-
1. Data: 2009-07-07 06:51:26
Temat: złącze ogrodowe
Od: gary <g...@c...pl>
Witam
Postowałe na pl.rec.dom ale nikt nie podjął tematu
za miesiąc czeka mnie wykonanie nowego ogrodzenia z brama przesuwną
przy okazji sporo robót ziemnych między innymi doprowadzenie kabli
zasilających do napędu bramy.
Pomyślałem o zamontowaniu dyskretnych lamp ogrodowych pomiędzy bramą a
domem. w zasadzie załatwiło by sprawę kupno lampek "solarnych" ale te
blade świetliki z jedną diodka mi nie odpowiadają.
Wolałbym zamontować jakieś lampki zasilane z 12 V i wyposażone w
dostępne wkładki LED (pseudo halogeny)
problem w tym że na linii gdzie miały by być te lampy czasami potrzebna
jest wolna droga do przejazdu (głównie dostawa węgla raz na rok)
Pytanie:
czy sa dostępne jakieś sprytne szybkozłacza elektryczne tak aby w razie
potrzeby można było lampy po prostu wyjąć z gruntu ?
sama konstrukcja lampy to nie problem rurka wbita w ziemię do której
wsunę rurkę na której stoi lampa ale co z kablem.
Złącze musiało by być odporne na całoroczne warunki atmosferyczne,
podlewanie, przejazd kosiarki.
Mogę w zasadzie zastosować zwykłą kostkę zaciskowa zamknięta w jakiejś
plastikowej buteleczce i za każdym razem uszczelniać ja jakąś taśmą ale
jestem wygodny i nie podoba mi się takie rozwiązanie. :)
Może ktoś rozwiązał już podobny problem
Pozdrawiam
Romek
-
2. Data: 2009-07-07 07:40:11
Temat: Re: złącze ogrodowe
Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>
On Jul 7, 8:51 am, gary <g...@c...pl> wrote:
> czy sa dostępne jakieś sprytne szybkozłacza elektryczne tak aby w razie
> potrzeby można było lampy po prostu wyjąć z gruntu ?
> sama konstrukcja lampy to nie problem rurka wbita w ziemię do której
> wsunę rurkę na której stoi lampa ale co z kablem.
> Złącze musiało by być odporne na całoroczne warunki atmosferyczne,
> podlewanie, przejazd kosiarki.
Tak, zeby wyciagniecie lampy rozlaczalo - nie sadze i nie radze.
Natomiast sa dostepne szczelne zlaczki na kabel. Zacznij od podpytania
w najblizszym motoryzacyjnym, sporo tego sie stosuje w samochodach i
motocyklach.
Kabel schowaj w rurce - podstawie i nie bedzie tak narazony na
wszystko.
Marek
-
3. Data: 2009-07-07 08:17:56
Temat: Re: złącze ogrodowe
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-07-07 08:51:26 +0200, gary <g...@c...pl> said:
>
> sama konstrukcja lampy to nie problem rurka wbita w ziemię do której
> wsunę rurkę na której stoi lampa ale co z kablem.
> Złącze musiało by być odporne na całoroczne warunki atmosferyczne,
> podlewanie, przejazd kosiarki.
Przejazd kosiarki? Ale chyba nie chcesz tego zostawić na trawniku
luzem??? złącze w słupku lampki, wszystkie doprowadzenia zakopane w
ziemi, w rurkach.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
4. Data: 2009-07-07 08:38:01
Temat: Re: złącze ogrodowe
Od: "Desoft" <d...@i...pl>
>> sama konstrukcja lampy to nie problem rurka wbita w ziemię do której
>> wsunę rurkę na której stoi lampa ale co z kablem.
>> Złącze musiało by być odporne na całoroczne warunki atmosferyczne,
>> podlewanie, przejazd kosiarki.
>
> Przejazd kosiarki?
Są takie lampy wpuszczone w ziemię po których można jeździć samochodem.
--
Desoft
-
5. Data: 2009-07-07 10:13:45
Temat: Re: złącze ogrodowe
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-07-07 10:38:01 +0200, "Desoft" <d...@i...pl> said:
>>> sama konstrukcja lampy to nie problem rurka wbita w ziemię do której
>>> wsunę rurkę na której stoi lampa ale co z kablem.
>>> Złącze musiało by być odporne na całoroczne warunki atmosferyczne,
>>> podlewanie, przejazd kosiarki.
>>
>> Przejazd kosiarki?
Jakoś tak dziwnie wyobraziłem sobie kosiarkę ucinającą wystający kabel
i złączkę ;) i stąd moje zdziwienie... wyobraźnia działa ;)))
> Są takie lampy wpuszczone w ziemię po których można jeździć samochodem.
Oczywiście nie przeczę, jednak odniosłem wrażenie (być może błędne?) że
autor chce rozwiązanie home-made. Stąd i propozycje jak rozwiązać w ten
sposób, aby nie "skosić" złącza, kabli, ani niczego innego... Natomiast
lampki chowane w grunt można jak ktoś ma większy budżet na to.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
6. Data: 2009-07-08 07:24:24
Temat: Re: złącze ogrodowe
Od: gary <g...@c...pl>
DJ pisze:
> On 2009-07-07 10:38:01 +0200, "Desoft" <d...@i...pl> said:
>
>>>> sama konstrukcja lampy to nie problem rurka wbita w ziemię do
>>>> której wsunę rurkę na której stoi lampa ale co z kablem.
>>>> Złącze musiało by być odporne na całoroczne warunki atmosferyczne,
>>>> podlewanie, przejazd kosiarki.
>>>
>>> Przejazd kosiarki?
>
> Jakoś tak dziwnie wyobraziłem sobie kosiarkę ucinającą wystający kabel i
> złączkę ;) i stąd moje zdziwienie... wyobraźnia działa ;)))
>
>> Są takie lampy wpuszczone w ziemię po których można jeździć samochodem.
>
> Oczywiście nie przeczę, jednak odniosłem wrażenie (być może błędne?) że
> autor chce rozwiązanie home-made. Stąd i propozycje jak rozwiązać w ten
> sposób, aby nie "skosić" złącza, kabli, ani niczego innego... Natomiast
> lampki chowane w grunt można jak ktoś ma większy budżet na to.
>
dzięki za podpowiedź
faktycznie w samochodach woda i błoto chlapie i złączom nic się nie
dzieje, pewnie takie zastosuję.
Co do rozwiązań home made, to po prostu zanim zacznę wymyślać na nowo
koło wolę zapytać, bo może takie złącza albo całe lampy już ktoś
produkuje i niepotrzebnie kombinuję.
Znakiem tego znalazłem niszę na rynku lamp ogrodowych.
potencjalnego producenta, proszę o dobrowolną wpłatę za pomysł. :)