-
11. Data: 2010-04-20 16:04:15
Temat: Re: zarowki europejskie w hameryce
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Am 20.04.2010 17:48, schrieb Jarosław Sokołowski:
> Pan Waldemar Krzok napisał:
>
>>>>> W sieci 110V zarowka amerykanska 50W i europejska 100W beda dawaly
>>>>> tyle samo swiatla?\
>>>>
>>>> też nie. Europejska będzie ciemniejsza. Nie całkiem połowę, ale tak
>>>> mniej więcej. Europejska 100W i amerykańska 25W będą świecić podobnie.
>>>
>>> Eee... no chyba całkiem niepodobnie. Amerykańska będzie świeciła całkiem
>>> normalnie, jak to żarówka. A europejska będzie się ćmiła czewonawo,
>>> pobierajc przy tym sporo więcej energii niż 25W. Za to mocniej będzie
>>> grzać (w tym również emitując podczerwień).
>>
>> Ale moc będzie podobna ;-). Tylko bardziej czerwono.
>
> No właśnie nie! Moc pobierana wynika z rezystancji włókna. Ta znamionowa
> wynika z rezystancji w temperaturze roboczej, czyli przy zasileniu
> napięciem znamionowym. Zimne włókno ma dużo niższą rezystanceję (coś tak
> kilkanaście razy). Czerone włókno, to nie wiem ile, ale też nie tyle
> samo co rozgrzane do białości.
trzeba by znać temperaturę włókna. Ale szacuję, że żarówka 100W/230V
będzie miała jakieś 30-40W przy zasilaniu z 115V. Jak mi się będzie
chciało, to zmierzę, ale teraz lecę do domu.
Waldek
-
12. Data: 2010-04-20 16:15:05
Temat: Re: zarowki europejskie w hameryce
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Waldemar Krzok napisał:
>>> Ale moc będzie podobna ;-). Tylko bardziej czerwono.
>>
>> No właśnie nie! Moc pobierana wynika z rezystancji włókna. Ta znamionowa
>> wynika z rezystancji w temperaturze roboczej, czyli przy zasileniu
>> napięciem znamionowym. Zimne włókno ma dużo niższą rezystanceję (coś tak
>> kilkanaście razy). Czerone włókno, to nie wiem ile, ale też nie tyle
>> samo co rozgrzane do białości.
>
> trzeba by znać temperaturę włókna. Ale szacuję, że żarówka 100W/230V
> będzie miała jakieś 30-40W przy zasilaniu z 115V. Jak mi się będzie
> chciało, to zmierzę, ale teraz lecę do domu.
No właśnie -- nie potrzeba infornacji o temperaturze włókna ze zdalnych
pomiarów, bo do tego wystarczy (oprócz chęci) zwykły amperomierz.
--
Jarek
-
13. Data: 2010-04-20 17:20:41
Temat: Re: zarowki europejskie w hameryce
Od: Zbych <a...@o...pl>
Jarosław Sokołowski przemówił ludzkim głosem:
> Eee... no chyba całkiem niepodobnie. Amerykańska będzie świeciła całkiem
> normalnie, jak to żarówka. A europejska będzie się ćmiła czewonawo,
> pobierajc przy tym sporo więcej energii niż 25W. Za to mocniej będzie
> grzać (w tym również emitując podczerwień).
>
Sprawdziłem jak to wygląda na 60W żarówce. Przy 110V można powiedzieć,
że świeci, włókno na pewno nie jest czerwone, raczej żółtobiałe (żarówka
pobiera jakieś 0,17A).
-
14. Data: 2010-04-20 17:56:24
Temat: Re: zarowki europejskie w hameryce
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Zbych napisał:
>> Eee... no chyba całkiem niepodobnie. Amerykańska będzie świeciła całkiem
>> normalnie, jak to żarówka. A europejska będzie się ćmiła czewonawo,
>> pobierajc przy tym sporo więcej energii niż 25W. Za to mocniej będzie
>> grzać (w tym również emitując podczerwień).
>
> Sprawdziłem jak to wygląda na 60W żarówce. Przy 110V można powiedzieć,
> że świeci, włókno na pewno nie jest czerwone, raczej żółtobiałe (żarówka
> pobiera jakieś 0,17A).
110V razy 0,17A, to 18,7W. A "powinno" być 13,7W gdyby rezystancja włókna
nie zależała od temperatury (przyjmując, że 60W jest przy 230V). Tak to
mniej więcej przewidywałem.
Co do koloru światła, to wiele zależy od mocy żarówki, czyli od grubości
włókna. Żarówka 15W/230V zaczyna świecić już przy zasilaniu 15V. Grubszy
drut wymaga wyższych napięć.
--
Jarek
-
15. Data: 2010-04-20 18:28:48
Temat: Re: zarowki europejskie w hameryce
Od: "Przemek" <p...@d...pl>
Mirek wrote:
> Jarosław Sokołowski wrote:
>
>> A nie wkręcił ci on tej europejskiej żarówy do między[dwu]fazowego
>> napięcia amerykańskiej sieci, czyli 220V?
>>
> Nie wiem gdzie on ją wkręcił, ale oglądałem to i stwierdził, że świeci
> identycznie i do tego jest "wieczna" - jedyna wada to to, że trzeba po
> nią lecieć do Europy ;)
>
Chyba raczej do Chin :) bo tam chyba teraz produkuja zwykle zarowki
europejskie i amerykanskie
(producenci specjalistycznych pewnie sie uchowali)
-
16. Data: 2010-04-20 18:38:30
Temat: Re: zarowki europejskie w hameryce
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl>
> Co do koloru światła, to wiele zależy od mocy żarówki, czyli od
> grubości
> włókna. Żarówka 15W/230V zaczyna świecić już przy zasilaniu 15V.
> Grubszy
> drut wymaga wyższych napięć.
Nie chce mi sie liczyc, ale chyba nie powinno. Zależnosci
stosunkowe powinny byc takie same niezaleznie od drutu.
Moze byc kwestia normalnej temperatury pracy - zarowka
"przewoltowana" na niskim napieciu bedzie swiecic "normalnie",
zarowka "niedowoltowana" na nizszym napieciu wcale nie zaswieci :-)
J.
-
17. Data: 2010-04-20 19:10:46
Temat: Re: zarowki europejskie w hameryce
Od: Konop <k...@g...pl>
> No właśnie -- nie potrzeba infornacji o temperaturze włókna ze zdalnych
> pomiarów, bo do tego wystarczy (oprócz chęci) zwykły amperomierz.
A nie wystarczyłoby wziąć dwie, IDENTYCZNE żarówki 230V i połączyć je
szeregowo do 230V?? Im większa "identyczność" tym lepiej - nie tylko ta
sama moc, ale też firma, typ, a najlepiej seria :)... Sądzę, że to
pokaże bardzo dobrze, jak żarówka danego typu "świeci" przy napięciu
115V... Zawsze można zmierzyć, czy na pewno wyszło dobre napięcie - w
sumie nie wiem, na ile parametry żarówki z zimnym włóknem są losowe...
ale skoro z gorącym są powtarzalne, to czemu z zimnym miałyby się
różnić? :)...
Ciekawy w sumie byłby eksperyment, choć Ci, którzy robili
Najprostszy_Wykrywacz_Dwóch_Różnych_Faz pewnie widzieli, jak świecą dwie
żarówki połączone szeregowo przy zasilaniu 230V i 400V ;)...
--
Pozdrawiam
Konop
-
18. Data: 2010-04-20 19:34:34
Temat: Re: zarowki europejskie w hameryce
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Co do koloru światła, to wiele zależy od mocy żarówki, czyli
>> od grubości włókna. Żarówka 15W/230V zaczyna świecić już przy
>> zasilaniu 15V. Grubszy drut wymaga wyższych napięć.
>
> Nie chce mi sie liczyc, ale chyba nie powinno. Zależnosci
> stosunkowe powinny byc takie same niezaleznie od drutu.
To tak jak z tym trzmielem, który latać nie powinien, ale ponieważ
o tym nie wie, więc unosi się w powietrzu (choć bzyczy przy tym tęgo)?
> Moze byc kwestia normalnej temperatury pracy - zarowka
> "przewoltowana" na niskim napieciu bedzie swiecic "normalnie",
> zarowka "niedowoltowana" na nizszym napieciu wcale nie zaswieci :-)
Przedmiotem mojego eksperymentu była żarówka z gwintem E14 15W
230-240V firmy PIŁA (Made in Italy -- do czego to doszło), chyba
o przeznaczeniu tablicowym. Raczej niedowoltowana. Żeby materiał
doświadczalny był pełny, podłączyłem do tego samego zasilacza
żarówkę halogenową 50W 230V. Czyli przewoltowaną. Żaru ani śladu,
co wcale mnie nie zdziwiło.
Tqlol xbzhś pupvnłb fvę yvpmlć nyob pubpvnż cbzlśyrć, gb avrpu
jrźzvr cbq hjntę snxg, żr qbcebjnqman zbp, jlqmvrynan raretvn
v cemrjbqabść (bqjebgabść ermlfgnapwv) wrfg cebcbepwbanyan qb
XJNQENGH śerqavpl qehgh. N bqqnjnan (jlcebzvravbjnan) raretvn
mjvąmnan wrfg m cbjvrempuavą, pmlyv wrfg cebcbepwbanyan qb
ŚERQAVPL.
--
Jarek
-
19. Data: 2010-04-20 19:36:09
Temat: Re: zarowki europejskie w hameryce
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Konop napisał:
>> No właśnie -- nie potrzeba infornacji o temperaturze włókna ze zdalnych
>> pomiarów, bo do tego wystarczy (oprócz chęci) zwykły amperomierz.
>
> A nie wystarczyłoby wziąć dwie, IDENTYCZNE żarówki 230V i połączyć je
> szeregowo do 230V?
Sposób osiągnięcia połowicznego napięcia na żarówce, to sprawa wtórna.
Być może eksperymentator nie miał na stanie dwóch takich samych żarówek,
miał za to autotransformator.
> Zawsze można zmierzyć, czy na pewno wyszło dobre napięcie - w sumie
> nie wiem, na ile parametry żarówki z zimnym włóknem są losowe...
> ale skoro z gorącym są powtarzalne, to czemu z zimnym miałyby się
> różnić? :)...
Dobrze jest zrobić eksperyment z żarówką nową i taką trochę przechodzoną.
--
Jarek
-
20. Data: 2010-04-20 19:42:39
Temat: Re: zarowki europejskie w hameryce
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
> No właśnie nie! Moc pobierana wynika z rezystancji włókna. Ta znamionowa
> wynika z rezystancji w temperaturze roboczej, czyli przy zasileniu
> napięciem znamionowym. Zimne włókno ma dużo niższą rezystanceję (coś tak
> kilkanaście razy). Czerone włókno, to nie wiem ile, ale też nie tyle
> samo co rozgrzane do białości.
W zakresie 0.5 - 1.0 napięcia nominalnego żarówka pobiera prawie taki
sam prąd, co lepsze - na niższym napięciu pobiera zwykle ciut więcej
prądu... W efekcie 100W żarówka 230V włączona na 110V zje ciut ponad
50W. A światła da dużo mniej od żarówki 100W 110V - da również mniej i
mocno żółtego w porównaniu z żarówką 50W 110V.
--
Darek