz rezerwy nie ma.
>
> Jakiej znowu rezerwy, co to konkretnie znaczy?
> Jak dla mnie to kolejne twoje wyobrażenia abyś
> tylko mógł umocować swoje wyimaginowane tezy.
>
>> A ile osob z PV narzeka, ze im sie falownik wyłącza,
>> bo napięcie za wysokie ?
>
> Niewiele. Średnio 10% ludzi po instalacji na rzeka, w ciągu
> kolejnych 2 tygodni narzeka może 1%. I to wynika najczęciej
> z niewiadomej niechęci lokalnych majstrów do zmiany tego stanu.
> Bo jak się postraszy to w końcu przybywają i "naprawiają".
> Co jest absurdalnie małym problemem.
>
>> Im siec nie wytrzymuje ... trzeba rozbudować,
>> albo wrócic do centralnych inwestycji.
>
> Jak mnie wpienia to pojęcie, "sieć". Nie sieć (cała),
> tylko konkretnie ostatni element, lokalny SN/nN.
> A właściwie to za długi drut pomiędzy T SN/nN
> a ostatnim punktem przyłączeniowym. Czyli taki

Albo za cienki drut ... ale jak gruby moze byc :-)

> odcinek powinien być podzielony na dwa i powinno
> być dodane dodatkowe trafo, formalnie to na rozwiązanie
> dwóch "problemów" powinno wystarczyć jedno trafo.

To jedno, ale jest i drugie.
Jaką masz moc przyłącza? A jaką moc instalacji na dachu?

Shrek podawał przepisy - siec musi być projektowana na ok 10%
sumarycznej mocy przyłączy. Wiecej nie trzeba ... było, no chyba ze
założono grzanie prądem.
To ilu sąsiadów może miec taką instalacje jak Ty? :-)

No i drugi problem, który sie w kraju objawia - jak dobrze przyswieci,
to trzeba by wygaszac elektrownie węglowe, a tego sie nie da na pare
godzin ...

> Ale że kasa na zmianę takich punktów, wzięta z unii
> głównie przez pisów, poszła na kiełbasę zamiast na
> rozwiązanie takich sytuacji, to można sobie teraz
> swobodnie hejtować OZE, które problemem wcale nie jest.

Problemem jest nierównomiernosc produkcji.
A rozwiązaniem ... elektrownie szczytowe na ruski gaz?
Czy baterie ?
Produkcja wodoru też byłaby rozwiązaniem ... gdyby nie duze straty i
koszty w tym całym procesie.

> Bo od 2012 wiadomo było że OZE będzie, a o problemie
> podbijania napięcia, nawet bez OZE, było wiadomo...
> od zawsze.

Od zawsze to ja pamietam 20 stopien zasilania.
Znikl razem z "komuną". Bez PV u sąsiadów problem napięcia
w zasadzie nie istniał, ale ok - jest rozwiązywalny.

Tylko moment - była jakas kasa z Unii na to?

Natomiast fakt, ze PiS z jednej strony straszy ludzi wysokimi kosztami
elektrowni z tytułu emisji CO2, a z drugiej strony krocie zarabia na
sprzedaży tych praw, bo Polska po komunie odziedziczyła duży
przydział.

J.

do góry