-
1. Data: 2012-07-04 13:45:32
Temat: zabezpieczenie przeciwporażeniowe 230V tam gdzie go nie ma
Od: a...@g...pl
Jest stara 2 żyłowa instalacja. Nie ma przewodu ochronnego, nie ma zerowania
itd.
Istnieje coś takiego jak "przedłużka" z różnicówką? Chodzi o to by
dotknięcie tam gdzie nie trzeba wywaliło różnicówkę. Nie wiem czy to w ogóle
ma sens/szansę poprawnego działania.
ps. opcja przerobienia instalacji jest acz to inna zupełnie bajka niż temat
tego maila
--
Arek, arekmx|gazeta.pl
-
2. Data: 2012-07-04 14:40:50
Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe 230V tam gdzie go nie ma
Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>
Użytkownik wrote:
> Jest stara 2 żyłowa instalacja. Nie ma przewodu ochronnego, nie ma
> zerowania itd.
>
> Istnieje coś takiego jak "przedłużka" z różnicówką? Chodzi o to by
> dotknięcie tam gdzie nie trzeba wywaliło różnicówkę. Nie wiem czy to
> w ogóle ma sens/szansę poprawnego działania.
>
> ps. opcja przerobienia instalacji jest acz to inna zupełnie bajka
> niż
> temat tego maila
jeżeli pod nazwą " Istnieje coś takiego jak "przedłużka" z
różnicówką?" masz na myśli postawienie lokalnie różnicówki to da się
zrobić
2 przewody zasilające podłączasz do różnicówki a odejściowe masz już 3
z czego żółto-zielony łączysz z niebieskim na zasilaniu
i to tyle
jeffrey
-
3. Data: 2012-07-04 15:03:57
Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe 230V tam gdzie go nie ma
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...active.com>
W dniu 2012-07-04 13:45, a...@g...pl pisze:
>
> Jest stara 2 żyłowa instalacja. Nie ma przewodu ochronnego, nie ma zerowania
Jak nie ma zerowania, to znaczy że instalacja IT? (Ściślej II, skoro nie
ma przewodu ochronnego).
Rozumiem, że chodzi ci raczej, że instalacja jest _zerowana_ a więc
T-cośtam, czyli TN, TT.
Jeśli to jest instalacja TN-C, to możesz zrobić wyspę TN-C-S, montując
różnicówkę i łącząc PE z N za różnicówką patrząc od strony gniazdka. A
jeśli punkt rozdziału dodatkowo uziemisz przepisowo, to dostaniesz wyspę
TN-S w instalacji TN-C.
Jeśli to jest instalacja TT (właściwie TI, skoro nie ma przewodu
ochronnego), to możesz jedynie zrobić własne uziemienie i dostać
instalację TT.
-
4. Data: 2012-07-04 15:20:02
Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe 230V tam gdzie go nie ma
Od: Michał Smolnik <m...@g...com>
W dniu 04.07.2012 13:45, a...@g...pl pisze:
>
> Jest stara 2 żyłowa instalacja. Nie ma przewodu ochronnego, nie ma zerowania
> itd.
>
> Istnieje coś takiego jak "przedłużka" z różnicówką? Chodzi o to by
> dotknięcie tam gdzie nie trzeba wywaliło różnicówkę. Nie wiem czy to w ogóle
> ma sens/szansę poprawnego działania.
http://www.conrad.pl/Listwy-zasilaj%26%23261;ce-z-RC
D.htm?websale7=conrad&ci=SHOP_AREA_17267_0809014
Pozdrawiam,
--
Michał
-
5. Data: 2012-07-04 18:44:54
Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe 230V tam gdzie go nie ma
Od: "j.r." <j...@g...pl>
Użytkownik wrote:
> Jest stara 2 żyłowa instalacja. Nie ma przewodu ochronnego, nie ma
> zerowania itd.
>
> Istnieje coś takiego jak "przedłużka" z różnicówką? Chodzi o to by
> dotknięcie tam gdzie nie trzeba wywaliło różnicówkę. Nie wiem czy to
> w ogóle ma sens/szansę poprawnego działania.
>
Witam,
wydaje mi się iż zastosowanie różnicówki bez PE też jest możliwe,
w przypadku upływu czy to z L czy z N do ziemii spowoduje
zadziałanie różnicówki.
Podłączanie obudowy do N rozdzielonego przed różnicówką bez
solidnego PE spowoduje iż w przypadku upalenia N przed różnicówka
na obudowie urządzenia będzie L do momentu dotknięcia i porażenia.
Bezpieczniejsze wydaje mi się nie podłączanie obudowy do N
w przypadku braku uziemienia.
--
pzdr, j.r.
-
6. Data: 2012-07-04 20:04:24
Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe 230V tam gdzie go nie ma
Od: "PcmOL" <...@...net>
"j.r." <j...@g...pl> wrote in message
news:jt1ruc$6dt$1@inews.gazeta.pl...
....
> Podłączanie obudowy do N rozdzielonego przed różnicówką bez
> solidnego PE spowoduje iż w przypadku upalenia N przed różnicówka
> na obudowie urządzenia będzie L do momentu dotknięcia i porażenia.
....
A po momencie będzie co?
-
7. Data: 2012-07-04 20:41:47
Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe 230V tam gdzie go nie ma
Od: "j.r." <j...@g...pl>
PcmOL wrote:
> "j.r." <j...@g...pl> wrote in message
> news:jt1ruc$6dt$1@inews.gazeta.pl...
> ....
>> Podłączanie obudowy do N rozdzielonego przed różnicówką bez
>> solidnego PE spowoduje iż w przypadku upalenia N przed różnicówka
>> na obudowie urządzenia będzie L do momentu dotknięcia i porażenia.
>> ....
>
> A po momencie będzie co?
Zadziała róznicówka, natomiast bez podłączenia N do obudowy na obudowie
nie wystąpi napięcie rażące do momentu uszkodzenia izolacji urządzenia i
dopiero
wtedy nastapi zadziałanie różnicówki...
--
pzdr, j.r.
-
8. Data: 2012-07-04 21:58:34
Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe 230V tam gdzie go nie ma
Od: PiteR <e...@f...pl>
j.r. pisze tak:
> natomiast bez podłączenia N do obudowy na obudowie nie wystąpi
> napięcie rażące do momentu uszkodzenia izolacji urządzenia i
> dopiero wtedy nastapi zadziałanie różnicówki...
dlaczego wtedy nastapi zadziałanie różnicówki?
--
Piter
-
9. Data: 2012-07-04 22:59:24
Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe 230V tam gdzie go nie ma
Od: cation <c...@w...pl>
>
> dlaczego wtedy nastapi zadziałanie różnicówki?
>
czy to pytanie retoryczne?
-
10. Data: 2012-07-04 23:36:16
Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe 230V tam gdzie go nie ma
Od: PiteR <e...@f...pl>
cation pisze tak:
> czy to pytanie retoryczne?
nie
--
Piter