-
1. Data: 2009-01-23 21:23:07
Temat: zasilacz świszczy
Od: t...@g...com
Witam.
Od około 5 lat mam ten sam zasilacz (modecom GTcoś - 350W). Wszystko
działało idealnie aż do ostatnich kilku dni. Pojawił się uporczywy
szum/świst (podobny jak się płyta nagrywa tylko kilka razy
głośniejszy). Sprawdziłem, że to na pewno kwestia zasilacza. Przy
zatrzymanym wiatraku świst nie ustaje. Sprzęt jest wieku zasilacza i
będę go zmieniał za jakieś pół roku, więc wolałbym nie inwestować w
nowy zasilacz, tylko obecnego zreanimować. Metodą przyciskania różnych
elementów wewnątrz układu nie znalazłem winowajcy. Macie pomysł co
może być nie tak? Ewentualnie czego szukać cewki, transformatora, czy
kondensatora?
Pomocy!
-
2. Data: 2009-01-24 16:27:36
Temat: Re: zasilacz świszczy
Od: Yakhub <y...@g...pl>
W liście datowanym 23 stycznia 2009 (22:23:07) napisano:
> Witam.
> Od około 5 lat mam ten sam zasilacz (modecom GTcoś - 350W). Wszystko
> działało idealnie aż do ostatnich kilku dni. Pojawił się uporczywy
> szum/świst (podobny jak się płyta nagrywa tylko kilka razy
> głośniejszy). Sprawdziłem, że to na pewno kwestia zasilacza. Przy
> zatrzymanym wiatraku świst nie ustaje. Sprzęt jest wieku zasilacza i
> będę go zmieniał za jakieś pół roku, więc wolałbym nie inwestować w
> nowy zasilacz, tylko obecnego zreanimować. Metodą przyciskania różnych
> elementów wewnątrz układu nie znalazłem winowajcy. Macie pomysł co
> może być nie tak? Ewentualnie czego szukać cewki, transformatora, czy
> kondensatora?
Jeżeli przy zatrzymanym wiatraku cichnie, to jednoznacznie oznacza, że
winowajcą jest wiatrak. Możesz go przeczyścić (może pomoże), naoliwić
(może pomoże, może zniszczy wiatrak do końca), albo wymienić.
--
Pozdrawiam
Yakhub
Nie pisz do mnie na ten adres.
-
3. Data: 2009-01-24 17:27:32
Temat: Re: zasilacz świszczy
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"Yakhub" napisał:
>> Przy zatrzymanym wiatraku świst nie ustaje.
> Jeżeli przy zatrzymanym wiatraku cichnie,
Przecież nie cichnie ;-)
Skoro zasilacz i tak niedługo do wymiany, można poeksperymentować - nasączyć
elementy indukcyjne lakierem, np. Uretoluxem. Zaszkodzić na pewno nie
zaszkodzi, a może pomoże.
JoteR
-
4. Data: 2009-01-24 18:06:06
Temat: Re: zasilacz świszczy
Od: Yakhub <y...@g...pl>
W liście datowanym 24 stycznia 2009 (18:27:32) napisano:
> "Yakhub" napisał:
>>> Przy zatrzymanym wiatraku świst nie ustaje.
>> Jeżeli przy zatrzymanym wiatraku cichnie,
> Przecież nie cichnie ;-)
Rany boskie, ślepy jestem... Przepraszam!
--
Pozdrawiam
Yakhub
Nie pisz do mnie na ten adres.
-
5. Data: 2009-01-24 18:51:14
Temat: Re: zasilacz świszczy
Od: t...@g...com
> Skoro zasilacz i tak niedługo do wymiany
Raczej cały komputer :-).
> elementy indukcyjne lakierem, np. Uretoluxem. Zaszkodzić na pewno nie
> zaszkodzi, a może pomoże.
Wszystkie cewki? Ale jak? Zanurzyć całość w lakierze czy smarować? A
może żywicą epoksydową (to mam na stanie).
Może to świszczy rdzeń w jakimś transformatorze, choć dźwięk jest dużo
wyższy od typowego buczenia transformatora.
Za wszelkie pomysły dziękuję :-).
-
6. Data: 2009-01-24 21:00:11
Temat: Re: zasilacz świszczy
Od: GLaF <g...@n...takiego.numeru.pl>
Dnia Sat, 24 Jan 2009 10:51:14 -0800 (PST), t...@g...com napisał(a):
>> elementy indukcyjne lakierem, np. Uretoluxem. Zaszkodzić na pewno nie
>> zaszkodzi, a może pomoże.
> Wszystkie cewki? Ale jak? Zanurzyć całość w lakierze czy smarować? A
> może żywicą epoksydową (to mam na stanie).
> Może to świszczy rdzeń w jakimś transformatorze, choć dźwięk jest dużo
> wyższy od typowego buczenia transformatora.
>
> Za wszelkie pomysły dziękuję :-).
http://www.zasilacze.xt.pl/
Ale jak nie wiadomo który element hałasuje, to sukcesu nie wróżę.
--
GLaF
-
7. Data: 2009-01-24 21:08:55
Temat: Re: zasilacz świszczy
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
<t...@g...com> napisał:
> Wszystkie cewki? Ale jak? Zanurzyć całość w lakierze czy smarować?
Smarować pędzelkiem, lakier sam wsiąknie gdzie trzeba. Dodatkowo można cewki
unieruchomić np. za pomocą pistoletu z klejem na gorąco.
JoteR