-
11. Data: 2010-04-18 19:36:06
Temat: Re: zarowki
Od: Zbych <a...@o...pl>
Jarosław Sokołowski przemówił ludzkim głosem:
> Ten sam cel można było osiągnąć wprowadzając podatek od luksusu dla
> tych, którzy chcą jak dawniej świecić żarówkami. Muszę pochwalić
> urzędników za to, że tego nie zrobili.
Prawie jak w kawale o Stalinie - "a mógł zabić" :-)
-
12. Data: 2010-04-18 20:06:51
Temat: Re: zarowki
Od: PeJot <P...@o...pl>
Maciek pisze:
> P.S.: Może by tak wprowadzić ekologiczną amunicję bezołowiową?
Jest taka, z rdzeniem stalowym. Ale chyba nie o ekologię chodziło :)
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
13. Data: 2010-04-18 20:12:17
Temat: Re: zarowki
Od: "kk" <...@...pl>
Użytkownik "PeJot" <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hqfoop$oml$2@news.onet.pl...
> Maciek pisze:
>
>> P.S.: Może by tak wprowadzić ekologiczną amunicję bezołowiową?
>
> Jest taka, z rdzeniem stalowym. Ale chyba nie o ekologię chodziło :)
Ołów jest szkodliwy dla zdrowia. Ale ostatnio w TV podali, że uran również.
Szczególnie weteranom z Iraku.
-
14. Data: 2010-04-19 19:53:54
Temat: Re: zarowki
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik kk napisał:
> Ołów jest szkodliwy dla zdrowia. Ale ostatnio w TV podali, że uran również.
> Szczególnie weteranom z Iraku.
>
>
Grunt żeby nie szkodziło matce naturze. Ludziom może :-). Przynajmniej
takie odnoszę wrażenie po kontaktach z paroma ekologami.
-
15. Data: 2010-04-19 21:20:14
Temat: Re: zarowki
Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
Maciek wrote:
> Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
>
>> Wciąż
>> chyba najtaniej jest zapłacić te dwa złocisze dla świętego spokoju.
>> Ale jak proporcje zaczną się zmieniać i kretyństwa przeważą nad
>> pozytywami, to trzeba będzie z tym coś zrobić. Ale to będzie kosztować
>> znacznie więcej.
>>
>
> No właśnie - póki co płacisz dwa złote więcej i to nie jest jeszcze
> bolesne. Idąc dalej tym samym torem, pokrętne przepisy będą sie
> rozszerzać a my będziemy płacić coraz więcej za tę pseudo ekologię.
> Lekko się zdenerwowałem, gdy doszło do mnie, że samochody wojskowe z
> silnikami diesla też muszą mieć te same bajery, katalizatory i inne
> takie, jak cywilne. Wyobraź sobie, że w czasie wojny trzeba naprawić o
> wiele bardziej skomplikowany mechanizm, ewentualnie w trakcie działań
> wojennych kierowcy zapali się kontrolka informująca o konieczności
> wymiany/regenracji katalizatora. To by może i nawet było śmieszne...
> Maciek
> P.S.: Może by tak wprowadzić ekologiczną amunicję bezołowiową?
widzisz, poszukaj danych ile wojsko zuzywa paliwa na same cwiczenia.
szybko stwierdzisz ze jednak takie 'wojskowe' akcje maja 100x wiekszy sens
niz zawracanie d. cywilom, ktorzy nie zuzywaja w ciagu roku nawet 1/10 tego
co zuzywa w ciagu 1 miesiaca wojsko , i to na same 'pokojowe' cwiczenia i
podtrzymywanie infrastruktury ;p
a o dzialania wojenne sie nie martw ;) wojny sluza raczej napedzaniu
gospodarki niz jakiejs 'walce' wiec im wiecej sie zuzyje, zepsuje itd. tym
lepiej dla gospodarki, czyli celu wojny. 2ga wojna swiatowa tez nie
skonczyla sie dlatego ze ktos tam byl skuteczniejszy w zabijaniu (inaczej
zupelnie inaczej patrzylibysmy na to kto 'wygral' te wojne...) , a po prostu
dlatego ze zainteresowanym skonczyly sie zasoby...
--
-
16. Data: 2010-04-19 21:23:25
Temat: Re: zarowki
Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
J. F. wrote:
>
> No i stalo sie - w supermarkecie widze "zarowki wstrzasaodporne 100W"
> i "zgoddnie z zarzadzeniem UE nie nadaja sie do zastosowan domowych".
> Bylo do przewidzenia, ale
>
> - jak bede potrzebowal wstrzasoodpornej, to sie moge zdziwic :-)
> - one sa po 3.99, zwykle byly po 0.99 ..
>
> Tyle z unii pozytku :-)
btw. mi brakuje najbardziej 200W i 250W, zarowno tych 'low cost'
do piwnicy, jak i 250W 'grzewczych'.
a jeszcze nie tak dawno pamietam watpilem w unie i nie robilem zapasow
chociaz w sklepie byly nawet 300W ze zwyklym trzonkiem ...
--
-
17. Data: 2010-04-20 07:15:06
Temat: Re: zarowki
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "Maciek" <m...@p...com> napisał w wiadomości
news:4bccb4d3$0$2589$65785112@news.neostrada.pl...
> >
>
> Grunt żeby nie szkodziło matce naturze. Ludziom może :-). Przynajmniej
> takie odnoszę wrażenie po kontaktach z paroma ekologami.
Patrząc tak nieantropocentrycznie, to jest absolutnie bez sensu.
Jednak otrząsając się z uzurpacji panowładczych, to ma to ręce i nogi.
Jesteśmy (Człowiek jest) niezwykłym, jednakowoż jedynie, "odpryskiem"
natury.
Artur(m)
-
18. Data: 2010-04-20 07:54:53
Temat: Re: zarowki
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "Piotr "Curious" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
napisał w wiadomości news:4bccc952$0$2604$65785112@news.neostrada.pl...
?
>
> widzisz, poszukaj danych ile wojsko zuzywa paliwa na same cwiczenia.
> szybko stwierdzisz ze jednak takie 'wojskowe' akcje maja 100x wiekszy sens
> niz zawracanie d. cywilom, ktorzy nie zuzywaja w ciagu roku nawet 1/10
tego
> co zuzywa w ciagu 1 miesiaca wojsko , i to na same 'pokojowe' cwiczenia i
> podtrzymywanie infrastruktury ;p
Wiesz że zdradziłeś największą, skrywana skutecznie do dziś tajemnicę,
że wojsko to zakała środowiska.
Rozglądaj się, gdy wchodzisz do bramy. Słuzby specjalne już to analizują;).
-
19. Data: 2010-04-20 19:24:23
Temat: Re: zarowki
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Piotr "Curious" Slawinski napisał:
> widzisz, poszukaj danych ile wojsko zuzywa paliwa na same cwiczenia.
> szybko stwierdzisz ze jednak takie 'wojskowe' akcje maja 100x wiekszy sens
> niz zawracanie d. cywilom,
Nie ma znaczenia ile zużywa wojsko. Ja bym nawet powiedział, że wobec
wielokrotnie mniejszej ilości pojazdów, jest dużo mniejszym źródłem
zanieczyszczeń. Mówimy o samochodach i ciężarówkach. Nie o silnikach
odrzutowych, czy czołgowych.
> a o dzialania wojenne sie nie martw ;)
Wojsko istnieje po to, żeby w razie wojny było skuteczne. Dzięki temu
ostatnio w europie nie było wojny. Kwestie działań korporacji, to już
zupełnie inna bajka. Chodzi o totalny abusrd wciskania ekologii tam,
gdzie może tylko zaszkodzić. W czasie wojny nie będziesz miał możliwości
szybkiej naprawy. Sprzęt ma być prosty, niezawodny, łatwy w naprawie a
nie marudzić "wymień katalizator". Może jeszcze nowoczesny tachometr,
podobny jak w autobusach i zwykłych ciężarówkach? Taki, który po
przekroczeniu czasu pracy kierowcy ograniczy prędkość do 40km/h,
pozwalajac tylko zjechać na najbliższy parking. Bezpieczeństwo i Higiena
Wojny?
-
20. Data: 2010-04-20 19:33:58
Temat: Re: zarowki
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Maciek napisał:
>Bezpieczeństwo i Higiena
> Wojny?
Jom Kipur, dywanik do klepania pokłonów w stronę mekki i zimny termofor
na siedzeniu czołgu (Muzułmanin musi pięć razy dziennie pokłony w stronę
Mekki bić, Żyd w szabas nie może się przemieścić dalej jak tysiąc kroków
od domu ale nie dotyczy to poruszania się na wodzie...)?
--
Darek